Bo mąci bezpośrednio przed rozpoczęciem przygotowań. Najpierw wyłudził kontrakt metodą “na Bellinghama”, a teraz prowadzi negocjacje w jakiś niejasny sposób; nikt nie wie tak naprawdę, czy Henderson ma zamiar odejść, czy nie, czy gra na wypłate w nowej drużynie, czy na pozycje w starej. Klopp zawsze mówił, że chce miec kompletny skład przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego, jeśli Henderson odejdzie, będzie mało czasu, żeby sprowadzić zastępstwo, więc jeśli ma taki zamiar to powinien to skonkretyzować. Jeszcze gorzej jeśli odejdzie np. przed startem sezonu.
Przecież od wczoraj już jest informacja że podjął decyzję, a to było 1 dzień po pierwszych plotkach na ten temat. Nie rozumiem gdzie tu niejasność i brak konkretów, chyba że chodzi Ci o to że nie zakomunikował tego osobiście na naszym forum. Większa niepewność jest co do Fabinho i przede wszystkim Thiago.
To, że “mąci bezpośrednio przed rozpoczęciem przygotowań” wynika nie z jego złośliwości tylko z tego, że teraz dostał ofertę od Saudów. W LFC w tym sezonie byłby już tylko rezerwowym, a to może być dla niego ostatni dzwonek na tak lukratywny kontrakt - swoje lata już ma.
Trochę przesadzacie również z tym, że nie będzie czasu na zastępstwo. Jeszcze 1,5 miesiąca okienka przed nami a tu niektórzy się zachowują jakby świat się kończył jutro bo Klopp musi mieć wszystko od razu na już. Kurna, obserwowali tylu ŚP to może czas ruszyć tyłki i zakontraktować tego Lavię czy kogo tam chcieli. Przecież nawet gdyby Hendo został to taki transfer powinien być przeprowadzony, na co czekali? Gdzie nowy PO? Marudzicie na Hendo że biednemu Kloppowi robi świństwo przed okresem przygotowawczym, a włodarze jakoś nie kwapią się żeby przeprowadzić kolejne transfery i domknąć okienko jak najszybciej.
Do tej pory mieliśmy środek opróćz 6 zamknięty. Teraz jak Hendo wyskoczył to może dopniemy kogoś za kim się oglądaliśmy wcześniej. Może Thuram, może ktoś inny…
#Edit
Dla mnie Hendersona nie powinno tu być już w czasie kiedy dostał nowy kontrakt. Później już straszliwy zjazd z formą. Był solidny, kiedy nadrabiał swoje braki bieganiem. Teraz już nawet tego nie robi. Ma niższy wskaźnik wygranych pojedynków powietrznych od niższego od siebie Thiago. Mecz z Realem dobitnie pokazał, że Henderson i Fabinho w środku to praktycznie autostrada do naszej bramki. Długo go tolerowałem, ale jak zaczął wydzierać się na Beckera, to już się przelało: żeby najgorszy zawodnik sezonu krzyczał na najlepszego, kto to widział. A teraz nie potrafi się jasno określić czy odchodzi czy zostaje.
80% daję że Romano dziś wypali ze swoim “Here we go” dla Arabów te 10 mln to grosze, on tam swój kontrakt marzeń dostanie będzie mógł ubrać swoje kolorowe opaski, porobić swoje hehe i pokicać
Szkoda, że Henderson odchodzi do Arabii, bo liczyłem na to, że przywiązanie do Liverpoolu będzie silniejsze nad rządzę pieniądza i nawet jako rezerwowy zechce wspierać zespół, choćby w pucharach krajowych. Sprawiał wrażenie gościa, który nie będzie się interesował egzotyczną emeryturą. Jednak szczerze - Jordan jest już w dobrym momencie, żeby opuścić Liverpool, bo jak wszyscy wiemy, jego prime już dawno minął. Oby tylko zarząd wywalczył za niego jak największą kwotę odstępnego, bo w przypadku jego odejścia potrzebny może się okazać jeszcze jeden transfer do środka pola.
To miał być pierwszy sezon, w którym Henderson mógłby stracić miejsce w pierwszej jedenastce, co i tak nie byłoby przecież przesądzone, ale przy pierwszej lepszej okazji decyduje się na odejście. Zachowanie mało godne kapitana.
Czy ja wiem… Henderson nie jest naszym wychowankiem. Poza tym, spędził u nas 12 lat i nie idzie do naszego wroga, tylko odcinać kupony do Saudyjczyków.
Ja, szczerze mówiąc, nie widzę w tym nic złego. Wybitny nigdy nie był, choć miał swoje lepsze lata, gdzie jego pressing i wybieganie mocno nas napędzało.
