A to już chyba nie jest przypadek. Umieją brzydko wygrywać, albo jak kto woli przepychać awanse, a po drugie to atletico miało szczęścia, że do tych karnych doszło…
Real wbrew pozorom w LM nie ma łatwych rywali od lat. Chociażby w tym roku. Najpierw city, teraz Atletico, potem arsenal i w razie co Psg no i w finale mogą trafić też barce inter czy Bayern.
Zeszłe lata też mieli top europy po drodze no i city albo nas. Trzeba ujcom oddać że mental mają na kosmosie, a szczęście?
Co pokaże arsenal z realem? Skoro nie dało rady city, atletico to arsenal bez gry i mentalu ma dać radę? Zobaczymy, to tylko piłka nożna, jednak na końcu i tak wygrywa real. W sumie to może lepiej, że nie będę musiał oglądać znowu triumfującego nad nami realu. A co do finału LM to chętnie bym zobaczył Psg-barca. Albo rewanż Psg- Bayern. Jednak dopóki gra Lewy, a nas nie ma już to jestem za Lewandowskim.
https://x.com/m_turski/status/1899972130839965978
Pojebaniec! Obrzydliwy typ bez jakiejkolwiek kultury
Sztab ma wiele do zrobienia, żeby poprawić nas w tej kwestii. Od lat mamy świetną jesień, a na wiosnę lecimy na oparach. Nie wiem, czy to kwestia kadry (choć nadal uważam, że mamy dość szeroką, tylko Slot za mało z niej korzysta), czy poszczególnych zawodników którym forma spada na wiosnę (Salah w Ramadanie zawsze gra kupę…) czy jeszcze czegoś innego. Ale ewidentnie to się musi zmienić.
Sztab dziala w tym temacie juz kilka lat i jakos nie wyciaga wnioskow. Tak samo zarzad z transferami.
Wytłumaczenie jest dość proste. Liga angielska jest o niebo cięższa liga niż inne. By być tu konkurencyjny potrzeba dużo więcej wysiłku. Aston Villa zaraz będzie grała o półfinał, a w lidze jest 8 aktualnie. Dodatkowo od wielu lat nie gramy systemem podobny do city czy Bayernu gdzie na pozycjach mamy równorzędnych graczy tak jak teraz np na lewym skrzydle. My graliśmy trentem mane salahem fabinho do usranej śmierci (stoperów nie liczę bo to inny wysiłek). To powoduje że luty marzec często kwiecień, ale zawsze nam w baku brakuje tych kilku procent.
Myślę że gdyby salah np nie był tak uparty i na przełomie grudnia i lutego odpoczął że 3-4 mecze to na PSG miał by w baku ogień.
teraz paliwa zabrakło Gravenowi i przez to kuleje nam kontrola nad meczami
przeciez nie grał w 3 meczach
bo ma 4 pomocników i 2 w miare dobrych ale nie pod jego taktyke. w obronie zmieniał dopoki nie było kontuzji Bradleya. a w ataku na zmiane grał Diaz i Gakpo, Nunez i Jota
Takze rotacji nie było jedynie w pomocy co moim zdaniem wynika z tego, że Endo i Elliott są za słabi,a przy najmniej za słabi do grania jakiego oczekuje Slot.
No i potem w połowie sezonu jesteśmy zajechani. Nikt mi nie powie że Elliott nie mógłby dostać chociaż 500 minut do tej pory, to jest jakościowy zawodnik. Do Endo w ostatnim czasie Slot się przekonał i okazało się, że daje radę. Chiesa - naprawdę nie zasługuje nawet na jedną malutką szansę? Od obecnego Joty gorszy by nie był. Wiem że Slot musi rzeźbić z tego co ma, ale też bez przesady, że ta ławka jest aż tak tragiczna…
Masz rację powinnien napisać 3-4 mniej.
Dla porównania
Salah 3600m
Mbappe 3500 (pamiętajmy że to napastnik, a więc troszkę łatwiej się oszczędzać w trakcie meczu)
Raphinia 3300
Dembele 2400
Kvara 2200
By transfmarkt
Więc grający w najcięższej lidze najstarszy salah ma tych minut najwięcej i być może właśnie te 3 mecze i te 3300 tyle co raphinia pozwoliłyby mu mimo wszystko dużo lepiej radzić sobie z mendesem a że mecze był naprawdę na ostrzu noża to wygralibyśmy. Oczywiście nie dowiem się, ale ciężko nie zauwzyc zależności.
Slot nie buduje drużyny, opiera gra w głównej mierze na Mo i Virgu, którzy niewiadomo, czy tu zostaną. Nie chce za bardzo siać czarnych scenariuszy, ale nie wygląda na to, żebyśmy mieli mieć jakiś plan łagodnego przejścia. To co właśnie Jurek często potrafił- brał Diaza, jak miał odejść Mane, Gakpo, jak odchodził Bobby, Konate, jak kończyli się Matip i Gomez.
Jak nie przedłużymy tych kontraktów, to jedynie ratują nas fenomenalne transfery, a patrząc na to jakie transfery zrobiliśmy od roku, to cienko to widzę.
