Luis Díaz

A tak na poważnie, co sądzicie o Diazie?

Mnie niestety gość rozczarował niewiarygodnie. Liczb nie robi, w grze go mało, a jak już jest to drybluje niepotrzebnie, podejmuje kiepskie decyzje… W Darwina mimo wszystko wierze, bo poza wykończeniem (tragicznym) wiele potrafi, a jednak myślę, że jest się w stanie naprawdę odblokować. Natomiast Diaz jak dla mnie jest na sprzedaż.

1 polubienie

Największym problemem Diaza jest brak umiejętności gry zespołowej. Jak dostaje piłkę w okolicy 25 m od bramki to można w ciemno obstawiać pójście w drybling zakończony próbą strzału lub utratą pozycji i odegraniem cofającym akcję. Mane, do którego często odnosi się grę Diaza umiał zarówno indywidualnie minąć defensorów, jak i zagrać zespołowo.

Diazowi brakuje efektywności, wizji gry, która oznacza świadome rozegranie piłki z kolegami. Luis podaje głównie wówczas, gdy wygoni się z piłką w miejsce z którego nie może strzelać i podanie jest jedyną możliwością aby piłki nie stracić.
Znamienna była sytuacja z meczu z Burnley - kontra Liverpoolu, Darwin mający opcję wyjścia sam na sam i Diaz zamiast podać do Nuneza wchodzi w nieudany drybling, zakończony podaniem na siłę do Joty. Jota, Salah, Gakpo, Nunez w takiej sytuacji podawaliby piłkę wypuszczając kolegę na 1 na 1, Luis zmarnował znakomitą akcję.

Niestety, dla mnie - w przypadku planów przebudowy linii ataku do oddania, Gakpo drugi w kolejności.
Jeśli ktoś oglądał mecz Bayeru z Bayernem to jak na dłoni widać było różnicę w grze ofensywnych graczy B04 - gra podaniami, szukanie partnerów, a nie kiwanie się na siłę.

4 polubienia

Liczb złych nie ma. W tym sezonie w 32 spotkaniach 9g + 3 a. Nie są to jakieś tragiczne liczby. Wydaje mi się, że Mane po prostu zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko bo realnie dużo nie odbiegał od Salaha. Tutaj widać sporą dysproporcję, ale to nie tak, że Lucho to jakiś średniak.
Niemniej zgadzam się, że gra zbyt indywidualnie, a jego drybling i tak często kończy się stratą. Jest w swojej grze bardzo chaotyczny i pytanie czy potrzebujemy dwóch takich graczy w formacji ofensywnej. Jeżeli dostalibyśmy za niego koło 70 baniek to można to rozważyć, ale zależy kogo mielibyśmy za niego kupić. Nie ma zbyt wielu dostępnych graczy, którzy realnie weszliby do zespołu i z miejsca daliby więcej. Trzeba by wydać na takiego gracza grubo ponad 100 mln (Leao, Nico, Kvara). A do tego trzeba obsadzić drugie skrzydło przyzwoitym zmiennikiem.

4 polubienia

Zgadzam się z tobą całkowicie. Jak na skrzydłowego, liczby ma całkiem solidne. Jak chodzi o skrzydłowych to nawet Saka nie winien wiązać butów dawnemu Mane czy Salahowi. Zwyczajnie mieliśmy trochę taki dream team plus tartak w środku przez kilka lat i nam to trochę zakrzywia rzeczywistość.

No ciężko zastąpić takich graczy jak nasze niesamowite trio w najlepszych czasach. Chociaż atak Jota-Darwin-Mo wygląda całkiem mocarnie, szkoda tylko, że przez kontuzje, to może dopiero w przyszłym miesiącu zobaczymy takie zestawienie (oby Diogo się nie połamał znowu). Gakpo i Diaz się nadają na zmienników co najwyżej, aczkolwiek ja bym ich pożegnał bez żalu, choć wiem, że tak się nie stanie. Ciężko też kupić kogoś klasowego, nie wydając chorych pieniędzy, a trzeba wzmocnić też inne pozycje.

Moim zdaniem to nie jest zawodnik pod nasz sposób gry. On jest niezły do gry z kontry i jak się rozpędzi to cos tam potrafi zdziałać. Natomiast w sytuacji gdy gramy atakiem pozycyjnym (a tak gramy w pewnie jakieś 80% czasu) jest zupełnie bezproduktywny. Ale i tak jest lepiej, bo zaczął notować całkiem fajne liczby. Tak czy inaczej moim zdaniem Diaz jest do odstrzału w lato.

1 polubienie

Mane był jedyny w swoim rodzaju, zawodnik z najwyższej półki. To, co najbardziej odróżnia Diaza od Mane, to że Senegalczyk miał odejście na pierwszych metrach. Wiele pojedynków tym wygrywał, nie jakimś wirtuozerskim dryblingiem, choć i tego odmówić mu nie można, ale on po prostu połykał swoich rywali. Diaz tego nie ma. Wprawdzie Kolumbijczyk jest szybki, ale brakuje tej iskry zapłonu na starcie, by zrobić coś ekstra w pojedynkach.

