Ja bym się nie napalał doniesieniami o szejkach, najbardziej prawdopodobne jest to że Henry sprzeda klub jakiemuś swojemu koledze z USA i tyle, tym bardziej wydaje się to sensowne gdy popatrzy się na kurs dolara w stosunku do funta.
Większość podmiotów zainteresowanych Chelsea to też były fundusze z USA
Gdyby dostali 4 od jakiegos amerykanskiego konsorcjum i od szejka to pewnie dla swietego spokoju wybraliby oferte z usa. Wiec tu przebicie musi byc spore, bo kto przeplaci miliard zeby go przebic? te 4mld to i tak juz wyzylowana na maxa kwota.
Zwracam uwage na inne niebezpieczenstwo jesli od kilkunastu jest zdeklarowanym kibicem LFC to przejecie nie mialoby tylko aspektu biznesowego ale tez emocjonalne, a co za tym idzie taki wlasciciel moze próbowac mocno ingerowac w decyzje ktore zapadają i tu widze potencjalny konflikt, bo znajac Kloppa a tym bardziej czasami jego upartosc na pewno sobie nie pozwoli na jakiekolwiek mieszanie sie w jego prace.
Może przebija wszystkich żeby nie było wątpliwości. Chyba na prawdę sympatyzuje z naszym klubem, do tego lubi się z Mo Salahem. Wszystko to zaczyna układać się w logiczną całość.
Apropo szejków to jednak Ci z ZEA są chyba lepsi od tych z Kataru albo Arabii Saudyjskiej.
Również ZEA jest najbardziej otwartym państwem na zachód z tych wszystkich islamskich krajów. Całkiem inaczej wygląda wycieczka i pobyt w ZEA niż w Katarze czy Arabii S.
Nie żebym gloryfikowal petrodolary, ale jakieś dobre słowo zawsze można znaleźć w obecnej sytuacji jeśli taki deal doszedłby do skutku😂
Marzenie ściętej głowy
Właścicielem LFC zostanie jakieś gówno konsorcjum z Ameryki i kropka. No, ale do tego czasu możemy sobie wyobrazić, że przychodzi szejk, będzia można bez ironii pisać o Mbappe w LFC. Hehe
Wydaje mi się, że gdyby szejk kupił LFC to byłyby protesty. Wtedy szejk robi transfer Bellinghama i Mudaryka i bach! Wszyscy kibice zadowoleni. Bardzo prosta grupa
Kto sa więcej ten kupi, nie widze zależności, ze Amerykanie maja sprzedać Amerykanom. To biznes.
Ale po co amerykańskie konsorcjum ma wydać 4 mld na klub piłkarski? Czy nasza wartość może aż tak bardzo wzrosnąć? Nie zarobią na takiej operacji. FSG (wtedy NESV) kupiło klub za małe pieniądze. Rozwinęli nas i teraz mogą dostać wielokrotnie więcej. Teraz kupno Liverpoolu jest okazją ale dla kogoś kto naprawdę nie ma co robić z kasą. Bo zarobić na tym interesie będzie ciężko, zwłaszcza że skład wymaga przebudowy i od początku nowych właścicieli czekają spore wydatki
Widzę, że lfc257 już mnie ubiegł, kiedy pisałem…
Przychodzi konsorcjum z USA, które wydaje 4 mld i prowadzi politykę identyczną jak FSG? (Bo chyba do tego zmierzają te hiobowe wieści o nowych Amerykanach). Gdzie tu logika? FSG sprzedaje, bo nie chce mocno inwestować. Jakieś inne FSG kupuje i robi to dlatego, że nie chce inwestować. No chyba że chcą się dorabiać jedynie na sprzedaży koszulek i hamburgerów w przerwach meczów?
LFC ma wyżyłowaną wartość 4 mld i ryzyko jej spadku bez nowych inwestycji w drużynę. Więc ktokolwiek (z Zachodu) kupi ten klub musi zainwestować w skład i to poważnie. Czy ja czegoś nie rozumiem?
Oj tam da się zarobić. Inwestować w obiekty w zasadzie już nie trzeba, walną z 300 mln do budżetu transferowego na pierwsze sezony, a pozniej będzie zbieranie owoców czyt. dojenie klubu. Henry wszystko wyjaśni
Żaden Amerykanin, Brytol nie kupi tego klubu.
Jesteśmy jednym z najlepszych klubów, tutaj już nie będzie powtórki z rozrywki i nikt nawet nie myśli o 10 krotnym zysku jak w przypadku FSG.
4 mld wyda tylko ten kogo na to stać i nie będzie patrzył na to jako inwestycje, ale jako spełnienie marzenia.
Amerykanin będzie patrzył w kierunku zakupu Aston Villi czy innego Leicester.
Ktoś wie za ile kupili Chelsea?
Szejk w Liverpoolu to też spora okazja dla samego miasta - poczytajcie ile dobrego (czy tam pod PR, zwał jak zwał) w Manczesterze robi właściciel City i jak tam mocno inwestuje w okolicy.
