Fenway Sports Group (FSG)

Problem jest taki, że nawet ten sztandarowy klub FSG czyli Boston Red Sox nie działa dobrze. Oni też sportowo są coraz słabsi… Amerykanie chcą trzymać za dużo srok za ogon. Nie mają kasy na utrzymanie na wysokim poziomie kilku klubów. Być może sprzedanie części udziałów w Liverpoolu pozwoli sfinansować jakieś transfery . Tylko dokąd to zmierza, co będzie dalej? Dla dobra swojego i LFC FSG powinno sprzedać klub. Im dłużej będzie to trwało tym bardziej obie strony będą traciły

Sytuacja w której letnia przebudowa składu jest uzależniona od znalezienia nowego inwestora jasno pokazuje, że można włożyć między bajki tą teorię, że kasa na transfery była tylko Klopp nie chciał kupować. Że niby Niemiec tak bardzo się przywiązuje do graczy i nie chce robić zmian w kadrze. Niech już nikt więcej tych głupot nie powtarza

2 polubienia

Nie powtarzaj w takim razie swoich głupot o tym, “żeby nie pisać do lata, bo wszystko zostało już powiedziane i dopiero lato zweryfikuje”.

Najpierw tak piszesz, a potem jesteś pierwszym do prowokacji i wywoływania dyskusji tymi samymi marnymi atakami na FSG, powtarzanymi 1000 krotnie, że “nie maja pieniędzy i nie chcą dać na klub”. Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby pisać to w sezonie w którym pobiliśmy klubowy rekord transferowy zakupu nowego zawodnika. No rzeczywiście - klub bieduje i na nic go nie stać.

A przebudowa i spora kasa będzie czy to z nowym inwestorem czy bez.

Przecież to właśnie dopiero lato zweryfikuje XD więc nie spamuj jakbyś był tam, pracował wewnątrz i wiedział co będzie. Bo po pierwsze pytanie czy przebudowa będzie tak jak zapowiedzi czy jeden Bellingham 9jeśli przyjdzie), walka o któregoś z pary Mount/Nunes, a przy okazji sfinansowane to w sporej części ze sprzedaży. Bo jeśli nie ściągniemy tych 3 pomocników na poziomie pierwszej XI (już nie mówię o dodatkowym obrońcy w przypadku odejścia Matipa), to większość czy to kibiców czy nawet ekspertów średnio to widzi (zwłaszcza potrzebujemy DM na poziomie, jeśli mamy “przykryć” zjazd formy VVD i ogólnie całej obrony poza Alissonem).

1 polubienie

Przecież było mówione sto razy że transfer Darwina był prawie w całości pokryty ze sprzedaży zawodników. Więc już nie powielaj tych bredni o rekordowym transferze.Pewnie, że lato ostatecznie wszystko zweryfikuje. Ale wszystkie doniesienia sugerują, że bez nowego inwestora kasy ma przebudowę nie będzie. Te informacje pojawiają się coraz częściej więc coś w tym musi być

Tak i teraz powtarzasz to 101 raz.

Jak nie chcesz mnie słuchać, to przynajmniej zastosuj się do SWOICH własnych słów i powstrzymaj się od komentowania jeśli nie masz czegoś NOWEGO do powiedzenia.

1 polubienie

Owszem jestem za tym żeby ten wątek zamknąć. Ale skoro zamknięty nie jest to nie będę się powstrzymał przed bieżącą krytyką FSG

Raczej przed powtarzaniem dokładnie tych samych żenujących zarzutów co tydzień wcześniej i dwa i miesiąc i pół roku i rok…

Do lata ten wątek powinien służyć wyłącznie do tego by rozmawiać o potencjalnym inwestorze, jak będą pojawiać się konkretne newsy i już będziemy znali przynajmniej nazwy potencjalnych współwłaścicieli, żeby podyskutować czy są dobrym wyborem. Ewentualne zmiany w sztabie + wiadomo jakieś niezwykłe i mało prawdopodobne zdarzenia losowe.

Wszystko inne zostało już powiedziane.

A jakież to żenujące zarzuty? Mamy najgorszy sezon od dawna. Dopiero teraz FSG zorientowało się że trzeba wydać dużo kasy żeby utrzymać poziom więc szukają inwestora… Szkoda, że wcześniej nie naszła ich ta refleksja, trzeba było czekać na wypalenie się połowy drużyny…

Szkoda, że wcześniej mieliśmy prawdopodobnie jeden z najlepszych sezonów od dawna, no ale wasza pamięć nie sięga dalej niż 8 miesięcy wstecz…

To był “last dance” tej ekipy. A finalnie i tak przegraliśmy 2 najważniejsze trofea więc najlepszy nie był…

Gdzie w pewnym momencie zaczęliśmy wyglądać dużo gorzej i jechać na oparach, bo… uwaga… brakowało odpowiednich zmienników na ławce. Z tego względu przegraliśmy ligę z City i finał z Realem, bo zespół był totalnie zajechany. Nikt nie chce ławki jak City czy PSG, ale jeden dobry zmiennik więcej do każdej formacji byłby zbawieniem, zwłaszcza w pomocy i ataku, w tym sezonie widać natomiast że i w obronie potrzebny jest kolejny dobry zawodnik na pograniczu 1szego składu i ławki.

