Mohamed Salah

Co się dzieje z Doakiem? Kontuzja? On dawał niezłe zmiany na prawym skrzydle, można wówczas przesunąć Salaha bardziej na środek, z Doakiem na prawym skrzydle.

Waśnie nie było chyba żadnej informacji, ale nawet w młodzieżowkach nie grał od 22.01. Może rzeczywiście uraz.

AHH jak fajnie być w dobrym humorze na następny dzień😌.

Dobry mecz Salaha i coraz lepsza współpraca z nowymi nabytkami.
Oby z Newcastle kolejna bramka.

Nie lubię za bardzo krytykować Salaha, ale chyba jego najsłabszy mecz w tym sezonie? Pod względem decyzyjności i wykończenia przede wszystkim.

Czy najgorszy to nie wiem, ale strasznie się go dziś oglądało. Szczególnie 2 akcje koło 70. minuty. Pierw beznadziejne podanie w dobrej sytuacji. Potem dostał piłkę na 15 metr miał kilometr miejsca i wali totalnie bez przygotowania,siły w obrońcę przed sobą.

A mimo to asysta palce lizać.

1 polubienie

Tak z ciekawości, sprawdziłem sobie, który z naszych graczy ma najwięcej minut w tym sezonie. W ciemno typowałem Alissona, w końcu kogo innego jak nie bramkarza. Jak się okazało, Salah go przebił o 83 minuty, notując łącznie 2963 minut. Mohamed wystąpił w każdym meczu w tym sezonie, z wyjątkiem pierwszej rundy EFL Cup z Derby.

Pytanie, czy to nie jest delikatnie za dużo na blisko 31 letniego gracza?

Oczywiście jest znany ze świetnego przygotowania fizycznego, wydolności i tego, że chce grać w każdym meczu, ale myślę, iż nie zaszkodziłoby dla jego formy czasem być zmienionym nieco wcześniej.

1 polubienie

Często musieliśmy gonić wynik, a z ławki nie mamy prawoskrzydłowego napastnika. On po prostu moim zdaniem gra czasem z konieczności. Podobnie z Arnoldem, nie ma zastępstwa. Co innego lewa strona, tam są zmiennicy i w obronie i w ataku.

Naprawdę cieszmy się końskim zdrowiem Mo, bo jak widać było, eksperymenty z Jota czy Diazem na prawym skrzydle nic nie dały.

Mamy Elliotta :wink: który jest właśnie prawoskrzydłowym, a mimo to jak wychodził na skrzydle, to zagrał na lewym . Moim zdaniem powinien dostawać tam minuty właśnie za Salaha . Może kiedyś to zobaczymy jeśli sprowadzimy kilku klasowych pomocników i w środku będzie mniej miejsca dla młodego Anglika .

Salaha szanujcie, bo jeżeli chodzi o zawodników z pola to nasz jedyny piłkarz klasowy. Gość nawet kiedy gra słaby sezon jak obecnie to robi 28 g/a w 35 meczach. Gdyby Elliott robił takie liczby to byłby wychwalany pod niebiosy. Salah w najgorszej edycji robi liczby jak prime Hazard. Szkoda, że jest tak niedoceniony

16 polubień

Niektorzy nie rozumieja chyba,ze napastnik jest wrecz skazany na to,ze pewna czesc swoich sytuacji nie wykorzystuje bo to po prostu jest niemozliwe aby miec chociazby taka 90% skutecznosc.
W sumie truizm ale jak widac trzeba tlumaczyc.

Najwazniejsza cecha Mo jest znalezienie sie w odpowiednim miejscu i czasie nawet jezeli gra slabo co jest zaleta wielkich graczy. :muscle: :grinning:
I tak! gola z Wolves strzelilaby nawet moja babcia :joy: mam na mysli sam o uderzenie ale czy znalazlaby sie akurat tam gdzie stal nasz Egyptian King?

Moim zdaniem Salah jest nam potrzebny w kolejnych sezonach i zatrzymalbym go do konca jego kontraktu.Potem niech odejdzie do jakies Ameryki i to nawet za darmo poniewaz juz jest legenda i na to zasluzyl.

To w niedziele prosze o 2 brameczki Mo :soccer: :soccer:

1 polubienie

Dyskusje na tym forum są niesamowite :thinking: niezależenie jaki temat zostanie poruszony i tak ludzie tworzą sobie jakiś syndrom oblężonej twierdzy :joy:

Rozmowa dotyczyła jedynie ogromnej ilości spędzonych minut na boisku, do czego słusznie odnieśli się Kijoraptor i karol4m32. Uzasadniając, dlaczego Salah gra tak wiele lub kto mógłby go delikatnie ODCIĄŻYĆ (nie zająć miejsce na stałe, czy wychodzić w pierwszym składzie).

