Co do Polski na mundialu, moim zdaniem jedziemy na duży turniej z najsłabszą kadrą od 2012, albo i dalej. Opieramy się głównie na Lewym i Zielińskim, jest kilku porządnych zawodników jak Szymański, Kiwior czy Cash, ale reszta? Albo kontuzje, które wykluczyły chyba jedynego pomocnika typu box to box-Modera. Glik, Bednarek, Krychowiak nie grają, Bielik kolejny raz wrócił po urazie i pewnie będzie grał bo talent ma, ale ja nie mam o nim żadnego zdania w kadrze. Nasza pomoc jest w takiej sytuacji, że muszę wspomnieć o kontuzji Jacka Góralskiego jako stracie, to chyba mówi wszystko Z przodu? Nie wiem, czy warto o tym mówić bo sądzę, że będziemy grać z Lewym na szpicy i podwieszonymi Zielińskim i Szymańskim, ale no przejdźmy przez to- Michniewicz zapowiedział 4 napastników, myslę że to będą Lewy, Milik, Świderski i powiedzmy że 4 to Piątek, który leci na 1 mocnym sezonie, który był chyba 4 lata temu. Milik w kadrze jak gra każdy widzi, ciągle pech, zgadzam się wyjątkowo z potężnym ekspertem Stanowskim- ja już bym wolał Świderskiego obok Lewego.
Zapomniałem o młodym Zalewskim, zakładając że będziemy znów męczyć bułe w taktyce na 3 obrońców i wahadła to młody też dobrze gra i będzie wartością dodaną, chyba że będziemy już całkiem się murować to pewnie zagra potężny Reca o bramkarzach nie wspominam, bo większość reprezentacji ma bramkarza na poziomie, Szczęsny moim zdaniem nie będzie dla nas wartością dodaną, mam nadzieję że będzie po prostu solidny i nic nam nie zawali na kolejnym turnieju.
Co do całego turnieju, ja zawsze trzymałem kciuki za Hiszpanie jednak w tym roku wyjątkowo za Argentyną, bardzo bym chciał żeby Messi zdobył mistrzostwo, dla mnie to najlepszy piłkarz jakiego kiedykolwiek widziałem i zasługuje na takie uhonorowanie kariery, poza tym Argentyna ma teraz najlepszą pakę, a przynajmniej najbardziej zrównoważoną odkąd Messi tam gra. Reszta reprezentacji, nie zagłębiałem się bardzo w drabinkę, ale poza Argentyną widziałbym Brazylie, Portugalię, Francję wśród faworytów do półfinałów. Dopóki Anglię prowadzi Southgate mam nadzieję, że będą odpadać jak najszybciej, choć nie zdziwi mnie ich półfinał przez wyrachowaną i brzydką piłkę.
“miales chamie zloty rog…” do kogo pije tym cytatem? Do Sancho!
I po co mu byl ten caly “memnited”? Nie gra tam jakies wybitnej roli,bardzo czesto jest zmieniany a teraz jeszcze wylecial z reperezentacji.Pachnie zmarnowana kariera a przeciez byly inne opcje…
EDIT: Dla naszych pilkarzy w zdecydowanej wiekszosci bedzie to czas “odpoczynku”.
Popatrzmy kto realistycznie bedzie w ogole gral i jezeli tak czy ma szanse na 7 wystepow czyli dotarcie do polfinalu.
Ali powinien byc number one w bramce Brazylii ale dla niego to tylko dobrze jezeli bedzie wystepowal i jest mozliwe 7 meczow
Virgil czyli kapitan pewniak a Niderlandy moga zajsc daleko
Ibou raczej nie wyjdzie spoza roli rezerwowego a wiec spoko
Trent jak wyzej
Fab w mojej ocenie tylko “zmianowy” co oznacza brak przemeczenia a to dla niego wazne
Hendo bedzie wchodzil aby utrzymywac jak cos wynik,troche minut zaliczy ale bez przesady choc Anglia rowniez moze dotrzec do strefy medalowej
Thiago jezeli w ogole znajdzie sie w ekipie Enrique to z duza doza prawdopodobienstwa nie bedzie stanowil podstawy-mimo to moze spedzic troche czasu na boisku(oby bez kontuzji) poniewaz Hiszpanie sa w stanie dotrzec daleko w tym turnieju
i wreszcie Darwin-o tak ! tutaj moze byc bardzo wiele minut zaliczonych ale juz w 1/8 Urugwaj moze pozegnac sie z czempionatem
To my jako klub nie powinnismy narzekac na “wypompowanie” naszych pilkarzy- rywale z ligi(mysla o top8) albo Real raczej spotkaja sie z wieksza iloscia problemow.
EDIT To Thiago się nie załapał na MŚ czyli jego szkoda a nasz zysk
To powoli się krystalizuje wkład Liverpoolu w mundial. Pojadą:
Alisson
Trent, Virgil, Konate
Henderson, Fabinho
Nunez
Z czego pierwszy skład swoich reprezentacji będą mieli Alisson, van Dijk, Nunez, pozostali to mniej lub bardziej głęboka rezerwa. Z kolei poza Nunezem pozostali mają spore szanse na długi udział w turnieju.
