Myślę, że tegoroczną LM wygra ktoś kogo się w gronie faworytów nie wymieniało. 3 włoskie ekipy w ćwierćfinale to wręcz sensacja (zwłaszcza że nie ma Juve) patrząc na to jak ostatnio sobie Włosi radzili w europejskich pucharach… Chciałbym żeby wygrało Napoli. Zwycięstw Realu mam po dziurki w nosie. Wygranej City też bym nie chciał. Na pewno zapowiada się ciekawie
Jest gdzieś możliwośc obstawienia zwycięzcy, jaki kurs na Neapol 
?
@mazi dzięki, myślałem, że będzie nieco wyżej
Na sts, betfan i etoto kurs 7zl na Napoli
Na fortunie najlepiej 7.50 za ich zwyciestwo
A najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze mimo dokonan, jakich ta liga nigdy wczesniej nie widziala City moze przegrac mistrza z Arsenalem
Haaland po meczu z RB mówił, że on przeszedł do City, aby pomóc wygrać lige mistrzów, bo lige to i bez niego wygrywali. Jak zdobędą Champions League, a on dołoży jeszcze kilka bramek, to chyba śmiało go będzie można uważać za mentalnego potwora i faworyta do złotej piłki.
@ynwa19 obawiam się, że jednak się może im w końcu ta sztuka udać. Nawet już ciężej będzie się z nich naśmiewać
To absolutnie zlosliwie zycze jemu i jego kumplom z “menczysteru” aby NIGDY!!! nie wygrali LM.
NIE! jakimkolwiek “menczysterom” 
Real-Chelsea
Inter-Benfica
City-Bayern
Milan-Napoli
Bardzo ciekawe pary!
Na pewno teraz zadziwie co poniektorych ale w dwumeczu angielsko-niemieckim niech …Pep i jego druzyna przejda dalej 
Bayern nie dziekuje!
Napoli ma moim zdaniem wielka szanse na final gdyz zagra najpierw z srednio bedacym w formie Milanem a w ewentualnym polfinale z Inter/Benfica choc ci drudzy moze dokonaja czegos historycznego awansujac najpierw do koncowego pojedynku a tam pokonujac “klatwe” Beli Guttmanna 
Idealne losowanie! Po jednej stronie drabinki mamy faworytów, po drugiej do finału awansuje jakiś czarny koń, którym mam nadzieję będzie Napoli w fenomenalnej formie. Byle nie wygrało City/Real 
City/Real trafi w finale na czarnego konia, bo przed sezonem nikt raczej nie typował do triumfu Benfiki ani ekipy z serie A, dopiero w trakcie sezonu Napoli zaczęło urastać do roli jednego z faworytów.
Dla Benfiki czy Interu to i tak będzie ogromny sukces znaleźć się w półfinale LM. Nic do nich nie mam ale zawsze mieli jakiegos pecha czy słabszą formę aby dojść do takiego etapu. Też nie chciałbym aby wygrał Bayern albo City.
Napoli ma bardzo łatwą drogę do finału. Teraz Milan a potem Inter bądź Benfika…
Finał City - Napoli w którym znowu przegranym będzie zespół Guardioli. To byłoby piękne 
Czyli trzeba kibicować Realowi… super. Swoją drogą gdybyśmy wyszli z grupy z pierwszego miejsca to mielibyśmy bardzo duże szanse na finał xD
W mojej glowie pojawil sie taki obrazek: 
Zielinski 
kibicować Realowi? To najgorsze z mozliwych. To ja juz wole by City ten jeden jedyny raz wygralo LM.
Chciałbym żeby Napoli wygrało ale jakoś nie wierze że są w stanie w FINALE LM ograć Bayern albo City. Nie chce żeby memczester wygrał LM a już tym bardziej Bayern, który wyprzedziłby nas z pucharami dlatego wybieram po prostu mniejsze zło czyli Real…
Zacznijmy od tego, że w finale LM jest klątwa debiutanta.
Chelsea przegrała tylko jeden z siedmiu meczów przeciwko Realowi Madryt w europejskich rozgrywkach. The Blues mają najniższy procent porażek spośród wszystkich zespołów, które mierzyły się z Królewskimi co najmniej pięć razy (14%).
Co ciekawe wygrany finał też w Madrycie, jakaś klątwa czy co ?
Przeznaczenie, tak musi być. Dobrze, że trendy na przyszłość można odwracać 
1 polubienie