Nie wiem czy jeszcze będzie hulać bo trochu późno się obudziłeś po kilku dniach przeważnie blokują
Gary Neville’s record at Valencia after 28 games in charge:
Won - 10
Drawn - 5
Lost - 13
Win % - 35%
Steven Gerrard’s record at Aston Villa after 28 games in charge:
Won - 10
Drawn - 5
Lost - 13
Win % - 35%
No ale Valencia to teoretycznie powinna byc w top 6 regularnie, a że tam im wyszlo jak wyszlo to juz inna sprawa.
Z jednej strony dobrze, że Klopp rozwiał jakiekolwiek wątpliwości, bo możemy spokojnie zignorować wszelkie pojawiające się plotki transferowe od teraz do końca obecnego okienka.
Gdyby nie ta wypowiedź, to pewnie byłoby multum spekulacji i łączenie LFC z różnymi pomocnikami po tym, jak wypadł nam Thiago, a później doszłoby do tego jakieś niepotrzebne rozczarowanie wśród kibiców.
Jest jak jest i jedziemy z sezonem. Gdyby to ktoś inny, a nie Klopp był naszym managerem, to pewnie miałbym powody, żeby martwić się bardziej, ale uważam, że Klopp ma w sztabie odpowiednich ludzi, którzy jakoś tę kampanię ogarną.
Kadry i tak nie mamy wystarczająco szerokiej, żeby walczyć na 4 frontach, więc w najgorszym wypadku powinniśmy pozwolić młodzieży nabrać doświadczenia w krajowych pucharach i zaatakować CL oraz Premier League.
Coś czuję, że dzisiaj wisienki zrobią dużą niespodziankę i nie stracą gola… w pierwsze 15 minut.
Z kolei Gerrard to ma nóż na gardle. Jeżeli dzisiaj nie wygra to może bardzo szybko poleciec. Właściciele Villi się nie cackają.
Czyżbyś sugerował, że jeśli Everton dzisiaj wygra, to Gerrard zostanie zwolniony?
Jeśli to jest Twoją definicją ‘bardzo szybko’, to stawiam stówę, że tak nie będzie. Robimy zakład?
Szanse na to, że Everton wywiezie z Villa Park więcej niż remis są moim zdaniem umiarkowane.
Steven jeśli poleci to zapłaci w ten sposób cenę za próbę odmienienia gry AV. Odkąd przyszedł, zaczęli grać bardziej ofensywnie, podchodząc do każdego meczu na zasadzie jak równy z równym. Zaczął w pewien sposób naśladować Kloppa, wykorzystując atrybuty Casha na wahadle. Ściągnął kreatywnych i znanych zawodników, co też wniosło Villę na bardziej poważny poziom, nie muszą już sięgać po ogórków. Niestety, powoli nadchodzi czas, gdy właściciele zaczną oczekiwać owoców tej pracy oraz przede wszystkim włożonych w to pieniędzy. Zawsze lubiłem AV, życzę im jak najlepiej. Stevenowi również, oby to chłop utrzymał w ryzach.
Nic takiego nie napisałem. Zwróć uwagę na terminarz Villi.
Zaczęli z wisienkami. Dzisiaj grają z Evertonem
Późnej będzie Palace, West Ham, Arsenal, City. Dosłownie co kolejkę lepszy przeciwnik. Jeżeli dzisiaj nie wygra, to obawiam się serii porażek, która skończy przygodę Gerrarda.
Ładny gol Ingsa. Ciekawe kiedy ten wuefista Lampard poleci.
Steve klepie Lampsa, Eventon dalej z jajem, świetny początek kolejki
@up - niech siedzi tam jak najdłużej - kawał dobrej roboty odwala
Ugh. Ale tragicznie te Wisienki wyglądają.
Nie wiem, ale to jest fenomen City i Guardioli, że drużyny wychodzą na nich tak zesrane.
3 próby kontry po stronie Bou i w każdej niecelne podanie, to az przykro się patrzy jak psychicznie zdewastowane są zespoły grające z City.
Podczas gdy City klepie piłeczkę bez żadnych obciążeń, Haland otoczony przez 3 obrońców bez żadnych problemow się obraca i podaje na czystą pozycje
Ehh przypominam, że 2 lata temu to na nas również wychodziły tak drużyny, a dzisiaj po sezonie covidowym- zostaliśmy straceni z piedestału. Drużyny nie czują już takiego respektu, więc Fulham zakłada nam wysoki pressing, a Mitrovic skręca VVD.
Trzeba znowu mozolnie odbudowywać mocną psychikę
Wow. Arsenal już 1. Dałem czyste 1 na armatki
Piękna bramka Ależ on to wsadził
Można było sie tego spodziewac. Nie mniej chyba nikt nie oczekuje mistrzostwa w tym sezonie z taką kadrą w pomocy, c’ nie? Lepiej sie milo zaskoczyc
Sorry, ale my tez tak powinniśmy wyglądać na tle beniaminka
Oni grają na własnym stadionie, z dużo słabszym beniaminkiem…
To jest beniaminek… Do jasnej cholery! Nie ważne, które miejsce zajęli w Championship, my jesteśmy wicemistrzami. City z West Hamem tez potrafiło na spokojnie postawić kropkę nad “i”.
Ten sezon może być specyficzny. Trzeba pamiętać o tym, że mamy Mundial w środku sezonu, tuż przed grudniowo - styczniowym maratonem meczowym. Na ten moment wszystko wygląda jak w zeszłym sezonie - City robi wszystkich jak leci, a gorsze drużyny jad tam po jak najmniejszy wymiar kary. Zobaczymy jak sztaby trafiły jednak z przygotowaniem na wyżej wymienione trudności.
Te wasze lamenty w 2 kolejce są nie do podrobienia.
Zobaczmy jak zagrają z Palace. Jeżeli będzie jak z Fulham to będzie groźna wypadnięcia z top 4.
Aktualne Man City to najlepszy zespół w historii premier league. United Fergusona i Arsenal z 2005 nie ma podjazdu. Tylko Liverpool z 2019 może jakoś konkurować