Fenway Sports Group (FSG)

No np ekipy które wymieniłeś ale nie chcesz ich do listy, City, Real i chyba Bayern.

No właśnie zależy. Zależy jak będziemy filtrować postrzeganie tej „pierwszej ligi” bo tak można przedstawić statystyki, że Chelsea i PSG też mogło by się tam znaleźć. A jak by się jeszcze bardziej postarał to I Benfice i Salzburg też można by śmiało dodać to tej listy. Nie chce mi się grzebać w serię A bo wiem, że ostatnio Juve dołuje ale nie pamiętam jak by to wyglądało na przestrzeni 10 lat ale Inter w ostatnich latach wygląda solidnie też było w finale LM niedawno więc na upartego jakiś Włoski zespół też by zaliczył do tych dobrze prowadzonych.
Więc mogę do tej listy dodać inne zespoły i będziemy dyskutować miesiąc o tym czy są lepsze gorsze czy na równi. Nawet jeżeli powiem, że jesteśmy 4 to po pierwsze jest gruba kreska która oddziela nas od pozostałej 3 co widać poprzez np trofea a po drugie jesteśmy na tym miejscu razem z innymi 10 czy 12 klubami. Tymi które raz na jakiś czas podejmą rękawice.

no jest świetny, tylko że przez minimalizm transferowy mamy tylko 1 wygrana w PL i 1 w LM na 3 podejscia. Takie jest moje zdanie, wystarczyło by niektóre trasfery przesunąć o rok. Ok jest to gdybanie, moze bysmy wygrali może nie, ale napewno bysmy mieli większe szanse. Teraz jak wygramy lige będzie super, ale jak przegramy to dlatego, że brakuje nam chociaz jednego pomocnika czy nie? Naprawdę tak cięzko przez 2 okienka kupić pomocnika? Generalnie DM to juz kupujemy z 6 okienek chyba.
Tak chciałem przypomnieć, że PL wygralismy bo nie mielismy za wielu kontuzji ( chyba, że się mylę to przepraszam) i to jest nasza jedyna szansa.
Zresztą sezon 13/14 też przegralismy po czerwonej Hendo i musielismy grać Lucasem.

no bo jestesmy wlasnie o te 2 okienka do tyłu, żeby byc na równi z nimi. Takie jest moje zdanie.
i przede wszystkim to oddawanie graczy za darmo.

No tak, bo wszystko zgarniały właśnie te zespoły będące lepsze od nas.

Bardzo dobrze opisałeś jak to w przeszłości FSG “świetnie” zarządzało klubem. Ja bym jeszcze dodał sprowadzenie Balotellego … To był majstersztyk… A w tej najnowszej erze czasów Kloppa należy przypomnieć cudem wywalczony awans do LM w 2021 roku po główce Alissona z WBA. Nie kupiliśmy wtedy stopera przed sezonem, były kontuzje i obrona się totalnie rozpadła. Potem sezon 2022/23 i wypadnięcie z top4. odwlekaliśmy transfery do pomocy bo rzekomo czekaliśmy na Bellinghama (który potem i tak wybrał Real) . Mieliśmy na oku Tchoumaniego … Innych pomocników nie było czy co… Takich przykładów jest dużo. Zgodzę się że za FSG osiągnęliśmy pewną stabilność. Ale do rewelacyjnego zarządzania to jest im bardzo daleko…

1 polubienie

Sezon 2013/14 przegraliśmy bo mieliśmy fatalną obronę. Straciliśmy ponad 50 bramek w lidze wtedy. Porażka nie była winą poślizgnięcia się Gerrarda ani czerwonej kartki Hendo. Po prostu obrona była dziurawa jak sito

2 polubienia

Piszesz o wielu złych transferach początków fsg (100%racji). Jednak wiele z tych transferów było dokonanych właśnie dlatego w jakim miejscu był nasz klub. Oczywiście że można wtedy było lepszych wyszukać, ale lub nie był atrakcyjnym kierunkiem. Tacy gracze jak Sanchez woleli iść do pogrążonego w kryzysie Arsenalu. My musieliśmy budować step by step.
To samo o jurgenie. Fakt dźwignął nas wyzej, ale ktoś chyba go wybrał? Ktoś mu chyba pomógł? Jeśli to fsg byłoby tka fatalne to ten jk odszedł by szybciej? Po za tym nie będzie się dalej rozwijał dam tylko dwa kluczowe momenty w których jurgen dostał niebagatelną pomoc:
-sprzedaz cou to majstersztyk. Tak wiem że był to dla nas świetny gracz, ale 130m plus klauzula o tym że każdy zawodnik lfc zaczyna się od 100m? Bajka

  • przekonanie jurgena do transferu salaha. Jak wiemy wolał on Brandta. I to żadna ujma. Jako trener jest tyle do roboty że to naturalne że nie ma czasu oglądać setek komplikacji z nowymi graczami. I tu jest też mądrość niemca że umie słuchac i dać się w odpowiednim momencie przekonać.

