Mohamed Salah

Suarez w prime był zawodnikiem kompletnym, nieszablonowym, kimś przy kim każdy inny zawodnik grał dużo lepiej, wciągał każdego zawodnika na wyższy poziom. Mo jest świetny, wykręca super liczby, zawsze można na niego liczyć, krótko mówiąc top, ale jednak według mnie Luis szczebel wyżej. Chciałbym, abyśmy mieli tylko takie przyjemne tematy do dyskusji.
Pozdrawiam :wink:

Ja napisze tak, Suarez inny zawodnik niż Mo, całkowicie, to typowa 9, w swoim fachu w prime top, Salah również top, jak dla mnie durna dyskusja.
Jeden jak i drugi byli/są wielkimi zawodnikami a porównania są najzwyczajniej nie na miejscu

1 polubienie

Ogromna szkoda że rok temu zarząd nie skorzystał z okazji i nie stworzył nam tercetu Mane Suárez Salah, na papierze bramkostrzelny Suárez na środku i mający dużo więcej miejsca Salah i Mane mogliby zmieść ligę, ale może trzech napastników to po prostu za dużo i musi być Firmino w srodku.

Patrząc na jego ostatnie bramki przypomina Messiego w najwyższej formie. Jest jakby jeden ruch do przodu, wie co za chwilę się stanie - mam na myśli zachowanie obrońców.

Ogromna przyjemność oglądać coś takiego, podwójna że w naszych barwach.

Skończy się tak że nie podpiszę kontaktu bo nie dogada się w kwestiach finansowych ( obym się mylił)
I latem sprzedamy go za gruby sos jak Coutinho I za te pieniądze kupimy Raphinhe i Bowena

i to będzie dramat… dramat, którego świadkiem byliśmy już sprzedając Suareza i próbując go zastąpić Lallaną i Balotellim.

2 polubienia

Kiedy jak nie teraz, klub musi pokazać, że jest końcowym etapem dla najlepszych piłkarzy, a nie tylko trampolina do poziomu wyżej. W ubiegłych latach klub odnosił sukcesy, sportowo zagnieździliśmy się na stałe w topce, jeśli chcemy to utrzymać, finanse i płace muszą być adekwatne do poziomu piłkarskiego, inaczej na dłuższą metę to się nie uda.

Poczekajmy. FSG pokazało, że jeśli trzeba, potrafią rzucić kasą, a siadając przy takim stole jak Premier League, Henry doskonale musi zdawać sobie sprawę, że nie pogra o najwyższe cele wykładając na stół jedynie zaskórniaki. Kwota wynagrodzenia i wiek Salaha, to pewnie najbardziej newralgiczne przeszkody w osiągnięciu nowego porozumienia, chociaż jest też sporo pozytywów, które mogą przemawiać za podpisaniem umowy.

  1. Sam Salah był zdeterminowany, żeby grać w Premier League i wygląda na to, że Liverpool to jedno z miejsc, w którym bardzo chciał się znaleźć (był chyba nawet kiedyś artykuł na ten temat). W kontekście np. Suareza, klub “stanął na głowie”, żeby Luisito został - on po prostu oszalał jak usłyszał Barcelona. Salah chyba nie ma takich ciągot do innego miejsca.
  2. Edwards (wiem że odchodzi niebawem), a więc jeden z najważniejszych gości w klubie był zdeterminowany, żeby pozyskać właśnie Salaha - do tego stopnia, że Klopp zrezygnował z Brandta na rzecz Egipcjanina
  3. Salah marketingowo niesie olbrzymi potencjał (“Król Egiptu” - kraju, w którym życje > 100 mln ludzi, najlepszy piłkarz Afryki itd). Patrząc na rodzaj dealu jaki mamy z Nike, on jest niezłym kanałem dystrybucyjnym
  4. Będzie możliwe rzetelne uargumentowanie podwyżki dla Salaha - to nie będzie tak, że przychodzi jakiś Timo Werner i z marszu dostaje niemal 300 tys funtów tygodniowo, stając się najlepiej zarabiającym zawodnikiem. Salah zapracował.

Wydaje mi się, że porozumienie jest bardzo prawdopodobne, tym bardziej, że większość kluczowych graczy, parafowała już nowe umowy.

