Nowy trener Liverpoolu 2024

Nie wiem czy już było ale może warto rozpatrzyć jeszcze Thiago Motte?

Jak dla mnie lista potencjalnych managerow to:

  • DeZerbi
  • Frank
  • Howe
  • Ange
  • Michel
  • Sari
  • Conte
  • Flick
  • Nagelsmann
  • Xabi
  • Mourinho
  • Farioli
  • Rose
  • Amorim

Ja bym sie składał do Xabiego, DeZerbiego, Flicka i Howe’a i kazdy z nich dla mnie bedzie sprawial zadowolenie. Wydaje mi sie, ze FSG wyczaruje kogos nie oczywistego.

Czarnym koniem Jose :rofl: zawsze siw dobrze wypowiqdal o Anfield, zawsze pucharek do gabloty wsadzi. Minus to fakt ze zaraz Abraham, Lukaku i inne wynalazki sprowadzi a pp 3 latach sie z wszystkimi pokłóci…

De Zerbi ponoć faworyt nr 1 na posadę trenera Barcelony.

De Zerbi w pierwszej kolejności będzie czekał na nas, potem z braku łaku może weźmie Barcelonę.

Przecież Barcy nie stać na wykupienie kontraktu De Zerbiego. Chelsea musiała zapłacić Brighton 22 miliony, żeby zatrudnić Pottera. Tutaj będą mniej więcej podobne pieniądze. Ich nawet nie stać na zwolnienie Xaviego dlatego się zgodzili, że Xavi będzie trenerem do czerwca

Myślę, że zważywszy na to co się dzieje w Barcelonie w ostatnich latach - to naprawdę żaden trener z uznanym nazwiskiem nie chciałby iść sprzątać tego bajzlu. Zwłaszcza że sytuacja finansowa jest mało ciekawa. Ściąganie kolejnych znanych nazwisk po 30tce którzy zostają wolnymi agentami albo są w promocyjnej cenie- to droga do nikąd.

1 polubienie

Owszem, wszystko sie zgadza. Real ma genialna polityke transferowa, cos o czym od zawsze tutaj marzyl kazdy kibic. Zamiast kupowania przecietniakow i polsrodkow to wala kilka bomb co pare lat, a pozniej potrafia tez ich sprzedac jezeli trzeba. Tych kozakow uzupelniaja goscmi ze szkolki / lokalsami i sie to kreci. Natomiast jest to mozliwe temu, ze Real jest po prostu znacznie ciekawszym klubem niz Liverpool. Ludzie (tzn. kibice) maja sklonnosc do patrzenia przez pryzmat swojej milosci do danego klubu i zakladaja rozowe okulary. Dla wiekszosci jednak osob niezwiazanych z klubem, pytajac ich gdzie woleliby zyc i byc milionerami - w Madrycie czy w Liverpoolu - odpowiedzieliby bez wahania, ze w Madrycie. Plus do tego trzeba jeszcze dorzucic to, ze w Realu jest mimo wszystko wieksza szansa na topowe trofea. Dlatego tez sa w stanie wygrywac “rownorzedna” walke z nami o pilkarzy, a czesto sa w stanie tez wyciagnac pilkarzy w mniejszej kasie niz gdybsmy my chcieli to zrobic.

Natomiast nie da sie powiedziec, ze RM zawdziecza swoja klase “sypaniu kasą” i dorzucaniem nowych nazwisk. To po prostu swietny klub, ze swietna mentalnoscia i swietnie prowadzony. :slight_smile: Mozna ich nie lubic, ale drazni mnie jak ktos pisze, ze RM odnosi sukcesy dzieki wydawaniu kasy bo wcale nie wydaja wiecej niz inne topowe kluby.

6 polubień

Do tego dołóżmy medialność większą niż wszystkie inne kluby (więc i lepsze kontrakty może piłkarz podpisać aniżeli w innym klubie, bo większe zasięgi), lepsza kasa sponsorska w samym klubie, to i płacenie niektórym zawodnikom kroci czy kroci za zawodnika tak nie boli. To przecież w żadnym wypadku nie jest casus City czy PSG, są samowystarczalni, bo nawet jak im w którymś roku nie pójdzie, to jednym głośnym transferem czy nawet plotkami (jak z Mbappe) dalej są na topie wśród plotek piłkarskich przez co też generują dużo więcej. No i poza topowymi zawodnikami, to oni wcale takich niebotycznych sum reszcie zawodników nie płacą, bo jak sam ująłeś w swoim poście swoją renomą czy miejscem zamieszkania przyciągają zawodników przez co i klubom i zawodnikom często mogą płacić mniej.