Zgadzam się z tobą i to jest mój jedyny zarzut w słota że Harvey, Endo, chiesa powinni mieć trochę więcej minut bo było na to kilka okazji.
Jednak ma obronę słota powiem że on przejął drużynę po poprzedniku i ma prawo do swoich wyborów i skreślenia pewnych graczy którzy u jurgena raczej mieliby większą rolę i przyszłość w zespole.
Trzeba też oddzielnie napisać że Harvey to już nie młodzieniaszek a 22 letni facet z 5 letnim stażem u nas i w tym sezonie grał słabiutko.
I nastepny przyglup
Przeciez to jest niemozliwe. Salah tak jak jest wielkim zawodnikiem i plusem tego zespolu tak samo bywa i obciazeniem. Potrafil sie spruć do Kloppa, ze ten go zmienil, co dopiero byloby ze Slotem. Prawda jest taka, ze to Salah decyduje czy gra czy nie gra, a nie trener. Troche patologiczna sytuacja, ale majac zawodnika, ktory zdobywa blisko 50% G+A zespolu tak to bywa.
Gdyby zastapic Salaha kims innym i wzmocnic inne pozycje to mogloby wyjsc na dobre i akurat tutaj mam zdanie podobne do josifa (co prawda roznimy sie tym, ze on zdaje sie twierdzic, ze FSG zarobiona kase z Salaha wydaloby na realne wzmocnienia, ja uwazam, ze nie).
Nie obwinialbym za to Slota - taki zespol zastal, rzezbi z tego co ma. Byc moze zobaczymy jakies zmiany w lecie i zobaczymy co Slot “zbuduje” na kolejne sezony. Na ta chwile nasze wyniki sa zblizone do poprzednich lat, styl gry nieco sie zmienil, ale tylko w takim zakresie w jakim bylo to mozliwe kadrowo. Czyli standardowo - jestesmy zajechani na wiosne. Gdyby w tym momencie City mialo do nas 3 punkty straty jak rok temu to pewnie lige tez bysmy przerżneli.
Zobaczymy. Na poczatek nie dostal zadnych transferow. Teraz po wygraniu mistrzostwa i odejsciu 2/3 kluczowych zawodnikow musi dostac kase na budowe zespolu. Zobaczymy co zbuduje holender z pomocą Edwardsa.
Ja juz sie nacztałem rok temu że w tym sezonie to koniec bo nie bedzie Jurgena. Nie bedzie to latwe jesli odejdą filary drużyny ale nie bedziemy tam gdzie jest united
Wciąż mamy środek pola w niezłym wieku i na wysokim poziomie, napad bez Mo, może nie tak mocny, ale też pewnie kogoś dokupimy. Tylko ta obrona cienko będzie wyglądać strasznie bez dwóch, nawet trzech porządnych wzmocnień. Nie sądzę, że spadniemy do poziomu United(chyba że oni zaliczą progres i po prostu będziemy równorzędnymi rywalami), ale do takiego bicia się o LM. Jednak też zależy, co zrobimy w lecie, bo może zaskoczymy na tym rynku transferowym. Póki jest marzec, to można pomarzyć
A ja w dwumeczu Real-Arsenal bede za Kanonierami
Powod prosty,choc i inne by sie znalazly, i kazdy kto czyta moje posty wie dlaczego ale podpowiem: pewien junior
Będąc obiektywnym to już większe szanse na awans daję Aston Villi, który ma wampira w kieszeni i z pewnością ukują PSG bardziej niż my bez formy wspomnisz me słowa. Co do Arsenalu to zwyczajne przegrywy i może coś tam podskoczą, ale finalnie ich Real spuści w kiblu.
Ja generalnie też byłbym za Arsenalem, ale za Artety to się zrobił tak antypatyczny zespół, że szkoda, że obie drużyny nie odpadną. Do tego fani Kanonierów to najbardziej jazgotliwe i irytujące osoby w ostatnim czasie, które odstawiają nieprawdopodobną szopkę w internecie (może poza madridistami bo im to już w ogóle psychiatryk jest potrzebny). Mówienie że prowadzimy tylko dlatego że poziom ligi jest niski i dzięki karnym, że będziemy najgorszym mistrzem w erze PL, że Salah poza karnymi nie istnieje itd. itp. jest na porządku dziennym. I to wszystko w sytuacji, gdy Arsenal absolutnie kompromituje się na każdym kroku. Strach pomyśleć jak im odp…li jak jakimś cudem przejdą Real. Tak czy inaczej szanse oceniam na 80-20 dla Realu.
@ynwa19 ja bym do tego dodał jeszcze Ceballosa i Rudigera, wspaniale pasują do juniora
Wszystko co powyzej napisales to prawda i sie nawet z tym zgodze ale…nie! typ z Realu przewysza wszelakie negatywne odczucia w stosunku do Arsenalu.
Mende nalezy przykladnie ukarac ale UEFA-Mafia nie ma cojones i tylko pogroza paluszkiem