Fenway Sports Group (FSG)

Ty chyba nadal nie rozumiesz.

Myślisz, że ja bym nie chciał, żeby FSG dało nagle 100 albo najlepiej 200 albo dlaczego nie, 500 milionów więcej na letnie okienko? Owszem byłoby to korzystnie żeby kupić 5 zawodników, każdy po 100 milionów. Skład na pewno by się wzmocnił.

Tylko wróćmy do rzeczywistości - masz dostępne 90 milionów (transfer Nuneza) i możesz wydać to na tylko 1 zawodnika, który może być bardzo dobry a może złapać kontuzję, albo nie prezentować takiego poziomu jakiego oczekujemy albo na inna kombinację. Bissouma, Doucoure i Vitinha za słabi? Kupmy 2 zawodników po 45 milionów. Caicedo podobno za mniej więcej tyle by do nas mógł trafić a na forum było paru fanów jego talentu.

A z Nunezem masz taka gwarancję odpalenia? Przyjmują zwroty w Benfice jak tfu tfu nie odpali? Matematycznie szanse, że przynajmniej 1 transfer na 3 odpali są większe niż to, ze 1 z 1 na 100% będzie grał dobrze.

1 polubienie

Radbug ma też sporo racji, więc nie rozumiem, dlaczego jest tak przez niektórych wyzywany. Rozumiem, dlaczego Jego zdaniem transfer Darwina może być nie do końca udany i rozumiem, jakie widzi w nim wady. Jednocześnie sam Pan Radbug wie, że transfer Nuneza, to nie jest kompletna porażka, bo te wydane pieniądze na niego też mają swoje plusy. Są widoczne teraz i przy obecnym rozwoju będzie to dawało owoce na przyszłość.

Radbug jest otwarty na każdą stronę danego tematu i to mi się podoba. Tutaj każdy powinien wiedzieć, że na wszystko co związane z Liverpoolem, z tym całym FSG, Darwinem, trzeba patrzeć z kilku stron.

A obiektywizm to podstawa dyskusji.

@Radbug

3 polubienia

A ja się domyślam. Moje komentarze to zazwyczaj ściana tekstu. Zdania wielokrotnie złożone. W dzisiejszych czasach ludziom nie chce się czytać wypowiedzi do końca a już zaczynają pisać odpowiedź. No i zobacz sam. Odpowiedziało mi zaledwie kilka osób a już 2 z nich dodało do mojej wypowiedzi cos od siebie, że Radbug mówi, że transfer Nuneza to “całe zło” albo, że transfer Darwina to “największy problem”. Żadne z tych stwierdzeń nie padło z mojej strony.

Tak samo mam wrażenie, ze z Bartkiem dyskutujemy o 2 różnych sprawach. Ja sam oceniałbym kompletnie inaczej transfer Nuneza gdyby oprócz niego do naszego klubu przyszło 2 albo chociaż 1 dodatkowy zawodnik. Wtedy nie miałbym problemu z jego kwotą, bo pomoc/inne pozycje byłyby zabezpieczone. Niech sie spokojnie Darwin rozwija. Jeżeli jednak fundusze były ograniczone, pojawia się dylemat - duża kwota na 1 zawodnika czy mniejsze na kilku. Do tej pory działała u nas ta druga strategia a transfer Nuneza był jej złamaniem i to mi sie bardzo nie podoba, przez to mamy teraz problemy.

Ale tu mowa o 9. Nie kupisz dobrej za 30-40. Tyle kosztują grajki co strzelają 9 goli w lidze. Póki jest tu Klopp uważam, ze w tamtym momencie transfer Nuneza był dobry. Odchodził Mane więc to musiał być sensowny transfer na papierze. Jak dla mnie nic nie wskazuje na to, że Nunez się nie sprawdzi.

Chociaż w sumie po wczorajszym blamażu i słowach FSG też mam zagwązdkę - mitycznych 250mln raczej nie będzie w lecie, ale te 150 na wiadomo kogo jakoś uciułamy :upside_down_face: Tak się zastanawiam czy w sytuacji gdzie nadal będziemy w amerykanskich rękach nie lepiej kupić za to z 3 grajków po 50 niż ładować wszystko w jednego zawodnika. Nadchądzące lato to fajne okazje Neves, Rice, Mount, Kone + jacyś stoperzy będą chodzili po 50 mln. Za te 150 możemy mieć 3 spoko grajków + takiego Ndicka za darmo. Belingham sam tu nic nie narobi.

