Jürgen Klopp

klopp jest fatalny w reakcji na wydarzenia na boisku. moze se w szatni pokrzyczec ale wiele raz juz przegrywal albo tragicznymi zmianami albo niezdejmowaniem kolesi na ktorych kurwił każdy przed telewizorkiem i było widać że nie dają rady.
taktycznie też jest zabetonowany od lat i nic nie wskazuje na to że cos może się zmienić

Kiedyś przy bocznej linii cały kipiał, emocjonował się tym co działo się na boisku. Teraz stoi, coś pokaże, coś krzyknie, ale bez większego przejęcia. Zgasł w nim ogień i widać, że w chłopakach także. Nie ma pomysłu, nie ma odwagi postawić na innych, a asystenci mu w tym chyba nie pomagają.

1 polubienie

Fakt, że o sile zespołu w 6 czy 7 sezonie jego kariery na Anfield nadal stanowią Henderson i Milner mówi wszystko.

Czy ja wiem. Identycznie było w sezonie Covidowym.
Po prostu na niektóre rzeczy nie ma wpływu. Generalnie jeżeli dojdzie do faktycznej przebudowy składu w przyszłym roku to Klopp znowu zapłonie, jak to było w poprzednim.

No dobra, ale kto miał być dziś w środku jeśli nie Fabs? Kto na prawej jeśli nie Trent?
Nam brak alternatyw od dawna.
Oprócz tego brak tej werwy/iskry, tych 20% więcej niż się oczekuje.
Może jeszcze to się da reanimować.

3 polubienia

Strasznie to wszystko wygląda, a Jurgen chyba nie ma za bardzo pomysłu jak temat ugryźć.
Manero w zasadzie bardzo dobrze podsumował temat. Od tych 6 lat o naszej sile stanowią Henderson i Milner. W każdym szanującym się klubie Milner już dawno zostałby zastąpiony przez kogoś młodego z perspektywami. Henderson z kolei dostałby ofertę krótszego, mniej okazałego kontraktu by powoli odsuwać się w cień. Ale nie u nas. U nas liczą się sentymenty i romantyczna przygoda, a takie wartości w świecie wielkiego biznesu prowadzą tylko w dół. Real sentymenty odkłada na bok i bez problemu rozstają się z największymi nazwiskami. U nas pewnie wszyscy będą grać do emerytury, bo tak wypada.

Przespaliśmy ostatnie 4 lata i teraz pytanie czy była do wina Kloppa, który był przekonany o jakości składu czy FSG, które skąpiło hajsem?
Prawda jest niestety taka, że wymianę pokoleniową powinniśmy powoli zaczynać 3 lata temu. Po wygraniu PL i LM powinny zostać zainwestowane naprawdę spore pieniądze w poszerzenie składu i zwiększenie jego jakości. Tymczasem z drużyny, której 2-3 lata temu wszyscy się bali stajemy się drużyną wczesnych emerytów. Matip, VVD, Robertson, Henderon, Thiago, Fabinho, Salah, Firmino. Trzon zespołu, który ma bliżej 30 niż 25, a niektórzy to już po 30. Fakt, doszedł Nunez i Diaz, ale to jest kropla w morzu. Przy czym o ile Diaz miał być zastępstwem Mane, tak Nunez wydaje się, przynajmniej według mnie i na ten moment, impulsywnym zakupem. Może wystrzeli, może nie. Na tę chwilę prezentuje się średnio. Natomiast co uderzające to fakt, że on prezentuje całkowicie inny styl niż ten, którym uczyliśmy się grać i graliśmy ostatnie lata, czyli fałszywa “9”. Ileż to poematów można było przeczytać o trio Liverpoolu, gdzie Mane z Salahem strzelali, a Firmino ciężko pracował i co miało być kluczem do zwycięstw. Nunez kompletnie się w ten styl nie wpasowuje. To jest typ snajpera. Mało pod grą, ale ma robić dobre liczby. Problem w tym, że za zmianą napastnika nie poszła zmiana filozofii i przede wszystkim środka pola.
Halaand czasami dotknie piłkę w meczu 20 razy, a i tak coś załaduje. Problem w tym, że on ma za plecami jakość. U nas Nunez może jedynie liczyć na długie crossy od Robertsona i TAA. Tak się nie da grać i dlatego Firmino wygląda lepiej od Nuneza. I teraz pytanie. Czy Nunez był planem Kloppa od początku? Czy impulsywnym zakupem zarządu? Biorąc pod uwagę z taką skrupulatnością podchodziliśmy do zakupów Touchamiego czy Bellinghama, że albo oni, albo nikt, bo żadnej inny zawodnik nie pasuje do naszej filozofii, śmiem twierdzić, że Nunez to trochę taka kosztowna wrzutka.

