Luis Díaz

Po takich argumentach w temacie Darwina, że szapie itd autorzy są wyśmiewani.
Pomijam fakt, że poza jednym meczem to w ostatnim czasie irytuje, a te “szarpanie” to ciągłe straty piłki po wciąganiu się w drybling aż drugi czy trzeci przeciwnik nie doskoczy i strata piłki.

1 polubienie

Kolega niczego nie rozumie :wink:
Darwin kosztowal 80 baniek (to nic,ze cena jego zakupu to umowa miedzy Benfica a LFC i nasz Urus nie mial nic do tego) wiec musi!!! strzelic tak z 25 goli w PL a ogolnie ze 40.
A gdyby kosztowal tyle co Luis to wystarczyloby pewnie polowa z tego i o swiety Boze! jakby tak przyszedl za darmo to moglby…nic nie strzelic :sweat_smile: bo taka chyba jest gradacja/argumentacja co u niektorych-moj prawie 5-letni wnuk wymyslilby lepsza :grimacing:

A co do Luisa to uwazam,ze ta sprawa z ojcem naturalnie miala swoje odbicie na postawe na boisku.
Mimo to nasz sympatyczny Kolumbijczyk absolutnie musi poprawic gre zespolowa gdyz takie elementy jak technika,drybling czy tez strzal sa jego zaletami.
Ogarnia mnie pusty smiech kiedy sobie przypomne jak to kiedys na forum oraz glownej robiono z Mo boiskowego egoiste- to kim jest jak narazie niestety Diaz?

5 polubień

Jeszcze xG zapomniałeś o xG :sweat_smile::sweat_smile:

Edit. Haa właśnie Nunez co za fajtłapa trafia w słupki i poprzeczki. Za tu spójrz jak się w sposób elitarny zdobywa bramki z karnych. Tutaj mamy według autora najlpszego karnego:
Zinedine Zidane best penalty kick - YouTube

Taaa mityczne xG oraz strzaly w slupki i poprzeczke uwazane za…niecelne :see_no_evil:

Nie są “uważane za niecelene”, są po prostu niecelne

3 polubienia

Uznawanie strzalow w slupki i poprzeczke za niecelne jest nielogiczne moim zdaniem.
Pilka ladujaca obok bramki to oczywiscie wiadoma sprawa ale przeciez bez slupkow i poprzeczki …nie ma bramki! bo pozostaje lezaca na ziemii siatka.
Tak wiec jak najbardziej takie sa celne bo trafiaja w obramowanie a wiec w bramke a nie obok.

Zreszta dam inny przyklad: zawodnik druzyny “A” uderza na bramke zespolu “B”.Jej bramkarz odbija pilke do boku i teraz mamy dwa warianty:

  • “gala” laduje za linia koncowa czyli rzut rozny
  • futbolowka odbija sie od slupka badz poprzeczki a wiec gramy dalej…stop! zgodnie z teoria niecelnosci powinna byc rowniez tak traktowana a co za tym…korner.Logiczne jak diabli :grimacing:

Ostatnio na Viaplay jakis komentator tez wyrazal taki sam poglad jak ja.

Sorry za off-top a jeszcze co do Luisa-potrzebujemy zwyzki jego formy i osobiscie uwazam,ze mamy teraz z nia doczynienia :smile:

1 polubienie

To co leci w światło bramki jest strzałem celnym, reszta niecelnym. Nie wiem co tu jest nielogiczne…

4 polubienia

Nie masz racji. Nie wiem czy od zawsze, gdyż nie wiem jakie przepisy funkcjonowały tuż po wymyśleniu piłki nożnej, ale od kiedy tylko pamiętam, strzał w słupek/poprzeczkę jest uznawany za strzał niecelny. Tu nie ma nic na logikę. Tak po prostu jest i koniec (chociaż na nawet i na logikę, strzał w słupek nie jest strzałem w światło bramki, ergo niecelny).

Natomiast Twoja analogia nie ma sensu. Równie dobrze można oddać strzał niecelny, gdy piłka leci w odległości X metrów od bramki, ale odbija się od jakiegoś stojącego tam obrońcy i gramy dalej, a strzał w statystykach pojawia się jako niecelny. Twoja analogia do sytuacji niecelnego strzału gdy piłka opuszcza boisko, a niecelnego gdy na nim zostaje jest tak abstrakcyjna, że nie jestem w stanie jej zrozumieć.

4 polubienia

Moim zdaniem to jest bardzo proste - jeśli po uderzeniu w poprzeczkę/słupek piłka wpada do bramki, to jest strzał celny. Jeśli nie wpada, to jest niecelny. Nie wiem czy w ten sposób też traktują to statystyki, ale byłoby to bardzo dziwne, gdyby było inaczej.

Słupek czy poprzeczka to elementy, z których składa się bramka. W takim razie strzał w któreś z nich powinien być uznawany jako celny.

1 polubienie

No tak samo jak linia określająca pole karne należy do pola karnego to powinno być tu tak samo. Ale tak przyjęli w nomenkulatueze piłkarskiej, że strzał niecelny co jest debilizmem.

Dziura do której trzeba wrzucić piłkę w koszykówce składa się z obręczy, a jednak trafienie w obręcz nie jest uznawane za celny rzut - rzut jest celny tylko w sytuacji, w której piłka znajdzie się wewnątrz kosza, poniżej obręczy. O celności świadczy raczej obszar tworzony przez zamkniętą konstrukcje, nie sama konstrukcja.

