Dla mnie ta kariera, to ma bardziej trajektorię na powtórkę z Andre Wisdoma niż granie na najwyższym poziomie. Pamiętacie jeszcze, że Wisdom miał być naszym topowym talentem na obronie?
2 polubienia
Czy kolega czytać mógłby dokładnie. Mi nie chodzi o to żeby zakładać że kolega popełni blad, ale gdyby był szybszy to naprawiony błąd kolegi tak jak konate naprawiał błędy trenta 2 lata. Gdyby był sprytniejszy to tak jak matip odprowadziłby go do lini i zjebał szobo na czym świat stoi.
Nie każdy gracz mający 22 lata będzie się dalej rozwijał. To nie gra. W tym sezonie prezentowała się gorzej niż w zeszłym.
@Goalkeeper myślę że przesadziłeś. Mimo wszystko quansah jest wysoki i jak by mu jaja wyrobić może się stać silniejszy i agresywniejszy. Do tego piłka mu prz nodze nie przeszkadza. Ja wiadoma zapamiętałem jak kulturystę z najgorsza technika jaka widzielem w liverpoolu
Oczywiście, że nie, ale na pozycji ŚO nie ma praktycznie zawodników klasy światowej w wieku Jarrela, to tak nie działa. Ciało cały czas się rozwija w wieku 22 lat i najczęściej brakuje doświadczenia boiskowego, tym bardziej jak nie gra się tydzień w tydzień. Gra bez piłki, czytanie gry, ustawianie się, to jest o wiele trudniejsza robota, która na tym poziomie nie wybacza.
To nie jest pozycja ofensywna, gdzie, żeby się wybić wystarczy być świetny z piłką przy nodze, co jest o wiele łatwiejsze, bo tego można się nauczyć kopiąc piłkę pod blokiem w młodym wieku i potem to szlifować.
Poza tym co to za logika, że nie każdy zawodnik, który ma 22 lata będzie się rozwijał? Czyli co mamy nie inwestować w piłkarzy młodych, bo jest takie ryzyko? xD Równie dobrze zawodnik mający 27 lat może zaliczyć zapaść formy. Czemu taki argument ma służyć? Można to przekręcić w każdą stronę.
Virgil w wieku 22 lat kopał się po czole w Groningen i w ciągu kolejnych lat popełniał dramatyczne błędy w meczach z Legią Warszawa grając dla Celtiku. Jakby ktoś wtedy powiedział kibicowi Celticu, że chłop będzie najlepszym obrońcą na świecie to pewnie kazałby Ci wrócić do najbliższego baru i wypić jeszcze parę piw.
2 polubienia
Ale dlatego ja osobiście oceniam umiejętności jarrela i próbuje przewidzieć jakie może jeszcze rozwinąć bo na ten moment jest on za słaby na pierwszy sklad.
On jest wolny i mało zwrotny będzie mu mega ciężko to poprawic.
Ma świetny wzrost i kościec a mimo to byle łamaga go przepycha (Enzo wygrał z nim pojedynek główkowy!!).
Na plus mega solidny jest z piłką przy nodze.
W mojej ocenie brakuje mu charakteru. A przez rok zrobił krok w tył. Ja go na 3 stopera bym zostawił, ale oferta 50m plus sprawiłaby że bym go sprzedał.
Ps nie powtarzaj głupot o słabości vvd. W celticu grał wszystko oba sezon zmiażdżyli ligę. Po pierwszym treningu jego trener był zszokowany co tka dobry gracz robi u nich. Po dołączenie do świętych pobił ich rekord w liczbie najmniej straconych bramek.
On nie był słaby, on zawsze b wyśmienity. Po prostu był źle wyscautowany.
1 polubienie
Nigdzie nie napisałem, że był słaby, ale Groningen w wieku 22 lat, to pewnie nie był jego szczyt marzeń, a w Celticu popełniał błędy, sam oglądałem mecz o którym pisałem, więc nie sądze, że to były “głupoty”. Celtic był później, był już starszy od Jarrela o 2 lata.
Charakteru? On po prostu nie gra i tyle, w poprzednim sezonie jakoś mu tego “charakteru” nie brakowało jak dostał szansę na dłużej pograć i złapać rytm. Wtedy to był największy talent od czasów Trenta, nasza przyszłość i następca VVD według forumka 
Zanim VVD doszedł do nas i wszedł na swój najwyższy poziom zagrał prawie 250 spotkań w 3 różnych ligach, długa droga i dużo doświadczeń. Coś czego Jarrel nie posiada na ten moment, więc jasne, że potrzebuje czasu.
Być może wypożyczenie byłoby rozwiązaniem, tylko wtedy to i tak wymusiłoby transfer ŚO, więc nie wiem czy będą takie zakusy.
Kończąc tmt. Vvd do każdego klubu idąc z miejsca stawał się jego najlepszym obrońca. Mimo że zmieniła kraj ligę to wchodził w nią z marszu. On nie potrzebowała tych 250 co pokazuje poziom jakie prezentował. Trener celticu po pierwszym treningu był w szoku że nie gra on w Barcy albo liv.
Quansah gra w topowym klubie i gra mocno przeciętnie.
No właśnie dlatego brakuje mu charakteru. To nie crystal pałace że jest czas na to żeby po wejściu z ławki grać słabo. Wchodzisz grasz dobrze albo cię nie ma. Huijsen np po zmianie kraju i mimo 20 lat dostał szansę i z miejsca poprawiły się wyniki wiśni z nim w składzie.
