Trybuny się rozbudowuje, żeby mieć więcej przychodów z biletów, wiec to typowa biznesowa decyzja. Akademie można chwalić ale to 50mln tyle co jeden niezły transfer.
Nowy właściciel Chelsea w rok wyda więcej niż FSG od przyjścia Kloppa
Trafiło się ślepej kurze ziarno. To w sumie ich jedyny sukces. Więc twoim zdaniem, jesteś zadowolony z obecnej sytuacji? Spowodowanej głównie przez właścicieli? Proszę, powiedz nam.
Przecież to Klopp wybrał nas. Wtedy każdy wiedział, że to dla nas najlepszy wybór. Historia, kibice, atmosfera - to zaważyło na jego decyzji a nie jakiś wielki kunszt FSG.
Ja mam wrażenie, że wyniki pracy Kloppa przerosły FSG. Oni chcieli klub który będzie w top4 bo gra w LM to kasa. A jak jakiś puchar wpadnie to bonus. Tymczasem dzięki Niemcowi mogliśmy wygrywać puchary regularnie. Amerykanie nie chcą inwestować dużej kasy żeby na tym szczycie się na dobre osadzić. Nie mają pomysłu co dalej. Dlatego będzie coraz gorzej
Może i masz racje, byłoby szkoda. Może tez szukają możliwości sprzedaży co mi się z reszta marzy
Taki wasz obraz - FSG złe, “prawda została już ustalona” i żadne fakty o trofeach i sukcesach wasz nie przekonają.
A czy gdzieś napisałem FSG out albo coś w tym rodzaju? Uważam, że ich polityka dot. środka pola (a w sezonie 20/21 środka obrony) była błędna. Nie oczekuje przy tym też od nich bóg wie nie wiem jakich transferów.
W ogólnym rozrachunku uważam, że prowadzą klub bardzo dobrze, ale czasem powinni mniej myśleć excelem, a bardziej tym, jak działa piłka nożna. Tyle.
Za to ty chyba nie jesteś w stanie ogarnąć, że nawet najlepszym zdarzają się błędy i trzeba ich za nie krytykować, szczególnie, jeżeli wiele wskazywało na to, że takie a nie inne działanie jest błędne i można było w dosyć łatwy sposób uniknąć problemów.
Moim zdaniem oni nie rozumieją, że skład wymaga ciągłych wzmocnień. Meczów w sezonie jest dużo a styl preferowany przez Kloppa wymaga dużo biegania. Gracze się starzeją. Hendo ma 32 lata i już nie jest w stanie biegać tyle co kiedyś. Inni piłkarze też są zajechani - Salah zawsze grał dużo bo nie miał prawdziwego zmiennika. Można tak dużo wymieniać. Albo FSG zrozumie, że trzeba sypnąć kasą i kupić kilku klasowych graczy jak w 2018 roku albo problemy będą narastać
W 2021 wypadła prawie cała obrona. W przypadku jednoczesnych kontuzji Mane, Salaha i Firmino też raczej gra nie układałaby się najlepiej, a nic nie piszesz o złej polityce w kontekście naszego ataku.
Co nie było jakąś niespodzianką, bo na 2 miejsca na śo w klubie było wtedy 3 zawodników, z czego dwoch w postaci Matipa i Gomeza to totalne szkła.
5 letnie dziecko było w stanie przewidziec wtedy że cos takiego sie stanie, ale jak widac FSG to przerosło (albo po prostu mieli to w dupie)
Oczywiście, że kontuzja wszystkich środkowych obrońćów w jednym moemncie to był gigantyczny pech, ale to nie zmiania faktu, że choćby u nas na stronie część użytkowników grzmiała, że pozostawienie jedynie 3 ŚO w drużynie, gdzie o dwóch wiadomo, że dość często łapią urazy było wielkim potencjalnym ryzykiem, które niestety się ziściło. O problemach w pomocy i konieczności jej przebudowy równiez wiele osób tutaj pisało i znów niestety obawy tej cześci użytkowników, których grupa osób zapatrzona w FSG jak w święty obrazek nazywa malkontentami, sprawdziły się.
