Na dzień dzisiejszy trudno coś pisać, ale jak słusznie zauważyłeś nie ma obecnie za dużo plotek o jego przyszłości i transferze z klubu. Myślę jednak, że zostanie z nami na kolejny sezon jako dodatkowa opcja. Musi tylko przepracować okres przygotowawczy pod okiem Slota. Zdrowie chyba mu się poprawiło i dostosował się do PL. Nielicznymi występami udowodnił, że ma jakość do bycia w tym klubie.
Przy odejściu Nuneza i potencjalnej sprzedaży Diaza i Joty, nie możemy sobie pozwolić na stratę kolejnego napastnika. Chiesa jako uzupełnienie składu jest bardzo spoko. Do tego nie marudzi na rolę w zespole i jest po prostu sympatyczny.
Szczególnie, że Chiesa był tak ważną częścią zespołu. Przecież jakby go nie było, to praktycznie żadna różnica. To są pobożne życzenia, że nagle się to zmieni i ktoś będzie go chciał trzymać, bo może odpali.
Szczególnie, że jest jednym z lepiej zarabiających zawodników w zespole, a wkład praktycznie żaden.
Tak jak wcześniej wspomniałem im dłużej będzie ciągnięty kontrakt Chiesy tym lepszą karierę zrobi w angielskiej Kuchni serwując włoską pizze niż grając na boisku Liverpoolu . Jaki plan mają na tego zawodnika tego nie wiem w meczu ze smerfami typ zgubił piłkę. Sprzedać do Napoli jako karta przetargowa z Osimenhem. Widać ewidentnie, że nie po drodze jest ze Slotem i to transfer w stylu FSG zarób i sprzedaj dalej.
Przy zdrowiu salaha i diaza ciezko o dużo szans dla niego.
Sytuacja przed sezonem była taka że salah mial słabiutka wiosnę i też dłuższy jak na niego uraz. Ile było pewności co do jego formy. Klub zaryzykował i wziął zmiennika za grosze (w świecie piłki ofc) który zeszły sezon miał całkiem solidny(9goli w serie a.
Sezon pokazał że sam chiesa potrzebował sporo czasu, a potem wyglądał całkiem solidnie, ale na pierwszą 11 to za mało. Warto przypomnieć że uważany przed sezonem za ważny element zespolu eliota również dostał bardzo mało czasu.
Myślę że bardziej przydałby nam się ktoś kto może zmienić się na skrzydle z salahem i z szobo na amf.
A sam chiesa powinnien za podobne pieniądze za jakie przyszedł odejść.
Jeśli jednak klub postanowi go zostawi to też nie będzie skandal
W pierwszej połowie bardzo pozytywnie. Dużo biegał w pressingu i stworzył wyśmienita okazję bradleyowi. W drugiej połowie zgasł.
Widoczny brak rytmu i zaufania u kolegów którzy często wybierali inne opcje.
Jednak jego gra napewno nie odstaje od tego co od dłuższego czasu prezentuje nunez, jota i momentami gakpo.
Można śmiało powiedzieć że gdyby miał 500-1000min w sezonie więcej to byłoby to uczciwe co do prezentowanego poziomu.
Na pierwszy sklad za mało
@everlast ale ilość kontaktów i strzałów, jednak świadczy o tym, że był pod grą. Meczu akurat nie oglądałem i zarówno asysta, jak i bramka nie były jakieś wyjątkowe. Jednak też trzeba się umieć znaleźć w odpowiednim miejscu, lub po prostu mieć farta bo Szobo sam mówił, że chciał podawać
no przy bramce i asyscie to ciężko miec słabe noty, nawet grając słabo. Tu akurat mi chodziło ogólnie a nie ten konkretny mecz czy o Harveya.
mecz jak mecz, juz bardziej towarzyski cięzko wyciągnąc wnioski, ale moim zdaniem Slot z niego nie korzysta, bo jest za słaby w defensywie. Juz nie mówię o doskokach do pressingu, bo to może jeszcze robi, ale co z tego jak robi to jak Hendo, niby podbiega do kogos ale ani nie próbuje odebrac piłki ani go nawet nie spycha z pozycji. W zasadzie to niewiele taki doskok robi. Szobo może nie ma przechwytów też, ale jednak te jego akcje defensywne powodują, że akcja wyhamowuje. Albo straci piłkę i jest w stanie cofnąć i odebrac albo chociaz sfaulować i zatrzymać akcje.
“But we have possesion” co z tego że był pod gra jak nic z tego nie wynikało. Asysta to podanie na 2 metry po sfg. Joe Allen też miał dużo kontaktów.
Baleba po prostu go pożarł. Robił sobie co chciał z piłką w strefie Harveya. Mimo że ten walczy o swoją pozycję i jest wypoczęty w porównaniu do szobo czy gravena wygląda fizycznie fatalnie. W obronie z nim gramy w 10. I nigdy nie będziemy w stanie kontrolować meczy z chłopakiem który przegrywa większość pojedynków.
Trzeba mieć naprawdę złą wolę żeby nie oglądać meczu i wejść na wątek i jednego gracza atakować drugiego bronić.