No i widzisz, właśnie o to się rozchodzi. To jest moje podejście. Jestem fanem Bellinghama u nas za 100 milionów, nie jestem fanem Bellinghama u nas za 150-170 milionów. Gdyby Nunez kosztował 50 milionów lub mniej - byłbym jednym z jego największych fanów i byłaby to kwota nawet odpowiednia do prezentowanych w tym sezonie umiejętności. 90 milionów niestety nie jest i wpakowało nas pośrednio w kłopoty.

+Klopp.

Klopp potrafi zrobić ze średniego zawodnika, grajka klasy światowej. Stąd śmiem twierdzić, że gdyby trafił do nas ten Bissouma to grałby o niebo lepiej niż u Kurczaków. Można zresztą zerknąć na jakim poziomie grali zawodnicy u nas, a co prezentują po odejściu od nas. Ings, Wijnaldum, Can to tylko pierwsze z brzegu przykłady.

Nie uważasz, że kwoty którymi dysponuje Klopp są zwyczajnie skandalicznie niskie, biorąc pod uwagę ostatnie sukcesy, choćby 3 * finał LM na 6 ostatnich sezonów (łącznie z obecnym)?

Jestem pewnie jedyna osoba która tak nie uważa. Owszem są nieco za małe, ale na pewno nie skandalicznie. Wiekszym skandalem są kwoty wydawane przez naszych rywali, w biały dzień łamiących FFP i śmiejących się wszystkim innym klubom w twarz. To co wydarzyło się na przykład ostatnio w Chelsea… szkoda gadać.

Ponadto uważam, że to bardziej Klopp jest uparty na tylko 1-2 zawodników na rynku, niż brakuje nam kasy w skarbcu. Jurgen chciał Nuneza, Nunez był dostępny, to go dostał, nawet pomimo zawyżonej kwoty i złamania naszej dotychczasowej polityki transferowej.

Cóż, zobaczymy jak to wyjdzie w lato. Jeżeli nie będzie odpowiednich wzmocnień, nawet ja zwątpię w FSG. Przebudowa była nieco odwlekana od 2-3 lat, z pewnych względów, które jestem w stanie zrozumieć (np. przed aktualnym sezonem mieliśmy 9 pomocników na 3 pozycje, a teraz w praniu wychodzi, ze gramy Bajceticem). Teraz potrzebujemy już małej rewolucji. Sprzedać za dużą kwotę nie bardzo jest kogo, więc będzie trzeba wykładać z własnej kieszeni. Zobaczymy ile Amerykanie wyciągną.

1 polubienie

Czy gdyby te 90 milinów, które zostały zainwestowane w jednego zawodnika, w Darwina, zostały wpompowane w świeżą pomoc, W KILKU zawodników na tej pozycji, było by lepszą opcją na obecną chwilę? Bardzo prawdopodobne jest to, iż by było to lepsze rozwiązanie, bo problemy w środku pola mamy już od bardzo dawna, to nie tylko ten sezon.

Czy żałuję obecnie wydanej kasy na Darwina? Nie. Ale bym się też nie obraził, gdyby wcześniej te pieniądze były podzielone na kilku obiecujących, ogranych w PL pomocników czy też nawet inne ligi. Przy czym równocześnie trzeba by było bez sentymentów pożegnać naszych “dziadków”.

Teraz musimy czekać, teraz musimy zakwalifikować się do TOP4.
Także jest jeszcze o co walczyć. Ja też zdaję sobie sprawę, że ciężko jest przewidzieć “termin przydatności” zawodników i potem narzekać na zarząd czy cały sztab Kloppa o to, “co ten piłkarz u nas jeszcze robi”. Taki Keita, Ox, Gomez, Fabinho, Hendo, Jones, Elliott (wiem kontrowersyjne) - oni oczywiście mogą mieć wybitne mecze, ale im się to tylko zdarza, a my nie na tym możemy polegać…

Ja uważam, że Klopp jest uparty, bo wie, że ma ograniczony budżet, a jednocześnie chce rywalizować o najwyższe cele. W takim przypadku nie może brać “byle kogo”.

Mi go jest szkoda i myślę, że powinien dla dobra własnej kariery odejść i spróbować pracy w klubie z hojniejszymi, ale względnie normalnymi właścicielami. Bo zwyczajnie nie da się na dłuższą metę utrzymać na szczycie przy środkach, którymi dysponuje. To jest nierealne w warunkach obecnej PL. Dlatego też chciałbym zmiany właścicieli.

(np. przed aktualnym sezonem mieliśmy 9 pomocników na 3 pozycje, a teraz w praniu wychodzi, ze gramy Bajceticem).

Z tego co pamiętam to mieliśmy nawet krótką “dyskusję” na ten temat. No i cóż…

Jeżeli nie będzie odpowiednich wzmocnień, nawet ja zwątpię w FSG.