Rozumiem, że niektórym może się nie podobać to, co się dzieje w PL pod względem zakupu klubów przez bogate, islamskie rodziny i tylko przepychanie jest, co dobrego może być w tym vs co złego robią w swoim kraju, ale to nie jest niestety Hiszpania, gdzie najlepsze kluby dostają najwięcej $ z telewizji (dlatego Real i Barcelona dostają więcej od Nas pomimo tego, że LL dostaje sporo mniej od PL) i można było odskoczyć m.in. na tym reszcie, więc żeby rywalizować na dłuższą metę z arabskimi tworami, to sami musimy takim się stać. Pytanie tylko jak drastycznie podszedłby “nasz szejk” do tego, czy na wzór PSG wydajemy ile można i bierzemy każdego, którego chcemy czy spokojniej jak Newcastle i wydamy ile, ile możemy względem FFP bez żadnych naginań. City to bardziej w stronę PSG, dopiero od kiedy zadomowili się na szczycie, to tak “bardzo” nie szaleją, ale początek mieli bardzo zły pod względem PR.
Dane nieaktualne, bo od przedwczoraj został kibicem City.
Ogólnie to już nawet nie chodzi o sprawy polityczne tylko patrząc z perspektywy kibica pieniądze szejków psują rynek od wielu lat. Zgadzam się w zupełności z FSG, że FFP miało być piękną wizją, ale korupcja w futbolu jest zbyt duża. To co powiedział Klopp o Newcastle. Mają wystarczająco dużo pieniędzy, żeby popełniać błędy, a potem ich nie popełniać. Taki klub z tradycją jak Liverpool ma dołączyć do drużyn grających na kodach? Z drugiej strony wizja ściągania najlepszych zawodników, brak kompleksów zwłaszcza przeciwko Realowi. Ogromny dylemat. Można dostać fioła od myślenia. Nic dziwnego, że kuczq dostał rozwarstwienia się umysłu i nie wie komu kibicować.
Tylko kupno Chelsea to była specyficzna sytuacja bo Abramowicza został zmuszony do sprzedaży klubu
nie jestem pewien ale wydaje mi się, ze Chelsea zamkneło się w granicach 3mld to była też troche inna sytuacja więc Rosjanin musiał szybko kombinować
Z tego co mi gdzieś w artykułach minęło to tam były dwa aspekty. Cena za klub i wartość inwestycji/transakcji. Sam klub poszedł za bodajże ponad 3 mld a dodatkowo nowi właściciele musieli się zobowiązać do jakich określonych inwestycji w klub przez X lat. Dodając to wychodziło chyba trochę ponad 4 mld.
6:23 deszczowy poranek u mnie a przy sniadanku w pracy lektura na lfc.pl i…
Ilez to bylo na tym portalu narzekania na “szejkowe kluby”.Takiemu City odmawiano nawet ich dlugiej historii a teraz bach!
Zaczynamy sie wglebiac w rodzinne koligacje,ktory szejk jest bardziej “pro zachodni”,szukamy argumentow dlaczego tylko taki inwestor bedzie dobry dla naszego klubu.
I nie zrozumcie mnie zle nie potepiam tego jakos w sposob kategoryczny,poniewaz zycie to nie bajka a w futbolowym swiecie panuje prawo dzungli,ale to pachnie takim slowem na “H”
Pisalem na glownej,ze marzylby mi sie wlasciciel Brytyjczyk o ile oczywiscie bylby w stanie inwestowac w klub co na dzisiaj oznacza glownie wydatki na wzmocnienie,odmlodnienie kadry ale po przemysleniu sprawy doszedlem do wniosku,ze wcale niezla opcja byloby gdyby FSG sprzedalo kolejne udzialy(niech bedzie jakies 20%) pod warunkiem naturalnie,ze te pieniadze przeznaczyliby na transfery.
Konczac wiec przedstawiam wariant do dyskusji-Henry i spolka zostaja i majac kase dokonuja tak potrzebnych Jürgenowi zakupu nowych graczy.
Ktos jest za takim scenariuszem a jezeli nie to dlaczego? poniewaz osobiscie uwazam,ze poza bledami popelnionymi ostatnio w polityce transferowej FSG zasluguje na pochwaly i mnie ich pozostanie u steru zadowoliloby.
Oho zaczyna się że te szejki to dobre szejki nie to co te niedobre szejki z Psg, City, Newcastle , szkoda
Ja uważam, że nikt tutaj nie pisał , złe szejki ". Po prostu dużo osób uważa, że to nieuczciwe że są kluby mają nieograniczony budżet i nie przejmują się FFP. W dodatku, mimo ewidentnego łamania tych reguł - nie są karane. Skoro tak to my też chcemy szejka bo skoro inni mogą bezkarnie wydawać bez limitu to my też tak róbmy
Teraz sprzedasza 20% za 3 lata kolejne 20% i maja to wydać na transfery.Co ztego będą mieli 50 % im zostanie nawer jak miliard dilicza do klubu to 5 za xałość .Czyli zostanie im 2, 5 mld. A teraz mają 4 .Nie ma finansowego FP i nie ma kasy na konkurowanie z bogatymi.