Natomiast jak ktoś inny napisał w innym wątku, atak to jedno, albo obrona się nie zmieniła. Nie wiem czyJurgen robi im regularny opierdol czy nie, ale wypadałoby. VVD non stop na łyżwiarstwie figurowym. TAA człapie po boisku, prostopadłe piłki przez środek pola przechodzą raz za razem. A to było tylko Brighton. Top 4 już zaczyna być wątpliwe.

Nie kupuję też bajek o wypaleniu. TAA miałby się wypalić? Mając 23 lata? A gość po prostu po tym boisku, w obronie, chodzi. Zero agresji, zero pasji, zaangażowania. Wygląda jakby przychodził odbębnić swoje “na taśmie” i do domu.

Salah? Dostał kontrakt życia, a od PNA gościa nie ma. Okej, nadal w statystykach wygląda nie najgorzej, ale to jest cień zawodnika sprzed paru sezonów. Kiedyś Salah potrafił jednym ruchem zgubić dwóch rywali. Teraz ma problem by minąć choćby jednego. Umiejętności raczej mu nie spadły, więc co? Zaangażowanie? Chęci?

Inna opcja to po prostu zmęczenie materiału. Intensywne sezony w których graliśmy do końca. Ale w takiej sytuacji to już jest w gestii Kloppa i FSG by zadbać o taką głębię składu, by do takich sytuacji nie dochodziło.

Także źródeł problemów jest wiele, zbyt wiele i trudno mi zgadnąć czy Klopp to zdoła poukładać, ale czas najwyższy, bo takiego syfu to nie graliśmy od czasów Hodgsona. Tyle, że Hodgson grał Poulsenem, Joe Colem i N’Gogiem. Obyśmy tylko znowu nie popadli w marazm jak po czasach Beniteza, gdy też przespaliśmy okres sukcesów i podejmowaliśmy same błędne decyzje.

3 polubienia

Problemem Kloppa może być poniekąd powrót do formy Firmino. Mając tak grającego Firo nie postawi nagle na Nuneza od pierwszych minut (a taki pewnie był zamiar). Koncepcja gry nagle się zmieniła i nie wie jak to pogodzić. Może wypadałoby przesunąć Firmino do środka, do rozgrywania ? Ale uparty Jurgen ani myśli o zmianie schematu. Tłumaczy się, że przeciwnik zaskoczył swoją taktyką i mija 65 minut zanim drużyna zatrybi w co rywal gra. Czasem trzeba dostosować styl gry, zmienić ustawienie, być elastycznym. Dziwie się, że żaden z asystentów jakoś tego nie widzi i nie próbuje wymusić na Kloppie zmiany ustawienia. Wszyscy są nastawieni na 4-3-3 i wrzutki z boków boiska ? Nie chce w to wierzyć, bo to tylko nas pogrąża.

2 polubienia

W zasadzie przebieg tego sezonu wcale mnie nie dziwi, co przewidziałem jeszcze przed jego rozpoczęciem i kilkakrotnie to powtarzałem.
Daleki jestem od zwalniania Kloppa mimo wszystko bo to ten człowiek zaprowadził nas do 3 finałów LM w ciągu ostatnich kilku lat.
Z drugiej strony, jak ma być dobrze jeśli w pomocy gramy drewnianym Hendersonem i dziadkiem Milnerem, jako ich wsparcie sprowadzamy odpad w postaci Arthura ,a najdroższy transfer w historii klubu wchodzi na ostatnie kilka minut ratować wynik. Coś tu nie gra.

1 polubienie

czemu cień. salah gra na skrzydle praktycznie sam. trent nie dubluje a sie bawi w srodku, elliot tez rzadko wiec salah zostaje sam i jest chyba najpilniej krytym zawodnikiem w lidze. przecież w pojedynkach 1v1 wygląda ciągle dobrze, szkoda że tych pojedynków jest mało bo zazwyczaj jest to 1v2/3 i szeroko pod linią boczną bez możliwości zejscia do środka

5 polubień

Nie do końca. Już nie pamiętam czy to był mecz z Napoli czy Ajaxem (ale chyba w LM). Każda piłka do Salaha i jego próba zejścia do środka i minięcia jednego zawodnika kończyła się… Na tym jednym rywalu.

wydaje mi sie, że brak biegania Trenta tez ma wielkie znaczenie, Salah jest szerzej, niżej niz wczesniejsze sezony, do bramki ma dalej. Do tego często wraca sie pod nasze pole karne i jest wcześniej tam niż Trent. To tez ma duży wplyw na gre w ataku. Kiedyś nie musiał aż tak mocno sie cofać do tego sprintem.
Trent gra totalny piach w ataku i obronie, biega jakby miał 20kg plecak, on truchta i nawet nie widać momentów przyspieszenia. Obstawiam, że jakby Gomez troche pograł na prawej to i Salah by odżył.