Później nagle od kuczq dowiadujemy się, iż Salah jest niedoceniony, tylko ja się pytam przez kogo? Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że to nasz kluczowy gracz od kilku sezonów i właśnie dlatego powinniśmy dbać o to, aby mógł grać dla nas jak najdłużej na najwyższym poziomie - rozsądnie dysponując jego minutami, aby go zwyczajnie nie zajechać jak Fabinho, tylko to miałem na myśli.

Wybaczcie, może to ja nie potrafię pisać lub czytać ze zrozumieniem :man_shrugging: również liczę na brameczkę Mo w spotkaniu z United, pozdrawiam wszystkich :slightly_smiling_face:

4 polubienia

Temat sprzedaży Salaha był na mojej liście od jakiegoś czasu, ale zawsze starałem się go unikać z oczywistych powodów. Kiedy przyszłość Mohameda Salaha stała pod znakiem zapytania, byłem dość nieugięty, że klub powinien przedłużyć jego kontrakt. Wiem, że kilka osób miało zastrzeżenia ze względu na jego wiek i minuty, które rozegrał dla Liverpoolu podczas pobytu na Anfield. Wiem też, że nie można używać poprzednich danych do prognozowania tego, co może się wydarzyć. Ale w tym samym czasie trudno było zignorować wszystkie dane.

W pierwszej połowie sezonu 2021/22 nowy system wyglądu zdawał się mu odpowiadać. Zdobył siedem razy w sześciu meczach grupowych Ligi Mistrzów i miał 10 bramek i sześć asyst w swoich dziewięciu meczach otwierających Premier League. Przed wyjazdem na Puchar Narodów Afryki Salah miał na koncie 16 bramek i 10 asyst w angielskiej ekstraklasie.

Jak już kilka razy wspominałem, przybycie Luisa Diaza miało wpływ na kształt ataku. Niekoniecznie jest to krytyka, bardziej obserwacja.

Nie był to jedyny powód, ale bez wątpienia odegrał rolę w tym, że gorąca passa Salaha dobiegła dość gwałtownego końca. Po AFCON-ie nr 11 Liverpoolu w 15 meczach strzelił zaledwie siedem razy i cztery razy asystował. To również nie są złe liczby, ale po prostu nie są to liczby podobne do Lionela Messiego, które osiągał na początku kampanii.

Jednak nawet w drugiej połowie sezonu wiele z jego średnich było najlepszymi, jakie zanotował dla the Reds od czasu rekordowego debiutanckiego roku.

W przeliczeniu na 90 minut gry, Salah oddawał średnio 4,33 strzału, a jego średnia oczekiwanych bramek wynosiła 0,74, przy czym xG Non-Penalty wynosiło 0,58, według FBref. Miał również średnią Expected Goals Assisted per 90 na poziomie 0,33 w Premier League - jego najwyższą w historii w angielskiej ekstraklasie.

Tak więc, przynajmniej dla mnie, danie 30-latkowi tej nowej umowy było całkowicie sensowne. Kiedy The Reds zgodzili się płacić swojemu nr 11 podobno 350 000 funtów tygodniowo, czuło się to jak ruch deklaracyjny i jasny komunikat dla rywali.

Teraz jednak nie jestem pewien, czy było to słuszne posunięcie. Nie ma to też nic wspólnego z Salahem. Wiem, że niektórzy krytykowali go w tym sezonie, a jego statystyki nie są takie, jakich oczekiwaliśmy od byłego zawodnika Romy. Ale system nie był nigdy ustawiony na to, że No11 będzie tym razem głównym zagrożeniem dla bramki. Nie miał ponownie zdobyć 20+ bramek. Byłoby to miłe, ale nigdy nie miało być rzeczywistością.

Chodzi mi o to, że przybycie Darwina Nuneza w połączeniu z rolą Luisa Diaza w drużynie zmieniło kształt w ataku. Zamiast fałszywej dziewiątki mieliśmy właściwego środkowego napastnika, który chciał grać na barkach ostatniego człowieka. Chodziło mu przede wszystkim o objętość. Diaz, choć używamy małej (ish) próbki, robił o wiele więcej z piłką niż nasz poprzedni lewoskrzydłowy. Nie tylko pod względem strzałów, ale dotknięć, dryblingów i podań.

