Joël Matip

Ja to Matipa od kiedy przyszedł do LFC zawsze bardzo ceniłem. Szczególnie za dwie rzeczy. Świetną umiejętności rozprowadzenia piłki i to zarówno podaniem jak i samotnym rajdem. Pod tym względem to chyba w ogóle nie ma sobie równych na tej pozycji. Po drugie za świetną grę w powietrzu. Co jak co, ale przy stałych fragmentach piłka o wiele częściej szuka Matipa niż nawet takiego kolosa jak Virgil. Często do zdobycia gola brakuje Joelowi tylko odrobiny szczęścia.
Dla mnie stanowczo światowy top na pozycji stopera. Oczywiście ma swoje mankamenty czyli raczej umiarkowaną mobilność i niestety problemy ze zdrowiem choć w tym sezonie z powodu kontuzji nie opuścił chyba żadnego spotkania.
W ogóle to za przygotowanie do tego sezonu sztabowi należy się pochwała. Bo tyle ile minut nastukali Joel, Naby i Thiago to chyba jeszcze w LFC nie grali.

3 polubienia

Matip kontuzja. Raczej nie zagra z CP.

1 polubienie

Czyli mamy dwóch zdrowych stoperów, po jednym bocznym obroncy, szpital w pomocy i musimy liczyć na Hendo i Keite?

Uraz pachwiny, czyli znając życie wypada z gry na kilka tygodni, więc zajebiscie, zostajemy z słabym Gomezem. Oj coś czuje że mamy doczynienia z sezonem 2020/21, więc będzie kicha…

Matip zagrał w poprzednim sezonie w 43 meczach łącznie 3.705 (transfermarkt). To najwięcej odkąd dołączył do Liverpoolu. Trochę naiwne było oczekiwać, że powtórzy to osiągnięcie. Zresztą mam wrażenie, że ten wysyp kontuzji już na początku sezonu w pewnej mierze spowodowany jest wyeksploatowaniem w poprzednim.

1 polubienie

Kontuzja Matipa, choć wiadomo jest złą wiadomością, to tworzy moim zdaniem ciekawą sytuację. Jak spojrzymy w przeszłość to bardzo często ten kto był zdrowy, zaczął sezon w parze z Van Dijkiem i zagrał powiedzmy miesiąc (nie wiem na ile wypada Matip, ale Konate podobno wróci najwcześniej w połowie września) łapał odpowiedni rytm i dogrywał sezon do końca jako podstawowy obrońca. Ciekawi mnie, czy Gomez teraz wykorzysta swoją szansę, na moje oko jak złapie formę z sezonu mistrzowskiego to pierwszego składu nie wypuści, ewentualnie pod odpowiednych przeciwników będzie wchodził Konate na wzór ostatniego sezonu, a Matip będzie 4 wyborem. Jeśli to poważny uraz, czego wiadomo byśmy nie chcieli.
Natłok kontuzji przerażający, czekam tylko aż znowu będzie narzekanie na Kloppa, że sam chciał 5 zmian, a ich nie wykorzysta, a tak naprawdę póki co nie będzie miał chłop nawet kim rotować.

Jakieś źródło? 20 znakow

E: nie było pytania

Magia szamana się skończyła?

Jak tak dalej pójdzie, to niedługo będziemy mieć wyjściową jedenastkę, ale na pierwszy kontrolny mecz w szpitalu - to tak pół żartem, pół serio.

— — — — — Kelleher
Calvin Ramsay - Matip - Konate - Tsimikas
— — — Keita - Thiago - Jones
— — — — Ox – Jota – ?

Szkoda kontuzji Matipa. Na szczęście jest Gomez, który może wykorzystać sytuację i na dłużej wskoczyć do pierwszego składu. Nie ma tragedii, bo środek obrony mamy akurat dobrze obstawiony i zabezpieczony właśnie na takie nieprzewidziane sytuacje. Nat Phillips też nie jest jakimś ogórkiem, więc jest trzech piłkarzy na 2 pozycje. No i Konate jest bliski powrotu, także tutaj damy radę.

1 polubienie

Wiadomo już jak długo potrwa przerwa Matipa?

Na zdjęciach z treningu widać sympatycznego Kameruńczyka:

Ponoć trenował indywidualnie, więc raczej nie ma szans na występ z United ale i tak dobrze widzieć Matipa, bo oznacza to że jest blisko powrotu do pełni zdrowia.

Do meczu jeszcze pare dni, na oko 2 sesje. Powinien być gotowy :smiley:

Zobaczymy co Klopp powie na konferencji, jednak wydaję mi się że oszczędzi Matipa, jeżeli Gomez jest w pełni gotowy do gry. Ważne jest, że zawodnicy wracają z kontuzji bo daję to opcje do rotacji, która już w końcówce sierpnia się przyda.