No i te crossy TAA w tym sezonie są tragiczne. Do tego jak Jurgen bedzie go wpuszczac w 88min to on bramki nie strzeli. Bo ile x zdąży dostać piłke 1-2?

My jako cała drużyna nie biegamy, zmęczenie zmęczeniem, ale bez przesady, byla przerwa miedzy sezonami, teraz nie wszyscy grali w kadrach. Do tego cała drużyna nagle przestała biegać? Ewidentnie coś poszło nie tak w przygotowaniach.
Do tego przywiązanie do nazwisk to jest największy problem Jurgena. ( tak samo jak mówi, że nie zmienia taktyki, tylko trzeba lepiej wykonywać założenia - co jakos sie nie sprawdza, tak samo wyglada z graczami, bedzie grać kimś bez formy, bo może w końcu odpali. Czy taki Arthur naprawde będzie gorszy od człapiącego ostatnio Fabinho, albo od Hendo? ( chociaz ten akurat całkiem nieźle zagrał wczoraj, to w nagrode usiadł na ławce- i to jest kolejny problem, ktoś zagra dobry mecz a nie jest pupilkiem, ława na kilka spotkan ( Shaqiri, Minamino), żeby przypadkiem nie złapał rytmu meczowego i jeszcze lepszej formy.

Jestem daleki od Jurgen out, ale zawsze był w pewnych aspektach irytujący ( chociażby swietne zmiany i w idealnych momentach) i dopoki były wyniki to jakos sie to akceptowało. Teraz nie ma wyników i sie wszystko uwypukla.

2 polubienia

Jak możesz powiedzieć, że nie biegamy jak jako drużyna mamy trzecie miejsce pod względem przechwyceń piłki w ciągu 5s od straty
(obok City i Soton). Ta statystyka siadła tylko w meczu z Ajaxem i Napoli. We wczorajszym meczu wróciła do normy. Mental nam trochę siadł, ale nie wszystko jest złe. Tak jak mówię. Wynik jest gorszy niż gra, bo brakuje nam trochę szczęścia i trochę entuzjazmu. Wrócił Thiago i Brighton mimo jednego z naj środka pomocy w lidze zupełnie nie potrafili nas zdominować w tamtej strefie. Nic nie poradzisz na to, że w kluczowym momencie nasz najlepszy obrońca robi kiksa na poziomie piątej ligi rumuńskiej i przez to tracimy dwa punkty.

Wydaje mi się też, że to czas by Jurgen zmienił formacje. Mamy piękny skład pod 4231. Wystawianie trzech pomocników mija się obecnie z celem, bo zawsze któryś z nich cieniuje a przeciwnicy i tak wchodzą jak w masło. Atak działa jako tako więc Firmino na 10 Nunez/Jota na atak. Co nam innego pozostało? Pytanie co na to Jugen, bo ja mam już dosyć naszego trija i jeszcze na dodatek Milnera który zawsze wejdzie z ławki :slight_smile:

… Bo tak jest taniej, a nie wypada. :slight_smile:

2 polubienia

Mural z wizerunkiem Jurgena Kloppa znajdujący się blisko Anfield zostal zniszczony…

To jest bydło, powiesić za jaja i zrobić to samo z nimi!.

1 polubienie

Trzeba być naprawdę upośledzonym żeby zrobić coś takiego. Klopp to najlepsze co nas spotkało w ostatnich latach, chłop zasługuje na pomnik i nawet słabsze wyniki czy gorszy sezon nie przekreślają jego osiągnięć.
Nigdy nie zrozumiem takich czynów, bo po za tym czy ktoś jest sfrustrowany wynikami, to po prostu szkoda czyjejś ciężkiej pracy żeby taki mural powstał.

4 polubienia

Przecież to zrobili fani Rangersów(według mnie)

1 polubienie

Evertonu *************

1 polubienie

Miej chłopie jaja i posadź tych dwóch parodystów na ławce. Dla mnie ważniejsze jest dobro klubu nie widzimisię i zakłamywanie rzeczywistości przez Jurgena.

Jurgen doszedł do ściany, a tam uparte bicie głową nic już nie da. Jego pomysły nie działają, a jego ulubieńcy stracili swoje atuty. Czas na zmiany. Czy Jurgen jest gościem, który potrafi wprowadzić je w życie? W Borrusi nie potrafił. Ciekawe czy dziś jest mądrzejszy i z reorganizacja sobie poradzi.