A jak chcesz sprzedac kogos, co nie chce odejsc? Wystarczy, ze nie podpisze kotmntraktu z nowym klubem i po transferze.
To juz nawet w NBA zaczeli sie nie zgadzac na transfery. Chociaz tam to akurat wystarczy z jakim innym klubem odpowiadajacym zrobic deal. Albo 3-4 kluby wlaczyc.
1 polubienie
No nie da się i co z tego? Przecież napisałem, że to, że Salah chce zostać nie oznacza, że FSG nie będzie chciało go sprzedać (chociaż precyzyjniej byłoby “nie chciałoby go sprzedać”). Nie napisałem, że to nie oznacza, że FSG go nie sprzeda.
Odnosisz się do Coutinho i Suareza rozumiem?
To nie jest taki, że oni lubią - to nigdy nie było tak, że FSG na siłę kogoś sprzedawało, tylko po to, żeby zarobić.
Suarez już od czasu oferty Arsenalu przejawiał zachowania sugerujące chęc odejścia i w wypadku oferty Barcelony nie było już opcji tego przedłużać.
Coutinho już miesiąc przed styczniem bolały plecy i nie brał udziału w treningach, także wymuszał “wymarzony” transfer do Barcelony.
Zanim jakiekolwiek decyzję zostaną podjęte względem zawodników, to o ile nikt nie zgłosi otwartej chęci odejścia, wszystko będzie w rękach nowego menago, który jeśli będzie miał głowę na karku, będzie mam nadzieję chciał utrzymać core tego zespołu i Salah na pewno będzie jego częścią - jako dalej grająca legenda klubu.
1 polubienie
Dokładnie, gdyby nie chcieli odejść to by ich nie sprzedali.
Ogólnie to Liverpool i FSG ma problem ze sprzedażą zawodników od jakiegoś czasu 
Dlatego chciałbym bardzo powrotu Edwardsa.
Ciekawy watek jest, jeśli dodamy Salaha do Edwardsa. Jak wiemy, dużo jest tutaj danych matematycznych, statystyk itp. W jakimś ciekawym newsie, było również napisane, że Edwards analizuje kupno/sprzedaż również pod kątem pieniężnym. Długość kontraktu, gaża + wiek i wychodzi wynik. Jeśli Edwards nie zmienił podejścia, wychodziłoby na to, że sprzedaż Salaha po sezonie będzie bardziej opłacalna dla klubu aniżeli za rok, czy dwa.
P.S to takie luźne spostrzeżenie.
Salah dziś wrócił do pełnych treningów. Czwartek jakiś 30 minut i w niedziele ogień 
.
1 polubienie
W sumie to wystawimy praktycznie galowa 11 gdyz na dobra sprawe zabraknie tylko Aliego,Trenta-tylko gdzie on mialby zagrac? i Diogo.
Takze Mo zrob powtorke z jesieni 2022 a wszyscy bedzeimy szczesliwi 
2 polubienia
Nie wiem czy mamy obecnie coś takiego jak “galowa jedenastka”. Naszą siłą jest to, że kilku graczy na tym samym poziomie rywalizuje o wyjściowy skład. Na City zabraknie Aliego, TAA, Jonesa, Diogo i Gravenbercha. Na dobrą sprawę wszyscy oni mogliby zagrać w wyjściowym składzie jakby byli zdrowi (no może poza Ryanem).
1 polubienie
“Tylko” Aliego, TAA i Diogo? Każdy z nich to pilkarze mający indywidualna umiejętnośc wygrania/zmiany przebiegu meczu, wiec nie wiem czy to takie tylko 
I z całym szacunkiem do Kellehera, Bradley’a, Gakpo, żaden z nich nie jest w stanie w obecnej chwili zastąpić kontuzjowanych do takiego stopnia (jedynie gra w obronie Bradley’a może być plusem, ale jak on będzie wyglądał na tle City tez nie wiadomo)
1 polubienie
Tak naprawdę to nawet gdyby, jakimś magicznym cudem wszyscy wyzdrowieli, to i tak nie było by to samo bo chłopaki po kontuzjach są pod formą, i potrzebują kilku meczów żeby wrócić do tego co przed kontuzją. 
Ta? Jakoś Salah ledwo wrócił po kontuzji i zaliczył występ typowy dla niego: bramka i asysta.
Nie mówiąc o Jocie który zaraz po powrocie z kontuzji stał się najważniejszym graczem LFC w styczniu i w lutym…
6 polubień
Jak najbardziej, ale wydaje mi się że Salah to wyjątkowy przypadek.
Z City bardziej będzie decydujący mental
Wszedł, wyglądał przyzwoicie. Szkoda, że bramkę mu zabrali (słusznie? po powtórce mam wątpliwości…). Pełnych 90 minut z City raczej nie zagra, więc teraz główne pytanie brzmi:
- Czy na City lepiej go będzie wystawić od początku i zdjąć w okolicach 70 minuty?
- Czy może lepiej zacząć trio Diaz-Nunez-Gakpo/Elliott i Mo wpuścić na decydujący fragment gry (ostatnie 30 minut)
Z jednej strony końcówki są najważniejsze dla nas w tym sezonie, ale z drugiej strony jak przez pierwszą godzinę będziemy grać padakę to na końcu nawet Salah nam może nie pomóc.
Chyba, że jednak Klopp zagra va banque i da mu do rozegrania cały mecz.
To jasne że zagra cały mecz. Dlaczego miałby nie zagrać 90 minut? Diaz-Darwin-Mo i jedziemy z szejkami.
Nie widzę przeszkód, żeby Mo zagrał od początku. Widać jest wypoczęty, chętny do gry i głodny goli. Widzę natomiast dużo “na nie” żeby grał Gapcio lub Eliott na prawej stronie. Istny koszmar oglądać ich tam biegających jak kurczaki bez głów. Zero pożytku, zero zagrożenia. Także Salah od pierwszych minut na City moim zdaniem.
1 polubienie
Mo z Darwinem i Luisem od pierwszej minuty-nie sądzę aby Jürgen zarządził inaczej!
Mo raczej od początku, Elliott na pewno na ławkę, skoro zagrał od dechy do dechy ze Spartą.
1 polubienie
Dokładnie, Gakpo od kilku meczów straszne drewno, a Eliott coś mu głowa chyba nie dojeżdża albo poprostu jest zmęczony. Źle się na niego patrzy bo widać że chce ale za wiele to mu nie wychodzi.
Tak był spalony? Jak sądzicie?