Fenway Sports Group (FSG)

To mniej minut to mało prawdopodobne. Jeśli nowy zawodnik rzeczywiscie wpasuje się w drużynę i taktyke i nie będzie kolejnym flopem to i tak tych minut miałby od groma. Przecież w tej pomocy pomimo wzmocnień nadal jest bida. Graven z Alexisem to dwa pewniaki a cała reszta to przeplatanka. Szobo od dłuższego czasu nie dojeżdza i powoli puka do drzwi z napisem “fajny zmiennik”. Jones z Elliottem to też tylko fajne chłopaki do rotacji, Endo nie liczę. Zostaje jakiś Morton czy inne wynalazki z akademii.

2 polubienia

Taaa, a Graven w meczu z Newcastle oddychał rękawami a mamy dopiero grudzień. Odpoczynek w ogóle mu nie jest potrzebny, a nawet jeśli to wejdzie za niego Endo. A nie czekaj, nie wejdzie, bo nadaje się do drużyny z Championship. Jakoś Gakpo z Diazem mogą rotować, Tsimi z Robbo czy Jones z Szobo, a Gravenowi by to zaszkodziło? Poza tym to nie jest jedna pozycja, tu cała pomoc może ze sobą rotować, a meczy jest mnóstwo.

5 polubień

@aldor Jakkolwiek chujowa jest nasza sytuacja możesz już spokojnie się wytłumaczyć.

Btw przy zdaniu o wybitnym Edwardsie nie powiem, bo łezka się zakręciła wokół oka. :joy:

2 polubienia

Liverpool to nie program “spełniamy marzenia”. Elliott miał 3 sezony utorowaną drogę do pierwszego składu. Ba, w sezonie z kryzysem nie tylko on ale również Carvalho miali autostradę do grania jak najwięcej. I Bogu dzięki, że postawiono im szlaban z podpisem Szoboszlai. Jeśli piłkarz jest wystarczająco dobry, to obroni się tak czy tak. Jeśli ma potencjał ale nie jest go wstanie uwolnić w danym miejscu, to też nie można go dusić w klubie z wielkimi aspiracjami. Argument który przytoczyłeś jest niczym innym jak drogą w stronę 4/5 miejsca

3 polubienia

Meczów co nie miara, by pograli wszyscy. Jedni więcej, drudzy mniej. Elliot straci? Grają najlepsi wg trenera. Z najlepszymi najlepszy skład. Nie jesteśmy Ajaxem, by aż taką uwagę zwracać na to, że ktoś dostanie mniej minut, jeśli potencjalnie pierwsza XI będzie mocniejsza. Na ten moment wygląda, że po jego transferze by była - Zubi przejąłby pozycję Gravena - ile byśmy na tym stracili nie wiadomo, być może w jednej kwestii byśmy stracili, w innej zyskali, a być może to byłby strzał w 10 (lub poza tarczę, każdy transfer niesie ryzyko, patrz Nunez), a Graven Macci, który poszedłby wyżej. Skorzystałby każdy z nich na tej zmianie, najgorzej wyszliby Szobo i Jones. No ale to jest Liverpool, a nie Ajax, BVB czy inne Brighton, że pierwsze patrzymy na rozwój zawodników, by ich potem sprzedać z zyskiem.

Inna kwestia, że to jest po prostu zdrowe uzupełnienie składu, Elliot, Szobo i Jones mogą każdego zastąpić wtedy w pierwszej XI, niejednokrotnie pewnie widzielibyśmy potem granie co 3 mecze jedną trójką i drugą. Dochodzą zawieszenia za czerwone, żółte, powroty z kadry, kontuzje. No i jak pisałem kilkukrotnie, Ryan zyska najwięcej na przyjściu kogoś grającego w jego obecnym stylu, bo może dawać od siebie w defensywie dalej, ale nie ograniczając go aż tak w ofensywie, bo za nim będzie jeszcze ktoś.

Kolejna kwestia, że LO i niestety napadzior to też potrzebne pozycje do wzmocnienia. Kerkez i David wyglądają na ciekawe opcje, bo o ile o Węgrze pisze się najczęściej w kontekście LO, tak moim osobistym faworytem do przodu jest David, darmowy, nie ma statusu gwiazdy by wymagał rzucenia dużej tygodniówki

A ja bym sie wcale nie zdziwil, ze jakby Zubimendi rzeczywoscie Ryana wypchnal z pozycji. To bysmy grali Zubimendi, Alexis, Szobo.
I wcale by Ryan nic nie zyskal.

1 polubienie


Ty to lubisz tak przedwcześnie zwycięstwo ogłaszać. Ale w sumie nic się nie stało ?

Kolega prosił o wywołanie do tablicy w kwietniu :slight_smile:

1 polubienie

Na konkurencji nikt jeszcze nie stracił. Warto zobaczyć na Szobo czy Jonesa, a możliwe że również na Elliotta- bo mamy 3 gości na tę samą pozycję i to z automatu wymusza od ciebie więcej.