Chiesa nie zagrał koncertu, ale przynajmniej stworzył wyśmienita okazję bradleyowi i napsuł krwi defensywie rywala. Pamiętajmy że chiesa jest tu 8miesiac a Harvey 6rok.
Złą wolę to trzeba mieć mówiąc o gościu co miał asystę i bramkę, czyli kluczowy udział przy każdym zdobytym przez nas golu, że był najsłabszy na boisku.
I nie wiem jak napsuł i komu krwi Chiesa, ale skoro jego jedyny strzał był zablokowany i nie miał żadnego udanego dryblingu, przegrał 6/8 pojedynków. To chyba kibicom Liverpoolu napsuł krwi.
Potwierdzam. Asysta do Szobo - majstersztyk. Wystarczyło dołożyć stopę i pach brameczka.
Gol ? Stadiony świata, nie wiem jaki cudem on to trafił po byle jakim podaniu Bradleya.
Ale naprawdę czasy oglądania meczów na flashscorze się skończyły. Ludzie mają co raz większą wiedzę o piłce. Nie oglądałeś meczu to lepiej naprawdę czasami się nie wypowiadać.
Bronisz Harveya na każdym kroku, ale on sam tego nie robi na boisku. A na boisku jest praca 90 minut i on tego nie robi.
W tym meczu asystę ma Bradley i Harvey. I są to skrajnie 2 asysty. Jednak ty tego nie wiesz bo nie oglądałeś. Podobnie z bramką. Ta szobo to majstersztyk i tylko on mógł taka zdobyć. Z kolei eliot miał przy swoim golu najmniejszy udział.
Z resztą slot podziela moje zdanie, a chyba ma on aktualnie największą wiedzę na ten temat.
jeszcze nie wie jaki udział przy tej asyscie Bradleya mieli Szobo i Salah. Ale przeciez jak jest gol i asysta to super mecz.
Zresztą jak nie masz gola albo asysty to beznadziejny mecz. Przecież jak nie masz liczb to jesteś słaby. Kurde jak taki Heskey tyle spotkan w PL nagrał jako napastnik, albo taki Jordan Ayew.
no tu nie do końca bym się zgodził, bo ładnie poszedl za akcją i nie strzelil w bramkarza jak ostatnio Diaz w łatwiejszej sytuacji.
Zgadzam się że dobrze poszedł. Jednak akcje kapitalny przerzutem zaczął szobo. Świetnie z pierwszej zagrał salah. Rola bradleya największą. I dobrze zamknął akcje eliott. Za to spory plus. Jednak dalej uważam że był głównym winowajcą totalnego braku kontroli w środku pola. Szkoda bo bardzo lubię chłopaka, ale Liverpool aktualnie potrzebuje naprawdę mocarnych grajkow
co tu się odstawia. Przecież Chiesa wyglądał jak junior, Cały czas odbjał się od obrońców albo potykał o własne nogi. Elliott nie licząc gola i asysty parokrotnie dał dobre podanie szczególnie jedno do Salaha, który też w 2 czy 3 sytuacjach mógł odegrać do Elliota ale wybrał strzał. Śmieszne jest to, że wyśmiane jest to że Anglik był pod grą a Fede jest chwalony za nieużyteczny pressing. Dziwne tylko że Slot mimo niepewnego wyniku zdjął Włocha a Elliot został do końca.
Czy Chiesa zagrał dobry mecz? No nie, można śmiało napisać, że rozczarował.
Czy Elliott zagrał dobre spotkanie? Też nie, mimo gola i asysty był to raczej przeciętny występ.
Ale gdzie jest wyśmiane że był pod gra? To kolega który nie oglądał meczu zaczął oceniać na bazie śmiesznych statystyk które oglądając mecz nic nie mówią.
To chyba raczej oczywiste że zawodnik środka pola będzie miał trochę kontaktów z piłką więcej niż napastnik! Zresztą ta statystyka sama w sobie nic nie musi znaczyć. Druga sprawa że zarzut do eliotta zawsze jest ten sam! Fatalna gra w defensywie. Był on najsłabszy z trójki pomocników.
Dodatkowo eliott o skald rywalizuje z szobo i jonesem.
Natomiast chiesa z jota i nunezem (na szpicy). Po prostu po występach tych panów to i chiesa wygląda lepiej.
Natomiast Harvey nie mimo że jest tu już tyle czasu cięgle jest rozkładany przed nim parasol ochronny.
Masz prawo mieć inne zdanie skoro oglądałeś mecz. Ciężko jednak traktowac argumentacje osoby która nie oglądała meczu i wrzuca losowe statystki.
Nikt tu z chiesy bohatera nie robi.
Co uwazacie do daniu szansy chiesie w nastepnym sezonie jesli na wirtzie frimpongu i kerkezie sie skonczy?, wiadomo florek ma przyjsc ale to raczej dycha kto w takim razie na 9 jesli fsg nie sypnie juz wiecej sianem a chiesa ostro przepracuje presezon to moze byc zajebisty pilkarz o wielkiej dynamice serduchu do gry dobrym dryblingu i przyjebac tez czasem umie w mojej opinii jego wejscia na boisko naprawde byly bardzo dobre