Jeśli nie zmieni się właściciel, to nie będzie. Zwyczajnie nie ma kogo sprzedać, żeby mieć środki na transfery.

Kwestia tego czy znajdą mniejszościowego udziałowca, wtedy bez problemu wykładają 200+ milionów, bo jest taka potrzeba, a jeżeli nie, to kwoty netto i tak w lato będą najwyższe od lat, ale już bliżej 100 może 150 milionów.

Singapur jest bardzo poważnie zainteresowany.

Już widzę że ktoś wykłada kasę na transfery a nie ma żadnego wpływu na klub… Też mi interes

Ale to chyba nie o mnie piszesz? Uważam, że prowadzę dyskusje całkiem kulturalnie. Inna sprawa, że nie do końca jesteśmy się wstanie ze sobą zgodzić. Nawet zakładając, że było do wydania 90 mln i basta uważam, że lepiej zaryzykować i sprowadzić potencjalniezawodnika lepszego czyt. droższego.
Btw. Tez nie chciałbym takiego cyrku jak w Chelsea. Zresztą już nie raz pisałem że chciałbym arabskich pieniędzy (aby zrzucić to głupie City z tronu) ale się ich brzydzę bo uważam, źe niszczą piłkę. Ot taki mały dysonans.

Nie wiem jak poważnie traktować informacje o tym, że Edwards i spółka odchodzą właśnie przez brak współpracy ze strony Kloppa. Swego czasu było, że Edwards sugerował Kloppowi konieczność wzmocnienia pomocy na co Jurgen miał swoje zdanie. Nie wiem czy to było jakoś 2 lata temu? Może coś w tym być, że Jurgen może kupować, jednak stawia na swoim.
Gdzieś ta prawda leży po środku, Fsg swoje wizje ma, ale Jurgen również. Z obrońcami swego czasu było tak samo. Te lato wszystko pokaże gdzie bardziej leży prawda. Zastanawia mnie również Salah, brak ligi mistrzów może spowodować, że będzie szukać klubu w którym pogra w tych rozgrywkach. A i trochę wzbogaci klubową sakiewkę. Lato zapowiada się mega ciekawie. Pozostało walczyć w lidze, ale czy uda się wywalczyć LM? Ja osobiście wątpię. Nie wygramy wszytkiego do końca.

Nunez - transfer slaby bo w sumie duzo kosztowal. Co prawda strzela najwiecej w druzynie, ale no ogolnie slaby co najwyzej sredni bo cos tam, cos tam.

Za to Jota i Diaz, ktorzy polowe czasu siedza na kontuzji to transfery swietne. xD

Radbug? Top. Kazdy mi to mowi. Top.

ps.
My prawie nie robimy dobrych/bardzo dobrych transferow. Zarowno Diaz jak i Jota czy Nunez to transfery wlasnie srednie (z roznych powodow).

5 polubień

Ale ty nie staraj się ich przekonać bo nie rozumieją, że biznes tak nie działa. Idziesz na zarząd czy do Rady Nadzorczej / właściciela z pomysłem wydania 200 mln.

Oni ci mówią masz 90 i zarządzaj tym. Ty czy ja rozumiemy, że są ograniczenia i kroisz tak jak ci materiału starcza.

Kloppo i spółka podjęli decyzję, że chcą 9 bo to okazja, która się msoe zdarzy o są gotowi zaryzykować z pomocą, licząc, że w kolejne lato będą środki i kupią pomocników. Przeliczyli się. Bo środków może nie być.

Co nie zmienia faktu, że kupując pomocnika - moglibyśmy mieć problem z napastnikiem ( w skutek kontuzji) lub w następne lato, bo nie byłoby nikogo na rynku.

Zarządzanie czymkolwiek nie jest łatwe. Zawsze oberujesz w ograniczonych zasobach. Każdy by chciał mieć tone kasy do wydania ale niestety tak nie jest.

Możemy nie lubić FSG ale pamiętajcie - możemy mieć gorszych. Patrzcie na casus Malagi. Kasa była ale pan arab poklocil się z lokalnymi władzami i olał klub.

2 polubienia

Mi się wydaje, że dojedziemy do top 4. Zauważmy, że nasza forma jednak zwyżkuje i dalej będziemy iść w górę, bo terminarz nie jest już mocno napięty, jest więcej okazji do odpoczynku, a do tego piłkarze wracają po kontuzjach, więc nie będzie potrzeby ich zajeżdżać, np. taki Gakpo, Nunez, Firmino i Jota będą w miarę wypoczęci, bo będą dzielić minuty na boisku między siebie. Będzie też więcej okazji do pracy na boisku treningowym. To musi przynieść owoce. Musimy dogonić Newcastle i Tottenham, a dystans nie dzieli nas daleki. Na dodatek Newcastle gra w tym sezonie trochę ponad swoje możliwości, raczej mało prawdopodobnym jest, by mogli jeszcze podkręcić tempo i podnieść średnią punktową. Myślę, że damy radę.

