Robertson chyba będzie mu zagrać w kolejnej ligowej kolejce, bo za dogso jest jeden mecz zawieszenia, który chyba przypadnie na carabao cup
dlatego była mowa o tym, że trzeba nowego CB latem, a Quansah co najwyzej na piątego mógl być w razie W. Teraz tak naprawdę musi grać, bo wypadł Konate - co akurat nikt nie przewidział, że prędzej czy później tak się stanie - fakt, że tutaj akurat to był pech i nie nazwę Konate szklanką.
Natomiast liczenie, na to, że Quansah moze grać w podstawie to juz po pierwszym meczu dał odpowiedź i trzeba było działac.
Jak zwykle jestesmy o 1-2 okienka spóźnieni
Dzisiaj chłopak niestety, ale grał przeciwko nam. Każda piłka do niego to była panika. Dał się objechać Robinsonowi jak junior na orliku. W rozegraniu więcej przeszkadzał niż pomagał.
Niestety, ale mamy duże braki w obronie (kontuzja Konate, uraz Kostasa, czerwona Robbo, podatność na urazy Gomeza, niepewna sytuacja TAA…) i musimy nim grać w większej bądź mniejszej mierze. Po sezonie liczę jednak na małą rewolucję w defensywie (konieczny lewy obrońca, dwóch stoperów, być może prawy) i wtedy miejsce Jarella jest na wypożyczeniu. Może jeżeli by pograł sezon w Premier League to nabrałby ogłady i pewności siebie. My nie możemy szkolić piłkarzy.
Grając o wszystko potrzebujemy zawodowców.
Teraz kartka chyba nie liczy się do Pucharów, bo ktoś wcześniej pisał jakby Graven dostał dziś żółtą to by mógł grać w Pucharach, a z Kogutami już nie. Ale lepiej niech się wypowie ktoś kto wie na ten temat więcej.
@Edum Dzięki za wyjaśnienie.
Czerwona kartka liczy się w pucharach krajowych, obu (puchar ligi i puchar Anglii), więc Robbo będzie mógł zagrać z Tott. Jednomeczowe zawieszenie za 5 żółtych i dwumeczowe za 10 żółtych liczy się tylko w lidze.
Wygooglujcie coś w stylu “Does suspension for cards count in cups? Premier League” i macie wszystko.
Ten sezon ma fatalny, dzisiaj dramat.
Nie wiem dlaczego taki zjazd, rok temu wyglądał znacznie lepiej, inna rzecz, że grał regularnie.
Może wypożyczenie na sezon do jakiegoś klubu PL z dolnej połówki, bo na razie z taką grą nie pasuje do Liverpoolu.
Quansah to pokaz tego jak młodzi gracz mają wąchania formy i jak ciężko z nimi w składzie oczekiwać dobrych wyników. Dlatego Liverpool nie kupuję takich graczy jak właśnie baleba. Tu nie ma czasu na 30 przeciętnych spotkań i wyjście wyżej. Tu musi być pewien poziom na już.
Quansah ma na ten moment 3 problemy. W bardzo trudne do zmienienia.
Po pierwsze to wydaje się że rozbudował znacząco muskulaturę przez co jego zwrotność która była słaba już w zeszłym sezonie teraz jest wręcz dramatyczna.
Po drugie mimo tej imponującej sylwetki nie umie wql jej używać. Taki ibou czy vvd to rzucają 3/4 napastników w lidze. Gomez aż tak nie, ale nadrabia to gra na wyprzedzenie dzięki wrodzonej szybkości. Q nie ma nai tego ani tego.
I 3 problem wynika z 2 pierwszych. Mianowicie przez to że ma on takie problemy mało gra. Mało minut na tym momencie kariery sprawia że brakuje mu pewności siebie. Przez to podejmuje źle decyzje lub spowalnia akcje. Coś podobnego do nuneza. Myślę że slot mógł mu trochę pomóc jakimiś łatwiejszymi meczami. Z drugiej strony trener jest od wygrywania a nie ciągnięcia za uszy słabszych graczy.