Prawdziwego Diaza widzieliśmy w pierwszych kilku miesiącach pobytu na Anfield. To był nieokrzesaniec i robił masę wiatru na skrzydle. Potem kontuzja i nie wiem czy to bardziej ona, czy dodatkowa defensywna odpowiedzialność, ale rzeczywiście stonował. I nie zgodzę się, że Diaz jest pierwszy do odstrzału, bo gdybym dziś miał wybierać, kto z podstawowej XI jest do odstrzału, to postawiłbym na Robertsona.

4 polubienia

Odpisuję poniekąd sobie samemu, jednak dziś jak na tacy widać jak bardzo brakuje Diazowi tej szybkości na pierwszych metrach. Wystarczy ustawić się przed Kolumbijczykiem 1 vs.1 i w sumie facet jest już zneutralizowany.

1 polubienie

Dla mnie Diaz jest do odstrzału. Fajny drybling i tyle. 27 lat na karku, brak wykończenia. Luis to może sobie grać jak obok niego jest Jota/Nunez + Salah, którzy coś strzelą. Polegając na nim jako na głównym ogniwie ataku nic się nie da ugrać. Lepszy już nie będzie, powinien wchodzić w prime, a nie kręci żadnych super liczb. Ma niezłą wartość rynkową, powinniśmy go sprzedać i kupić kogoś lepszego.
Na mały plus to rzeczywiście jest kreatywny i jako jeden z niewielu potrafi zrobić coś z niczego. Problem jednak taki, że prawie nigdy nie potrafi tego wykorzystać

Niech się Jurgen już nad nim i nami zlituje i wpuści Clarca albo McConnell’a bo się patrzeć na niego nie da. Może mu przyjdzie coś do tego łba jaką kaszane odwala,
Kiwa się jakby grał na orliku z 13-latkami i chciał pokazać jaki to nie jest z@jebisty a uja z tego jest.
Sprzedać po sezonie albo odesłać do Porto za 30 mln i brać Leao z Milanu.

Diaz do odstrzału, poziom Antonego z United, różnica polega na tym, że u nas i tak jest zbyt duża siła by “jakichś” liczb nie robił nawet ktoś taki jak Diaz. Nie jest to zawodnik na ten klub i tyle. Zajmuje miejsce nawet takiemu Gakpo który ma znacznie większe możliwości i przynajmniej umie pomyśleć.

Latem konieczny zakup jakościowego lewego napastnika/skrzydłowego. Z Mane w formie to dziś mielibyśmy autostradę do mistrzostwa, mówię całkiem poważnie. To jedyne brakujące ogniwo które nam znacząco doskwiera.

Obysmy go sprzedali latem

O w końcu zwód Diaza przyniósł konkretny efekt

2 polubienia

bo wreszcie poszedl w lewo

Niesamowicie irytujacy dzisiaj, jak przestal sie mieszać do akcji to zaczęly padać gole. Ale… trzeba mu oddać, ostatnie 10 spotkan 6 goli i 2 asysty.

Bo miał kilometr miejsca i biegł rozpędzony a rywal stał w miejscu. On w takich sytuacjach wygląda ok, ale problem pojawia się gdy gramy w ataku pozycyjnym i tego miejsca nie ma. Wtedy Diaz jest bezużyteczny i gramy w 10. To jest typowy zawodnik do grania z kontry - szkoda tylko, że my w 90% spotkań dominujemy i gramy w ataku pozycyjnym

5 polubień

Jeśli wszyscy byliby zdrowi Diaz bylby jedynie rezerwowym . Jota Nunez Salah to nasze najlepsze trio . Gra bo mamy ciagle kontuzje , chlopaki robia swoje i Gakpo i Diaz , znajdzie mi lepszych graczy w takiej cenie co kupilismy ich . Prawda jest taka ze znowu wygrali nam mecz i jestesmy na 1 miejscu w lidze oraz gramy ciagle we wszystkich rozgrywkach . Wrocil po powaznej kontuzji , porwali mu ojca , a wy chcecie go sprzedac mimo, że nawet dzisiaj widać bylo że daje z siebie 100% .

Przy lepszym rywalu niestety taka gra Diaza będzie nas kosztować punkty.

Co z tego, ze daje z siebie 100% jak jest bezuzyteczny. Strzela bramki ostatnio, ale tak jak wyzej napisalismy, idealny gracz na kontry.

To ze Salaha bez formy rowniez juz sprzedawaliście … a w tym sezonie pokazuje ze bylby to idiotyczny pomysł . No tak daje z siebie 100% strzelil juz 10 bramek w sezonie . Rzeczywiście bardzo bezużyteczny gracz xD

6 polubień