Nowy trener Liverpoolu 2024

Wow, większych bzdur chyba nie dało się wymyślić

1 polubienie

Przecież Edwards to taki dedil, który kupowałby zawodników nie pod wizję trenera. No przecież po co ma kupować zawodników, których trener rozwinie pod swoją myśl taktyczną, kupić lepiej zawodników którzy pozwolą nam walczyć o top10.

Trener nie powinien nigdy decydować o transferach. On ma inne zadania. Zobaczcie co się wydarzyło w United za Ten Haga. Trener naściągał sobie piłkarzy, których znał i kasa poszła w błoto, bo okazali się zbyt słabi.

2 polubienia

Trener nie powinien jednoosobowo decydować o transferach, ale dyrektor sportowy też nie może autokratycznie sprowadzać trenerowi wybranych przez siebie zawodników. To powinien być tandem oparty na dobrej współpracy, bo bez nici porozumienia, będą nici z projektu.

7 polubień

Dokładnie, u nas to świetnie działało do czasu aż Klopp zapragnął większej władzy na transferami. To musi być duet.

Trener powinien opisać zawodnika, którego potrzebuje, MOŻE zasugerować zawodnika przeciwko któremu np. grał, że ma on wszystkie wymienione cechy, ale na końcu dyrektor sportowy po przestudiowaniu raportów skautów zaproponować komitetowi (czy zwał jak zwał, zależnie od klubu - grupie osób decydującej o transferach) możliwe opcje sugerując lepsze/gorsze na podstawie ceny/możliwości wyjęcia zawodnika z klubu czy historii kontuzji i wtedy ustalić priorytety zawodnikom i na koniec w okienku próbować wg priorytetu ściągnąć zawodnika do klubu. Nie wiem jak było, bo takie szczegóły raczej nigdy nie wyjdą, ale coś można myśleć, że Jurgen chciał mieć trochę więcej władzy, przez co Edwards nie mogąc w pełni wykonywać swojej pracy - odszedł.
Jednakże to o czym piszą w artykułach o pełnej władzy nie jest równoznaczne, że jak Edwards by coś powiedział, to tak będzie zrobione - przed decyzją byłyby na pewno obrady czy to z trenerem czy sztabem transferowym i koniec końców musieliby dojść RAZEM do konsensusu by to miało ręce i nogi. Bo tak jak dyrektor sportowy musi brać pod uwagę zdanie trenera, tak i trener powinien brać pod uwagę zdanie dyrektora sportowego - tego zabrakło i zamiast mieć w składzie “za grosze” Enzo i Bruno, to się dalej bujaliśmy z Hendo i Fabem pomimo totalnej zniżki ich formy, która się tylko z czasem pogłębiała. Dlatego nawet tak świetny trener jak Jurgen powinien czasami posłuchać fachowców w swojej dziedzinie i dać się przekonać do pewnych rzeczy.

2 polubienia

Ogólnie się zgadzam, ale tak moja drobna uwaga. Ani Bruno, ani Enzo nie powinni nigdy trafić na Anfield. Bruno to kretyn, a do tego płaczliwa pizda bez jaj, a Enzo ostatecznie okazał się być przepłaconym przeciętniakiem. Pojechał na hajpie z MŚ, gdzie tak naprawdę całą robotę odwalił nasz Mac.

Dziś Smokowski powiedział w KS, że rozmawiał z Dudkiem, który powiedział mu, że Xabi wybierze Real

Czy wybierze Real czy nie, nie powinniśmy brać słowa tak niewiarygodnego kolesia jakim jest Smokowski i kanał sportowy. To co oni czasem gadają to lanie wody pod publiczkę bez żadnego pokrycia.

Ale odklejka IKS DE

1 polubienie

A Dudek to wie, bo Xabi mu tak powiedział, czy wie, bo tak myśli? xd

2 polubienia

No on jakiś czas temu powiedział, że jego wymarzoną destynacją jest Madryt

Dajcie spokój, polscy mejweni to jest poziom indykali czy tego Almeidy z twittera. Nic nie wiedzą i nigdy nie będą.

2 polubienia

Na pewno powiedział? Bo widzę newsy, które sugerują, że tak jest. Co nie byłoby zresztą jakieś dziwne biorąc pod uwagę jego związki z tym klubem oraz to, że są na ukończeniu budowy drużyny, która może zdominować światowy futbol na najbliższe +5 lat.

Ale nie kojarzę takiej jego wypowiedzi. Kojarzę za to jego wypowiedź, że to z LFC jest najbardziej związany emocjonalnie.

Nie przypominam sobie takiej wypowiedzi, jedynie ekspertów co sobie wróżyli z fusów ale nigdy sam Alonso. Mówił, jednie, że Liverpool chciałby prowadzić i że czuje się tutaj jak w domu. Wypowiedź z 2018 roku bodajże.

Nic takiego nie powiedział, to bzdury latające w socialach - clickbaity i tyle. Podobnie między bajki można włożyć to co mówi tak skompromitowany gość jak Smokowski. Sam Xabi pewnie jeszcze nie wie co zrobi.

1 polubienie

Smokowskie, Ćwiąkały etc to źródła jedynie szczebel lepsze niż boski Hajto. Fajno lejacze wody którym bliżej do gości desperacko walczących z upływem czasu (panowie w sidłach kryzysu wieku średniego) niż do ekspertów piłkarskich. Marca albo inny AS byliby dumni z takich redaktorów.

Smoku przede wszystkim kibic LFC, świetny komentator, prowadzący. W porządku gość. Ćwiąkala również dobrze radzi sobie przy komentowaniu, do tego ma bardzo dobre analizy, inteligentny facet, nie wiem co do nich macie. Nikt ich chyba nie traktuje jak Fabrizio Romano, bo oni nie od tego są.

6 polubień


Smokowski to zwykły zadufany w sobie buc, słaby komentator i kiepski prowadzący. Jedyne co mu wychodziło to duet z Twarowskim w Lidze + Ekstra. Dlatego nie traktuję go jako poważnego źródła informacji. Ćwiąkała dla mnie jeden z lepszych polskich dziennikarzy, merytorycznie może nawet najlepszy.

Cała ta saga jest stworzona pod kliki, wyświetlenia itd. Co drugi dziennikarz gada trzy po trzy że niby coś wie, aby tylko zgarnąć kawałek tortu dla siebie. Polecam wyluzować, i tak nie poznamy odpowiedzi aż do końca sezonu Bundesligi :slight_smile:

1 polubienie

Wg tego co niemieckie media piszą (a raczej Florian Plettenberg) Xabi jest dużo bliżej Bayernu niż Liverpoolu.