Ja nigdy nie twierdziłem że jarrel w zeszłym sezonie grał super. Miał te same przywary które ma dalej. Co ma brak grania do tego że 160cm Enzo przeskakuje go w naszym polu karnym jak chce? Że każdy napadzior sobie go ustawia jak chce? Nie jest ogórkiem. Jest solidny. Na zmiennika się nadaje. Ma też świetne zdrowie, ale świetna oferta powinna nas skłonni do sprzedaży i tyle
Tak było, byłem na tym treningu słyszałem jak głośno krzyczał " Ja pitole, ale Ty masz talent, dlaczego Ty nie grasz dla Barcy, czy Live?!"
Byłem przy tym, po polsku krzyczał. bo prowadził wtedy Celtic Neil Lennon, polskiego sie uczył od Boruca i Zurawskiego. Piekne to były czasy, nie zapomnę ich nigdy.
5 polubień
Jeszcze rok temu top talent, następca Van Dijka. Dziś wypychany średniak.
My mamy TAKIE braki w skautingu i szkoleniu młodzieży że w zasadzie cieszymy sie byle czym i byle kim. Wystarczy że młody 2 razy dobrze zagra piłkę i już talent czystej wody.
A rzeczywistość jest brutalna. Większość tych wszystkich asów jest przeciętna.
Ciekaw jestem kiedy oni wyciągną wnioski i wreszcie będziemy mieli dobrą akademię?
1 polubienie
Ooo mój ulubiony użytkownik. Myślałem że zablokowałes mnie po tych wszystkich kompromitacjach które ci zafundowałem a ty kompromitujesz się jeszcze bardziej. Proszę :
@Spectre rok w piłce to masa czasu po za tym tak pisało tylko takie osoby jak @Loku64 .
Mniej więcej te same osoby pisały że graven się nie nadaje. I teraz próbują przekonywać że eliott jest mega grajkiem. Są to solid i piłkarze, ale za słabi na coś więcej niż zapchajdziura dla takich klubów jak Liverpool
Quansah na rezerwowego może wystarczać, ale jeśli się ktoś zgłosi z ofertą 50+ to należy sprzedać
Mam cie w ignorowanych, ale rzucil mi się ten kawałek w oczy, az nie moglem odpuscic.
Widziałem to i nie ma nic o Live i Barcie, tylko po prostu czul, ze go ktos kupi i zdziwil się, ze akurat Sou 
Po latach to tez mozna rozne rzeczy opowiadac, a sam Neil mowił, ze po tygodniu, a Forest mówi, że po pierwszym treningu, wiec no - legendy panie legendy
Kompromitacja to jest w ogole rozmowa z toba.
Ciekawi mnie czy zdarza ci sie czasem w zyciu cos takiego jak refleksja, bo na forum tego nie wykazujesz
3 polubienia
Kiedyś widziałem jego wypowiedź inna w której wspominał o topowych ekipach, ale nie to jest istotą rozmowy. Nazwy klubów nie są tka ważne ważne było że już wtedy przejawiał topowy poziom.
Dlatego zawsze się kompromitujesz bo wszystkim zarzucasz kłamstwo. Było to taka legenda że u tego trenera vvd z miejsca grał wszystko. I zdarzało się nawet ze strzelał rzuty wolne. Tak bardzo go nie cenił xd to jest wypowiedź z przed kilku lat. Jakie ma znaczenie czy po pierwszym treningu czy po tyg? Ciężko żeby każdy opisał to tak samo. Dlatego wrzuciłem 2 osoby które się o tym wypowiadają bo ty żeby obronić swoją głupia wypowiedź będziesz brnął w straszne manipulacje i podważanie wypowiedzi czy to wielokrotnego mistrza Szkocji czy też prace dziennikarska uznanych dziennikarzy co już ci udowadniałem.
nie mnie to oceniać. Ciężko o refleksje na forum skoro większość jak nie każde moje przewidywania się sprawdzają 
1 polubienie
Za płotem zawsze trawa bardziej zielona. Jakby Jarrel grał w jakimś Brighton to każdy by go chciał kupić za 60m€. Przecież młody, ograny w PL i do tego home-grown.
1 polubienie
Kto jest ograny w PL? Chyba nie Quansah, bo on co najwyżej był ogrywany przez zawodników przeciwnika. Zdaje się, że on zagrał w w 17 meczach Premier League od pierwszej minuty od sezonu 23/24. Nie zagrał nawet całego pełnego sezonu i nie ma przypadku, że Slot się go pozbywa. Guehi będzie sporym upgradem jako nr 3.
2 polubienia
Guehi by był upgradem nr 3 nawet jakby Anglik został. Zostałby nr 4, idealnie jak na 20-letniego wychowanka.
A mi się wydaje że po prostu jest on częścią dealu za Wirtza. Nie został oficjalnie włączony do transakcji ale dziwnym trafem akurat do Leverkusen które podobno chciało go jak my negocjowaliśmy Wirtza. Także jak chcieliśmy Niemca to trzeba było pożegnać Anglika.
Albo przypadek i pier*ole glupoty
2 polubienia
Super, a teraz zamieńmy ich drużynami i jestem święcie przekonany, że Dean grałby raz że dużo więcej od Jarrela, a dwa dużo lepiej.
1 polubienie
Ekipa Leverkusen będzie zupełnie inna niż wcześniej. Olbrzymia rola dyr sportowego bo kasy mnóstwo, ale będzie budował zupełnie inna ekipę.
3 polubienia
Czy ktoś tu ogląda Euro u21 i może powiedzieć, jak spisuje się Quansah, zwłaszcza na tle drugiego środkowego obrońcy? W sobotę grają z Hiszpanią, wymagający rywal, ale prawdopodobnie nie obejrzę.