Zdjęcie na IG, artykuł Pearca o rozbieżnościach w negocjacjach a jutro oficjalka, jakie to Liverpoolowskie co nie…
Na zdjeciu widac ciemna otchlan, patrzy i idzie w inna strone i nie ma zadowolonego wyrazu twarzy, tak tez to mozna odczytac 
Przecież na tym Insta co chwilę są fotki piłkarzy, nie kumam powiązania.
A artykuł Pearce’a ? Przecież on nic nowego nie wnosi. Zresztą słowa Pearce od x czasu są mało co warte.
Sytuacja w negocjacjach jest dość patowa. Ja rozumiem argumenty obu stron - z jednej klub nie chce tworzyć komina płacowego co jest logiczne. Z drugiej - Salah zarabia mniej niż słabsi od niego piłkarze w innych klubach i chce to zmienić. Nie wiem kto ustąpi w tej sytuacji
Takie o źródło, szczerze mówiąc nie znam ale David Lynch go obserwuje wiec można wrzucić
Szczerze jeśli wierzyć tej informacji, to FSG sie troche wygłupiło. Serio tylko tyle ? Nie dziwię się, że Salah niechętnie siada do rozmów. Jeśli są w stanie dać ok 350-400 to chyba dojdą do porozumienia.
tak najlepiej dawać każdemu ile chce a za 10-20 lat będziemy płacić zawodnikom po 1 mln tygodniówki…
To są chore pieniądze i tylko na tym im zależy. Mo jest fenomenalnym zawodnikiem, liczby wykreca od 4 lat niesamowite, ale 400k czy 500k? No ludzie bez jaj nie jesteśmy $ITY, Chel$ea czy P$G. MAx 300k-320k. Jak tu juz kilka osób mowiło dadza 400 to inni tez beda chcieli nowe kontrakty. FSG jakie jest takie jest ale mysli a nie szasta na lewo czy prawo, ogląda kazdego funta z kilku stron. Po to zeby nie wpaść w takie bagno i dlugi jak Farcelona…
Wole zakup 2 nowych zawodników z tygodniowka 200k na glowe niz dac 1 400 czy 500 i niech odpukać naprawdę jakas kontuzje zlapie.
I tez jestem zdania ze klub jest ważniejszy niz 1 zawodnik, bez Salaha tez bedzie zycie na Anfield.
5 polubień
Już to raz pisałem. Co to za argument, że zaraz reszta przyjdzie ??? Mieli swoje kontrakty, podpisali, zgodzili się na warunki jakie im przedstawiono. Koniec kropka. Przy następnych umowach jeśli będą chcieli to mogą żądać więcej. W obecnej sytuacji nic nikomu to tego jakie oczekiwania ma sam zainteresowany. Na 320 się nie zgodzi, jak nie poszedł na 280. Bawi mnie znowu teoria, kupimy dwóch innych. Kogo ?? Raphinie i Bowena, za których będzie trzeba dać w sumie ponad 100mln, gdzie jeszcze obaj dublują swoje pozycje ?? Stać zespół na to ? Najpierw FSG było skąpcami, że nie dali kasy na transfery, a teraz zarząd myśli i nie szasta pieniędzmi. To jak to w końcu jest ?
no niestety, to tak nie działa. owszem, zawodnicy podpisali kontrakty ale jak za rok czy dwa będą je przedłużać to się upomną o podwyżkę. nie da się tego uniknąć
Wszyscy chcemy żeby Salah przedłużył kontrakt i został na kolejny lata w LFC, tez uważam ze jest to priorytetem.
Jednak Salah już młodszy nie będzie i jest to ostatnia szansa żeby wyciągnąć sporo kasę za Egipcjanina.
Za sprzedasz Salaha i jego wymarzona tygodniówkę można by było się rzucić na Sake oraz Bellighama. Dwóch już teraz w młodym wieku bardzo dobrych piłkarzy i wszyscy wiemy co Klopp potrafi wyciągnąć z takich perełek 
Przyjdzie lato i czas pokaże. Jestem bardzo ciekawy.
@lfc257 Dokładnie, wtedy będą mieli inną pozycję wyjściową i możliwości. Teraz sytuacja jest z goła inna. Żaden obecny gracz nie daje tyle co Salah, niech udowodnią swoją wysoką formą, że w przyszłości zasługują na podwyżkę.
Z drugiej strony każdy gracz może mówić, że kolega ma lepszy kontrakt niż jego, że w innym zespole lepiej płacą i żądać nie wiadomo czego. Niech zasłużą na podwyżki.
PS Wiele osób już typuje kogo można kupić, ale pytanie czy dany klub chce sprzedać zawodnika i czy on sam chce u nas grać ???
Myślałem, że jednak oczekuje nieco mniej… 420k na kilkuletnim kontrakcie dla zawodnika w wieku 30 lat to dużo za dużo. Wydaje mi się, że nigdzie poza PSG mu obecnie nie zaoferują.
280-300k byłoby bardzo logiczną i sensowną podwyżką patrząc na kontrakty innych zawodników ligi jak i Liverpoolu, nie zaburzyło by też szczególnie struktury płac w zespole, a dało motywacje dla innych, że w LFC też mogą nieźle zarobić jeśli się postarają.
Zarobki w Bayernie.
