Kostas Tsimikas

No i złapał zadyszkę/ma słabszą formę, to normalne, kiedy prujesz po 60 spotkań na sezon. Dlatego wypada mieć wartościowego zmiennika na taką ewentualność i z niego korzystać.

Dlatego czas na Tsimikasa. Robertson wypocznie, moze odzyska dawny blask :slight_smile:

Po czym wnosisz, że Robertson lepszy już nie będzie? XD

Robertson jest już po prostu zajechany fizycznie. Nie da się grać wszystkiego od deski do deski, ciągle na pełnej intensywności. Był moment, gdzie był w ścisłym światowym topie lewych obrońców, ale jest to już “lekko” nieaktualne, na dzisiaj utracił wszystkie najważniejsze atrybuty, a więc szybkość i dokładność kluczowych podań. Owszem, wciąż potrafi asystować, ale to nie są już te liczby, do jakich nas przyzwyczaił. Tsimikas sprawdzi się tutaj idealnie, jako zawodnik rotujący. Zyskają na tym obaj. Kostas dostanie pewnie trochę minut, a Andy będzie miał więcej okazji do odpoczynku i odzyskania świeżości. Win-win.

9 polubień

Tsimikas przy obecnym Robertsonie to zawodnik na podstawowa 11.

1 polubienie

Ja poczekam z pochwałami na temat Greka jeszcze kilka meczy, bo wczoraj jakoś super zmiany nie dał. Owszem biegał, dogrywał, mało miał czasu na grę, ale czy jest obecnie lepszy od Szkota to zaczekam z oceną.

To samo co Trent. Kiepska pierwsza połowa, ale w drugiej mocno odżył wygrał kilka pojedynków, świetnie bił piłkę ze stałych fragmentów i dawał jakiś tam spokój w defensywie. Może faktycznie będzie jakąś opcją za Robbo w tym momencie, bo Szkot naprawdę nie dość, że zajechany to gra najzwyczajniej kiepsko.

1 polubienie

Kostas Tsimikas created 5 chances tonight, assisting Joel Matip’s winner. It’s the most he’s created in a single match for Liverpool. He’s averaging an assist every 74 mins this season, and every 240 mins in his Liverpool career. #lfc [opta]

2 polubienia

Kostas w obecnej dyspozycji naszych lewych obrońców zdecydowanie do pierwszego składu.
Wiele ważnych, wygranych pojedynków, niezwykle waleczny, do tego nie bojący się wejść w ofensywie 1 na 1, sporo wykreowanych szans i lepsze zrozumienie z Diazem.
Andy w przodzie nie daje połowy tego, co Kostas, chociaż na pewno łatwiej się grą mając obok Thiago, niż Hendo czy Milnera.

5 polubień

Kolejny mecz w którym męczy podejmowanym decyzjami.

A wszyscy tak jechali na Andy’ego. Grek gra poprawnie, ale bez większych fajerwerków. Dośrodkowania mu nie wychodzą, bo kończą się na plecach obrońcy. On także musi popracować.

W sensie Kostas nie ma pojęcia co zrobić z piłką. Ma niezłe dośrodkowanie ze stojącej piłki, ale to tyle. 0 kreatywności z przodu, z tytułu też nie jest jakimś orłem, żeby go to broniło.

z 3 razy w tym meczu wychodziliśmy z szybką akcją i zamiast coś zrobić z piłką to albo podaje do tytułu, albo dośrodkowanie trafia w plecy przeciwnika. Teraz dostał od Salaha świetną piłkę, a w zasadzie ciężko stwierdzić co on z nią chciał zrobić/

Mam wrażenie, że obaj nasi lewi obrońcy nie chcą strzelać na bramkę. Mają zakodowane, że ma być dogranie w pole karne i tyle. To troche ogranicza ich zdolności, bo mogą czasem fajną bramkę strzelić. Powinni być bardziej elastyczni w polu karnym niż tylko wrzutka, dogranie.

po prostu nie potrafią. 90% strzałów Robertsona to w środek bramki (nawet jak gole strzelał)
Tsmikas też chyba nie bardzo umie. ostatnim który potrafił uderzyć ciętą ostrą piłkę był Moreno

1 polubienie

Naprawdę nie mogę na niego patrzeć ostatnimi czasy. Jedyne co ten piłkarz na ten moment ma to dośradkowanie ze stojącej piłki. Jezu Chryste, ani dośrodkowanie z gry, ani wejścia w pole karne. Naprawdę nic. Kazda decyzja do dupy, za każdym razem na dodatek spóźniona. Jeżeli ma tak dalej być, a już teraz jestem na takim poziomie frustracji, że trzeba kupić kogoś nowego.

On tak zabija cały potencjał lewej strony, ze to jest szok. Jak tylko jest gra pozycyjna i Tsimikas dostaje tam piłkę, to wiem, że nic z akcji nie będzie.

Ale piłke z linii teraz ładnie wybił :slight_smile:

1 polubienie

No wybił i chwala mu za to :slight_smile:

ale w obronie gra całkiem stabilnie i nie łamie linii spalonego. Jakby nasza taktyka nie polegała na rozgrywających bocznych obrońcach to też by to inaczej wyglądało.

1 polubienie

Ale niestety polega i tu jest problem, że Grek jest na ten moment baardzo niereformowalny.

Robertson w tym sezonie też nic w ataku nie wnosi, także jakby chyba trzeba zmienic taktyke, albo kupic innych graczy do środka pola. ale cóż.

2 polubienia