Fenway Sports Group (FSG)

Liverpool i Chelsea szukają nowych dyrektorów sportowych. Jest dostępnych w tym momencie dwóch kocików. Jeden to Paul Mitchell, drugi to Tim Steidten, który kilka dni temu rozstał się z Eintrachtem. Według jakiegoś francuskiego portalu Liverpool miał się kontaktować z tym pierwszym. Tego drugiego kusi Chelsea już od momentu przyjścia nowego właściciela. Obaj to kociki, ale ten drugi jest większym cudotwórcą. I byłby łatwiej dostępny, bo jest bez pracy.

https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1638209384445534211?s=20

1 polubienie

Jak rozumiesz pojęcie ‘kocik’ w odniesieniu do dyrektora sportowego? :thinking:

Mianem “kocików” zawsze się określało świadków jehowych. Zawsze się mówiło, że “kociki” chodzą po domach :smiley:

2 polubienia

Tak mi się skojarzyło :joy:
FJ0UM9fX0BMgPkP

1 polubienie

Może będzie podczas negocjacji rozmawiał z kontrahentami o Bogu :face_with_raised_eyebrow:

Pozwolę sobie tu przenieść jedną myśl kolegi @Kijoraptor z wątku rozważań i spekulacji ttransferowych.

Od strony kibicowskiej w pełni się z Tobą zgadzam. Od strony biznesowej (FSG) dokładnie tak jest - to działa i nie ma potrzeby zmieniać. Za nieco ponad 300 mln mają w portfolio inwestycję wartą dziś ponad 10 razy tyle. Klub nadal regularnie kwalifikuje się do LM, jest wielką marką o sporych zasięgach, a w dodatku zgarnął kilka trofeów bez konieczności wykładania 500 mln na transfery z kieszeni FSG. Oni zwyczajnie nie widzą sensu tego zmieniać, bo to działa.

Ja to widzę tak:
Henry poszukuje udziałowca mniejszościowego, by pieniądze z tej transakcji przekazać na transfery i samemu nie wykładać 250 mln na klub. Jeśli to się nie uda, latem FSG w magiczny sposób znajdzie 250 mln i będzie noszone na rękach. Pieniądze te okażą się pożyczką, którą klub będzie musiał oddać, tak jak w przypadku pożyczki na rozbudowę Main Stand. Tym sposobem FSG kupi sobie trochę czasu, by na spokojnie znaleźć kupca na swój pakiet udziałów. Klopp z nowym składem poszarpie jeszcze z 2-3 sezony w LM i PL, a co będzie potem to już nie ich zmartwienie, bo w międzyczasie nowy właściciel/współwłaściciel pokryje zwroty pożyczek oraz kilkukrotność zainwestowanych funduszy.

Zdjęcie przypadkowe.
image

2 polubienia

Liverpool rozmawiał z dyrektorem sportowym Monako, Paulem Mitchellem, ale jest mało prawdopodobne, aby przyszedł na Anfield, ponieważ Klopp nie uważa Anglika za pasującego do klubu.

https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1638535010687803392?s=20

HAHHAHAHAHAHA

1 polubienie

Mitchell jest świetny, ale jeśli mają się z Kloppem nie dogadywać, to chyba lepiej szukać dalej. Dla mnie, najważniejszy w klubie jest Klopp. Nie poszczególne jednostki, nie jakaś wydmuszka o nazwie “FSG” udająca właścicieli, nie dyrektor sportowy, tylko Klopp. Oczywiście jak najlepszy dyrektor sportowy jest potrzebny, ale nie jest ważniejszy od Kloppa, dlatego uważam, że w tej materii wybór powinien być szczególnie przemyślany.

Jak na razie to dobrze wychodziliśmy na tym, że ostateczne słowo w kwestii transferów miał Edwards, a nie Klopp.

9 polubień

@AquerdationLFC W pełni się zgadzam, dlatego napisałem, że potrzebny jest nam jak najlepszy dyrektor sportowy, natomiast uważam też, że powinien mieć “chemię” z Kloppem - jeśli tego zabraknie, to też odbije się to negatywnie na drużynie.

MItchell bardzo dobry dyrektor.

Szkoda, ze ten z Sevilli Monchi, nie przyjdzie. Chociaż jakby tak Sevilla spadła w tym sezonie (a są tuz nad strefa spadkową, 15 miejsce) to może byłaby szansa.

Dla mnie on jest cudotwórcą, nawet minimalnie lepszym niż Edwards.

Monchi to sie skonczyl jak poszedl do Romy. A co do jego cudotwórstwa obecnego to wlasnie pokazuje w jakiej sytuacji jest Sevilla. Byl dobry, ale jak byly male wymagania, jak apetyty byly na walke o mistrza to sie skonczylo tak jak jest teraz.

2 polubienia

Szkoda?
ty człowieku chcesz zrównać ten klub z ziemią?

1 polubienie

https://twitter.com/TheAnfieldTalk/status/1638665659121913856?t=gZdzzGbSPGJOPCSMjnosUg&s=19
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1638662479940325376?t=msbj2DNAnDOTSBvsstbKCA&s=19

Mitchell potwierdził, że odchodzi z Monaco. Będziemy kretynami jak nie ogarniemy tego gościa (jego albo tego z Eintrachtu). Zamknąć Kloppa do klatki jeżeli mu coś nie pasuje, bo bredzi jak Korwin przed wyborami o Hitlerze.

2 polubienia

Co to znaczy, że nie pasuje do klubu? Jako dzieciak kibicował United? No nie róbmy sobie jaj. Spekuluję, że Klopp chce dyrektora w pełni mu podporządkowanego. Najlepiej tylko do papierkowej roboty. Szkoda, że na rynku nie ma dostępnego żadnego dobrego trenera na lata, bo Klopp mocno odleciał.

Sugerujesz, że klub powinien pożegnać się z Kloppem?

@josif Jeżeli na rynku będzie odpowiedni trener to tak. Niestety takiego nie widzę. Tuchel to dobry trener, ale na dwa sezony. Może Nagelsmanna zwolnią jeżeli przegra mistrzostwo, ale patrząc na jego kontrakt to watpię.

Ornstein się nie popisał.

Odnosze wrazenie,nie znajac naturalnie zakulisowych poczynan wiec to tylko przypuszczenie,ze Jürgen zaczal za bardzo ingerowac w transfery.To byl byc moze powod odejscia Edwardsa a pozniej jego nastepcy.
Jak pomysle,ze biegal by u nas taki Brandt zamiast Mo,wedle zyczenia naszego trenera to az gesiej skorki dostaja…ze strachu.
Posredni dowod na teze,ze Kloppo nie umie w transfery jest jego wypowiedz,ze popelnil blad w ocenie jakosci naszej II linii przed aktualna kampania.
Rzuce twierdzeniem,ze gdyby byl tutaj (LFC) jeszcze poprzedni dyrektor sportowy to latem 22 pojawilby sie nowy pomocnik bo mielibysmy alternatywy w stosunku do pewnego Francuza.

Ale to tylko takie moje spekulacje choc na koniec wyraze sie tak: niech Jürgen zajmie sie trenerka a od sprowadzania graczy niech beda inni.

1 polubienie

Pewnie tak jest. Pytanie tylko ile mieliśmy gotówki na transfery. Mogło być tak że była alternatywa - albo Tchouameni albo Nunez. Skoro Francuz wybrał Real to kupiliśmy Urugwajczyka. A szansy na kupno obu po prostu nie było

1 polubienie