Druga sprawa gdyby nas nie wybrał jurgen to w obwodzie był Carlo Ancelotti. Co by nie mówić nie jest to jeszcze.
Ujmowanie fsg że to kloppa nas dziwgnal a oni tylko dobrze go wybrali jest tym samym co ujmowanie jurgenowi że to salah strzela bramki a on go tylko wybiera.

I powtórzę bo wiele osób pisze jakieś farmazony że osoby broniące fsg nie dopuszczają do siebie że mogli więcej.
Oczywiście że mogli!! Myślę że jakby dołożyli co 1.5 roku jednego gracza jakościowego więcej to kilka pucharków byłoby więcej. Więc idealni nie są, ale wiem z jakiego przecietniactwa nas wyciągnęli i jak to wygląda teraz

Typowo manipulacyjna metoda przeforsowania swojej tezy.
Pierwsze dwa pytania są to fakty, które potwierdzi każdy kto się interesuje futbolem. Od kibica Liverpoolu, Realu, City, każdego innego eksperta neutralnego do tych klubów czy małego hindusa, który odpala sobie mecz w weekend żeby popatrzeć jak grają jego idole z plakatów nad łóżkiem.

Trzecia opinia to od razu przyjęcie stanowiska, że brak transferów = brak większej ilości tytułów. Jeśli postawisz pytanie ogólne czy FSG niewystarczająco inwestuje w skład, to w zależności kogo spytasz i kto jaki ma światopogląd dostaniesz przeróżne odpowiedzi. Nie będzie tak jednoznacznych stwierdzeń jak przy pierwszych 2 pytaniach.

Ty jednak stwierdziłeś, że 2 pierwsze zagadnienia to: “po części” i “w jakieś mierze”. 3 zagadnienie to z zasadzie pewność co do swojej opinii, gdzie tak naprawdę uzyskałbyś największą różnorodność odpowiedzi.

Finalna konkluzja została oparta właśnie na tym 3 zagadnieniu. W niemal każdym komentarzu widać podobny styl wypowiedzi.

Sorry ale trochę coś pomieszałeś. Sanchez nie poszedł do pogrążonego w kryzysie Aarsenalu bo tam był Wenger, który miał Ozila Cazorle Kościelnego czy Bellerina, regularnie jeszcze grali w LM więc nie powiedziałbym, że to był zespół w jakimś kryzysie. Podczas transferu Sancheza my byliśmy 2 w lidze gdzie bardzo mało zabrakło do wygrania i pomimo że odszedł Suarez w klubie dalej był Gerrard, Sturridge, Sterling, czy Coutinho więc potencjalnie też powinniśmy być atrakcyjni dla zawodników jednak klub poszedł dziwną drogą i próbował zastąpić Suareza na ilość a nie jakość.

I ja to potwierdzę, jako chyba już naczelny obrońca FSG (nazywanie fanatykiem, trollem czy chorym psychicznie chyba daje mi ten zaszczytny tytuł prawda?).

My nie mamy problemu by zgodzić się z wieloma waszymi argumentami, w tym że “można było zrobić coś więcej”. Oczywiście, że tak. Więcej to zawsze można. Można było jakiś transfer więcej zrobić, można było jakiś transfer szybciej zrobić, można było jakiś transfer drożej zrobić. Tyle że znowu kwestia porównania, którego wy się tak cholernie boicie. Jak diabeł wody święconej unikacie pokazania przykładu innego klubu, który w ostatnim okresie “zrobił to więcej”, w przeciwieństwie do FSG nazywając ich słabymi/średnimi właścicielami i który dzięki “temu więcej” odnosił wielkie sukcesy. Mamy te 3 kluby, które spokojnie, nawet ja mogę uznać, za lepsze w zarządzaniu od nas (Real, City, Bayern). Ale jeżeli to co napisałem to prawda, a wy nie potraficie podać kontrargumentu i nazwy kolejnych lepszych od nas klubów, no to wychodzi na LOGIKĘ, że jesteśmy aktualnie, w najgorszym(!) przypadku nr 4 w Europie (dla mnie osobiście nr 2, ale idę wam już jak najbardziej na rękę umniejszając FSG). Skoro jesteśmy nr 4 to jakim cudem komukolwiek przyszło do głowy nazywać FSG słabymi i domagać się ich odejścia, bo nawet gdy mogli “zrobić coś więcej” to mimo to zaledwie 3 kluby w całej Europie wypadają lepiej? Skoro jesteśmy nr 4 to skąd ten nieustanny hejt na nasze władze? Skoro jesteśmy nr 4 to skąd w ogóle ta dyskusja? A jeżeli tak nie jest i wcale nie jesteśmy nr 4, to skąd wasz opór przed tak prostym obaleniem mojej tezy i pokazaniem tych kilku czy kilkunastu (a nie tylko 3) po prostu lepszych od nas klubów. Przed udowodnieniem swojej, że przeciętniacy z FSG są daleko w tyle europejskiej czołówki i wiele klubów można przedstawić jako lepszych od nas.