Fabinho nie od tego sezonu gra gówno, gdzie on jest centralną częścią działania całej pomocy - a my regularnie tracimy mistrzostwo na głupich remisach w których brakuje świeżości, gdzie potem brakuje nam minimalnie na sam koniec. Na przełomie roku straciliśmy w 3 meczach 7p z 9 możliwych do zdobycia. To wtedy przegraliśmy mistrzostwo, nie na remisach z City i Tottenhamem.
92p to jest wielki wynik, ale przyszło nam rywalizować z City i skoro tak mocno gloryfikujesz FSG, to powiedz mi ile daliśmy radę wygrać? Jedziemy na minimalizmie i fakcie, że udało im się zatrudnić dwie genialne osoby - Jurgena Kloppa i Michaela Edwardsa. Skończyliśmy zarabiać krocie na średnich zawodnikach i nagle mamy problem z uzupełnieniem newralgicznych pozycji. Nuneza sfundowali odchodzący, a transfer Gakpo pokazał, że taki wydatek na niego może zabić możliwe inne transfery, które potrzebowaliśmy do pomocy. Brak LM będzie większą stratą niż fakt, że trzeba by było dopłacić w styczniu do wybranych opcji.

No chyba, że ktoś sobie liczy ilość major trophies… bo ja osobiście wolę 1x PL czy 1x LM od 2 pucharów krajowych.

1 polubienie

Taki wspanialy, ze wygralismy 2 poboczne puchary. No naprawde swietny, szkoda tylko, ze nikt nie pamieta kto przegral w finale i kto byl drugi

10 polubień

Wiesz (albo ktos inny z forum) co to za goście ci z Singapuru? Albo na temat innych potencjalnych podmiotów?

Wspominałem kiedyś o Singapurze i mam lekkie potwierdzenie, że jest zainteresowanie 1 podmiotu. Jest jeszcze 2 Chińczyków (ale oni byli już pośrednio w futbolu Chińskim i chcą z niego trochę uciec bo im tam liga finansowo padła, więc w sumie akurat ich bym u nas nie chciał, bo są przeciwieństwem stabilności) + jakieś mało znaczące fusy z tych wysepek w okolicy jakieś Tajlandie, Indonezje i Malezje (ogólnie IMO za małe na plany FSG czyli skuszenie na mniejszościową inwestycję najlepiej kogoś od nich bogatszego). Bez szczegółów bo i tak wszystko w tym momencie to ściek informacyjny niewiele lepszy od wyssanych z palca bzdur.

Zapytaj 99% klubów na świecie, które NIE wygrały rok temu nawet 1 pucharu, nie wspominając o 2 trofeach, czy chciałyby jakieś wygrać. :clown_face:

E:

W jednym sezonie? Musieli być wtedy całkiem nieźli :slight_smile:

Zapytaj sie kibicow Arsenalu jak to jest wygrac 3x Fa cup

Radbug i tak stwierdzi, że ten sezon jest udany bo stworzyliśmy historię niszcząc United 7-0. Reszta nieważna…

Nie. Stwierdzę, że mieliśmy jako klub wyjątkowo udane ostatnie 5-7 lat. Do tego stopnia, że niemal każdy inny klub (w sumie to chyba tylko Real nie) może nam tych lat zazdrościć. Kibice, którzy po pierwszych słabszych kilku miesiącach żądają wywalenia Kloppa albo sprzedaży klubu przez FSG, bo po latach systematycznych sukcesów, przyszedł w końcu nieunikniony słabszy sezon, są mówiąc dyplomatycznie, po prostu głupi.

Identyczne głosy pojawiały się 2 sezony temu gdzie 4 kontuzje zawodników grających na środku obrony jednocześnie, pokrzyżowały nasze wszystkie plany. Wtedy też domagano się rewolucji w składzie odejścia “żydów z FSG” itp. Zarząd nie dał się ponieść emocjom kibiców, nie poszli tą drogą i w kolejnym sezonie walczyliśmy już o wszystko wygrywając 2 trofea. Wróżenie z fusów, że “jakbyśmy kupili tego i tego, to byśmy mieli dzisiaj 12 mistrzostw i 7 pucharów ligi mistrzów więcej” zostawiam wróżbitom.

Bayern i City to już dwa kluby, którym to MY MOŻEMY ZAZDROŚCIĆ :grimacing:

1 polubienie