Optymalny/podstawowy skład

Doceniajcie kapitana swego, bo będziecie mieć gorszego. Niestety także przewiduję Van Radara do opaski w przypadku odejścia Hendo, ale nie wydaje mi się, że jest to dobry kandydat. Po pierwsze forma sportowa katastrofalna od dłuższego czasu. Brak jaj na boisku po drugie. Po trzecie facet nie znosi krytyki, w ubiegłym sezonie względem krytykujących go dziennikarzy, zachowywał się jak zwykły gbur. Na pewno nie tak powinien wyglądać kapitan. Andy lub Alisson z całą pewnością byliby bardziej godni tego miana.

4 polubienia

9 polubień

Moim zdaniem kapitanem powinien zostać Alisson. Van Dijk zaliczył słabszy sezon i nie jest takim liderem na boisku jak wcześniej

1 polubienie

@lfc257 Idąc tym tropem, Henderson powinien mieć odebraną opaskę już ładnych parę lat temu :wink:

Ja bym mu odebrał i dał van Dijkowi kilka lat temu

Zastanawiam się nad odejściami naszych doświadczonych pomocników i wychodzi mi na to, że głównymi powodami ‘przeciw’ jest strata doświadczenia w tej formacji, piłkarsko tych argumentów jest znacznie niej. Nawet, gdyby (z Hendo i Fabem) odeszło łącznie 5 pomocników.

  1. Ox, Keita i Milner rozegrali łącznie 45% czasu gry pojedynczego zawodnika, Hendo 60%, Fabinho ok. 80%. Daje to dla całej piątki ok. 1,8 ‘etatu’ w pomocy. Biorąc pod uwagę, że doszło do nas dwóch graczy gotowych do gry w pierwszym składzie i opcjonalnie doszedłby kolejny (albo dwóch kolejnych przy odejściu i Faba, i Hendo) to dramatu nie ma. Odejście jednego z dwójki Hendo/Fab oznacza stratę niewiele ponad jednego ‘etatu’ w pomocy, więc nie ma powodu do obaw.
  2. Jakość gry - tutaj wydaje się, że mamy największe argumenty ‘za’. Bo ile dobrych meczów zagrała łącznie cała piątka?
  • Ox - żadnego,
  • Keita - podobnie, w najlepszym razie był poprawny.
  • Milner - poza jednym świetnym wywalczeniem piłki, po którym padł dla nas gol miał najczęściej wejścia na ogony i chyba głównie po to, by podbijać licznik, zresztą te ogony też były takie sobie.
  • Henderson - większość spotkań słaba lub poprawna, oczywiście od święta zdarzały mu się mecze niezłe, ale całościowo obraz gry nie powala na kolana
  • Fabinho - tutaj była największa sinusoida, od spotkań totalnie dramatycznych, z których co najmniej ze dwa powinien skończyć z czerwoną kartką, poprzez przeciętne do kilku niezłych.
  • Ogólnie jednak - meczów dobrych cała piątka zaliczyła łącznie kilka, w pozostałych był albo dramat, albo przeciętność, którą są w stanie zapewnić tacy gracze jak Bejcetic, Elliott, być może Morton i pewnie ewentualnie nowe nabytki. Ton grze powinni nadawać Szobo i Mac, wspomagani przez Thiago czy Jonesa.
  1. doświadczenie i cechy przywódcze - tutaj głównie w kontekście utratu i Milnera, i Hendersona. Niby racja, zle z drugiej strony gdzie było to przywództwo, gdy zespół sypał się z każdą kolejną minutą meczu z Realem na Anfield? Albo w meczach z beniaminkami, które przegrywaliśmy? Z Chelsea, z BHA (baty na Amex) itp. - nie było widać lidera, który by zespołem wstrząsnął, więc dlaczego ten brak miałby być odczuwalny w nadchodzącym sezonie? Poza tym - nasi piłkarze to duże chłopaki, nie widzę powodów, aby mieli sobie nie poradzić, tym bardziej, że część z nich to kapitanowie swoich reprezentacji, a każdy z nich w wielkiej piłce jest od kilku/kilkunastu lat.