Idźmy dalej- sporo użytkowników pisało też o sporym ryzyku nieposiadania jakościowego zmiennika dla TAA. Nasz wychowanek może nie wypadł na jakiś znaczny czas na skutek urazu to i tak znacznie obniżył loty. Grając starym, dobrze nam znanym systemem kiepska forma Trenta i pomocy dawała spektakularne luki, a Gomez jednocześnie nie potrafił dac w ofensywie tego co TAA. Choć tu akurat zmiana taktyki może przynieść korzyść dla Joe grającego po prawej stronie. W formacji z ofensywnym pomocnikiem zmieni się balans oczekiwań od bocznych obrońców. Nacisk przejdzie bardziej w strone zaangażowania defensywnego, bo siłą rzeczy będzie brakowało pomocnika, który mógłby polatać dziuryna bokach.
Przechodząc w końcu do ataku, równiez to samo grono użytkowników krytykuje FSG za brak jakiegokolwiek backupu dla Salaha. Od lat nie mamy zawodnika mogącego pokryć pozycję Egipcjanina 1:1. Mo, może nie wypadł z powodu urazu, ale od ponad pól roku borykamy się z jego fatalną dyspozycją, gdzie jego obecnośc na murawie wcale nam nie pomagała
Tak psioczycie na Salaha, ale nie wiem na ile wiarygodnie jest whoscored, bo tam ma ponad 3 kluczowe podania na mecz, a nastepny ma 1,5. Czyli jednak wychodzi na to, ze wiele daje, tylko partnerzy niedomagaja. Zreszta naszym najwiekszym problemem, sa tracone bramki a nie atak.
Jednak od zawodnika, który od kilku lat jest głównym dostarczycielem bramek oczekuje się więcej niż tylko kluczowe podania. My potrzebujemy jego bramek i asyst, bo poza nim i Nunezem/Firmino nie mamy zawodników, którzy mają instynkt strzelecki, a Salah oddaje średnio 3 strzały na mecz, gdzie zawsze jego średnia wynosiła 4. Spadł też jego procent celnych strzałów z około 40% do 30%. No pomijając mecz z Wisienkami, który był totalną aberracją, to z 7 spotkań mamy średnią 1.5 gola na mecz. W zeszłym sezonie średnia wynosiła w analogicznym okresie 2.5 gola na mecz (Wziąłem pod uwagę pierwsze 8 spotkań i odrzuciłem najwyższe zwycięstwo- 5:0 z Watfordem), a trzeba wziąc pod uwagę, że w analogicznym okresie w zeszłym sezonie mieliśmy za sobą mecz z Chelsea z City, a w tym na razie tylko z Arsenalem z takich mocnych drużyn. Mamy problemy i w obronie i w ataku, który ma zastoje i potrafi razić nieskutecznością.
Zresztą dla mnie nasze problemy w obronie i ataku mają wspólny mianownik- niewydolna druga linia
Kiedyś w jednej z amerykańskich korporacji przeprowadzono badanie wśród pracowników odnośnie oceny swojej pracy/zaangażowania. Korporacja liczyła kilkaset osób, gdyż nie należała do najmniejszych. Tylko jedna grupa z tej korporacji nie miała sobie nic do zarzucenia i twierdziła, że nigdy nie popełnia błędów oraz daje z siebie zawsze max. Były to sprzątaczki. Dlatego w pełni rozumiem, dlaczego kilka osób z tego forum twierdzi, że lepiej potrafiłoby zarządzać kilkuset milionowym biznesem niż goście, którzy zostali wytresowani do tego. Chciałbym mieć na codzień w sobie taką lekkość bytu. No ale jak pokazuje życie codzienne nawet zrobienie zakupów w supermarkecie to nie jest kwestia zupełnie zero-jedynkowa. Bo nawet zrobienie zakupów, żeby w przyszłości nie chorować wymaga przynajmniej podstawowej wiedzy z zakresu żywienia. Kupić a kupić zawsze dzieli kilka poziomów różnic. Dlatego nie jest proste kupić zastępstwo dla kogoś takiego jak Salah. Ktoś kto godzi się być zastępcą zawodnika, który jest oczkiem w głowie trenera, a do tego zupełnie omijają go kontuzje musiałby być całkowitym idiotą. Albo być zawodnikiem na samym początku swojej kariery. Ale żaden z tych przypadków nie jest godnym zastępcą dla Salaha. W przypadku zastępstwa dla Trenta właśnie tego dokonano - kupiono młodzika, bo zawodnik, który mógłby być jego zmiennikiem i był na wystarczająco wysokim poziomie stwierdził, że nie będzie grał 5 meczów z sezonie, bo to zupełnie zamknie jego karierę - Neco Williams, nie był idiotą.