Więc aby to zrównoważyć, rola prawego skrzydłowego została podrasowana.

To dlatego Salah notuje jedne ze swoich najniższych średnich jako gracz Liverpoolu. Próbuje zaledwie 3,22 strzału na 90, a jego średnia xG90 jest poniżej 0,5 na 90 po raz pierwszy w historii. Tylko raz wcześniej Salah miał NPxG90 poniżej 0,46 i było to podczas kampanii 2020/21, kiedy wszystko poszło nie tak. Nawet jego średnia xA90 jest nieco niższa od jego średniej od czasu przejścia na Anfield (0,21).

Nieco ponad rok temu zamieściłem artykuł, w którym analizowałem, jak Liverpool mógł już zastąpić dorobek Salaha. Złożyłem to razem, aby pokazać, że zabezpieczyliśmy się na wypadek jego odejścia. Teraz mam wrażenie, że miałem rację z tym, jak podzieliliśmy teraz objętość między napastników, ale zrobiliśmy to, mimo że on pozostał w klubie.

Rozumiem, dlaczego chcemy zmniejszyć zależność od Salaha, zwłaszcza, że zbliża się do 30-tki. To jednak wydaje się dramatyczne, prawda? Wzięliśmy jednego z najgroźniejszych graczy w historii Premier League i zmniejszyliśmy jego zaangażowanie.

Nie rozumiem jednak, dlaczego mielibyśmy dać mu taką umowę, gdybyśmy planowali zmniejszyć jego zagrożenie. Ponieważ w tej chwili, mówiąc wprost, jego wydajność nie jest taka, jak napastnika zarabiającego 350 000 funtów tygodniowo. Ponownie jednak, to nie jest jego wina. System dyktuje mu, co może, a czego nie może robić. Jeśli mamy być szczerzy, to systemy, których używaliśmy w tym sezonie miały problemy i mieliśmy kilka problemów, które nie pomogły. Nie sądzę, abyśmy jeszcze zobaczyli, jaka była prawdziwa wizja dla tej grupy zawodników, a mamy już marzec. Jednak istnieje wystarczająco duża próbka, aby zobaczyć, że plan dość wyraźnie nie był dla Salaha, aby powtórzyć swoje wyczyny z przeszłości.

Więc teraz siedzę tutaj i kłócę się z samym sobą. Posiadanie w naszych księgach zawodnika za takie pieniądze, który nie jest w stanie uzasadnić kosztów, nie ma sensu biznesowego, więc czy go sprzedajemy? Zostały mu tylko dwa lata umowy i jego forma wpłynie na jego wartość, ale na tym rynku wciąż jest wart 70 milionów funtów. Czy spieniężyć go i sprowadzić zawodnika, który będzie miał podobne liczby - 0,6 xG łącznie - za ułamek kosztów? Możesz użyć zaoszczędzonych pieniędzy, aby pomóc sfinansować przebudowę.s

Czy też trzymasz go, ponieważ jest Mohamedem Salah i jednym z najlepszych graczy na świecie, nawet jeśli nie jest już idealnym dopasowaniem do roli?

Niektóre duże pytania do zadawania w środę, ale nie zamierzam przepraszać. Może pomóc odwrócić uwagę od naszego 87. meczu z Wolves w tym sezonie.

[by sam]

Autor pisze o zmniejszaniu zagrożenia ze strony Salaha, podczas gdy Egipcjanin jest na dobrej drodze, by mieć lepsze liczby goli i asyst niż w sezonach, w których zdobyliśmy Ligę Mistrzów i rok później Premier League, a warto zauważyć, że wtedy poprawiał dorobek rzutami karnymi, w obecnych rozgrywkach chyba takiego nie było.

Dostał sowitą podwyżkę, ale to jest pensja, która odzwierciedla jego wartość piłkarską. Teraz należy do najlepiej zarabiających piłkarzy w Premier League i słusznie, bo jest jednym z najlepszych piłkarzy w lidze. Natomiast za jego królewską gażą nie idzie gwiazdorskie traktowanie ani zachowanie. Dalej jest jednym z trybów maszyny, nie stoi ponad drużyną, nie wywyższa się i ciężko pracuje.

Gdybyśmy mu tej kasy nie dali, nie przedłużyłby kontraktu i stanęlibyśmy przed wyborem, czy sprzedać go latem, czy oddać za rok za darmo. Z zastrzeżeniem, że Salah mógłby odmówić odejścia i samemu zadecydować o tym, że chce wypełnić kontrakt do końca.