1 polubienie

Przede wszystkim idąc do Realu czy do Barcy zawodnik ma w zasadzie pewność wywalczenia paru tytułów mistrzowskich, a w Realu i coś więcej.
Mała konkurencja w czołówce sprawia, że mistrzostwo, puchar króla są prawie pewne w najgorszym razie raz na 2-3 sezony.

Na pewno wydają więcej niż Liverpool. Ale już między Manchesterem City a Realem nie ma takich różnic w wyborze i np. taki Haaland wolał grać w City.

Za nami przemawia lepsza liga to jest podstawa wokół której możemy budować swój prestiż. Real lepiej płaci od nas a zarazem więcej wydaje to i łatwiej im ściągać topowych graczy niż nam.

2 polubienia

weź pod uwagę, że ojciec Haalanda grał w city, sam sie urodził w Anglii. Ma dopiero 24 lata w tym roku. Moze chcial pograć pod Guardiolą, żeby sie jeszcze bardziej rozwinąć, plus fajny motyw, że ojciec i syn w tym samuym klubie. W wieku 27-28 lat sobie może pójść do realu i pograćtam jeszcze 5 lat. Czas pokaże. Poza tym Haaland to czlowiek z północy, jemu słońce nie jest tak potrzebne :smiley:

Stawiam tak:
Tuchel - Barcelona, Laporta od dawna jest fanem Tuchela, do tego wczoraj w jakimś wywiadzie Niemiec puścił oczko do Hiszpanów
Xabi Alonso - Bayern, Niemcy w myśl starej zasady wzmacniają siebie osłabiając rywala, może też to pomoże w transferze Wirtza + widowiskowa gra, za którą tęsknią kibice
Liverpool - De Zerbi, sprawdzony w Premier League, charyzmatyczny, powinien wytrzymać presje
Brighton - może powrót Pottera?

Jeśli miałbym stawiać życzeniowo to tylko Xabi Alonso. Jurgen ze swoim stylem bycia, charyzmą jest niezastąpiony, ale Xabi przynajmniej będzie od początku traktowany jako swój i być może dzięki temu(w połączeniu z dobrymi wynikami) jakoś przez tę drastyczną zmianę przebrniemy łatwiej.

2 polubienia

Najlepsze to jest pieprzenie kibiców innych klubów angielskich że Liverpool stoczy się bardziej od United po Fergusonie. Problem w tym, że Ferguson zostawił po sobie skład staruchów, wybrał swojego “następcę” po znajomości oraz za jego czasu zaniedbano mocno infrastrukturę klubową, która do tej pory jest słaba w stosunku do innych czołowych klubów angielskich. Liverpool pozostawiony przez Kloppa będzie albo w stanie idealnym (jeśli uda się zdobyć PL i Ligę Europy) albo w stanie co najmniej bardzo dobrym. Zespół został odmłodzony, mamy pełno liderów, zawodników w wysokiej formie i tych którzy przechodzą swój renesans jak Van Dijk czy Gomez, a także świetnie rozwinięty klub od wewnątrz: młodzieżówka, obiekty treningowe, przebudowany stadion. Klub jest obecnie jak zadbany Rolls Royce, a United po Fergusonie wyglądało jak rozjechany Passat z przejechanym 800k przebiegu.

13 polubień

W punkt. Pamiętam wypowiedź Ronaldo po powrocie, jak mówił, że basen i ośrodek treningowy nie zostały wyremontowane i nic się nie zmieniło na zapleczu od czasów jego odejścia. Nie ma co porównywać nas i United po Fergusonie.

Wierzę, że FSG podoła wyzwaniu sukcesji.

#xabimusisz

Xabi chyba najlepsza opcja, jak jednak bask powie że chce Inacio, Wrtza i Osimenha, a De Zerbi czy Falk powie że nie chce nikogo, lub jakiś 2-3 graczy za łącznie 20 mln i Xabiego nie będzie

1 polubienie

Myślę, że możesz być spokojny. FALK nie będzie zainteresowany posadą po Kloppie. Co do reszty Twojego postu to możesz mieć rację, aczkolwiek Jurgen zawsze mówił, że pieniądze nie są problemem lecz brak odpowiednich graczy w danym momencie.

1 polubienie

Każdy z nowych trenerów kto by nie był, będzie chciał na starcie kilku transferów do swojej koncepcji.

2 polubienia

Gerrard przedłużył kontrakt na pół roku w Arabii ?
Czy na gotowy można tak powiedzieć projekt , przyjdzie Steve i będą piłkarze sami się Grali ? :wink:

nie jesteśmy gotowym produktem, nawet Real nie jest bo nie mają napastnika, najbliżej do gotowego produktu ma City i Bayern

2 polubienia