1 polubienie

Radbug daj już spokój, ludzie nie potrafią w większości zrozumieć, że Real i City zwyczajnie byli lepsi i to oni zgarnęli nam puchary sprzed nosa i należy im zwyczajnie pogratulować, a jakieś “wykwintne”, droższe transfery pewnie niczego by w stosunku naszych zdobytych pucharów nie zmieniły, trzeba się z tym pogodzić. Tak też bym postawił nasze FSG w 4 najlepiej zarządzanych klubów. Wychodzi na to, że sporo naszych kibiców przyszło po 2013 roku i nie ogarnia naszej historii, tego jak funkcjonował klub przed Kloppem i jak funkcjonuje aktualnie. Dało by się tu więcej zrobić, to fakt, ale koniec końców to prędzej bym całował FSG po stopach niż zmieniał właścicieli. Elo.

2 polubienia

Jeszcze @Radbug nie wspomniałeś o najważniejszym punkcie. W sezonach gdzie przegrywaliśmy z City o punkt lub dwa punkty zdobywalismy kolejno 84, 97, 92 punkty. Zdobyliśmy 97 punktów i przegraliśmy z City. W meczu finałowym LM oddaliśmy milion strzałów, a oni mieli w zasadzie jedną akcję i ograli nas. To była źle dobrana taktyka do rywala, bo Liverpool Kloppa się na nich rzucił jak Kmicic na Wołodyjowskiego. Można było by powiedzieć “waść machasz jak cepem”.

1 polubienie

I to pokazuje że mieliśmy skład by wygrać wszystko i styl na boisku to pokazywał, a zwyczajnie daliśmy doopy. Gdzie tu wina skąpców z Bostonu? XD To już prędzej bym miał żal do Kloppa jak chociażby w pierwszym finale LM wpuścił świeżo po kontuzji Lallane za Salaha przez co sami się pogrzebaliśmy. Drugi finał to samo, zero wyciągniętych wniosków i z naszych porażek jak i z City w półfinale, gdzie dwoma gongami Real zgasił dominujący przez 85 minut zespół.

1 polubienie

O Jezu ale tu już fikoły idą z grubej rury. Źle dobrana taktyka. Najlepiej było w finale stanąć i patrzeć jak Real atakuje ten głupi Klopp kazał im strzelać do tego jeszcze dał Mane na środek bo Senegalczyk już nie domagał na skrzydle a nasz nominalny napastnik czyli Firmino kontynuował swój brak formy. A w tym pierwszym finale wpuścił Lallane no po prostu tłuk. Mając na ławce Solanke czy Moreno on wpuścił Adasia. Aż strach pomyśleć co by było gdyby zamiast Kloppa prowadził by nas inny trener. Gablota FSG pękała by w szwach.
Ambicje takiego klubu jak Liverpool powinny być takie, że aspirujemy do zdobywania pucharów co sezon a nie raz na 2-3 sezony gdzie w międzyczasie zaliczamy wypad lub prawie wypad z top4. FSG jest średnie bo ich interesuje bycie wysoko ale zdobywanie tytułów to sprawa drugorzędna wymagająca inwestowania którego unikają jak ognia.

Wypisuje się z dyskusji bo już zaczyna się temat złej taktyki i złych zmian. Szkoda że Henry nie zastąpił Kloppa na ławce w finale zrobiłby super zmiany dobrał taktykę i była by masa pucharów. FSG jest najlepsze tylko pechowo dobrali trenera, który nie umie w taktykę i zajeździł im piłkarzy.
I tak to zostawmy.

