Jürgen Klopp

Jurgen skradł nasze serca. Zrobił coś ponad . Skompletował drużynę, z którą osiągnął wszystko ku naszej uciesze. Jednak nie zawsze jego decyzję personalne były racjonalne. Jego styl gry sprawdzał się znakomicie w ustawieniu Mane Firmino Salah i Trent Andy po bokach. Aż przyjemnie się na to patrzyło i tylko czekało na gole. Czasy się zmieniły, taktyka się zmienia, obsada również. Boje się, że troche zaczyna sie mniej cieszyć grą, a więcej szuka wymówek. Również nie zawsze dobrze dobiera ludzi do danej taktyki i nie wie jak reagować.
Nie było lepszego trenera w ostatnich latach, ma charyzmę, szacunek graczy i kibiców. Póki siedzi na ławce nie trzeba szukać zastępcy, ale oby nie stracił całkiem przyjemności z gry i oby nie przeniosło się to na piłkarzy.

Ewentualny następca pracuje już na południu Anglii :wink:

De Zerbi? To byłaby idealna opcja, ale według mnie wybierze City. Już dawno czytałem, że City upatruje w nim następcę Guardioli. Jemu się kończy kontrakt rok wcześniej niż Kloppowi. Poza tym Guardiola był jego menadżerskim idolem. Liverpool może jedynie liczyć na to, że przez dwa lata Klopp zbuduje ciekawszą drużynę i tym zachęcić De Zerbiego. Albo pokaże się inny talent trenerski.

Ja, mimo wszystko, liczę na to, że Klopp nie odejdzie z Liverpoolu w 2026 roku. W przyszłym sezonie wejdzie w okres dwóch ostatnich lat trwania umowy i to będzie idealny moment na to, by Liverpool rozpoczął z nim rozmowy w sprawie nowego kontraktu.

Mając jednego z absolutnie topowych menedżerów na świecie, psim obowiązkiem klubu jest zatrzymanie go za wszelką cenę. Ewentualne odejście Kloppa odbije się negatywnie na funkcjonowaniu klubu i to bez dwóch zdań, dlatego odpowiednio wczesne zabezpieczenie jego usług leży w żywotnym interesie Liverpoolu.

Zresztą, Henry, jaki jest, taki jest, ale na pewno zdaje sobie sprawę, że o ile olewanie inwestycji w skład uchodziło mu płazem, o tyle odpuszczenie Kloppa może być gwoździem do trumny, zwłaszcza na obecnym, szalonym rynku, który wymusza na klubach głębokie nakłady finansowe.

Obstawiam niechybną karierę w drag queens :smiley:

1 polubienie
3 polubienia

Dzisiaj mija jak Klopp jest z nami 8 lat :scream:

Ale ten czas zapieprza

14 polubień

Oby kolejne 8 mijało z Kloppem.

7 polubień

Ja bym chciał, aby ta “8” obróciła się o 90 stopni.

11 polubień

Oby Klopp został tu jak najdłużej, ale bez totalnej władzy. Musi być sprowadzony jakiś klasowy dyrektor sportowy z wizją długoterminową.

Oby został na kolejne 8. Ile radości dał nam ten człowiek po latach posuchy to jest nie do opisania.

1 polubienie

Oby został naszym Fergusonem. Przecież Klopp jest skrojony dla Liverpoolu, a Liverpool dla Kloppa. Wszyscy związani z klubem kochają Niemca.

2 polubienia

tylko niech ktoś inny zajmie się transferami i to taki dobry a nie Schmadtke.

Wyjaśni mi ktoś dlaczego przed meczami pucharu myszki Miki na konferencji prasowej przed meczem jest od jakiegoś czasu Pep a nie Jurgen?

Nie od jakiegoś czasu bo tak jest cały czas, Pep sprawuje piecze w pucharze.

A nie jest tak od pamiętnego meczu z Aston Villa? Wtedy co my mieliśmy Klubowe Mistrzostwa Świata a oni nam nie przełożyli meczu? (jeśli się mylę to mnie ktoś poprawi bo możliwe że gadam głupoty :smiley: )

Menadżer pierwszego zespołu ma obowiązek brania udziału w konferencjach prasowych przed meczami LM, FA Cup i Premier League. W Pucharze Ligi nie ma takiego przymusu Klopp i po prostu korzysta z takiego prawa, przesyłając na konferencje Pepijna :slight_smile: Tak było w poprzednim sezonie również.

6 polubień

Podziękowania!

Możliwe że już się to tutaj pojawiło i wiadomo że Jurgen do końca kontraktu ma jeszcze mnóstwo czasu, ale kogo widzielibyście w roli jego następcy?

Obejrzałem filimik TIFO na ten temat i podali 3 najczęściej wymieniane w tym kontekście nazwiska czyli Xabi, De Zerbi i Nagelsmann, ale osobiście uważam że żaden z nich tutaj nie trafi bo Xabi pewnie pójdzie do Realu, który będzie szukał nowego trenera po tym sezonie, De Zerbi też myślę że posiedzi w Brighton maksymalnie do końca następnego sezonu a Nagelsmann do 2026 też nie będzie siedział bezrobotny (bo podobno ma odejść z kadry Niemiec po ME).

Jesteśmy świeżo po meczu z Brentford i uważam że Thomas Frank to byłaby ciekawa kandydatura. Wiadomo jak wyglądają Pszczoły w meczach z drużynami Big 6, czyli zazwyczaj jest to po prostu murarka ale często bardzo skuteczna. Odnoszę wrażenie że Frank dużo bardziej od Kloppa dostosowywuje taktykę pod przeciwnika tzn. przeciwko potentatom grają defensywnie ale z resztą ekip starają się już przejąć inicjatywę, zresztą w Championship grali bardzo ofensywny futbol bo ich skład był relatywnie mocny jak na drugi poziom rozgrywkowy.

Roger Schmidt też brzmi jak racjonalny wybór. Obecnie trenuje Benficę, która w tym sezonie ma trochę problemów, zwłaszcza w Europie ale w zeszłym wygrali ligę portugalską i zaszli do ćwierćfinału LM grając bardzo ofensywnie i agresywnie pressując. Zatrudnienie Schmidta byłoby kontynuacją drogi, którą wyznaczył Klopp. Tutaj jednak sporym znakiem zapytania jest to że są z Kloppem w tym samym wieku a Schmidt osiągnął nieporównywalnie mniej a za 3 lata będzie miał już 59 wiosen na karku.

Skoro już jesteśmy w lidze portugalskiej to jeszcze wspomnę o Rubenie Amorimie, do którego mam spory sentyment. On preferuje granie wahadłami co mogłoby być dla nas ciekawym rozwiązaniem biorąc pod uwagę to że mamy Trenta, który mógłby bardziej szaleć po prawej stronie nie martwiąc się tyle o zadania w defensywie. Amorim potrafi też pracować na relatywnie niskim budżecie bo Sporting nie jest aż tak bogaty jak Benfica czy Porto a mimo to z sukcesami z nimi rywalizuje. Dwa lata temu wygrali ligę przegrywając tylko jeden mecz przez cały sezon. W jego przypadku problemem jest natomiast to że pewnie też prędzej niż później będzie chciał zmienić klub oraz to że do tej pory pracował jedynie w Portugalii, a jednak przeskok pomiędzy ligą portugalską i Premier League jest spory.

Klopp jest niezastępowalny.

2 polubienia