Sezon długi, meczów dużo, intensywność meczów spora itd. musisz mieć gościa, który wejdzie w mecz i da nam coś ekstra na tej szóstce.

Zresztą nie zdziwłbym się też jakbyśmy na niektórych rywali wychodzili z double pivotem Zubi/Ryan - oni mogliby fajnie to zabezpieczyć tak jak za dawnych lat Flaco/ Hendo.

Wtedy i Trent zyskałby więcej luzu.

3 polubienia

Jeśli zubi grałby jeszcze lepiej to w czym problem? Ogólnie rywalizacja to klucz do rozwoju. Meczy w brud. Licząc repe i być może w przyszłym sezonie kmś to taki gracz Liverpoolu może grać koło 70m!!!

Dmf jest nie tyle potrzebny co niezbędny. Aby mieć pewność aby osiągnąć nasze cel. Spróbuj sobie wyobrazić co by się stało gdyby Ryan mp wypadł na miesiąc

O rety! Jaki to jest piękny komentarz, który zacytowałeś! Wręcz manifest ideologiczny antyfanów FSG. Przecież tutaj jest wszystko zamknięte w pigułce:

  • złe i skąpe FSG
  • trener wzięty jak najtańszy, a nie jak najlepszy
  • Edwards nie jest taki dobry, bo przeciez zrobił pare błędów
  • złe FSG
  • Klopp nie miał wsparcia od właścicieli i musiał sie z nimi “użerać”
  • bez Kloppa to teraz już na pewno walczymy o nic więcej niż top 4 a skończymy pewnie poza
  • Jak sukcesy to zasługa trenera, jak porażki to wina chciwego zarządu
  • złe FSG
  • do walki o cokolwiek potrzeba jest transferów, najlepiej drogich i najlepiej duzo (6), bo jak nie to koniec
  • trener “no name” wybrany losowo, bo inni lepsi byli “za drodzy” dla FSG
  • złe i skąpe FSG
  • wzięliśmy odpad Gravenbercha “typowy” słaby transfer FSG, trzeci wybór :joy:
  • złe FSG

Ależ to jest piękne! Dziękuję Panie Aldor za ten komentarz i dodaję do swoich zakładek.

3 polubienia

Ale ja gdzie napisalem, zeby nie kupowac DM? Przeciez większośc moich postow to jest, ze musimy kupic.
Ja sie odnioslem do tego, ze Ryan z automatu pojdzie wyzej.

1 polubienie

Nic by się nie stało. Na DM grałby Mac, a wyżej Szobo + Jones/Elliott. Natomiast owszem, jeżeli bedziemy robić w styczniu transfer to mozna spodziewać się właśnie DMa. Nawet nie dlatego, że go nam aktualnie brakuje bo Graven gra nadzwyczaj dobrze i aż żal sadzać go na ławkę, tylko żeby dać Slotowi opcje na grę ustawieniem 4-2-3-1, gdzie mam wrażenie, ze już momentami tak gramy i Arne chciałby pójść w tę stronę. A tam drugi DM obok Ryana jest już niezbędny.

2 polubienia

Nie rozumiesz. Propozycja kontraktu to ostatni etap wielomiesięcznych negocjacji. Jeśli jesteśmy na tym etapie to znaczy, że oficjalne ogłoszenie będzie za chwilę.

To jest powiedzenie typu “mądrych” rad jakiegoś guru motywacyjnego, fajnie brzmi, ma jakiś sens, ale broń boże niech nikt nie próbuje szukać żadnych wad.

A wady są i to duże.

  • Dzisiaj już nikt nie hołduje zasadzie 2 silnych 11, które mogłyby zająć pierwsze i drugie miejsce w lidze, gdyby tylko regulamin pozwalał tak jak kiedyś Barcelona czy City. Musi być jakiś powód dlaczego przestało być modne trzymanie silnej ławki rezerwowej. Każdy już pewnie zauważył, że to bardzo obciąża finanse klubu.
  • Silna konkurencja i rotacja może przeszkodzić w rozwoju i utrzymaniu stabilnej formy, bo piłkarz w dobrej formie musi dużo grać, musi być w rytmie meczowym.

Uważam, że główną przyczyną zeszłosezonowego niepowodzenia, nie był brak transferów ani słaba ławka, ale brak formy i rytmu meczowego Salaha i innych podstawowych zawodników, którzy wracali po kontuzji.

