Czy istnieją ludzie niezastąpieni? Nie wiem, ale jeśli tak to jedną z takich osób jest Klopp dla Liverpoolu. To moje jedyne przemyślenie na ten moment w smutny piątek. Wygrajmy chociaż dla niego ligę i któryś puchar, zasługuje na to, żeby jego “rywalizacja” z Guardiolą na papierze wyglądała dużo lepiej i odzwierciedlała rzeczywistość.
Jutro czas start łączenia Liverpoolu z nowym trenerem. Czy spekulacje następcy będziemy prowadzić w tym wątku?
Nie ma co robić spekulacji. Alonso, albo nikt
Oby nie, może wątek nowy trener
Ja chciałbym tylko przypomnieć, ze Xabi przyszedł do LFC w 2004 r. Nie ma przypadków, są tylko znaki
Mourinho jest wolny😉
A Klopp ciągle jest zatrudniony. Do końca sezonu jeszcze daleko, a niektórzy już się zachowują jakby odszedł.
To na km śmierdzi ze cos miedzy jurgenem a fsg poszlo. Nawed dyrektor sportowy odchodzi. Myślę ze o transfery poszło przedewszystkim.
Hipokryci. Tu płaczecie, że Jurgen odchodzi, a ilu z was bez mrugnięcia okiem przejmowało stery w klubie jak tylko odpalaliscie nowego FMa? Wstydu nie macie…
P.S. to oczywiście z dużą dozą ironii i sarkazmu trzeba czytać.
Serce pęka myśląc o tym, że odchodzi ojciec obecnego Liverpoolu. Człowiek, który dał nam najpierw nadzieję, a potem ogrom radości. Jednak wszystko jak to w życiu ma swój początek i koniec. Mimo bólu w sercu trzeba zrozumieć go jako człowieka, bo bycie managerem, to nie jest robota w fabryce od 7 do 15.
Mam tylko nadzieję, że następca Jurgena będzie starał się równać do poziomu Kloppa albo będzie tak tragiczny, że Jurgen postanowi po roku wrócić tu ponownie.
No ciekawe to się robi
Myślę ze jednak o te transfery poszło końcówka okienka a tu takie info. No nie ciekawie.
Klopp jest człowiekiem z wysoką kulturą osobistą i nie opowiada w mediach o sporach wewnątrz klubu. Ale z pewnością takie były i to nie drobne sprzeczki raczej wręcz awantury. Zwalnianie kolejnych dyrektorów sportowych to nie przypadek. Myślę, że Klopp się porządnie zirytował że obiecany Bellingham jednak wylądował w Madrycie. A to tylko jeden przykład. Kto wie czy Juergen nie zrobi sobie roku przerwy a potem przejmie Real. Myślę, że jest już w takim wieku, że chcę wygrywać trofea regularnie i wie że go na to stać. Ale z właścicielami u których musi żebrać o każdy transfer to niewykonalne
Dokładnie też mam takie zdanie. FSG niszczy ten klub.
Ehh, co tu teraz napisać? Serce pęknięte i tyle. Wiadomo, że ten dzień kiedyś by nastał, jednak on miał nastąpić po prostu po wygaśnięciu jego umowy. Wtedy byłoby jakoś inaczej… A tak? Nagle, z bardzo dużą ilością domysłów. Ja się nie boję tego napisać, ale dla mnie zespół Kloppa był dużo lepszy niż ten city. Tu była więź. My kibice, Jurgen z zespołem, to była jedność. Jurgenowi po prostu zabrakło szczęścia a miałby tę chwilę 2 mistrzostwa i 2 LM… Był to cudowny czas. Ja nie wiem jak to będzie oglądać naszych bez niego przy linii bocznej. To jest coś na co w ogóle nie jesteśmy przygotowani. Ja tego nie umiem sobie wyobrazić. Przyjdzie np Xabi i co zrobi? To nie jest Bayer Leverkusen, że może wygrać, a jak nie to i tak brawa. Wejść w buty Kloppa to nie będzie takie o sobie wyzwanie… YNWA Juergen! Nie zostawiaj nas jeszcze!!
Też mam takie zdanie. Klopp jest człowiekiem który potrafi wyciągnąć maksimum z tego projektu. Real ma świetną, młodą ekipę. Jak sprowadzą Mbappe to mogą dominować latami jak to było wcześniej. Być może Klopp stwierdził, że chcę się załapać na te sukcesy i być ich współtwórcą. Na Anfield może być co najwyżej wiecznie drugi…
Ta data z nicku to data urodzenia, czy rok w którym zacząłeś kibicować LFC. FSG we współpracy z Kloppem wyciągnęli ten Klub z marazmu i przeciętności. Jasne mogli bardziej pomóc Kloppowi i pewnie w gablocie było by 3-4 puchary więcej, ale pisanie o tym, że FSG niszczy ten klub to przejaw głupoty.
Poczekaj aż Klopp odejdzie. Wtedy zobaczysz, że tylko jego osoba trzymała ten projekt na powierzchni…
Jurgen Klopp musi być trenerem Realu Madryt. To się po prostu musi wydarzyć, bo inaczej nie wszystkie karty historii będą zapełnione.