Z Fulham wyglądał słabo, ale Fulham to aktualnie drużyna z górnej połówki Premier League. Dzisiaj do tego dołożył słaby mecz z beznadziejnym Soton. Przy golu znowu zbyt pasywny, do tego brak zwrotności. Wszystkie problemy z poprzedniego posta została dzisiaj pokazane w przykładzie. Do tego brak pewności siebie. Widać, że jak coś zawali to przeżywa tę sytuację i zagrywa niedokładnie. Na koniec meczu powinien złapać czerwo, bo ratował się faulem. Szczęście, że sędzia go uratował. Mam nadzieję, że ktoś to w klubie widzi i już zimą kimś tę przeciekającą obronę załatamy.
Ktoś musiał go podmienić. Przecież nawet w okresie przygotowawczym imponował i wystartował w inauguracji sezonu, a im dalej w sezon tym gorzej. Ta zmiana z Ipschiwcz tak go złamała? Łapie się za głowę co ten chłopak odwala. Gdzie jest Jarell z poprzedniego sezonu?
“Quansah był chory, nie kontuzjowany” - mówi Arne Slot. Czyli potwierdziło się, kadra jest kompletna, jakościowa i gotowa do walki o tytuły skoro w wyjściowym składzie musi grać chory zawodnik o jakości maks Rhysa Williamsa. Wyzdrowieje to będzie jak nowy transfer i zawsze uda się zaoszczędzić trochę funtów na transferze środkowego obrońcy.
Prawda jest taka że patrząc na formę jarrela tylko z tego sezonu to za rok trzeba go będzie sprzedać do fulham, albo west ham. Nie było zwolennikiem jego talentu (mało zwrotny i z brakami szybkościowymi które są zrozumiałe że względu na jego sylwetkę, niestety nie potrafi nadrobić ich odpowiednik używaniem swojej siły). Natomiast tu następuje duży zjazd. W zeszłym sezonie wprowadzał piłkę w stylu matipa i wydawał się pewny siebie. Dziś tego nie ma.
@MG75 kolego ale ja nie piszę tylko o tym meczu bo tu akurat masz rację. Wczoraj Tottenham był szybszy i agresywniejszy. Ja piszę o całym sezonie w którym quansah chyba jednego dobrego meczu nie zagrał.
Oglądałeś mecz? Jarrel dostaje piłkę od Alego i ma wokół siebie pilkarzy Spurs i kolegow, ktorzy nie wychodzą do podania. Co ma zrobić? Przedryblować pięciu rywali i podać na wolne pole do Salaha?
Wyprowadzanie pilki od bramki leżało u nas wczoraj ‘systemowo’, po prostu nie było opcji do podania i rozegrania piłki bez sporego ryzyka straty.
Jesli chcemy wyprowadzić piłkę od bramki podaniami to muszą pokazywać się do rozegrania zawodnicy, a przed presing Tottenhamu tego brakowało.
Najlepiej będzie Quansaha wypożyczyć do ogrywania. To topowy talent, ale jest młody i brakuje mu doświadczenia, a to kluczowe u środkowych obrońców. Wierzę, że poprzedni sezon nie był przypadkiem.
Dajmy mu szansę.
A ja miałem wątpliwości w zeszłym sezonie i ten niestety słabiutki. Co takiego topowego ma quansah? Niby wielki chłop a każdy go przestawia. Za szybko nie jest to do wybaczenia, ale już jego zwrotność słabiutka. Ma plus wprowadzanie piłki Ala Mario. Do tego chyba głową siada.
Jako ciekawostkę dodam że po angielskim tt lata mnóstwo screenów jak wypisuje do gwiazdek popcorn, ale nie weryfikowałem czy to fake.
Możesz coś więcej? Co to znaczy?
Gwiazdek porno.
W końcu porządny mecz Jarella. Może go to trochę podbuduje, bo mentalnym potworem go nazwać jeszcze na pewno nie można. Każda wpadka czy niepewna interwencja sie na nim odbijała i miała przełożenie na kolejne spotkania. Potrzebujemy zdrowego srodkowego obrońcy. Spinaj dupę chłopie!
Moim zdaniem druga połówka bardzo średnia. Mam wrażenie, że często się źle ustawiał. Te nasze problemy grając w przewadze nie wzięły się znikąd.
Przy Virgilu ciężko wyglądać dobrze, w szczególności w aspekcie ustawiania. Mankamenty oczywiście były, dlatego występ porządny, a nie świetny.