5 polubień

Cóż, sądzę, że niepodpisanie Salaha było by katastrofą. To wokół niego oraz kilku innych kluczowych postaci powinniśmy stopniowo przeprowadzać odmłodzenie drużyny. Oszczędzać to mogliśmy na kontrakcie dla wyrobnika Wijnalduma profilem wpasowującemu się w duet Milner&Hendo (swoją drogą Milli zwolni w lecie 150k kontrakt). Salah daje coś ekstra co daje nam ten krok przed oponentami. 400k to może faktycznie dużo. Ale może się dogadają i znajdą gdzieś w połowie drogi. Nie możemy na pewno wejść w przyszły sezon z niepodpisanym Mo tak jak to zrobił Juventus z Paulo Dybalą.

2 polubienia

Paradoksalnie to, ze jego kontrakt jest dość krótki i Salah ma już 30 lat działa na nasza korzyść. Nikt nie da za 30 latka z rokiem kontraktu 200+ milionów - czyli tylu ile on jest dla nas wart. Więc nie ma sie nawet co zastanawiać czy sprzedać Salaha za marne 100 kafli. Zostaje nic innego jak dojście z nim do porozumienia. Tak jak Bartek wspomniał, latem odchodzi Milner i zwalnia się 150k tygodniówki. Nie obrażę się, jeżeli całość przeleją na konto Egipcjanina a Jamesa mieliby zastąpić Curtis z Eliottem z o wiele mniejszymi gażami.

1 polubienie

Skąd ta pewność, że Milner odejdzie? Bo kończy mu się kontrakt? To go przedłuży, nawet na rok. A przeznaczenie pensji Wijnalduma i Milnera dla Salaha bez ich zastępstwa to nie w stylu FSG. W Barcelonie doprowadziło to do ekonomicznej katastrofy w Madrycie trzyma się dzięki Perezowi, ale i ten nigdy nie miał skrupułów by żegnać klubowe legendy. Juventus zyskał głównie chwilowo na komputerowych giełdowych wykresach a Ronaldo był dużym obciążeniem Fiata. Marketing opierający się na koszulkach to mit. W Egipcie więcej koszulek są w stanie dostarczyć straganowi sprzedawcy niż Nike.
Jeśli agent Salaha będzie nieugięty strasząc darmowym odejściem a taka jest obecnie tendencja wśród piłkarzy - mówię, droga wolna. Nikt nie jest ważniejszy niż klub, żaden Ronaldo, żaden Messi. Finansowemu drenażowi klubowych przychodów jestem przeciwny.

2 polubienia

Lallana w większości meczów grał dobrze, problem w tym, że Anglik dużo stracił przez cofnięcie go z “10” na “8”. A Balotelli??? Ja od samego początku mówiłem, że to niewypał i wciąż uważa, że to największa wpadka transferowa w historii klubu. Jak wysoką gorączkę miał Rodgers ściągając go na Anfield to ja nie wiem…

@Tomasz - przecież to nie BR ściągnął Włocha… To były czasy Komitetu i Mario był ich pomysłem. Mario w ostatnim sezonie w Milanie strzelił ze 20 goli a drużyna wtedy nie była na topie i pomyśleli, że za 20 baniek to promicja (pamiętajmy, że w Euro 2021 miał zaje…)

A Brendan nie miał ostatniego decydującego słowa? Nawet jeśli to wysoka gorączkę mieli goście z komitetu. A z tego co wiem Balotelli nie grał na Euro 2021 :grin::grin:

Tutaj jak na dłoni widać, że Mo w Liverpoolu czuje się bardzo dobrze, a i to miasto i ludzie go uwielbiają. Trochę przypomina mi to zdjęcie jeden kadr z filmu Rocky, gdy tłum fanów biegł za Stallonem podczas joggingu. Oby Egipcjanin został z nami jak najdłużej . Czekam cały czas na info odnośnie nowego kontraktu dla niego, bo z każdym miesiącem będzie robiło się bardziej nerwowo .

1 polubienie

To są zdjęcia do reklamy Pepsi

3 polubienia

Teraz już zarząd niema innego wyjścia. Podpisanie kontraktu to kwestia czasu :slight_smile:

Samo stwierdzenie że chciałby grać do końca kariery jest trochę wymuszone pytaniem. Dużo ciekawsze jest potem że Salah sam od siebie dorzucił że granie przeciwko Live sprawiłoby mu przykrość. Inna sprawa że w Psg lub Madrycie szanse zagrania przeciw LFC są dość niewielkie :joy:
Kontakt mu się powoli kończy wiec nie dostaniemy za niego tyle ile jest wart, wiec miejmy nadzieję że jak najszybciej podpisze nowy kontrakt.

Salah może zostać pierwszym piłkarzem w historii Liverpoolu, który zdobywał bramki w dziesięciu meczach z rzędu we wszystkich rozgrywkach.