Czyli jednak chca przedłużyć. Ciekawe bo ma teraz 350 tys pewno chce 400
Skąpić max 5 mln rocznie więcej na gościa który robi taką robotę dla drużyny to jest skandal.
To nie jest skąpienie 5 mln tylko podjęcie decyzji o jeszcze większym rozszerzeniu drabinki płacowej, która prowadzić będzie do konieczności nadpłacenia całej reszty kontraktów.
To z kolei prowadzi do konieczności płacenia więcej za nowych piłkarzy.
Z jednej strony bronimy rozsądnych płac z drugiej płacimy gościowi 150k/week za 30 minut w lidze przez pół roku…
no ale nadal to nie jest komin płacowy, Salah dostanie 400, TAA bedzie chcial 350, Konate 250 Diaz też itd i zaraz wszyscy odejdą za darmo, bo nikt nam nie da za Diaza 60.
Ja dalej nie wiem jakim cudem Konate i Diaz zarabiają tyle samo co Philips. A jeśli dobrze widzę to Kelleher zarabia 10k/week? Aż dziw że on tutaj tyle siedzi grzecznie
No tak ale w sumie jedno to chcą a drugie zasługują. Każdy wie i widzi jak Salah gra dlatego zasługuje na duża podwyżkę. Tutaj zapewne chodzi tylko o wiek piłkarza bo się boją że dużo mu dadzą a on nagle spadnie poziomem i będą mieć na utrzymaniu duży kontrakt.
Też nie możemy za bardzo oszczędzać na tyg. bo już się pojawiają głosy że kontrakt który Konate zaproponowaliśmy nie spełnia jego oczekiwań.
@AquerdationLFC No tak tylko wraz z czasem wszystko idzie w górę, nie tylko to ile płaci się za transfery ale też ile płaci się piłkarzom. Jestem za tym by nie rzucać dla każdego dużych kontraktów ale jeśli chłop od X lat prezentuje wysoki poziom? Do tego też dochodzi kwestia nawet tych niższych kontraktów jak w przypadku Konate któremu się kończy kontrakt w przyszłym roku. Jeśli się nie dogadamy to przyjdzie ktoś inny jak Real i znowu nam będzie kusić piłkarza.
Jeżeli raz zaburzysz drabinkę płac, to już nigdy tego nie odkręcisz- dlatego tak ważne jest, żeby nawet przez chwile nie dać się w to wciągnąć. Niech mimo wszystko United będzie tego dobrą przestrogą (nie tylko zresztą oni).
Salah możliwe, że zasługuje na duży kontrakt, ale jak duży? Nie wiem. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy ile faktycznie chciał, a ile mu oferowaliśmy, aczkolwiek on już teraz jest w absolutnej czołówce.
Przecież jest u nas komin placowy, to nie jest KOMUNA. Najlepsi dostaja wiecej niz inni. Salah dostaje jako jedyny powyzej 300k na tydzien. Jak teraz 3 zawodnikow bedzie mialo podobna place to nie jest to inne zjawisko niz to co znamy do tej pory
Niezdrowy komin placowy robi sie wtedy gdy przychodzi sobie nowa gwiazda ktora dostanie na starcie np. 200k na tydzien wiecej niz liderzy.
Wiele przypadków w historii było z pojedynczymi zawodnikami ze znacznie wyższą pensją niż reszta. Najlepszym przykładem co Twoja tezę totalnie powala jest Owen w Srokach.
Dostał 110k/week w 2005 roku.
Dziś najwyższa pensja u nich to 160k/week Gumaraesa.
Bodajże do czasów Arabów nikt nie miał kontraktu wyższego/ równego jak Owen a to 15 lat minęło w międzyczasie.
Salah to jednak ikona i marketingowo się spina dawanie mu wysokiego kontraktu. Gdzieś czytałem, (nie mogę akurat znaleźć więc ciężko teraz zweryfikować) że minimum 50 baniek klub ma rocznie z tytułu tego, że Salah u nas gra.
To przy nawet 400k/week(>20mln rocznie) się ładnie spina.
Pamiętam jak mówilo się, że Realowi marketingowo się spłacił Ronaldo szybko(ok 100mln kwota transferu)
Mo to podobny przypadek.
Historycznie, prawdopodobnie najgorszych z transferów Newcastle w historii, który na lata sparaliżował finanse klubu.
Dodatkowo pośrednio doprowadziło do spadku Newcastle z ligi, sprzedaży kluby i finansowego katharsis z Ashleyem, który potem wszelkie ubogie ruchy transferowe poprzedzał historią z Owenem.
No to rzeczywiście, totalnie obalasz moją tezę.
Już niemówiąc o tym, ze jak Ronaldo chciał jeszcze więcej pieniędzy i dłuższy kontrakt, to Perez po prostu mu podziękował.
Gość odpalił drugiego, a dla niektórych pierwszego piłkarza na świecie.
Spadli po 4 latach, a transfer Owena, aż tak tragiczny dla nich nie był.
Chodziło mi i samą strukturę płac, a nie sytuację sportową.