Podobnie jeśli strzał jest celny i dojdzie do rykoszetu np. od obrońcy wtedy gola przypisuje się strzelcowi. W przypadku strzału niecelnego, który po rykoszecie od piłkarza drużyny broniącej wpada do bramki, jest gol samobójczy

1 polubienie

tylko w koszykówce jak ktoś zablokuje po drodze rzut to masz blok i rzut niecelny. Natomiast w piłce jak bramkarz obroni strzał to masz strzał celny. więc to chyba nie mozna porownać.
Moim zdaniem to też troche głupie, że to jest strzał niecelny, bo jak trafisz w słupek i ktos dobije to masz bramke,a niby strzał niecelny. Nawet chyba na fantasy o tym pomysleli i liczą jako asyste- czy sie mylę?

1 polubienie

No to wtedy masz dwa strzały: pierwszy niecelny i drugi celny

Kurcze no wydaje mi się, że trochę trudno byłoby umieścić “bramkarza” wewnątrz kosza do koszykówki :stuck_out_tongue:

Lubię abstrakcje a Twoja odpowiedź wywołała u mnie uśmiech na twarzy choć się z nią nie zgadzam😃
Fajnie, że po moim poście doszło do ciekawej, merytorycznej dyskusji.
Brawo Czerwoni👍

1 polubienie

Sytuacja jest bardzo prosta. Skoro strzał w obramowanie bramki ma być strzałem celnym, jak to się stało, że Odegaard i Trent nie zdobyli ostatnio bramki? Przecież oddali celny strzał :wink:

Wychodzicie też, ze złego założenia co do linii. Słupek i poprzeczka nie są linią, one są jakby za linka, którą sobie wyobrażamy w powietrzu. Krótko mówiąc, szerokość bramki do 7,32m, ale ze słupkami będzie więcej, bo one są poza bramka, a w konsekwencji strzały w obramowanie są niecelne. Gdyby były celne to powinny padać bramki, a jednak nie padają :wink:

@everlast jest celny, ale gola nie ma z uwagi na interwencję innego zawodnika :wink: A tak to każdy celny strzał, bez interwencji, kończy się golem. Jeżeli coś leci w światło bramki to wpada. To jest proste i logiczne :stuck_out_tongue:

3 polubienia

ale strzał w bramkarza też jest celny a jednak nie zdobywasz bramki :smiley: Więc to chyba troche tez te tlumaczenie nie do końca.
Co innego o tych wymiarach bramki i że slupki są poza bramką, to juz jest logiczne.

W języku angielskim te statystyki określa się jako shots on target i shots off target.

Target na polski to cel. Celem oddania strzału jest zdobycie gola, a nie wcelowanie w bramkę.

Skoro strzał w poprzeczkę miałby być uznany za celny, to strzał w boczną siatkę również, a to nie miałoby sensu.

Dlatego shot on target to taki, po którym pada gol bezpośrednio lub padłby, gdyby bramkarz nie obronił.

Shot off target to taki, po którym gol nie ma prawa paść, czyli w trybuny, boczną siatkę oraz slupek lub w poprzeczkę, po którym piłka nie mija całym obwodem linii bramkowej między słupkami i poprzeczkami.

Pamiętajmy, target = gol.

1 polubienie

Pamiętam dobrze jak się jaralem jak pojawiały się pierwsze plotki że przyjdzie. Potem dementi chyba pearce no i w końcu był. Porządne pół roku, później kontuzja i kłopoty. Ale to co on teraz gra to jest niesamowite. Biega jak assaidi robi wiatr, kwestia tego że za jednego klub zapłacił 3 mln a za drugiego ponad 10x tyle. Cos jak Pennant tylko Pennant to miał chociaż finał LM na poziomie gdzie Diaz się odbił od tego meczu. Chciałbym żeby się odbudował, w końcu to nasz piłkarz, ynwa wsparcie. Ale jeżeli szybko tego nie zrobi musimy poszukać kogoś na lewą. Wszystko czego on się dotyka jest popsute, źle podaje, nie widzi kolegów, wszystko nie w tempo. Drybling już mu nawet nie wychodzi, potrafił nie umieć ograć Antonyego pod polem karnym MU i to wielokrotnie. Nunez to jeszcze chociaż coś tam widać, nić porozumienia z innymi, asysty, ten chaos który wnosi odbija sie pozytywnie chociaż technika jest jak u drwala, wszystko jest najprostszą metodą na siłę dogrywane bez precyzji. Za to Diaz to jest równia pochyla i ciągle leci w dół. Nie ma co chyba kupować zawodników z tego regionu swiata bo nawet nauczyć się mówić to jest dla nich przeszkodą nie do przeskoczenia. Nie powinniśmy zatrzymywać na siłę luisa kiedy zgłosi się jakiś Milan albo jakaś Girona czy Roma; czyli kluby na jego poziomie aktualnym. On nie daje nam nawet 3/5 tego co Sadio Mane zwykł dawać zespołowi. Jeżeli powrót Roberstona nie pomoże to już nie wiem… chciałem też pochwalić młodego Bradleya , jeśli będzie się tak rozwijał to PO mamy zabezpieczone.

Zaznaczę jeszcze że Klopp potrafił z największego średniaka zrobić kozaka. No ale w przypadku naszych Latynosów ustawionych z przodu cos nie wychodzi. Pracują z najlepszym fachowcem i lipa

2 polubienia

W 70 minucie zauwazylem, że to jednak nie za niego wszedl Nunez.

3 polubienia