Głównym problemem odejścia i Hendersona, i Fabinho będzie znalezienie i zakontraktowanie dwóch nowych graczy do linii pomocy, przy zachowaniu planu wzmocnienia obrony. Ja się nie takim przypadku nie martwiłbym odejściem obu naszych pomocników.

5 polubień

Tu się nic kolega nie zmienia. Z informacji jakie napływają z klubu wynika jasno, że pomocnik i obrońca będą. Sprzedaż Hendo czy Fabsa spowoduje, tylko to, że klub kupi jeszcze jednego pomocnika. Jeszcze tydzień temu nikt nie myślał o sprzedaży naszych weteranów i to na pewno wpłynęło na negocjacje jakie klub prowadzi.

1 polubienie

Wiemy, że przez lata z klubu napływały różne informacje dotyczące potencjalnych wzmocnień, a potem wypożyczaliśmy Kabaka czy Melo.
Zakładam, że transfery faktycznie będą (w zależności od odejść 1-2 pomocników plus obrońca) i nie skończy się komunikatem, że skład jest wystarczający i Klopp jest zadowolony albo zawodnicy o wymaganym profilu są niedostępni.

W zeszłym sezonie mieliśmy największa zapaść w sezonie po Katarze, kiedy Fabs i Hendo grali co mecz, a przeciwnicy mieli autostradę do naszej bramki. Jurek zaczął kombinować grać Stefanem/Harveyem/Thiago/Keita i jakoś zaczynało to lepiej wyglądać. Tylko Keita co mecz wyglądał jakby miał dostać zawał, Thiago i Stefan się połamali, to wrócili do łask Fabs i Hendo, jednak dopiero przywrócenie Jonesa do składu pozwoliło nam seryjnie wygrywać.
Moim zdaniem zarówno Fabs i Hendo to fizyczne wraki i jednego z nich dla doświadczenia można byłoby zostawić i grać nim rzadziej, aby był na świeżosci.

W każdym razie sprzedaż może wyjść nam na dobre obniżymy wiek drużyny i podniesiemy intensywność.
Fabs i Hendo zgubili jaja w ostatnich latach i było to strasznie widać w zeszłym sezonie, brak powrotów, dawanie się mijać na raz. Ciagle lądowanie na dupie Fabsa, ciagle pretensje do wszystkich Hendo i wrzutki po autach.
W styczniu Klopp dał jasny sygnal, ze im już nie ufa jednak posypała się nam kadra i był zmuszony nimi grać. Na szczęście już może nie być zmuszony do grania zawodnikami bez formy/werwy…

1 polubienie

Bardzo fajny post. Musial wrocic do Fabsa i Hendo, bo sie reszta polamala.
To tak jak z Mane, ktory przez 1,5 roku kopal sie po czole i dopiero przyjscie Diaza i przesuniecie go na srodek pozostawilo mile wspomnienia.
Poszedl do Bayernu i w samograju znowu bramek malo.

Jak byście skomponowali w ogóle atak w przyszłym sezonie? Tzn jaka byłaby wasza podstawowa trójka w ataku? Ja szczerze mówiąc nie wiem, uważam że ktokolwiek nie będzie grał będzie w mniejszym lub większym stopniu poszkodowany i pewnie te minuty jakoś się rozłożą równomiernie i takiej stałej trójki nie będzie (oprócz Mo oczywiście, które będzie grał zawsze).