Neuer, Muller zarabiaja po ponad 400tys E tygodniowo. Lewandowski kosmiczne 500tys E. Przy ich zarobkach i wieku (kazdy z nich ma ponad 32 lata), te 280tys dla Salaha to zart za to co on daje Liverpoolowi.
Propozycja ze strony klubu dla Salaha powinna przynajmniej wynosic 350
2 polubienia
Przez kilka lat nasza trojka z przodu nie miala zadnego zmiennika, bo Origi z calym szacunkiem za jego gole ale to nie ten kaliber. Dzis mamy 5 zawodnikow… z kims sie zegnamy.
1 polubienie
Tylko tyle? “Tylko” tyle to są w stanie zapłacić mu 3, może 4 kluby na świecie, w czym 2 z nich są ładowane petrodolarami. Jeżeli wyeliminujemy City i PSG, jedynymi klubami, które mogłyby zaoferować taką tygodniówkę są Real, albo wiecznie zadłużony Man Utd, który nie potrafi gospodarować pieniędzmi.
A skoro tak, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, że te 420 tys/week to jest “tylko” tyle, czy może raczej aż tyle.
Nie ma na świecie żadnego innego klubu, w którym by płacili takie chore pieniądze poza PSG czy City, czy Realem. A skoro tak to droga otwarta, zawsze może Salah iść do PSG za hajsem, skoro te 280 tys/week mu mało.
Nie jesteśmy finansowani ropą, nie zadłużamy się, tworzymy spójny system płacowy i co by nie mówić, nie żałujemy na pensje. Z tych też powodów nie możemy sobie pozwolić by oferować nagle kontrakt 420 tys/week zawodnikowi, który w wieku 34 lat będzie nadal takie zarobki wyciągał, a prawdopodobnie dawał już sporo mniej.
Kolega wyżej podał Ci przykład Bayernu i zarobki gości po 30-tce. Polecam poczytać.
Albo ja nie umie juz liczyc (choc watpie,ze stracilem ta umiejetnosc 
) albo jednak w takim Bayernie tez placa “chore pieniadze”
Jezeli Mo z agentem zazadali 420 tysiecy to razy 52 tygodnie daje nam to kwote 21.840.000 funtow.
A jak wynika z powyzszej tabeli to Neuer,Müller zarabiaja prawie to samo a mlodzieniaszkami nie sa a Lewy jeszcze wiecej-zoltodziobem to on tez nie jest.
Cos teza Kolegi,ze tylko szejki,stuknieci w czolo “memnited” oraz Real moga sobie pozwolic na takie wydatki mocno kuleje.
A czy kolega powyżej napisał jak wyglądają finanse Bayernu? Nie? No co za przypadek. Przez ostatnie 5 lat nasz przychód tylko raz dobił do 600 mln euro, w sezonie 18/19. Wcześniej mieliśmy odpowiednio około 500 za 17/18, 420 za 16/17 i 400 za 15/16. Z kolei sezon 19/20 wyszło nam około 580 mln. W sumie daje to przychód około 2,4 miliarda euro. A jaki w tym samym czasie przychód miał Bayern? Trzykrotnie przekroczył przychód 600 mln euro, a w dwóch pozostałych latach prawie dobił do 600 euro, co daje w sumie ponad 3 miliardy euro. Widzisz różnicę? Czy dalej będziemy używać głupie, wyrwane z kontekstu przykłady? Na przykład w sezonie 13/14 Bayern zarobił (przychód) 2x tyle co Liverpool.
(kwoty zaokrąglone)
Do najbardziej wypłacanych klubów z najwyższych lig należą: PSG, City, Real, Bayern, Real, Barcelona, United, Atletico, Chelsea. Tam gracze zarabiają najwięcej, kominy płacowe są od:
1,223,846 euro na tydz. Messi,
1,083,846 euro na tydz. Neymar
874,038 funtów na tydz. Ronaldo
419,615 funtów na tydz. Lukaku
poprzez de Gea, Lewandowski, Griezman, Wijnaldum, Coutinho, Icardi, Koke, Fati,
itd itd itd którzy zarabiają więcej od naszego najlepiej zarabiającego van Dijka
aż dojdziemy do Salaha za 200.000 funtów na tydzień.
Czy na tle wielu wielu wielu zawodników gorszych jakościowo, ale zarabiających o wiele więcej ma prawo żądać za swoje umiejętności znacznej podwyżki ? Moim zdaniem ma prawo. Jeśli Liverpool chce się liczyć, to nie wystarczy tylko dawać kasę na transfery, trzeba utrzymać przy sobie najlepszych gracz ile tylko się da.
Messi czy Neymar to fatalne przykłady, bo grają za petrodolary, których my nie mamy.
Ronaldo (i inni) gra w United, które jest wiecznie zadłużone. Niemniej nawet to wiecznie zadłużone United bije nas na głowę przychodami dobijając do 800mln, gdzie by ledwo dajemy radę 600 mln wycisnąć.
Bayern także jest bogatszym klubem.
U nas tworzy się zdrowy, proporcjonalny system płacowy, bez kominów, bez zadłużania. Gdyby nas było stać na 400 to był te 400 dostał, podobnie jak inni. Tymczasem prawda jest taka, że nas na to nie stać, a przede wszystkim musimy patrzeć na siebie i na swoje finanse, a nie innych.
No chyba, że chcemy się zadłużać, płacić niebotyczne pensje i z roku na rok powiększać dług.