Mylisz kompletnie pojęcia- wskazanie tego co kuleje nie jest równoznaczne z twierdzeniem, że ja bym to zrobił lepiej. Nie trzeba byc specjalistą w danej dziedzinie, żeby móc ocenić pewne fakty. Nie musze być muzykiem światowej klasy/piosenkarzem, żeby stwierdzić, że ktoś źle gra na instrumencie czy fałszuje przy śpiewaniu. Nie muszę być kucharzem z gwiazdkami Michelina, żeby stwierdzić, że ktoś przyrządził niesmaczne danie. Tak samo nie musze byc ekspertem od prowadzenia klubu piłkarskiego, żeby twierdzić, że klub totalnie skopał kwestię wzmocnienia naszej drugiej linii w ostatnich latach, czy też w sezonie 20/21 lekkomyslnie podszedł do kwestii pozostawienia raptem 3 ŚO w zespole na całą kampanię i wcale nie twierdzę, że ja bym lepiej poprowadził klub.
Poza tym jako backup dla Salaha mógłby byc zawodnik, który może być dośc uniwersalny w ataku i z powodzeniem może grac na prawym skrzydle, ale np i na środku, tak, żeby mógł być też rotowany z inną pozycją- jak np Jota na lewej flance
A chodzisz, lub byłeś kiedykolwiek na wyborach? Albo krytykujesz czasem rząd/jakiekolwiek inne podmioty państwowe?
Bo jeśli tak to jesteś hipokrytą bo wedle tego co piszesz, nie masz prawa wiedzieć lepiej jak zarządzać państwem od ludzi na wysokich stanowiskach którzy zostali do tego jak to napisałeś “wytresowani”.
Chce pokusić sie o analizę naszej gry za FSG a więc pierwszy sezon
okienko zimowe 10/11 pierwsze pod nowymi wlascicielami:
przychodzą
odchodzą:
Wiadomo Torres chciał odejśc, gdyż klub dołował dostaliśmy za niego ofertę wysoką na koniec okienka i panicznie kupiliśmy Carolla, który zapowiadał się na niezłego grajka w tamtym czasie miał 21 lat i był po świetnym początku sezonu w NUFC po awansie do PL. Suarez na tamten moment 23 lata z opinią świetnego niesfornego grajka(ugryzienie w barwach Ajaxu, ręka na MŚ2010). Więc okienko minimalnie na minus około 2mln i za jednego wybitnego napastnik plus jednego z potencjałem ale wiecznie nie potrafiącego złapać solidnej formy. Przychodzi jeden dobry z możliwością bycia lepszym(historia pokazała co innego), 1 młody z potencjałem na bycie ?wybitnym?(tu życie mocno zweryfikowało )
Pozostała kadra wyglądała mniej więcej tak :
czyli powiedzmy na bramce dobry Pepe plus mierni zmiennicy
środek obrony dobry podatny na kontuzje Agger, solidni/dobrzy Carra i Skrtel,w zapasie przęciętny Grek plus młody zdolny(inaczej) Szkot.
