Darwin Núñez

Artykuł sprzed 5 lat, więc nie bezpośrednio o Nunezie, ale warto przeczytać.

Nie wiem kiedy był nagrywany ten filmik, ale został udostępniony 2 tygodnie temu. Jeżeli faktycznie jest np z tego miesiąca to wygląda to bardzo bardzo słabo. Przez rok życia w Anglii on nie rozumie podstawowych zwrotów nawet jak mówią do niego bardzo powoli i najprościej jak się da.
Uważam, że pokłady talentu ma bardzo duże, ale coraz bardziej się obawiam, że jest to po prostu straszny ciemniak. Po roku życia tam nie umieć normalnie porozmawiać? Jeżeli się nie weźmie w garść to Klopp mu pewnie tego nie daruje. Bez języka nie będzie w stanie ani zrozumieć taktyki, ani porozumieć się z kolegami z zespołu.

Pamiętajmy o jednym. Inteligentni piłkarze to jednak bardzo mała grupa. A zdarzają się gracze, którzy mają trochę mniejsze możliwości intelektualne, w tym zdolności lingwistyczne. Wydaje się, że Darwin jest właśnie tego typu graczem.

Komunikacja na boisku jest kluczowa i samym potencjałem i umiejętnościami się na boisku za dużo nie wskóra.

Choć z drugiej strony Luis też po angielsku dukal to na boisku błyszczał…

1 polubienie

A taki Gakpo przyszedł od razu z perfekcyjnym angielskim i bez wiekszych problemow wszedl do druzyny. To jest wlasnie roznica miedzy zawodnikami z europy a fawelarzami. Sam talent to za malo

2 polubienia

Holender nauczył się angielskiego? Dla nich to tak łatwe i popularne jak jazda rowerem.

10 polubień

Jezus Maria co tu się dzieje w tym wątku :rofl:

2 polubienia

Koledzy mają sporo racji. Czytałem ostatnio, że Darwin poprawił język, ale nadal wygląda to bardzo słabo. A bez języka trudno zrozumieć zawiłości taktyczne.

No to mamy odpowiedź na pytanie po co przedłużyliśmy kontrakt z Adianem. Będzie robił za tłumacza dla Darwina :slight_smile:

1 polubienie

Czepiasz się. Najważniejsze, że za każdym razem trafiał bo to był największy jego problem w poprzednim sezonie :wink:

Czyli co, Darwin ma problem z angielskim i nie potrafi zapytać bramkarza drużyny przeciwnej w który róg mu zasadzić te patelnie, które mu koledzy wystawiają, tak? Tak właśnie myślałem, pewnie dlatego marnuje te setki i potyka się o własne nogi.

10 polubień

@omnia to wina klubu, że tego nie przypilnowali. Zwłaszcza, że Nunez miał przerwy od gier i mógł się spokojnie uczyć. On chyba żadnej lekcji angielskiego nie miał, a jeżeli miał to nauczyciel do wywalenia. Nauka języków to nie jest kwestia intelektualna. Znam wielu idiotów, nieuków, którzy wyjechali do Anglii żeby pracować i szybko nauczyli się podstaw języka. Kwestia chęci

5 polubień

1 Liverpool Football Club on Instagram: "The boss and @darwin_n9 😎"

Jurek sprawdza angielski Darwina😂

1 polubienie

Śmiesznie będzie jak niedługo zacznie wyzywać zawodników z United czy Evertonu po angielsku. Jestem przekonany, że będzie to robił.

Angielski Darwina Angielskim, myślę, że jak to zwykle bywa z nauką nowego języka to nasz Urus dużo więcej rozumie, niż jest w stanie sam powiedzieć. Ja natomiast jako jeden z jego ,obrońców" w zeszłym sezonie, tak jak zapowiadałem tak w tym sezonie będę oceniał go już bez taryfy ulgowej. Bardzo cieszę się, że w naszej kadrze jest przynajmniej jedna typowa ,9" i osobiście oceniam jego potencjał bardzo wysoko, ale nie wyobrażam sobie wykańczania sytuacji na poziomie z ostatniego sezonu. Cały szas mam w głowie na jakim poziomie grał w Benfice min. przeciwko nam, i mam nadzieję, że pójdzie on w ślady Lewandowskiego, który po 1 sezonie w Dortmundzie był wyszydzany wszem i wobec. Dla Darwina transfer do nas to był nowy kraj, nowy język, nowa liga, nowa kultura, inna pogoda etc, plus można było natrafić na wywiady ekspertów, którzy opisywali Darwina jako zawodnika, który raczej nie odpala w 1 sezonie w nowym klubie. Tak czy inaczej, zobaczymy co przyszłość przyniesie, ale ja jednak patrzę na Darwina cały czas z optymizmem :slight_smile:

10 polubień

“Typowa 9” oraz “wykańczanie sytuacji na poziomie z ostatniego sezonu” to dwie kompletnie nie pasujące do siebie rzeczy.

1 polubienie

Darwin nadal z numerem 27? Ktoś coś wie może?

No wydaje mi się, że na filmiku z pierwszego dnia Szobo u nas to tam w szatni wisiała koszulka nr 27, także wygląda na to, że pomimo ,wolnej" dziewiątku Darwin zostawił numer. W klubie pewnie też jakoś specjalnie nie naciskali, żeby nie nakładać na niego jeszcze większej presji

Pisząc o ,typowej 9" chodziło mi bardziej o profil zawodnika, bo jak Darwin wykańczał w zeszłym sezonie to każdy widział.

Uwaga, uwaga mowie jak było. Darwin chciał zmienić numer na 9, ale nie wiedział jak to powiedzieć po angielsku.

2 polubienia

Sam mieszkam i pracuje w NL i jeszcze nie spotkałem osoby w Holandii która nie rozmawia w języku Angielskim. Tak samo w Amsterdamie, Holenderskiego nie uraczymy… bo wszyscy mowia po Angielsku… więc taki Gakpo nie musial zbytnio szlifować swojego Angielskiego. U Nuneza i tak widac sporą poprawę i w dodatku wierze że w tym sezonie pokaże on pełnie swojego potencjału.

2 polubienia