Dziś odchodzi jako zawodnik spełniony - on ma tytuły i my mamy tytuły. Poprzedni sezon był koszmarny, więc zmiany były nieuniknione. Z kolei, zawodnicy, którzy już do nas przyszli i ci, którzy najpewniej do nas przyjdą, pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość, a na pewno optymistyczniej, niż gdyby zamiast nich, biegał dalej Henderson.
Swego czasu bardzo przeżywałem odejście Torresa, Suareza, Gerrarda, a dziś? Dziś już mnie to nie rusza. Pewnie ze względu na to, że jesteśmy w dużo lepszym położeniu jako klub - obecnie to do nas chcą przychodzić, a odchodzą emeryci, czyli tak jak być powinno
Nawet jak Henderson zostanie bo araby jednak nie złoża oferty, to po takim cyrku w żadnym wypadku nie powinien być już kapitanem.
Obrzydliwy czlowiek który nie dość że zmienił nagle swoje poglady o 180 stopni bo mu dobrze zapłacili, to jeszcze za kazdym razem przy przedluzaniu kontraktu, albo zainteresowaniu innych klubow, ze swoimi agentami wypuszcza do mediów specjalnie te informacje żeby robic obok siebie jakis smieszny szum.
Kibice będą zadowoleni o wiele bardziej z odejścia do Arabii w tym roku, niż mieliby znosić przeciętną już grę Jordana przez kolejny rok lub dwa. I raczej nikt nie będzie miał do niego żalu, chłop ma już swoje lata, przez wiele sezonów zasuwał jak wół pociągowy w maszynce Kloppa, a jeszcze wcześniej u Brendana. Pewnie sam zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest już gwarantem gry na najwyższym poziomie w Premier League. Mając do wyboru ławkę w Liverpoolu i kontynuowanie kariery na boisku w Arabii Saudyjskiej za duże pieniądze, skłania się ku tej drugiej opcji i osobiście to rozumiem. Skorzystają wszyscy, klub, kibice i sam Henderson. Lepiej zejść z pokładu właśnie teraz, gdy kibice mają w pamięci, że był częścią tych wszystkich trofeów, a nie że zaczął stawać się coraz większym hamulcowym…
PS. O ile ten transfer w ogóle dojdzie do skutku. Trzymam za to kciuki, bo już najwyższa pora.
Gwarantuję Ci, że gdybyś był na jego miejscu to też by ci zaświtał hajs w głowie. Wszyscy są tacy cnotliwi i honorowi gdy nigdy nie mieli takiego dylematu w swoim przeciętnym i szarym życiu. Bez urazy oczywiście. Ja też bym się zgodził i to żaden wstyd. Chłop poświęcił w tym klubie praktycznie całą karierę piłkarską. Ma 33 lata i w sumie jeśli ma tutaj marnować czas i zabierać go innym to warto się zastanowić nad odejściem.
Tu zarabia dziennie 20 tys funtów, wg doniesień u Arabów zarabiałby 90. To jest znaczna różnica. Tu nie chodzi o przymieranie głodem, ale w sumie no jeśli masz możliwość takiego zarobku i to jeszcze na niższym poziomie sportowym…On już swoje zrobil i się mu nie dziwie. Zaraz będzie mógł odcinać kupony bo wiek zaawansowany. Zawsze moze wrocic do Anglii po chwilowej przygodzie u Arabów…z pełnymi kieszeniami. Sytuacja win-win dla LFC jak i samego zawodnika. Nam już za bardzo nie pomoże i w sumie tylko blokowalby miejsce innym.
Ale już nie przesadzajmy z tym hajsem. U nas raczej głodowej pensji nie ma. Te 5 baniek około na rękę rocznie to i tak nie przeje, a od wczoraj tyle nie zarabia, tylko od dobrych paru lat
Wiadomo 5 a 35 to różnica, jednak głodem i tak nigdy już nie będzie przymierać nawet jakby dziś na emeryturę przeszedł
nawet jak 10 dadzą to bedzie dobrze. My potrzebujemy rewolucji a nie ewolucji, bo problemem było to, że Fabs z Hendo duzo mniej biegali i nie przecinali akcji w pomocy.
Bez przesady He do ma końca kontraktu 2 lata dają mu 700tys tygodniowo a my mamy się zgodzić na 10mln?
Koulibaly poszedł za 20mln£, Hendo spokojnie tyle samo jak nie +5.
Bedziemy wolac 20 mln i zostaniemy z rezerwowym zarabiajacym 200k/week, brzmi jak dobry plan!
Wyciagnac 12-15mln, odpalic ladne pozegnanie na ktore zasluzyl i idziemy do przodu.