Jedno jest pewne, Klopp kilka razy w wywiadach powiedział, że w te letnie okienko będziemy przebudowywać drużynę. Ewidentnie ma to dogadane z właścicielami. Czyli będziemy mieli do czynienia z grubszym okienkiem, zwłaszcza że niespecjalnie widać zawodników, na których sprzedaży moglibyśmy zarobić. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że w poprzednich latach były plotki dziennikarskie, że szykujemy grube okienko, ale tym razem to słowa Kloppa. Mi wystarczy dwóch mocnych środkowych pomocników oraz mocny środkowy obrońca, najbardziej życzyłbym sobie transferu w stylu Konate, czyli młody, zdolny w miarę sensownej cenie. Transfer w stylu Moneyball. Tak naprawdę my robiąc transfer za co najmniej 20 mln często trafiliśmy. Jedynie do Oxlade’a i Keity można się przyczepić, ale Ox miał świetny okres zanim doznał bardzo poważnej kontuzji w meczu z Romą, a Keita też został zniszczony przez ciągłe kontuzje i myślę, że to główny powód, dla którego nie sprostał oczekiwaniom. Sturridge też mimo jeszcze w miarę dobrego wieku wyglądał pod koniec pobytu na Anfield jak emeryt, właśnie z powodu ciągłych urazów.

2 polubienia

ale chyba Ty nie rozumiesz czegoś. My nie wydalismy 90mln na Nuneza netto, bo sprzedalismy za 80mln. czyli wydalismy 10, tej wielkosci klub to chyba stać , żeby dołożyc 40 na pomocnika i miec wydatek 50mln netto w jedno okienko. Nikt mi nie wmowi, że nie moglismy sie wzmocnic, bo mielismy niebotyczne 10mln na transfery. T

1 polubienie

Ja to rozumiem bez względu na kwotę netto czy brutto 5, 10 czy 90. Budżet był określony - jakiś. Nie wiemy jaki. Wiemy jakie zostały podjęte decyzje. I mogły być podjęte inne.

Ja i Redbug mówimy, że tak to już jest w życiu - masz budżet i nim operujesz. A tu jest lament, że FSG be bo nie dało więcej. Ich kasa. Ich decyzje. Dali tyle ile uznało za stosowne.

Nie oni podjęli decyzję, że osoby odpowiedzialne za transfery użyły tego budżetu w taki a nie inny sposób.

Jeżeli uważacie, że trzeba było kupić SP - to nie FSG podjęło decyzję o jego nie kupowaniu a Edwards /Ward Klopp i Ljinders (i pewnie inne osoby).

FSG daje / zatwierdza budżet ale nie wchodzi w operacyjne decyzję czy przyjdzie Nunez czy Numes… Gówno ich to obchodzi. Zatrudniają za kupę kasy specjalistów, którzy mają osiągnąć postawione przez właścicieli cele. Tyle.

Można narzekać, że FSG daje tak mało (ale wg. Mnie może być gorzej) ale na bank nie można na nich zrzucać winy za politykę transferowa.

Ja j smak wolę mądre działanie i nie usmiechaloby mi się widmo np. relegqcji za machlojki albo zdanie się na fanaberie właściciela dla którego klub jest zabawką, która może za parę lat rzucić w kąt

Sorry Redbug że mówię że My :joy:

3 polubienia

Czy tak trudno zrozumieć że z taką polityką nie da się osiągnąć sukcesu na dłuższą metę? O to ludzie mają pretensje. Że FSG marnuje potencjał. Mogą zatrudnić Guardiolę, Ancelottiego, Mourinho , Zidane’a - nikt tu nie będzie wygrywał z tak śmiesznym budżetem transferowym. Skoro nie chcą inwestować to niech sprzedadzą klub a nie wpędzają go z powrotem w przeciętność

1 polubienie

Po pierwsze:

Tymczasem:

Po drugie:
Radbug mówi, że Nunez:

hahaha ale głupek! Ja nie mogę!

Aldor mówi, że

No no, widać,że to prawdziwy ekspert! ALDOR TOP!!!

:+1: :+1: :+1:

Po trzecie:

Salah - 8 goli w PL 8 w lidze mistrzów = 16
Nunez - 6 goli w PL 4 w Lidze Mistrzów = 10

16<10

Nawet w tak prostej sprawie skłamałeś. Nie zapraszam do dalszej dyskusji.

2 polubienia