Ja tam jestem za PSV. Niech cwele z Londynu odpadną.
A potem kto będzie walczył z Realem w razie jak sobie poradzą z Atletico?
Arsenal nie ma szans z Realem. To nie jest ten mental. Żeby uniknąć Realu w 1/2 trzeba liczyć na Atletico. Oczywiście najpierw trzeba wygrać z PSG (a będzie ciężko)
Arsenal nie na żadnych szans z Realem. Mecz do jednej bramki.
Atletico i zemsta za Adriana to byłby fajny scenariusz
a Ajax miał ten mental? Albo Betis? Arsenal może rzucić się na LM na pełnej bo w PL już sobie przewalili. Z resztą lepiej by ktokolwiek dał radę temu Realowi, bo dwumecz z nimi to będzie bolesna porażka.
A to na ligę się nie rzucili? Tam się nie starali? W Lm też się zesrają
Pytanie czy obecny Real jest mocniejszy od tego, który 3 krotnie pod rząd wygrywał LM z Casemiro, Krossem, Modriciem minus kilka lat, Benzemą, wg mnie jest zdecydowanie słabszy. Mimo posiadania bardziej medialnych nazwisk w ofensywie, ogólnie jako drużyna są słabsi, gorzej zbalansowani. Te porażki 0:4 i 2:5 z Barcą to nie przypadki. Do tego dochodzą ciągle problemy z obroną. Tchouameni gra kiepsko w pomocy. Stawiam, że nie przejdą ATM, a jeśli im się uda to z Arsenalem raczej nie powinni mieć problemu. PSV od wielu spotkań też pod formą.
Ja obstawiam, że dziś wygrają i to raczej więcej niż jedna bramka. Atleti trochę fartownie ostatnio zremisowali na Bernabau, w drugiej połowie praktycznie tylko się broniąc. Real jak musi wygrywać, to jest całkiem inna drużyna, niż Real w meczach o niższą stawkę.
Jeszcze nie są może super zgrani, ale to jest cały czas bardzo mocna ekipa, z wieloma zawodnikami z najwyższej półki.
A ja stawiam że Atletico wygra 2:0. Real słabiutki środek pola
I Aston Villa załatwiła sprawę praktycznie w pierwszym meczu.
Nie zobaczymy więc Mingsa na Anfield
Vamos Atleti!
Atletico nic nie zrobi. Real przesrał z Betisem ale na Atletico sie juz spieli właściwie.
Oż ty ku#wa. Co zrobil Alvarez. Yebaniutki.
Ale gol Alvareza, o rany - jedna z bramek tej edycji.
Całe Atletico , malo widowiskowo ale skutecznie
Nie wiem jakim cudem Guardiola się go pozbył
Alvarez cudowna bramka. Mamy 1:1
To co zrobil Alvarez bylo widowiskowe akurat xD
Ten Simeone popindala przy tej linii jak króliczek duracella, on chyba wciąga kokainę
Chciał więcej minut, a przy Haalandzie to było ciężko, plus mówił że woli iść do ciepłej Hiszpanii niż siedzieć w Anglii.
Przepiękna bramka Alvareza
I tak dalej Atleti.
Arsenal chce już w Eindhoven rozstrzygnąć rywalizację.
BVB zasłużenie prowadzi.