Ciekawi mnie jedno ilu graczy odejdzie po tym sezonie. Nowy trener będzie miał ciężko przestawić drużynę ppod siebie. Napewno nasza gra nie będzie tak wyglądać jak teraz wygląda. Oby nowy trener sprostał ambicjom Kibiców. I nie chciałbym by sytuacja była taka że jurgen odchodzi a my znów będziemy w dup… bo będziemy grać jak MU i poza top 4. Tego nie chce właśnie że znów się stoczymy. Jurgen to wszystko trzymał walczył o mistrzostwo co sezon. Współczuję nowemu trenerwoi jeśli nie kupi kilku graczy na poziomi Mak Dominika czy VVD. Jeśli znów będziemy klubem typowym dla przystanku to ja bede błagać o powrót kloppa do nas.
Dla Xabiego to jedyna szansa by przejąć LFC. Za rok czy za dwa lata oferty takiej już nie będzie. Jak nie on to przyjdzie De Zerbi. Mam też nadzieję, gdy przyjdzie jeszcze taki moment, że Alonso będzie odchodził z LFC to wróci do nas właśnie Klopp na kolejne kilka lat z nową energią.
Chciałbym żeby to nie był koniec Niemca w historii tego klubu. To jest postać ikoniczna.
No, ale tak właśnie miało być. Ciągle powtarzali, że chcą zbudować zespół tak, ze wchodzi następca Kloppa i dalej kontynuuje jego filozofię i mówiło się o Lijndersie. Ja nie wiem co się odkurwiło, że nagle wszyscy odchodzą. Wątpię aby cały sztab złapało wypalenie
Bo Lijnders nie jest materiałem na taką drużynę jak LFC obecnie. Może kiedyś jak poradzi sobie gdzieś jako trener 1 drużyny. Obecnie to dalej tylko asystent.
Ja to mówiłem Tu jest zaslona dymna. Albo o transfery ktorych klopp zawsze chciał ale ich nie miał przyklady są 2 grają w Realu. FSG nigdy nie wyda tyle kasy co Real. W realu są nastawieni na wygrywanie. A FSG na zarabianiu.
Ja to bym jeszcze spojrzał na trenera Girony Miguel Ángel Sánchez Muñoz dla mnie też niezły kozak co wyprawia teraz w Hiszpanii Girona.
Wejście w buty Kloppa w LFC to samobójstwo dla większości trenerów. Nawet De Zerbi nie dałby rady z presją całego środowiska. Jeżeli klub nie zatrudni Alonso to typuję, że nowy trener kimkolwiek by nie był to zostanie szybko zmielony przez oczekiwania i wyrzucony z klubu.
Warto spojrzeć na to jakim ustawieniem gra Alonso - jest to 3-4-2-1 bez typowych skrzydłowych, gdzie ich rolę przejmują ofensywnie grające wahadła.
Jest to coś, co zupełnie nie pasuje do tego, jaki my styl preferujemy i jakich zawodników obecnie posiadamy, więc Xabi musiałby albo wejść w nowy styl gry, podobny do naszego obecnego, albo przerobić Liverpool pod siebie.
Obie decyzję wiążą się z pewnym ryzykiem, jako, że nie jest to doświadczony trener i jestem pewny, że jest to jedna ze składowych jaka będzie wzięta w momencie podpisywania nowego trenera.
Wszyscy są zaskakująco hurraoptymistyczni z tym wyborem, co mnie trochę zaskakuje, bo przypomina mi się kasus Gerrarda w Rangersach, gdzie wyglądało to podobnie, gdzie dzisiaj już nikt nie bierzę tego nawet pod uwagę.
Cokolwiek się wydarzy, mam nadzieję, że czekają nas fajne lata za sterami nowego trenera, kimkolwiek by nie był.
Co więcej De Zerbi w Brighton jest bilższy naszemu stylowi, więc wybór jest trudny i trzeba się zastanowić.
Idealne pod Elliotta. Odnośnie naszych skrzydłowych to jeżeli odejdzie Salah to ostatnim typowym skrzydłowym jest Diaz, którego sprzedaż osobiście mnie nie zaboli.
Mi nie przypomina. Obejrzeć polecam:
Nie miałem oczywiście na myśli stylu gry, come on. Wyjaśnię może, że chodziło mi o hype związany z tym, że mu świetnie idzie, i że MUSI zostać następcą Kloppa.