Zadałeś ciekawe pytanie, nad którym warto się odrobinę pochylić, bo:
Przyszły sezon to niesamowity test dla Jurgen pod kątem odpowiedniej rotacji i wykorzystywania wszystkich dostępnych zawodników. Pierwszy raz możemy mówić o takiej sytuacji, w której każdy z 5 naszych napastników jest bardzo jakościowy i daje różne opcje. Klopp pokaże, że umie to wykorzystać- to będzie to kamyczek do ogródka dla FSG, Klopp znowu będzie z uporem maniaka trzymał się pewnych rozwiązań? No cóż…

A jeżeli chodzi o moje preferencje czy typy: Diaz-Nunez-Salah to prawdopodobnie pierwsza domyślna trójka. Zakładam, że gra Nuneza z Salahem nieprzypadkowa- Klopp robi wszystko, żeby ich zgrać i nieźle mu to wychodzi :stuck_out_tongue:

Na pewno Salah i Gakpo będą grać dużo i jak dla mnie to są dwa pewniaki. Do nich podłączył bym Diaza. Jota będzie (super) rezerwowym, Nunez no nie wiem, jak ktoś już pisał - nie ma taryfy ulgowej. Te 20 bramek musi mieć minimum.

A ja tu się nie zgodzę.
Wygląda, że 2 pewniaków na ten moment to Salah I Nunez.
Sam na lewą wolałbym Jote, bo w jego formie z końca sezonu jak i w ostatnim czasie na to zasługuje.

Gakpo chyba będzie grał jako wysunięty pomocnik.

Ogólnie fajnie, że mamy jak kombinować.
Nunez i Diaz bardziej robią haos i zamieszanie.
Gakpo i Jota są bardziej ogarnięci do gry na krótkie podania i rozgrywanie.

Kogo Klopp nie wybierze to nie będę miał pretensji, bo wszyscy coś wnoszą do gry.

@Ewagim współpraca z Salahem wygląda coraz lepiej, wwidać, że nabrał luzu i w sumie był naszym najlepszym graczem z przodu w tych sparingach, dostał nr 9 :stuck_out_tongue_winking_eye:, dziwne dla mnie jest to próbowanie Gakpo w pomocy tak jakby Klopp chciałby ich obydwóch upchać do składu. No, ale masz rację i to są tylko sparingi, a sam Niemiec może kombinuje z Holendrem tylko dlatego, że klub ociąga się z transferami do pomocy. Nasz trener jest uparty i w meczach o stawkę wraca do sprawdzonych wariantów, więc na pierwszy mecz ligowy bardzo prawdopodobne, że nasza jedenastka nie będzie znacząco się różniła od tego jak kończyliśmy sezon ( wiadomo wymuszone zmiany za Hehe i Faba będą).

Nie wiem skąd te wnioski o Nunezie, skoro od przybycia Gakpo i powrotu Joty w zasadzie do formy to przyspawany był do ławki. I nie ma dosłownie przesłanek by było inaczej. A Sparingi z leszczami to nadal sparingi.

3 polubienia

Jota-Gakpo-Salah

Możliwe, że Klopp będzie kombinował z Gakpo za plecami Nuneza, a bo bokach Diaz/Jota-Salah/Szobo.

Znalazlem takie zestawienie skladu.

(3-2-2-3): Alisson; Ibrahima Konate, Virgil van Dijk, Andy Robertson; Trent Alexander-Arnold, Romeo Lavia; Alexis Mac Allister, Dominik Szoboszlai; Mohamed Salah, Darwin Nunez, Luis Diaz

Zobaczymy jak będziemy grali w Singapurze, teoretycznie tam ma się klarować pierwsza 11. Myślę, że Nunez daje więcej energii i to on raczej będzie zaczynał pierwsze mecze. Myślę, też że Diaz będzie pierwszym wyborem na lewe skrzydło, gdyż moim zdaniem jest po prostu lepszym zawodnikiem od Diogo i dużo więcej daje możliwości w ataku.

Współpraca z Salahem wyglądała dobrze już od pierwszej kolejki zeszłego sezonu. Nr nie jest żadnym wyznacznikiem w tym wypadku, po prostu tak lepiej się sprzedaje też koszulki.

Tak pół żartem, pół serio na jakiej podstawie klub sobie wybiera, że woli sprzedawać więcej koszulek Nuneza, a nie Gakpo ( On ten numer też przecież mógł dostać).