Slot ma swoją hierarchię i niejeden może się zdziwić że żadnych rotacji nie będzie, poza meczami małej stawki czy wejście na 5-10 minut przed końcem gry. Kto dzisiaj rotuje u Slota? Ten kto jest w nie najlepszej formie. Diaz, Gakpo, Robertson, Tsimikas. Trent coś tam też prędzej kończył mecze, ale on też w super formie nie jest. Cała reszta to wymuszone kontuzje. Salah to wiadomo, że i tak posłuży jako zaprzeczenie mojej teorii, bo jego zmiennikiem jest ciągle niezdolny do gry Chiesa, ale każdy wie, że ktokolwiek byłby teraz jego zmiennikiem, nie powąchałby murawy w ważnym meczu. Konate? Każdy wie, że kruchy i mógłby go czasami zmienić Quansah lub Gomez, ale jest w takiej formie, że dopóki był zdrowy grał do oporu. Jeżeli Zubi czy ktokolwiek inny będzie w formie, będzie grał do oporu.

Nikt w zarządzie nie widzi konieczności poszerzenia kadry, ale wymiany najsłabszych elementów. Takim jest obecnie Endo. I jeśli zdarzy się plaga kontuzji to będziecie i tak psioczyć, że ławka za krótka.

To 1 transfer zimą, drugi latem, potem coś z Nunezem/Jotą i tak 1 transfer co okienko i można ciągnąć bez obniżki formy, Potem może naraz trzeba będzie wymienić Salaha i Virgila, ale to wszystko jest możliwe bez zjazdów formy i wielkich rewolucji.

Ale Ty wiesz że meczów w sezonie jest coraz więcej? Dodatkowo jest możliwość 5 zmian a to wręcz premiuje tych co mają szerszy skład. Jest grudzień a Gravenberch już ma duży meczów w nogach i ostatnio było ewidentnie widać że jest zmęczony

Trzeba jednak oddać, że teraz ma tydzień przerwy, albo dłużej :smiley: Nie ma reprezentacji, więc jakoś może da radę do meczu z MAnu, potem znowu moze miec ponad tydzien przerwy. Te przełożone spotkanie, właśnie nas ratuje sporo :stuck_out_tongue:
Może wylosowaliśmy przed sezonem, że mamy wygrać mistrza czy coś :smiley:

Dlatego właśnie 11ka złożona z naszych rezerwowych wygląda następująco
------------------- Kelleher
Bradley – Gomez - Quansah – Tsimikas
------------------- Endo
------- Jones -------------- Elliott
---- Chiesa ------ Jota ------ Gakpo

Absolutnie nie posiadamy 2 mocnych jedenastek z drobnymi wyjątkami xD
Imo po wymianie Endo i Tsimikasa mamy dwie naprawdę mocne 11 gdzie ta druga imo spokojnie mogłaby rywalizować o top 10 w PL.

Endo placek, Jota to raczej podstawowa jedenastka jak zdrowy, więc w jego miejsce mamy patałacha Nuneza. Quansah na razie zbytnio nie gra, więc ciężko go oceniać, Gomez to przeciętniak, a Chiesa to tylko nazwisko. Z wartościowych rezerwowych moim zdaniem:
*Kelleher
*Bradley
*Elliott
*Tsimikas
*Gakpo
*Jones

Tak więc średnio super ta rezerwa, choć największą bolączką jest brak zastępstwa za Gravena. Jego kontuzja praktycznie gwarantuje całkowitą destabilizację, a te pajace jak wypadnie będą pisać, że to pech itp, że ciężko było przewidzieć, że rezerwowy będzie potrzebny

1 polubienie

I to właśnie sprawia że by się stało. Ogranicza to opcje slotowi, a tego nie chcemy. Wtedy gramy mecz właściwie tylko z elliotem jako opcja na Śródkę pomocy. To sprawia że jak ktoś ma gorszy dzień lub my gramy słabo jak np na Newcastle nie ma żadnego impulsu z ławki.

@PsychoDad nie jest to tekst motywacyjny. To są moje słowa na przykładzie mojego życia. Jako nastolatek nie przejawiałem wielkiego talentu. Jednak trafiłem do dobrego klubu gdzie dzięki ciągłej rywalizacji o skład potrafiłem znacząco poprawić swój poziom.
Więc sądzę że na poważnym poziomie też tak jest. Masz rację że żeby utrzymać wysoki poziom trzeba grać. I właśnie dlatego warto mieć takich graczy którzy mogą grać na 2 pozycjach żeby być w ciągłym rytmie meczowym. Moim zdaniem potrzebujemy dmf bo przy urazie gravena nie mamy tam żadnej głębi. Ok maca tam może zagrać, ale to już nie to samo. Po za tym wtedy za niego Jones który nie jest super okazem zdrowia. I zostajeny z samym eliottem do rotacji który nawet u slota nie ma 45 minut rozegranych. Trzeba idealnie wyważyć czas takich graczy jak ryana, aby był w formie, ale nie zajechany jak w ostatnim meczu.

Pewnie, jestem drugi w kolejce do tlumaczenia sie, zaraz po forumowym debilu z tematu Kellehera, Edwardsa, De Zerbiego czy Kloppa. :rofl:

1 polubienie