Idealnie po Eliotta? Harvey w tym momencie nie jest zawodnikiem pierwszego składu, jest jednym z pierwszych do rotacji, ale cóż to za argument? Bardziej bym się skłonił w stronę Gakpo, dla którego bez wątpienia mogła by być to dobra zmiana.
Salah nie odejdzie, nie wiem skąd to założenie, Diaz, tak i dla Darwina, który właśnie zaczyna łapać jeden styl gry, znowu to będzie wyzwanie, aby zacząć grać znowu w zupełnie inny sposób.
Jota zakładam, że jest tak inteligentnym boiskowo zawodnikiem, że bez problemu wszędzie może zagrać, więc go nie uwzględniam.
Anyway, moja teza jest taka, że jest to ryzyko, które trzeba wziąć pod uwagę i na pewno hurraoptymizm jaki niektórzy tutaj przejawiają, może im się odbić tym, że potem jak nie wyjdzie, będą tu wyzywać wszystkich związanych z klubem i decyzyjnością, więc radziłbym podejść do tego spokojnie, bo to wszystko jeśli się wydarzy będzie mogło zająć rok do tego, żeby stworzyć nowy styl, który pozwoli grać o najwyższe cele.
Alonso gra 343, ale prawodpodobnie wybrał podstawową formację dostosowaną do mocnych stron swoich zawodników. Klopp w Borussi też zawsze grał 4231. Tutaj bronił się przed nią jak mógł :P.Do tego mówi się, że Alonso jest elastycznym menadżerem, dobrze reaguje też w przerwach. Coś jak Klopp w tym sezonie.
W sumie jeśli już ktoś ma być to niech będzie on. Nr 2 to De Zerbi. Edit chociaż może Flick
Nie zdzierze jedynie takiego Tuchela czy Nagelsmana.
Nie jest zawodnikiem pierwszego składu, bo kompletnie nie pasuje do pomysłu Kloppa. Nie zmienia to faktu, że Elliott to nasz największy talent i jego rozwój jest konieczny.
Alonso byłby idealny pod Gakpo i Elliotta. Jota i Nunez mogliby grać na centralnej pozycji. Luis Diaz coraz bardziej otwiera sobie drogę do Barcelony i tam bym go wypchnął
Przecież my mamy idealna kadrę pod takie ustawienie.
Ali-Konate-Virgil-Gomez, Trent i Robbo na wahadła, w środku Mac i Jones, a z przodu Szobo i Elliot, na szpicy Darwin/Jota
Z Robertsonem jest o tyle problem, że on nie umie strzelać, a u Alonso grałby jako skrzydłowy
Jota w Wolves grał w 343. Raczej to by było Jota, Szobo i Nunez na szpicy. Jedynie dla takiego Diaza by nie było miejsca. 343 oznacza też kupno nowego porządnego SO. Trent też nie chce grać na PO tylko środku.
I tak powoli trzeba myśleć o następcy Robbo, więc tu Xabi mógłby dopasować gracza pod siebie.
Jota, Szobo, Nunez, Gakpo, Elliott- wszyscy pasują do koncepcji Alonso w Bayerze. Kwestia tylko czy odejdzie Salah
Do tego menedżer mówiący po hiszpańsku byłby dobrą wiadomością dla Diaza i Nuñeza czy Bajcetica. Szczególnie dla Niunka
Pierwszą rzeczą jaką trzeba teraz załatwić to dyrektor sportowy. Najlepsze rozwiązanie to powrót Edwardsa na to stanowisko. Ktora musi ukladac klub bo nikt nie wejdzie w buty w Kloppa. Chlop zna klubi i większość kibiców ma dobre wspomnienia jezeli chodzi o jego pracę. To jest kluczowe zadanie, ktoś musi przygotować nas na najblizsze okienko i zajac sie przedłużeniem kontraktów. Potem trzeba przygotowywać Alonso do przejecia pierwszej drużyny. Hiszpan jeet szanowany przez kibiców ma potencjał nikogo lepszego nie znajdziemy. Nowy trener żeby wypalił musi dostac kredy zaufania, wiec zbyt wielu chętnych nie będzie a tez kibice zaczyną od człowieka z zewnątrz duzo wymagać i porównywać go do Niemca.
Moja lista kandydatów których ja, kompletny laik bym chciał:
- Xabi Alonso
- Zidane
- Nagelsmann