Darwin Núñez

Przykład zawodnika gdzie korzyści z atletyzmu czy motoryki przewyższają wady zwiazane z brakami technicznymi? Np. Kyle Walker. Zarówno Guardiola jak i Poch świetnie z tego korzystali. Kieran Trippier technicznie przewyższa go skillem, jednak to Walker wygrywał trofea będąc podstawowym zawodnikiem w swojej ekipie

Jeśli chodzi o napastnikow to myślę że WHU ze spokojem znaleźli by lepszego technicznie napastnika niż Antonio. Bowen zresztą również żadnym magikiem nie jest, a puchar przywieźli do Londynu w tym sezonie

Takie dyskusje maja tendencje do popadania w abstrakcyjne skrajnosci - tak jak tutaj wyrozniany jest tylko tępy glupek, ktory szybko biega oraz leciwy geniusz techniczny. Dodatkowo i do jednego i do drugiego mozna przypisac pilkarza swietnego i slabego. Fizyczny glupek, ktory odniosl sukces to taki Walker, a z drugiej strony moze stac Adama Traore. Natomiast leciwy technik, ktory jednak byl genialny to taki Xabi Alonso, ktory wiekszosc meczu stal, z drugiej strony Aquillani dysponowal swietna technika, z ktorej nic nie wynikalo.

Jest tak dlatego, ze te skrajnosci to abstrakcje, a na to czy pilkarz osiaga sukces wplywa jeszcze bardzo wiele innych rzeczy - chocby pewnosc siebie, podatnosc na kontuzje, pracowitosc, checi do wspolpracy, nastawienie do kolegow z zespolu i sztabu, ambicja, checi odniesienia sukcesu i jeszcze kolejne 10 aspektow psychologicznych. Dokladnie tak jak w normalnej pracy.

No, ale dlaczego porownujesz najlepszych z najgorszymi? Dlaczego nie porownales jakiegos Walkera czy Sterlinga do chocby wspomnianego wyzej Aquillaniego? Dokladnie tak jak na super fizoli przypadaja slabi fizole tak samo na super technikow przypadaja ciency technicy. Juz nie wspominajac o tym, ze “technika” to na takim forum jest pojecie subiektywne i czesto roznie rozumiane przez bioracych udzial w dyskusji.

Nuneza moze uratowac jedynie zmiana taktyki, a to sie raczej nie wydarzy wiec pewnie kolejny sezon przebiega na skrzydle/lawce i za rok odejdzie z korzyscia dla siebie i klubu. Od taka historia cudownego dziecka urugwajskiej pilki.

2 polubienia

Osobiście uważam, że ten sezon trzeba mu dać i będzie decydujący o jego losach w klubie. Tylko pytanie, gramy Nunezem z nadzieją że odpali i jednocześnie się osłabiając, (bo musiałby grać kosztem Gakpo, Diaza lub Joty a wszyscy trzej są od niego lepsi) albo grzeje ławę, ewentualnie kopie z akademią w pucharach i LE.
Ciężko go upchnąć w składzie, Klopp będzie miał problem, no chyba że 2 z 3 wymienionych wyżej będzie kontuzjowanych.
Mam też wrażenie, że niektórzy nie dopuszczają do siebie myśli, że klub mógł się pomylić co do zawodnika i ślepo wierzą w coś co ma małe szanse się wydarzyć. Tak samo ślepo wierzono w Keitę do końca.
Trzeba rozróżniać wiarę od naiwności i głupoty.

1 polubienie

Nie no w Keitę to już od dawna nikt nie wierzył, przecież tu forum żałowało, że klub go nie opchnął w zeszłym roku, bo ponoć jakieś oferty były (być może to plotki były). No, może poza radbugiem i jego słynnymi 9 pomocnikami xd. A co do Darwina, to mam obawy duże, może jak drużyna zacznie lepiej grać, to i Urus wskoczy na wyższy poziom.

1 polubienie

Jak nikt nie wierzył? Wystarczyło patrzeć na komentarze pod newsami z nim związanymi, bardzo dużo osób wierzyło w niego do końca, teraz po fakcie to możecie sobie gadać, że był do odpalenia już dawno.
Dziwię się że po ostatnich takich niewypałach jak Kabak, Davies, Arthur, Ramsay czy nawet ten cały Carvalho, tak dużo osób wierzy w nieomylność transferową klubu.

1 polubienie

Ale kto nie wierzy, że klub nie popełnia błędów .

My mamy masę nietrafionych transferów na przestrzeni lat : Balo, Aqualni, Downing, Benteke , Caroll, Keita, Ox … Można by było jeszcze wymieniać.

W sprawie Darwina prawda leży gdzieś po środku.
Przyszedłby w cenie Gakpo to każdy by był zachwycony.

A tak szału nie ma, ale też za wcześnie żeby go skreślać. Zobaczymy jak zagra następny sezon. W tym był naszym 2 najlepszym zawodnikiem z przodu, fakt , że zasługuje to kontuzjami Joty i Diaza( nie zagrali pełnego sezonu).