3 polubienia

Ja mam wrażenie że spór piewców FSG z krytykującymi FSG to spór o aspiracje. Zwolennicy FSG uważają że tyle ile wygraliśmy zaspokaja ambicje klubu i kibiców. A krytycy FSG uważają że powinni więcej inwestować i wtedy byłaby realna szansa więcej pucharów wygrać. To jest spór nierozstrzygalny.

3 polubienia

a powiedz mi kogo on niby miał tam wpuscic? :smiley:

no wlasnie tak jest, zadowala ich, że jestesmy w top 4 w lidze angielskiej- chociaz ostatnio wypadlismy. No i generalnie drudzy w PL i drudzy w LM to jest git. Tylko, że my takie wyniki osiągamy jak jest mało kontuzji, bo ciągle na jakies pozycji brakuje 1-2 graczy. Tutaj nie jest mowa o wydawaniu milardów tylko zrobieniu trasferu o sezon wczesniej i wtedy moglibysmy sie właczyć do walki, żeby byc przed City i przed Realem.
Ale jak bycie 4 klubem jest spoko to ok, tylko szkoda, że jeden z tych klubów przed nami jest w Anglii.

no wlasnie o 1 pkt przegralismy, a każdy wie, że w kazdym z tych sezonow mielismy braki kadrowe, więc z chociaz jednym trasferem mielibysmy potencjalnie szanse zdobyc wiecej punktow - jak już pisałem jest to gdybanie, ale nikt nie zaprzeczy, że praktycznie co sezon jest na jakies pozycji brak.

Nie, niezadowala mnie to co wygraliśmy, nie jestem też obrońcą FSG, a braki są w każdym klubie… wy dalej swoje.

1 polubienie

Real na skrzydle grał Valverde, na środku Alaba i cały mecz dograli jednym składem, bo pierwsza zmiana miała miejsce w 86’, a dwie pozostałe w 90. Więc Real dysponował też tylko XI, a z ławki nie miał kto wstać. Więc to nie jest tak, że Real w 55 minucie wpuścił trzech Bellinghamów, którzy odmienili los meczu tylko siedzieli przez 90 minut w polu karnym.

1 polubienie

Ja akurat wielokrotnie temu zaprzeczałem. W pierwszym składzie od dłuższego czasu nie ma braków. Kiedyś przed startem sezonu było jasne, że nasz podstawowy LO Moreno, nie będzie dowoził, że Lucas jest za słabym DM na Premier League, że Mignolet nie daje pewności i będzie popełniał błędy prowadzące do utraty bramki. Dziś takich dziur w podstawowej 11 nie ma. Jedyne do czego możecie się przyczepić to do jakości rezerwowych. Trochę słaby argument na to, ze właściciele klubu są słabi i powinni odejść.

a czy ja gdzies napisałem, że powinni odejść?

tylko do tego to można się przyczepić conajmniej od wygrania LM.
Teraz na środku obrony w razie wypadniecia Konate albo VVD mamy Quansaha, ktory jak widać potrzebuje jeszcze czasu, żeby grać w tak dużym klubie. Gomez zreszta na środku też raczej ostatnimi czasy grał średnio. Więc latem powinnismy o tym pomyslec, bo wypadł Konate i od razu cała obrona nam sie zaczela sypac i tracimy kupe bramek. I tak nadwyraz dobrze przeszliśmy ten okres bez niego, no i w pore wrócił jak wypadł Gomez - no ale nadal to jest stąpanie po cienkim lodzie i ryzyku graniem Quansahem co 3 dni.
w pomocy też jednego brakuje, bo praktycznie gramy non stop Graven, Alexis, Szobo, Jones - w różnej konfiguracji, no aż sie prosi kupić pomocnika, żeby ten sezon dociągnąc na 1 miejscu.

podstawowa 11 to my od czasu Jurgena to mielismy mocną - bo w jego systemie to nawet Hendo dawał radę, problem jest taki, że nie mamy klasowych zmienników- znaczy ogólnie to moze za mocne słowo- chodzi mi, że na niektorych pozycjach nie mamy - aktualnie w pomocy.
chociazby przykład powyzej, że po kontuzji Salaha musial wejsc Lallana.

1 polubienie

Nie ma braków tylko Robertson nie dojechał na ten sezon. Jest tak elektryczny spóźniony źle ustawiony. Praktycznie co kolejka jest jakis kamyczek wrzucic do tego ogródka. Obrona to tylko papier jeżeli chodzi o rezerwę. Konate i Gomez regularnie łapią kontuzję a kolejny w kolejce Quansah to nie poziom lidera premier league a zespołu z e strefy spadkowej. Od kilku okienek ma byc sprowadzony lewonożny stoper i tak w kółko.