Kolejne wspaniałe wieści! Joel wypada na 2-3 tygodnie z powodu urazu łydki.
James Pearce

Ogólnie tu cisza od dawna, a od mundialu Matip gra tragicznie. Wczoraj pierwsza bramka jego konto, druga bramka tez głównym winowajcom był Joel, pierw panicznie wybija przed siebie, potem nie odskakuje do Marcha.
Ogólnie ciagle straty, wychodzenie do przodu i zostawianie Konate samego. Strasznie gra Joel ostatnio.

3 polubienia

Najgorsze, że jako alternatywę mamy Gomeza

1 polubienie

Joel dzisiaj przy pierwszym golu na chwilę stanął przy podaniu do Hwanga, dzięki czemu ten zdecydowanie go wyprzedził i potem już był rozpaczliwy blok Joela zakończony samobójem.
Nieco później Joel ‘wypracował’ Wilkom kolejną okazję, na szczęście zmarnowaną.

Czy ktoś z Was ma statystyki Joela z jego bramkami samobojczymi lub bramkami, przy ktorych odbita od niego pilka myli bramkarza? Bo mam wrażenie, ze jak tracimy takiego gola to zawsze jest Joel…

1 polubienie

Joel od mundialu jest tragiczny, dziś to w ogóle totalnie zabłąkany. Myśle, że musimy się go pozbyć, póki jest coś wart i sciagnac kogos co powalczy z Ibou o miejsce w składzie. Zakładam, że VVD wróci do sensownej dyspozycji, jednak w innym wypadku to może i będzie trzeba kogos szukac co przy okazji posadzi Virgila.

Co do Matipa pełna zgoda , dzisiaj wyglądał jakby zadzwonili do niego 5 mecz przed meczem, że on gra w podstawie, a on smacznie spał w domu i po prostu ubrał strój Liverpoolu i pognał prosto na boisko.
Chciałbym weidzieć co się wydarzyło w ostatnie wakacje, że aż tylu zawodników ma zjazd.
Zrozumiałbym 1/2, ale na listę śmiało można wpisać , Salaha, Robertsona, Taa , Van Dijka, Fabinho, Hendersona.
Można też doliczyć Jones’a.
Grupa zawodników nie tylko pod 30, ale też młodsi z różnych formacji.
W tym sezonie tylko Firmino prezentował się lepiej i swój poziom trzyma Allison.

Patrząc też na kontuzję to ten skład jest zajechany fizycznie. Wygląda na to , że w premier league z tym natłokiem spotkań nie da się grać na tak wysokim poziomie bez załamania fizycznego drużyny w którymś momencie.

Dotyczy to nie tylko Kloppa, ale też zespołu Guardioli czy innych zespołów.

W City można też zauważyć spadek jakości zespołu w cyklach 2/3 letnich , ale tam co jakiś czas wymieniano trybiki na inne i jakoś to zminimalizowano.

U nas się w tym sezonie skumulowały te 2/3 sezony.
Bez jakiś większych roszad w przyszłym sezonie może być podobnie. I nie nie mam na myśli milionowych transferów, a nawet grania młodzikami.

Mamy pół roku na przemyślenia i oby Klopp to ogarnął.

Wiem, że to wątek Joela i za bardzo odbiegam od tematu, ale jeszcze tylko chciałbym wtrącić, że najlepszym przykładem wymiany krwi nawet przy dobrych wynikach jest Man Utd Fergusona.

On nie kupował gwiazd czy bił rekordy co okienko.
Ale prawie zawsze brał jednego młodzika+ kogoś bardzo dobrego ( jak Tevez, Van Persie itd)

Potrafił kupić kogoś nawet w bardziej zaawansowanym wieku , ale głodnego wyzwań w nowym miejscu.

Tak np jak teraz zrobiła Barca z Lewym.
Bayern też tak robi co okienko.

Musimy chyba wyciągnąć wnioski na przyszłość i nawet jak będziemy mieli pasmo sukcesów to zawsze warto zawczasu odświeżyć krew w drużynie.

Tylko zarówno Tevez jak i Van Persie to były gwiazdy wtedy, szczególnie Robin. Transfer Van Persiego porównałbym do transferu Sancheza(hype, wiek, status w momencie przechodzenia do Manu), tylko akurat Holender wypalił. Tevez tez grał już niemało w reprezentacji był gwiazda w Brazylii, potem był wraz z Mascherano sprowadzony przez West Ham. Co było jasnym, że West Ham po prostu kupił zawodników „za dużych” dla klubu.

Poza tym z czego tak na szybko z pamięci to Veron był gwiazda, Barthez, Blanc, Stam, Owen…