La Liga

Oby Real nie zdominowal tak kolejnych lat jak z poprzednia ekipa wielkich gwiazd. To byloby juz nudne jakby rok w rok zdobywali LM

Najbardziej wkurzajace jest to,ze w 2 finalach czyli pierwszym z Atleti i nasz drugi to mieli wiecej szczescia niz rozumu wygrywajac te starcia :rage:
Moim zdaniem w kolejnej potyczce z ekipa Simeone tez nie byli jakos mega lepsi i potrzebne byly karne.

No ale coz jak mawial klasyk “finaly sie nie gra tylko wygrywa” i tego im odmowic nie mozna.
Oby nie mieli kolejnej passy!

1 polubienie

Jeśli Carlo tam zostanie, to dobrze wróży dla nas w związku z przenosinami Alonso. Jeśli po Ancelottim w Realu wyląduje Klopp, to tym bardziej dobrze wróży dla nas z Alonso na lata, na ławce. Jak dla mnie brać w ciemno Hiszpana.

Co do Kloppa w Realu to przede wszystkim tam nie będzie miał takiego wysypu kontuzji jak u nas. Nie wiem jaki mają sposób ale od lat w Realu zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani fizycznie i nie przypominam sobie jakiś większych problemów z kontuzjami w Madrycie. Nawet ostatni przykład z Viniciusem, chłop miał nie grać do końca sezonu, wrócił w miarę szybko i gra jakby nigdy kontuzji nie było. - z tego względu moim zdaniem Madryt to idealne miejsce dla Kloppa i dopiero w tym klubie Jurgen w 100 % będzie mógł zdominować świat.

Tyle,ze u Jürgena niezaleznie od klubu ktory prowadzil kontuzje sa sprawa nagminna,co wynika moim zdaniem w zdecydowanej wiekszosci ze stylu gry.
No chyba,ze w Madrycie maja jakis nadludzkich szamanow a nie zwyklych medykow :grimacing:

Plan mają taki, że w lidze hiszpańskiej Real gra 4-6 ciężkich meczów w sezonie (Barca, Atletico M.) + drugie tyle w fazie pucharowej LM

Dawno temu Real zmagał się z plagami kontuzji. Leciały głowy, personel medyczny, lekarze. Było sporo artykułów na polskiej stronie Realu. Hazard to osobna sprawa, ale i Luka Jovic miał dziwne kontuzje. A jeśli ktoś myśli, że problemy ich omijają, to pierwszy z brzegu artykuł z listopada
https://www.goal.pl/la-liga/real-madryt-zdziesiatkowany-dluga-lista-kontuzji/

Real w tym sezonie ma bardzo duże problemy z bardzo poważnymi kontuzjami, szczególnie w defensywie.

To jest to o czym mówią trenerzy od paru lat, czyli wychodzi wysoka eksploitacja zawodników, MŚ w środku sezonu, mecze Ligi Narodów, LM, LE i inne puchary Szamana.

Zawodnicy nie mają kiedy odpocząć, kiedyś to działało trochę inaczej niż dzisiaj, a ilość spotkań tylko się zwiększa, żeby chłopki w garniturach mogli zarobić na kontraktach i transmisjach.

Zobaczymy kiedy ktoś powie dość.

Taka Barcelona gra dzieciakami od 2-3 lat i Ci 16-17 latkowie mają już ponad 50 ligowych meczów, co jest bardzo obciążające dla tak młodych chłopaków. I jeden po drugim od lat łapią poważną kontuzję w pewnym etapie, co potem wiąże się z powikłaniami w karierze ( Gavi, Fati), ale to jest trochę zupełnie inny temat.

Czy ktoś widzi co się odwaliło w meczu Valencia - Real? xDDDD wyobraźcie sobie że dziś Alexis wrzuca, sędzia gwiżdże koniec w trakcie lotu piłki, a Nunez strzela, bramka nieuznana koniec meczu.

No to właśnie to się stało w Hiszpanii, cyrk :rofl::rofl::rofl::rofl:

No to racja. Ciężko było pobić ,popisy" angielskich sędziów z tego sezonu ale Pan Manzano jednak dał radę…

Zabije Cię, będę miał przez Ciebie koszmary!

Błąd był spory, ale bez podjazdu do anulowanej bramki Diaza (tam nie było żadnej kary dla sędziów).

Tam już było po czasie doliczonym. Piłka po różnym opuściła szesnastke, a sędzia zagwizdal jeszcze przed wrzutka. Wg mnie sędzia się spokojnie wybroni z tej sytuacji.
U nas wczoraj było podobnie ale sędzia do doliczonych 8 doliczył jeszcze jedną, czyli wszystko wydarzyło się w czasie gry

Bardzo podobna sytuacja, bo Tierney w momencie posiadania piłki przez Maca i chwilowym zastoju mógł zakończyć mecz. Bałem się tego, bo znając go myślałem, że już po strzale Tsimikasa zagwizda.
W meczu Realu w momencie składania się do wrzutki sędzia skończył mecz, rywal przestał bronić. To jest właśnie problem z doliczaniem minut, kiedy ma być wykonany rzut rożny, wolny. Każdy doliczy ile chce i skończy kiedy chce.

1 polubienie

To jak sędziowie i VAR niszczą piłkę nożną w ostatnich latach to jest niesamowicie przykre i frustrujące dla zwykłego oglądacza, a jeszcze bardziej frustruje, że Ci sędziowie są chronieni, nietykalni i nie ponoszą żadnych konsekwencji za swoje działania a jak już to takie “pod publiczkę”.
Wcale się nie dziwię, że w Turcji ktoś nie wytrzymał i sprzedał wychowawczego liścia sędziemu.

Właśnie obejrzałem te sytuacje i dla mnie to żadna kontrowersja. Jest już prawie 2 minuty po czasie doliczonym, sędzie zaczyna gwizdać kiedy nie ma zagrożenia bramki bo zawodnik realu ma piłkę poza polem karnym gdzieś z boku boiska. Normalna sytuacja, a to że Real strzela sobie bramkę po gwizdku nic nie znaczy, obrońcy już odpuścili

Kontrowersja to było zakończenie połowy/meczy podczas gdy Mane wychodzil sam na sam z bramkarzem albo ostatnio w meczu City

Link

Porównując te 2 sytuacje to mieliśmy trochę szczęścia, bo spokojnie sędzia mógł zakończyć nasz mecz przed dośrodkowaniem Maca. Już drugi raz Tierney plusuje u naszych. W tym hiszpańskim meczu sędzia dał ciała, bo wybrał fatalny moment do zakończenia, ale też z niczego bronić się nie musi, bo żadnego poważnego błędu nie popełnił. Podobna sytuacja co z Hooperem gdy nie puścił gry w meczu z City.

1 polubienie

przecież on zaczyna gwizdać jak zawodnik bierze zamach ( na upartego to moze juz ma kontakt z piłką). Jak juz tak chciał gwizdnąć to mogl jak biegl chwile tylem do bramki. Dla mnie to nie jest normalna sytuacja.

7 polubień

Między gwizdkiem a golem dla Realu była SEKUNDA odstępu, wyliczyli to, więc bredzisz.

Z drugiej strony, kibice Realu narzekający na sędziów i VAR, to tak jakby Lenin narzekał na komunizm.

2 polubienia

Gil Manzano został zawieszony na dwie kolejki La Liga, zawieszenie może zostać przedłużone.
Śmieszna kara jak na kradzież 2 punktów.