Jak mawiała Beata Szydło - te pieniądze mu się po prostu należały!

A znalezienie godnego następcy dla Salaha będzie bardzo trudne. Ostatnie pięć sezonów to trzy razy król strzelców ligi. Trzeci najlepszy piłkarz świata w 2018, czwarty w 2019, szósty w 2020, trzeci w 2021, czternasty w 2022 wg FIFA. W Złotej Piłce ostatnie lokaty 6, 5, 7 i ostatnio znów 5. Bardzo dobre liczby goli i asyst oraz żelazne zdrowie.

Kto miałby go zastąpić? Rok temu stawiałbym na Raphinhę, ale on w Barcelonie gra poniżej moich oczekiwań, niespecjalnie podobał mi się też na Mundialu. Mówiło się rok temu o Bowenie, który cierpi razem z West Hamem. Oferowano nam Sterlinga, ale on jest tylko dwa lata młodszy od Salaha i zarabia podobnie. Manchester United wydał około 100 mln na Antony’ego, a ten ma dzisiaj w lidze tylko trzy gole, jednego więcej ma też turbo drogi Sancho. Ciekawe opcje to Kvara i Leao, ale obaj grają po lewej stronie, więc nie są dla nas. Myślę, że jedynym zawodnikiem, który mógłby go zastąpić 1 do 1 jest Bukayo Saka, scenariusz mało prawdopodobny.

7 polubień

Mo strzela praktycznie gola na 3 mecze w lidze, w tym sezonie. Jego średnia u nas to prawie 2 bramki na 3 mecze. To daleko mu do średniej, a co dopiero do dobrych sezonów. Statystyka lepiej wyglada przez gole w lidze mistrzów.

Jeśli mowa o średniej bramkowej:
Sezon 2018/19 - gol co 161 minut
Sezon 2019/20 - gol co 178 minut
Dla przypomnienia dwa powyższe to sezony z LM i Premier League.
Obecny sezon - gol co 151 minut.

Liga Mistrzów to prestiżowe rozgrywki, a strzelał tam Realowi Madryt, Napoli, Ajaxowi i Rangersom. Nie ma co umniejszać.

Statystyki goli i asyst pokazują, że nie jest mniej groźny niż kiedyś, a poczekajmy do końca sezonu, bo dopiero co wyszliśmy z dużego dołka.

Mo ma u nas 176 bramek w 23 797 minut. To daje średnio bramkę na 135 minut. W tym sezonie strzela średnio co 153 minuty. Jednak rzeczywiście w dobrych sezonach strzelał mniej. Teraz mocno statystykę podrasował liga mistrzów, gdzie się w grupie wyjątkowo dobrze prezentowaliśmy. Zobaczymy co pokaże w lidze do końca sezonu.
W każdym razie brakuje u niego często spokoju w wykończeniu i tej pewności jaka miał w formie. Przy dobrze grającej druzynie zapewne wciaz jest w stanie ładować te 20+ w lidze.

P.s. Co do karnych to dziś na konferencji był temat. Nie dostaliśmy karnego od kwietnia. Co patrząc na ilość strzałów i kontaktów w polu karnym naszej drużyny jest nieco podejrzane. Z drugiej strony nie było jakoś wiele mocno kontrowersyjnych sytuacji, więcej na zasadzie, że mógł sędzie gwizdnąć, a nie musiał. Tylko dlaczego nikt nam nie gwizda w takich sytuacjach :sweat_smile:

tylko też trzeba wziąć pod uwagę, że oddaje mniej strzałów na mecz, co też w perspektywie sezonu musi sie przełożyć na mniejszą liczbę bramek. A zawsze mial tendencje do marnowania setek, nawet w pierwszym sezonie, mógłby mieć spokojnie 40 bramek jakby tyle nie marnował. Tylko wtedy był heavy metal i kreowaliśmy masę sytuacji. teraz jak tych sytuacji jest mało to i jest większy hejt za zmarnowanie setki przez Nuneza albo Salaha.

1 polubienie

Sprawdziłem to, aż to dużej różnicy nie ma w strzałach jak w bramkach. W tym sezonie Mo w lidze średnio oddaje nieco ponad 3,1 strzału na mecz. We wcześniejszych sezonach średnia się wahała pomiędzy 3,3 a 3,8. A jak wcześniej pisałem to bramek zdobywa średnio około polowe z tego, co przez poprzednie sezony w lidze.