Po: G. Johnson w gazie( jeden z lepszych w PL na tamten moment),Kelly(młody zdolny, przebijający się do pierwszego składu, tego też zweryfikowało życie , do tego póżniej zweryfikowany Flaanagan:))
LO: najsłabsza pozycja, Aurelio niezły technicznie podatny na kontuzje wiecznie czegoś brakowało, Konchesky totalny przeciętniak
Srodek pomocy: Stevie(wciąż w sile wieku i głodny sukcesu, w tym sezonie dręczony akurat przez kontuzje),Aquilani(jedna z większych wtop transferowych kupiony za niemałe pięniądze, wiecznie kontuzjowany)Meireles( ciekawy zawodnik w sile wieku, prezentujący poziom europejski)Lucas( w swoim prme, wciąż młody, solidny/waleczny defensywny pomocnik),Spearing(młody przeciętny zmiennik dostający dużo możliwośći gry przez braki kadrowe),Poulsen(żart wzięty za darmo z Juve by uprzykrzyć życie fanom),Shelvey(młodziutki zawodnik, przebojowy, przebijający się do pierwszego składu)
Skrzydłowi:J.Cole(cień zawodnika z Chelsea),Maxi Rodriguez(ciekawy zawodnik, regularny w kadrze Argentyny, jednak u nas wydaję się nigdy nie pokazał pełni swoich umiejętności)Jovanovic(wzięty za darmo przed sezonem, wielka pomyłka)
Atak:N’gog(młody"zdolny" w tym sezonie gra wyjątkowo dużo przez kontuzje Nino), Kuyt(nasz pierwszy"Milner", w sile wieku, waleczny ambitny, mogący grać na wielu pozycjach), Pacheco(młody zawodnik o “ogromnym potencjale” ta śpiewka była już w składzie nie raz :D)
Ogólnie ten sezon zaczęliśmy strasznie z Hodgsonem przy sterach, przy objęciu przez FSG byliśmy na 10 miejscu po 15 kolejkach z 19 pktami. Dodatkowo awannsowalismy z grupy LE.W styczniu po katastrofalnej dyspozycji zespołu i tułaniu się po dolnej części tabeli Wuja zostaje zwolniony i zatrudniony by ratować nasz klub od upadku Kenny Daglish.
Efekt taki że więcej biegamy, więcej walczymy i więcej zdobywamy punktów. Bo naprawde fajnym okresie pierwszych 4 miesięcy, na koniec nieco przygasamy i finalnie kończymy na 6tym miejscu niedającym nam możliwośći grania w eurpejskich pucharach.
Podsumowanie sezonu
jak widać w pucharach tragedia w lidze przyzwoite minimum i to dzięki zatrudnieniu Daglisha, który wetchnąl w drużyne nowe życie. inwestycje w skład w sumie zerowe.
Sezon 11/12
Kupujemy:
Jordan- solidny zawodnik z potencjałem, przez wielu uważany za przepłaconego, bardzo średni początek(jak się sytuacja potoczyła wszyscy chyba wiedzą ,w każdym razie według mnie zatoczyła koło )
Charlie Adam- świetny sezon wręcz wybitny,w spadkowiczu Blackpool, u nas kolorowo nie było
Stewart Downing- solidny skrzydłowy bez błysku, były głosy że przepłacamy, finalnie okazało się, że strasznie przepłaciliśmy,
Jose Enrique- dobry lewy obrońca dający nam tam względny spokój na kilka lat,
Coates- teoretycznie super prospekt, teoretycznie słowo klucz
Bellamy- powrót Craiga nikomu niepotrzebny do tego teraz w wieku dawno po prime.
Sprzedajemy
głownie złom plus niestety Meirelesa, który jako jeden z niewielu dawał nam jakość w środku pola
okienko okólnie na -80 mln, więc widać inwestycje głownie nietrafione jak pokaże czas. Sprzedajemy jednego z lepszych zawodników do bezpośredniego rywala. Jak widać w zime transferów nie robimy.
Przebieg sezonu
W lidze gramy mocno w kratkę, dobre mecze przekładamy słabszymi. Nie jesteśmy w stanie wygrać kilka meczy z rzędu, na szczęście nie przegrywamy też większej ilości meczów z rzędu. Finalnie kończymy na 8 miejscu zapewniając sobie status totalnego średniaka.
dzięki braku udziału w europejskich pucharach i mizernej postawie w lidze, w zespole kładzie się większy nacisk na puchary krajowe. W nich prezentujemy się zaskakująco dobrze zdobywając puchar ligi i przegrywając finał Pucharu Anglii.
