Liga Konferencji Europy

Nie wiem jaka jest kasa w LKE ale punkty warto łapać, Rakow za chwilę może być mistrzem Polski i każdy punkt do rankingu mocno im sie przyda do Lepszego rozstawienia w eliminacjach. Lech myślę że i tak się ogarnie w lidze lada chwila, a awans jest im potrzebny by nabrać wiatru w żagle.

Obejrzalem takie 8-mio minutowe fragmenty wystepow Lecha oraz Rakowa i oto moje wnioski:

  • aktualny mistrz Polski odrobil “panszczyzne” czyli wygral ale te 2:0 nie daje moim zdaniem poczucia bezpieczenstwa.Jeden gol rywala w rewanzu w Luksemburgu i zacznie byc goraco ale mam nadzieje,ze do blamazu nie dojdzie i poznaniacy zwycieza i na wyjezdzie
  • szkoda bardzo tego gola z “centrostrzalu” dla Slavii bo moim zdaniem byli na tyle slabsi od czestochowian,ze porazka 2:0 bylaby odzwierciedleniem wydarzen na boisku.W kazdym badz razie ekipa Papuszyna juz wie,ze Czesi sa do przeskoczenia wiec licze na remis w Pradze i awans do fazy grupowej

Oby, musimy punkty zdobywać w rankingu, żeby wygrzebać się z tego dna.

Oglądałem cały mecz Rakowa i trzeba dodać, że sędziowanie było skandaliczne. Ślepi sędziowie pomagali Slavii jak umieli, nie widząc przynajmniej dwóch karnych dla Rakowa za rękę i powalenie na ziemię. Nie mówiąc o masie innych błędów (Papszun o tym wspominał na konferencji). Tu wyszedł bardzo brak Varu (pozdrowienia dla Bugiego, jeśli jeszcze coś tu czyta). Szkoda straconej głupio bramki, niestety błąd młodego bramkarza, który poza tym bronił bardzo dobrze. Tak czy siak, 3 czy 4:1 byłoby bardzo realne, gdyby nie okoliczności (sędziowie i prosty błąd).

Tak na marginesie to w Rankingu UEFA nasz kraj akualnie za ten sezon plasuje sie na…pierwszym miejscu 3,375 pkt! :joy:
Pomijam tutaj Liechtenstein poniewaz oni w rozgrywkach europejskich sa reprezentowani tylko porzez jedna druzyne.
To naturalnie sytuacja przejsciowa ale fakt.

Lech juz w polowie drogi 0:1, Rakow dzielnie ale zle trafil. To chyna finalowe mecze ekstraklasy w europie :joy:

pilkarze Rakowa juz nie maja sily. Jakby oni grali caly sezon w angielskiej?

Bez przesady na co dzien kopia kartofla w lidze a tu przyszlo im grac mecz :grin:

No i chyba po zabawie niestety…

A mogło być tak pięknie…, no nic może za pięć lat się uda.

Lech za to wyeliminuje potentatów z Luksemburga. Ale Rakowa szkoda…

Wdowiak i Nowak. Dwóch polskich nieudaczników którzy wchłonęli “poziom” polskiej piłki grając w niej latami. Jaki ja jestem zły, bo Rakow powinien awansować z palcem w nosie i ten awans został zakłócony jedynie przez kilku POLSKICH nieudaczników. Patrzcie: jedyne bramki Rakowa strzelili obcokrajowcy. A potem płacz ze nie stawiamy na Polakow. Wchodzi na bramke Trelowski i wpuszcza idiotycznego farfocla. Wchodzi Nowak i partaczy setkę bo chciał podać, obsrał zbroje gdy był 1 vs 1, potem ten pajac Wdowiak który nie potrafi utrzymac się przy piłce i celnie uderzyć w sytuscji gdy na bramce nikogo nie ma.

To jest absurdalne. Zespół gra świetny dwumecz z bardzo mocnym rywalem, ale ostatecznie mecz przegrywa im trzech polskich przegrywów. Potem pretensje ze w zespole polskiego klubu era więcej obcokrajowców niz Polakow. Nic dziwnego. Po prostu Polacy nie umieja grac w pilke. Trzeba to powiedzieć.