Tak śledzę kadry poszczególnych zespołów, nasuwają mi się takie wnioski:
Holandia nie ma bramkarza pokroju van der Sara, w ataku bardzo słaba, nie to co kiedyś, chyba trzeba będzie bramki rozdzielać między pomocników.
Belgia mocna ale także nie to co kiedyś, na pewno wszyscy bramkarze na poziomie, w tym najlepszy Courtois. Origi zupełnie zasłużenie pominięty, jedzie za to Mignolet.
Anglia na papierze jak zawsze mocna, a co wyjdzie w praktyce to zobaczymy, jest kilku ciekawych zawodników mogących zrobić różnicę, myślę tu o Mount, Rice, Maddison. Henderson jakieś minuty pewnie zaliczy ale nie powinien być wiodącą postacią. Trent chyba ławka.
Ciekaw jestem reprezentacji Danii, jak to u nich wygląda po ME, co tam się będzie działo.
Francja klasa sama w sobie, na pewno mocny kandydat do złota, pomimo kontuzji Kante, Pogby itp.
To co pisali przedmówcy, sporo zawodników Liverpoolu zostanie w ośrodku treningowym, mam nadzieję, że Firmino i Thiago nie będą podłamani brakiem powołania.
Dużo osób tutaj pisze w kontekście mundialu, że sporo naszych graczy sobie odpocznie. Nie lecą do Kataru ze swoją reprezentacją lub będą rezerwowymi nie licząc kilku wyjątków. A ja wcale nie byłbym tego taki pewien.
Jeśli więcej naszych graczy wzięłoby udział na Mistrzostwach Świata to trenowaliby normalnie, a mecze przesiadywali na ławce rezerwowych. Bo skoro nie zostali powołani to na pewno bliżej do zmienników niż pierwszego składu. A tak to ci co zostają u nas w klubie to mogą mieć jeszcze bardziej przykręconą śrubę na treningu. Nie gramy już co trzy dni, nawet co tydzień. Półtora miesiąca przerwy. Nie zdziwiłbym się jakby intensywność treningu u nas mocno wzrosła na czas mundialu. Zaskoczeniem też by nie było jakbyśmy zagrali jakieś 2-3 sparingi za zamkniętymi drzwiami. A potem przyjdzie okres świąteczno-noworoczny, a my dalej będziemy grali bez werwy.
No ale obym się mylił i oby naprawdę wypłynęło to na naszą drużynę pozytywnie i byśmy mogli zaliczyć, nazwijmy to, nowy, lepszy start sezonu.
“Sadio Mane jednak jedzie na mundial! Gracz dostał kontuzji w meczu z Werder Brema. Miało to oznaczać koniec szans na udział w mundialu lecz rację mieli Ci, którzy stawiali, że Senegalczyk pojedzie chodźmy na jeden mecz. Christian Falk z dziennika “Bild” podaje, że władze Bayernu Monachium są niezadowolone z takiego stanu rzeczy. Działacze mają obawiać się o ewentualne pogorszenie się stanu zdrowia Mane.” Koniec cytatu
Szczerze? dobrze, że to nie nasz problem. Biorąc pod uwagę historie naszych graczy z Afryki, zawsze tam były cyrki z federacją i reprezentacjami Afryki. Jak nie głupie rozgrywki PNA to jeszcze głupota w sztabach trenerskich reprezentacji. Jest ok w tym roku zwłaszcza, że sobie Salah odpocznie, a Mane już sobie poszedł szukać przygód gdzie indziej
Brazylijczycy i Argentyńczycy, to przebrani Katarczycy. Bardzo ułomnie im to aktorstwo wychodzi. W dodatku dobór muzyki do przedstawienia zupełnie nie trafiony, bo nie ma ona nic wspólnego z Brazylijskimi klimatami.
Aż jestem ciekaw, jak odegrają Polaków.
Pomimo tego, że będę oglądał mecze w TV, to szczerze mam nadzieję, że kibice wielu reprezentacji oleją ten Katar i zwyczajnie będzie ich jak najmniej zarówno na miejscu, jak i na stadionach. Przydałby się taki pstryczek w nos w stronę FIFA oraz organizatora mundialu.
Zazwyczaj maksymalna temperatura w czerwcu w Kamerunie wynosi 28°, a najniższa 20°. Opady atmosferyczne w czerwcu wystepują przez 22 dni, a ich całkowita ilość wynosi 54 mm. i w tym miesiącu w Kamerun przez 8 dni jest sucho przykład
Przestańcie powielać te bajki, że w całej Afryce w czerwcu i lipcu są mega upały bo to kompletne bzdury!
FIFA, ta skorumpowana organizacja, powinna już dawno “wymusić” granie PNA raz na 4 lata w lato.
Orientujecie się, czy piłkarze biorący udział w mistrzostwach, dostaną wolne po turnieju, tak jak to zwykle bywa latem? Mając na uwadze, że mundial przerywa sezon ligowy, byłoby to co najmniej dziwne.