Kenny zostaje zwolniony. Zatrudniamy Brendana
Sezon12/13
kupujemy
Borini- młody, radzący sobie w Romie, przebijający się do reprezentacji Italii, teoretycznie perspektywiczny za niemałą kasę
Allen- walczak, dyrygujący środkiem pola w przeciętnym Swansea, młody za sporą kasę, finalnie przęcietny walczak u nas
Assaidi- nigdy nieziszczony talent
transfery zimowe ratują nam twarz
Sturridge- odrzut z Chelsea po niezłych wypożyczeniach, wciąż młody i niesamowicie utalentowany, u nas błyszcyz od początku
Coutinho- nieoszlifowany diament, odany za nieduże pieniądze przez Inter po niezłym wypożyczniu w Hiszpanii. Po nierównym początku, staję się stosunkowo szybko gwiazdą drużyny.
Sprzedajemy:
głównie złom i niewypały, plus starzejącego się Kuyta
Przebieg sezonu:
zaczynamy strasznie, pierwszą połowę sezonu kręcimy się wokół srodka tabeli, kontynując tendencję bycia ligowym średniakiem. Natomiast w drugiej połowie eksploduje z formą Suarez plus dochodzą nowe nabytki Coutinho Sturridge dodając drużynie świeżośći i dynamiki. Wyglądamy z czasem coraz lepiej Finalnie po mocnej końcówce kończymy na 7miejscu nie dającym nam startu w europejskich pucharach
Podsumowanie:
w pucharach tragedia, w lidze druga połowa dająca nadzieje.
Sezon13/14
Kupujemy
Luis Alberto- młody świetnie zapowiadający się zawodnik, u nas niestety totalnie się nie sprawdził
Iago Aspas- dobry technicznie wszechstronny napastnik w sile wieku, wyglądający na niezły transfer na papierze, totalnie u nas się nie sprawdził
Simon Mignolet- “solidny przeciętniak” nasz stety/niestety bramkarz na następne kilka lat
Kolo Toure- sympatyczny, lecz posiadający najlepsze lataza sobą
Thiago Ilori- potencjalnie wielki talent na stopera światowej klasy, niewypał totalny
Mamadou Sakho- wtedy transfer rakieta, młody zawodnik kapitan PSG, świetnie zapowiadający się; jednak okazało się sporo problemów z koncetracją, miał naprawdę dobre momenty u nas był nawet powołany do reprezentacji kilka razy, finalnie jednak po wasni z Kloppem odsutnięty od drużyny
Sprzedajemy:
głównie szrot, plus jeden z największych niewypałów w historii naszej, przez wielu tutaj zapewne przez swą aparycję porównywany do Nuneza i po porównywalnie udanym epizodzie u nas,odchodzi legenda angielskiej piłki Downing:)
Finalnie 17 mln na minusie
PRzebieg sezonu:
Mimo braku wielkich wzmocnień i zawieszenia Lusa Suareza zaczynamy sezon naprawdę dobrze od 3 zwycęst z rzędu, następnie po przerwie reprezentacyjnej nieco zwalniamy tempo by w zime preistoczyć się w maszynnke do wygrywania, głownie dzięki naszemu zabójczemu duetowi SS z przodu dodatkowo wspieranych przez młode diamenty Sterlinga oraz Coutinho. Także sporą cegiełke do sukcesów dokłada niezawodny(niemal zawsze) kapitan. Finalnie jednak przegrywamy o włos(poślizgnięcie) mistrzostwo mimo że w defensywie mamy wesołą zbieraninę w postaci głównie(Cisokho, Sakho,Toure/Skrtel, Flaanagan/Kelly, za nimi wszechmocny Mignolet)
Podsumowanie:
W lidze dzięki nieziemskiej formie Suareza oraz niewiele gorszej Sturridge, plus eksplozji talentu Coutinho i Sterlinga ocieramy się o mistrzostwo. Puchary krajowe cienizna.W Europie nie graliśmy.