Musiałem się wyżalić bo dużo zdrowia oddałem dziś przez ponad 120 minut gry Rakowa…to boli. Oni byli skazani na sukces. Brawa dla tych trzech polskich kopaczy.

He??? O czym Ty piszesz,jaki Trelowski?Przeciez tam do konca bronil Kovacevic a obie bramki to nie byly zadne farfocle
No chyba,ze fragmenty ktore dzisiaj obejrzalem to fejk ale raczej watpie :joy:

Ogolnie to niestety Rakow nie wykorzystal swojej szansy bo Slavia byla spokojnie do wyeliminowania-szkoda w sumie bo uwazam,ze przy w miare dobrym losowaniu mogliby sie nawet püokusic o wyjscie z grupy.
Jeszcze co do sytuacji Wdowiaka-to byl ostry kat a pilka juz mu nieco uciekala czyli trudna sytuacja… a Salahem to on nie jest.

Z kolei Lech “doczolgal sie” do fazy grupowej ale w mojej opinii w kompromitujacym stylu.
Najpierw “gulasz” zrobil z nich Karabach,potem dali sie ograc pol amatorom z Islandii, a na deser tylko remis w Luksemburgu :man_facepalming:

Przewiduje, bez wzgledu na to kogo przydzieli im los, bilans 0/0/6 albo 0/1/5-kazdy inny bedzie dla mnie zaskoczeniem.

I w ten sposob ekstraklaPa nie poprawi swojej pozycji w Rankingu UEFA-aktualnie miejsce 28 ze zdobytmi w tym sezonie “niebotycznymi” 3,500 punktami.

EDIT: a juz wiem! nawiazujesz do tej bramki z pierwszego meczu-to byl przypadek i osobiscie nie winnilbym tam mlodego golkipera z Polski

Oglądał ktoś Lecha? Widziałem tylko bramki a jestem ciekaw czy gra też nie przynosiła wstydu czy tylko wynik taki dobry?
Wiem, że mecz przegrany ale 4:3 po bramce w 89minucie. Spodziewałem się srogiego wpie****. Był to teoretycznie najtrudniejszy mecz Lecha w grupie więc jakieś nadzieje zrobili. Oby powalczyli z Austrią i Hapoelem o wyjście.

Oglądałem mecz i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie tyle nie było wstydu, co naprawdę można być zaskoczonym, że polski zespół potrafi tak grać w trójkątach i wychodzić spod pressingu na 20 metrze od własnej bramki. Serio, momentami to wyglądało jak kolejny dzień w biurze top class zespołu. Jeśli zagrają na podobnym poziomie z Austrią i Hapoelem, to jestem spokojny o punkty.

1 polubienie

No i Lech gromi Villareal u siebie i awansuje do kolejnej rundy :slight_smile:

2 polubienia

Śmieszne, że półfinalista poprzedniej edycji LM dostaje oklep od przedstawiciela naszej kartoflanej ligi , której drużyny obijają regularnie ekipy z Luksemburga, Azerbejdżanu czy innej Islandii.
Niebywałe

2 polubienia

No i brawo Lech. Polska ekipa w ćwiercfinale Ligi Konferencji. Co ciekawe 6 mecz z rzedu w pucharach z czystym kontem, lepszy w europie tylko Bayern. Ktos powie puchar biedronki ale to juz problem tych ktorzy maja z tym problem. Swoja droga kto by pomyslal ze polski klub bedzie gral dluzej w pucharach od LFC.

2 polubienia

Lech, Lech Kolejorz :steam_locomotive:
Wielkie brawa za postawę!
Teraz w ćwierćfinale wylosować Slovan albo Basel i można marzyć o półfinale :grinning:

Wielki sukces Lecha Poznań i polskiej piłki ligowej. 5-0 w dwumeczy :slight_smile:

Liczmy na jakiegoś ciekawego i w zasięgu przeciwnika, a historia niech się pisze.