Jürgen Klopp

Wiadomo, ale jednak za parę lat odejdzie i trzeba się będzie na to przygotować.

Przygotować…to trzeba dobrą ofertę dla niego. Zrobić z niego najlepiej zarabiającego trenera. Klopp może spokojne te 6-8 lat jeszcze trenować nas. Jurgen musi wygrać jeszcze raz ligę, ale w normalnych warunkach z kibicami wbiegającymi na murawę po ostatnim meczu.
Co do nowego trenera, nie chciałbym oglądać kogoś kto nie liznął najlepszej piłki jako trener lub piłkarz.

liverpool bez salaha potrafię sobie wyobrazić, ale bez kloppa nie dam rady

Zawsze się wydaje, że jakiś piłkarz jest niezastąpiony, Pirlo, Totti, Gerrard, Del Piero, Buffon, Schmeichel, Davids, Makrele czy ktokolwiek inny. Świat idzie do przodu, przeżyłem już wiele generacji piłkarzy, nie wszystkich znam tak jak kiedyś. To samo z trenerami. Hodgson ma słuszne lata i nawet radzi sobie w Crystal Palace. Faktycznie za parę lat Klopp odejdzie, kiedyś chyba nawet wspominał, że chciałby więcej czasu spędzać z rodziną.
Na chwilę obecną musiałby być to trener z doświadczeniem w PL, nie chciałbym kogoś z innej ligi (chyba że Bundesliga).

Już omijając wątki khellehera który wpuścił babole i Nuneza który zapracował na ławkę tym meczem.

To mecz zabił Klopp.

Nunez, Diaz , Gravenberch kopią się po czole , a on zdejmuje Szoboszlaia?! Gakpo zamiast grać na skrzydle czy za Nuneza biega gdzieś w obronie ?

Nie potrafię zrozumieć planu na ten mecz.

@LiverpoolJestCzerwony no te zmiany pstryczek w mój nos. No, ale nie oszukujmy się, ten wynik to więcej szczęścia niż naszej dobrej gry…
Chociaż kto wie hehe

2 polubienia

Który to już raz? Bo ja mam czasem wrażenie, że te zmiany to są losowane.

Zmiany losowe czy nie, dały dwie bramki. Kluczowa zmiana pozycji Arnolda i Endo.

3 polubienia

od kilku sezonów pisałem o tym, że prawie w ogole nie strzelamy z “półkola” przy polu karnym a City strzela sporo bramek z tej okolicy. To wyznawcy xG mowili, że to nie oplacalne.
Pozbylismy sie Hendo i Fabinho, którzy w tamtej okolicy nie potrafili sie znaleźć i zazwyczaj tam nikogo nie mielismy. No i w tym sezonie juz tez mamy sporo bramek . Wiec jednak sie opłaca pchać te piłkę środkiem i miec kogos kto moglby stamtąd przymierzyc.

7 polubień

Ale to nie chodzi o żadną filozofię xG, a zwyczajną statystykę.

Takie gołe jak dzisiaj- zdarzają się bardzo rzadko. Takie mecze zdarzają się jeszcze rzadziej. Wystarczy popatrzeć kiedy ostatnio był taki gol w PL i jak często taki pada na kolejkę.

Taki Liverpool np. często odpuszcza przeciwków w środku pola, bo wyszło, że te pojedyczne gole mają znaczenie marginalne w kontekście traconych piłek przez stronę atakującą.

a jednak te gole z tej okolicy dają nam punkty w tym sezonie, a city tez tak zdobywa zawsze punkty. Wiec to nie jest znaczenie marginalne. Poza tym, skoro jest tam zawodnik i druzyny przeciwne wiedzą, że strzelamy tak bramki to muszą zejsc z obroną do środka, a nie jak wczesniej, że zawsze bylo 2-3 koło Salaha, bo i tak było wiadomo, że na wprost bramki w odległosci 20m nie ma żadnego naszego pomocnika, ani nikt nie potrafi wziąć piłki i ją tam przetrasportować ( Ox ale to przed kontuzją, Keita, ale to najpierw musiałby byc na boisku, a po drugie to nie potrafił strzelać).
P.S. by trzeba obejrzeć kompilacje Salaha i zobaczyc czy ta ilosc bramek w tym sezonie to nie jest związana z tym, że kryje go 1 a nie dwoch.

Rodri lubi to xD

Nawet taki strzał właśnie zabrał nam mistrzostwo kraju.

W strzałach z dystansu liczą sie nie tylko xG. Tak jak kolega wspomniał wymagają one od przeciwnika innego ustawienia obrony, wyżej i bardziej na środku co otwiera więcej miejsca po bokach. Czasem też obronione strzały stwarzają okazję do dobitki albo przejęcia piłki bliżej bramki i kolejnego zagrożenia tak jak było wczoraj przy czwartej bramce kiedy strzał Gakpo został obroniony ale Nunez wygrał piłkę wyplutą przez bramkarza i przerzucił na drugą stronę gdzie trafiła pod nogi Trenta. Tak że strzelać, byle mocno i celnie :slight_smile:

1 polubienie

Jakby Diaz nie spalil, to Salah tez mialby bramke, bo wlasnie po strzale Szoboslaia wyplul pilke Leno.

2 polubienia

Kiedy ostatnio Klopp trenował drużynę, której ataki nie opierały się na bokach obrony? Bo do tego zmierza ta drużyna, ale jakoś tak nikt z przodu chyba nie czuje się komfortowo na swojej pozycji (oprócz Salaha). Nunez partoli akcje, ale Gakpo już w ogóle niewidoczny na boisku. MacAllister to samo. Diaz robi w kółko to samo, zero nieprzewidywalności. No cóż liczę, że to taki etap przebudowy i trzeba przez to przejść.

Drugi mecz na 3 taki strzal da nam punkty.

Kurde ostatnio Niemiec ma nosa do zmian.

Ostatnio Endo dał bramkę.

Dzisiaj Jones asysta, Elliot gol.

Pamiętam jak duża część z nas go krytykowała, że nie umie wykorzystać 3 zmian.

Ostatnio umie w te klocki.

Ma pięć zmian do wykonania, więc kogo innego miał wystawić? Jak dla mnie to o wejście Elliotta i Jonesa prosiło się wcześniej i mam nawet dowody, że w rozmowie z kolegami domagałem się tego wcześniej. :grin:

Fajnie, że weszli i pomogli, aczkolwiek myślę, że każdy z nas by ich wpuścił.

Ogółem łatwiej się dokonuje zmian i trafia z nimi, gdy masz jakościowych pilkarzy na ławce. Kiedyś u nas tak nie było, a na dodatek manager miał tylko trzy możliwości zmiany. Pamiętam ostrą krytykę Adama Nawałki za zmiany na Euro 2016, a właściwie za niechęć do ich dokonywania i dla mnie to były głupie ataki na selekcjonera, bo moim zdaniem, robił dobrze. Kloppowi też się taka krytyka zdarzyła, która była wyolbrzymiona.

Raz trafia ze zmianami, raz nie trafia. Na przykład uważam, że mecz na Stamford Bridge swoimi wyborami niestety nam zawalił. Gakpo na środku pomocy, a na dodatek wpuszczanie Doaka za Salaha przy remisie na kwadrans przed końcem, nie wiem co mu odbiło, żeby Egipcjanina ściągać.

IMG_3635

5 polubień

Tu film

https://twitter.com/ZAGKAG1811/status/1734307590702526668

Jak to Jurgen Klopp dwukrotnie ożywił Liverpool:

Świetny film i warto docenić klasę Niemca.

2 polubienia