Słowo klucz „kopał” Uważasz ze Henderson miałby miejsce w dzisiejszym Arsenalu ? Bo ja uważam ze nie.
A czy miałby miejsce chociażby w Lester gdzie na ławie siedzi przereklamowany ale wciąż młody i utalentowany Tielemans?
Tielemans nie siedzi, tylko jest kontuzjowany, jak był zdrowy niemal zawsze 90 minut grał Nawet ma 8 meczy jako kapitan w PL, w tym sezonie.
Ja mówię o zespołach z topu. Henderson nie miałaby miejsca w Evertonie.
Nie no w Evertonie może by miał. Generalnie chłop gra za zasługi co jest idiotyczne.
Wrzuć tego mentalnego potwora do zespołu walczącego o utrzymanie, a na pewno ich pociągnie w górę tabeli.
Edit.
Ngolo Kante zagrał przeciwko Liverpoolowi po 7 miesiącach przerwy spowodowanych kontuzją! Jak sobie poradził?
100% udanych wślizgów (3/3)
100% udanych dryblingów (1/1)
92% celnych podań
8 odbiorów
83% wygranych pojedynków (5/6)
2 stworzone sytuacje bramkowe
No i teraz porównajmy Kante z naszymi asami (Fab, Hendo)… Francuz już w poprzednim meczu Chelsea, za Pottera, zrobił świetną zmianę.
Ciekawe, ze trzy ostatnie mecze Kante w Chelsea miał pod trzema różnymi trenerami (Tuchel, Potter, Saltor), w czwartym kolejnym bedzie miał czwartego trenera (Frank).
Chyba rekord?
Trzeba oddać kapitanowi, że zagrał niezły mecz. Dużo odbiorów, dobre podłączanie się do ataków, asysta. Na koniec trochę paliwa zabrakło, ale ogólnie zaimponował mi w tym meczu
@ManiacK już w pierwszej połowie miał kilka dobrych odbiorów, widać było zaangażowanie i właśnie dobrze podłączał sie pod ataki. Trochę brakowało właśnie dopieszczenia niektórych dośrodkowań, jednak było zdecydowanie lepiej niż to do czego nas przyzwyczaił w tym sezonie.
Stwierdzam wobec tego ze zagral jak nowy transfer wiec nowego pomocnika nie potrzebujemy
Przypomnijmy też o wielu dośrodkowaniach na poziomie pasa przeciwnika, na szczęście po paru takich zaprzestał tego i nagminnie szukał kogoś do podania, co na szczęście skończyło się asystą Trenta.
Druga sprawa, że zagrał dobrze, bo pomoc Arsenalu zaczęła się kompletnie gubić w drugiej połowie, w pierwszej to dalej był stary HeHeHendo.
Oczywiście nie odmawiam tego, że po prostu nie gorszył nas dzisiaj, ale zapewne wielu się dziwiło, że to Jones, a nie on schodzi. To pokazuje jak świetny zawodnik potrafi wznieść na wyżyny resztę, dlatego biorę to za dobry prognostyk przed kolejnym sezonem, a Jordan niech będzie wchodził z ławki, by móc wrócić do tego co kiedyś - biegania i pressowania przeciwnika.
Naprawdę zaniżyliśmy standardy, jeśli ten występ w pierwszej połowie był dla Ciebie zadowalający.
Zobaczcie sobie co Henderson robił przy 2 golu dla Forest. Darwin kryje Gibbsa, Jordan wypycha Urugwajczyka, a potem sam odpuszcza strzelca gola.
Przecież to jasne, że to najgorszy nasz piłkarz i w obronie i w ataku. Kompletnie pogubiony, bez ikry, bez pomysłu tylko podania do tyłu lub w powietrze. Na chwilę obecną nie ma nic dobrego do zaoferowania.
Według mnie również, ja czasami oglądam jego grę uważnie i nawet jak coś mu wychodzi, to obnoszę wrażenie, że to wszystko jakieś takie… przypadkowe, niezamierzone. Pomocnik klasy światowej na jego miejscu dałby nam ogromnego boosta. Obyśmy z Bellinghama nie zrezygnowali i to była tylko zasłona dymna (w jakim celu to już inna sprawa, czy to po prostu wyciszenia tematu czy czegokolwiek innego). Chyba nieprzypadkowo on gra najwyżej w momencie zejścia Trenta do środka, by po prostu rozegranie i zabezpieczenie środka zostawić innym, lepszym zawodnikom.
Już tylko 800 dni 3 godziny i 43 minuty do zakończenia kontraktu Hendersona
I oby nikt nie podsunął mu w tym czasie żadnego aneksu z wydłużeniem umowy.
ja mocno liczę, że w lato zostanie wystawiony na sprzedaż. Kolejny tragiczny występ Baloniarza. Nie potrafię i już nigdy nie zrozumiem decyzji Kloppa, żeby zrezygnować z zakupu pomocnika(tak mu podpowiadał sztab) i zaproponować nowy kontrakt Hehe, i to do do 2025 roku. Mózg wysiada.
Najlepsze w tym wczorajszym meczu jest to, ze on wypchnął Nuneza z pola karnego zaraz przed tym wyrzutem- a Nunez krył Gibbsa.
Nie rozumiem co robi Hendo od dłuższego czasu, bo już pal licho spadek intensywności czy fizyczności, albo po prostu kiepska jakoś gry- Hendo podejmuje idiotyczne decyzje jako kapitan, a ta wczorajsza mogła nas kosztować gola.
kosztowała nas gola chyba chciałeś napisać Ja to generalnie mam wrażenie, że przy stałych fragmentach on nie wie gdzie sie ustawic, a to, że przy 182 nie potrafi skakać do główek i nawet nie probuje to jest jakis dramat- boi się, że juz nie poprawi sobie fryzury? To już wiecej główek ma Thiago przy 174.
Przecież To co Jurgen wycisnął z Hendo przez te wszystkie sezony to było jakieś 200% tego co mógł dać
Hehe ma bliżej 190cm, bo jest prawie równy z Darwinem. Te oficjalne 182cm są nierealne.