Ten sezon powinien nas nauczyć, że lepiej mieć więcej piłkarzy do wyboru w razie kontuzji.

Dopóki piłkarze nie będą robili smrodu, że muszą czasami grzać ławę to ok.

3 polubienia

Na kanale Liverpoolu wpadł filmik z jego bramkami.

7 polubień

Kurde po przypomnieniu sobie tych bramek mam refleksje że Darwin strzelił sporo naprawdę ładnych bramek: piętka z Fulham i Realem, główka z City i West Hamem i mi osobiście również bardzo podobaja się obie bramki z Sotami i Newcastle:)

5 polubień

A niech gra w pucharach i LE, w PL może wchodzić w końcówkach kiedy jego szybkość na podmęczonych obrońców będzie dawała dodatkowy atut.
Wydaje mi sie że dużo jego problemów zaczyna się w głowie, jest spięty na boisku i za bardzo chce, wścieka się jak mu nie idzie. Niech pogra więcej, nastrzela bramek trochę słabszym przeciwnikom to może nabierze luzu.

4 polubienia

Dzięki za tę wrzutkę, świetnie się to oglądało, myślę, że to material na złotą piłkę… oh wait, gdyby tak tylko pomnożyć to co widziałem x4 per sezon :slight_smile:

W wykończeniu akcji trochę przypomina mi Fernando Torresa, chociaż może to złudne spojrzenie w kontekście tej kompilacji i krótkich zrywków, nie chciałbym też wdawać się na ten temat i tego porównania w niepotrzebne dyskusje, jednak tak mi się skojarzyło bezpośrednio po obejrzeniu.

Jak też wcześniej zostało wspomniane, zgadzam się z spojrzeniem @adamne, wiele siedzi w głowie ale chłop ma potencjał, którego odmówić mu nie można

Powinna być dla równowagi kompilacja z setami, które zmarnował, bo tworzy się trochę przekłamany obraz wirtuoza. Torres, czy Suarez mając identyczne sytuacje nastukaliby tych bramek kilka razy wincyj.

1 polubienie

Suarez przez 1,5 sezonu skuteczność miał na gorszym poziomie, a Torres grał też w kratkę. Pierwszy sezon fantastyczny, drugi przeciętny, trzeci Fantastyczny, ale z kontuzjami i ostatni gówniany.

Nie no. Z tym Torresem to bym nie przesadzał. Torres od początku był klasą samą w sobie. Siła, szybkość, wkręcanie rogali w długi róg, wielki spokój, precyzja. Bramki z ManU gdy Vidić się od niego odbił albo z (chyba) Newcastle gdy położył bramkarza zwykłym ruchem nie dotykając piłki - poezja. Darwin póki co nie prezentuje nawet połowy tych umiejętności - u niego wszystko odbywa się chaotycznie.

6 polubień

Tak jak często tu jestem obrońcą Núñeza to jednak początek Suareza, a Darwina to inna bajka.
Już nie patrząc na staty i ilość rozegranych meczów, ilość bramek itd, to Suarez od początku grał, że się człowiek uśmiechał pod nosem: drybling, świetny balans ciała, lekkość mijania piłkarzy, silny. Po prostu jakość od razu biła w oczy. Moin zdaniem Núñez jak na nasz tak kiepski sezon, a jego pierwszy w nowym klubie zrobił całkiem spoko staty, przez dobre 2 miechy był naszym najlepszym piłkarzem, ale gra ogólnie to już tak średnio. Starał się głównie robić dryblingi na szybkość, częsta strata piłek, średnia gra z obrońcą na plecach, czasami za bardzo piłka mu odzyskuje przy przyjmowaniu…

Fajnie, że jest, dajmy mu pełny sezon, oby już z pomocnikami którzy potrafią podać piłkę do przodu, bo TAA parę razy pokazał jak można wykorzystać atuty Urugwajczyka i tyle , ja czekam na kolejny sezon, a sam piłkarz ma pełne wsparcie.

1 polubienie

Ludzie porównujący Nuneza do Torresa lub Suareza :skull:

Dlaczego nie? Można znaleźć wiele podobieństw i wiele różnic. Np. największą różnicą między tymi dwoma, a Nunezem jest np. to, że Torres i Suarez byli o wiele bardziej doświadczonymi piłkarzami i rozwiniętymi. Torres i Suarez mieli znacznie więcej meczów na koncie. I byli zdecydowanie wcześnie rozwojowymi piłkarzami niż późno jak Nunez.

Trudno mówić, że Nunez jest późno-rozwojowym piłkarzem, gdyż taka teza z góry zakłada się on w ogóle się rozwinie :wink:

1 polubienie

Wierzę, że tak. Ale nie koniecznie w Liverpoolu 2.0 Kloppa

Darwin podobno z “9” od przyszłego sezonu :grinning:

20 polubień

Normalnie chciałem polubić, ale myślę, że liczba polubień 9 świetnie pasuje do tej wiadomości.

13 polubień