Luis Díaz

Dla tego pana nie ma już miejsca w tym klubie. Mam nadzieję, że ludzki śmieć zostanie jak najszybciej spieniężony do Arabów. Diogo celebrował bramkę z jego nazwiskiem, kiedy jego ojciec został porwany. A ten zjeb, bo inaczej tego nie można nazwać, zamiast być na pogrzebie kolegi z drużyny, śmieje się na filmikach jakichś influencerów tego samego dnia. Co za dno.

8 polubień

Ale jak to? Przecież @Maciek21095 mówił jeszcze wczoraj, że jeżeli kogoś nie było to widać nie mógł przyjechać :joy:. Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę, że taki Neves w piątek grał na innym kontynencie, zagrał mecz i od razu wsiadł w samolot. Da się? Da się

2 polubienia

Pokażesz ten filmik? Miałem wrażenie że on akurat był na pogrzebie.

Edit. Już widziałem jakieś urywki na yt. No przykre to

Jeszcze nadają o transferze do Barcelony xD

1 polubienie

By sie jakies tlumaczenie przydalo. Bo tylko Barcelona i Liverpool zrozumialem :slightly_smiling_face:

Może w ten sposób też chce wymusić transfer z Liverpoolu. Ale lepszym człowiekiem przez to się nie stanie, obojętnie gdzie będzie w przyszłym sezonie.

Dlaczego oceniasz nie znając szczegółów? Mogło być milion powodów dla których Lucho nie był na uroczystościach pogrzebowych. To nie jest że go bronie od razu ale też nie wyciągam wniosków jak nie znam sprawy.
A język w stylu “ludzki śmieć” jest absolutnie niedopuszczalny. Skąd tyle jadu?

6 polubień

Jeżeli imprezował w dzień pogrzebu i dał się nagrać, nie zachowując powagi albo przynajmniej pozorów że też go ta tragedia dotknęła, to nie ma co bronić. Jurgen grilla nie zrobił, a przynajmniej media go nie nakryły jak “celebruje” odejście byłego podopiecznego. No sory, ale tego nie da się wytłumaczyć. Należało się powstrzymać od jakichś spotkań, zabaw, jakby nic się nie stało.

3 polubienia

transfer sobie może wymusić, ale skąd Barcelona wezmie pieniążki?

Odejdzie do Arabii raczej. Barca za niego nie zapłaci tyle ile chce Liverpool, sam zawodnik jesli nie przyjmie oferty Arabii, to po prostu nie bedzie grał. A na nowy kontrakt to juz na pewno nie moze liczyć. Czyli krotko mowiac…klub go wypchnie.

W pierwszym miesiącu po przyjściu Hughesa już latały informacje, że Diaz jest na sprzedaż. On jest na sprzedaż od roku, a chętnych za bardzo nie widać.

Pytal Bayern, pytała Barcelona, pytają Araby. To Liverpool stawia bardzo zaporowe ceny. Tak jak w przypadku Nuneza. Gdyby Diaz kosztował wg LFC 45-50 milionów to oferty by sie szybko posypaly. ,

Dopiero co straciliśmy zawodnika, na forum uaktywniło się całe grono moralizatorów, speców od wypadków komunikacyjnych, a teraz kolejne popisy odnośnie obrażania Diaza. Dajcie na wstrzymanie. Jeśli nawet Lucho zachował się poniżej jakiegokolwiek poziomu, to chociaż my go trzymajmy, nie trzeba od razu nazywać go śmieciem. W klubie będą wiedzieli, jak postąpić.

8 polubień

Ciekawe najbardzie co na to drużyna,.bo nie brakuje u nas mocnych charakterów

A w ogóle jest pewne, że ten filmik jest z dnia pogrzebu? Może tydzień wcześniej był nagrany.

Chciałem się wpierw przywitać ze wszystkimi, odwiedzam stronę od jej początku, kibicuje The Reds od 2001 roku, a stary login gdzieś już przepadł.

Odnośnie Diaza to chciałbym tylko przypomnieć tym co pamiętają kazus Charlesa Itandje. Podczas oficjalnej ceremonii upamiętniającej 20. rocznicę katastrofy w 2009 roku, Itandje został przyłapany na śmianiu się i żartowaniu, co wywołało ogromne oburzenie wśród rodzin ofiar, kibiców oraz władz klubu.

Liverpool natychmiast zareagował, zawiesił go na 14 dni, a menedżer Rafa Benitez potępił jego zachowanie. Itandje publicznie przeprosił, jednak nigdy nie wrócił do pierwszej drużyny i ostatecznie klub rozwiązał z nim kontrakt.

Powody nieobecności Diaza są prywatne, jednak moim zdaniem, jeśli rzeczywiście brał udział w imprezach w dniu pogrzebu, jest to brak szacunku i może to szybko zakończyć jego karierę w Liverpoolu, biorąc pod uwagę, jaka była reakcja klubu z w/w Francuzem.

9 polubień

Trzeba byc sprawdzić bo może źle go oceniamy a znowu padliśmy ofiarą dezinformacji na Internecie.

Na X znalazlem to…

Poczekajmy na oficjalne stanowisko piłkarza i klubu.

1 polubienie

Wygląda na to, że wszystko jest aktualne. Tutaj wypowiadał się na temat śmierci Diogo i jest tak samo ubrany jak na zdjęciach i tiktokach z tymi influencerami. Ja to nie wiem, nie znam zwyczajów i kultury w Kolumbii, może tam to normalne?