Sezon14/15
Zakupy
Ogólnie te okienko podsumowałbym skrótem popularnym niezwykle w Internecie, a mianowicie - XD
Jednak staram się tu być w miare rzetelny, a więc
Lambert- solidny zawodnik w podeszłym wieku, mający dać więcej opcji w ataku, u nas totalny niewypał
Adaś- Adasia wszyscy chyba kojarzą na tamten czas kapitan/gwiazda Southapmton w sile wieku, za spore pieniądze. Moim zdaniem u nas miał momenty i finalnie takie transferowe 6/10.
Emre CAn- Młody waleczny pomocnik, o końskim zdrowiu. U nas miewał przebłyski ciężko jednoznacznie określić jego przygodę z nami za udaną czy nie. Prawdą jest też, że byl rzucany prawie na każdą pozycje na boisku oprócz bramki.
MArković- młody diament( tak przynajmniej wtedy uważaliśmy) za duże pieniądze, mający być u nas gwiazdą, finalnie nigdy nie wywalczył sobie miejsca w pierwszym składzie na dłużej. Jak grał wyglądał niesamowicie przeciętnie.
Lovren- teoretycznie niezły zawodnik w sile wieku, którego Southampton nie chciało puścić tanio. Finalnie idealnie wkomponował się w naszą cyrkową defensywę.
Divock- po dobrym występie na Euro w wieku zaledwie 19 lat zaklepujemy Divocka, który mimo trudnych początków i wypożyczeń. Kończy historię z nami nasza legenda, ze względu na niesamowicie ważne bramki, a nie całokształt występów
Alberto Moreno- młody szybki z potencjałem. U nas idealnie pasujący do cyrkowej obrony
Mario- na koniec zmierzchła gwiazda odradzająca sie po niezłym epizodzie w AC Milan wciąż młody, finalnie u nas clown, świetnie komponujący się z defensywą. Szkoda, że nie spróbowaliśmy go na obronę wystawić
Sprzedajemy
tu warto zwrócić uwagę w pierwszej kolejnośći na Suareza, który po skandalu na MŚ nie do końca już nam wizerunkowo pasował, a Barca mocno nalegała. Hajs się zgadzał, więc dziada puściliśmy.
Zmierzch Pepe jak i Aggera. Poza tym to co zwykle niewypały plus złom. Może Suso, który u nas nie odnalazł się, ale finalnie nieźle sobie radził/radzi w Milanie/Sevilli.
Finalnie prawie 40 baniek na minusie.
Przebieg sezonu:
Straszny początek, odpadamy z grupy lm mimo, że gramy tam pierwszy raz od 09/10. Potem środek tabeli. Przebudzenie w drugiej połowie- świetna forma odchodzącego kapitana. Kończymy tragicznie na 6miejscu przegrywając ostatni mecz Steviego na Anfield (przeciwko CP) oraz jego ostatni mecz w naszych barwach(6-1 ze Stoke)
Podsumowanie:
w pucharach krajowych dochodzimy do pólfinałów, w lidze mistrzów tragedia, liga mimo tymczasowego renesansu w drugiej połowie, kończymy tragicznie. Nastroje są złe, BRendana zwolnić chce każdy prócz zarządu
jak komuś sie chce czytać i chce więcej to moge zacząc ere Kloppa Chciałem tu tylko udowodnić, że to FSG wcale nie takie kolorowe tylko Jorguś cudotwórca jak głosy bedą za zrobie podsumowanie Kloppa plus kontekst historyczny gdzie drużyna była przed nimi i dlaczego uważam, że to nie oni nas zbawili
Możesz napisać nawet ksiązke z szczegolowa analiza na ten temat, ale koniec konców jakis radbug czy inny josif i tak stwierdzi że FSG jest krystaliczne bo zbudowali trybune i jesteśmy zbyt głupi żeby krytykować ich decyzje.
Josif i Radbug to wygląda na jedną osobę, lajkującą sobie nawzajem posty, by nie wyjść na totalnych impotentów umysłowych. I uważających resztę forum za raki, bo ośmielają się krytykować nieskazitelne FSG. Eh, jak ja żałuję, że nie przejął nas jakiś kuzyn szejka z City czy PSG, bo z Jurgenem u sterów, wykorzystalibyśmy nasz prime o wiele lepiej.