@AquerdationLFC oni ogólnie ściągali dużo stosunkowo dużych nazwisk, które były na równi pochyłej, albo mieli problemy z kontuzjami. Stad właśnie spory sportowo upadek.( czyżby case United dzisiejszego?)
Oprócz Owena to Alan Smith, Damien Duff, Obafemi Martins, Barton
Plus tam jeden z ich większych transferów Luque co okazał się totalną wtopą.
A że byli w LM to było wtedy zaskoczenie, nie że normalka
Tak teraz patrzę mieli taką sinusoidę. Połowa lat 90 wysoko. Przełom 90/00 druga połowa tabeli, 3 dobre sezony i lot w dół i właśnie Championship. Potem dryfowanie między EPL i Championship, no i Arabowie.
To musisz pogadać z fanami Newcastle, którzy od lat trąbią o tym, że Owen to najgorszy piłkarz w ich historii.
Oczywiście nie pomaga fakt, że Owen to skończony idiota jeżeli chodzi o wypowiedzi medialne i ciągłe obrażenie ich w mediach, ale no sam Shearer się wypowiadał o jego braku zaangażowaniu. Zresztą Owen potwierdzał, że nigdy ich nie traktował poważnie.
Spadek z ligi, drastyczna obniżka jakości sportowej, zmiana polityki transferowej, zmiana celów sportowych.
Newcastle grało w LM, żeby spaść do Championship.
No to faktycznie po takich zajściach, udało im się odkręcić drabinkę płac- przy tym jeszcze dostali najbogatszych właścicieli na świecie.
Ale chyba my nie planujemy wycieczki do Stoke, Boltonu czy Millwall, ani wypadnięcia z elity.
@Loku64 No i chyba jeszcze Kliuverta.
No, ale mimo wszystko - granie nawet sporadyczne w LM czy walka o mistrzostwo, albo bycie w czołówce- to jednak spora różnica w kontekście spadku z ligi.
Tu ciężko określić na ile to prawda, ale oni nam mieli co pół roku oferować Owena, żebyśmy go odkupili - tak ich miała maltretować ta tygodniówka.
Potem jakieś jazdy z wypłacaniem tego po czasie, oferowaniem mu niższego kontraktu (nie zgodził się xd), rozkładanie tego w czasie czy płacenie mu jeszcze nawet jak opuścił klub.
Ale ogólnie Ty trochę o niebie, ja o chlebie.
Miałem na myśli, że niekoniecznie to robi komin placowy, jak dasz jednemu zawodnikowi większą stawkę.
Przed Owenem, Shearer tam górował zarobkami, więc zamienili odchodzącego na emeryturę Shearera na Owena. Innym nie dawali podobnych zarobków i nie robili tego przez wiele lat. Dyskusja była o kominach, nie sportowym poziomie Newcastle.
To kiedyś dali dużo Shearerowi i na tym lepiej wyszli, jak Cię ten Owen tak boli
O Kluivercie zapomniałem, to była pierwsza próba zastąpienia Shearera, ale aż tak wysokiego kontraktu nie mial(67k/week) co i tak było wtedy najwyższym u nich bodajże. Go jednak po sezonie pozegnali( przed przyjściem Michaela)
Czemu zakładacie, że chce akurat podwyżki? Może on chce 350k bo nie widać u niego zniżki formy i skoro dalej gra dobrze to czemu ma się zgodzić na ustępstwa, a FSG daje 250k bo zakładają, że za rok będzie brzuszek, kontuzje i regularny zjazd do bazy w 60 min.
Też mi się wydaje, że może chcieć utrzymania zarobków. W Europie są kluby, co pewnie są gotowe zaoferować mu nieco więcej- choćby PSG.
Natomiast Arabowie są skłonni na spokojnie mu podwoić.
Ciekawi mnie jak to się skończy i gdzie będzie grał w przyszłym roku Mo.
Też może być kwestia premii za podpis sporna. Mo właśnie ma 32 lata i jak mu dać 20 rocznie plus z 40 premii to się robi już w 3 lata okrągłe 100 baniek.
A kupienie jakiegoś obiecującego skrzydłowego za 40 i danie mu kontraktu na 5 lat. To będzie koszt rzędu 60-70 mln.
My sobie możemy gdybać, tam na miejscu mają pełniejsze dane
Nie ma co szaleć, komin płacowy trzeba ugasić.
Nie przedłużenie umów naszemu trio to prawie 800 tyś. Tyg. Czyli 3.2 mln miesięcznie, a rocznie prawie 40 mln. Funtów oszczędności!! Ale,ale jak pomnożymy 3 lata umowa np. to 120 mln. funciaków do kieszeni Henryczka. Tu się nie ma co zastanawiać, prosta matma dobrze zrobiona…
120 milionow na 3 lata by miec 3 topowych zawodnikow, sprawdzonych? Biore. Przeciez Nunez nas tyle kosztuje prawie.
Bakayoko lub Cherki wezmą góra 1/3 pensji tego co Salah. Robimy oszczędności, wierzymy w trening i jazda.