Oczywiście, że EFL jest istotniejszym pucharem. W przeciwieństwie do Tarczy EFL nigdy nie kończyło się podziałem trofeum pomiędzy finalistami. Dodatkowo zwycięzca EFL ma zapewniony udział w rozgrywkach europejskich w kolejnym sezonie (wcześniej w LE, teraz w LKE). EFL Cup nie należy do grona najistotniejszych rozgrywek, ale na pewno stoi w hierarchii ważności wyżej od Tarczy
1 polubienie
Racja, zapomniałem o promocji 
Tarcza zawsze była najmniej ważnym trofeum, nawet na Ścianie jej chyba nie ma? Zresztą nieważne, i tak nic poza nią nie wygramy, trzeba się skupić na reszcie sezonu, a nie na zaciskaniu pośladków na myśl o ewentualnych sukcesach ManU.
Zdecydowanie wolałbym serie 7x1:0 niż raz zbić ich 7:0. Wynik naprawdę fajny cieszyłem jape ale co nam to dało ? Oddaliśmy te pkt w następnej kolejce.
1 polubienie
Chyba zachodzi tutaj lekkie nieporozumienie🤣
Oczywiście,że obiektywnie oceniając sezon to “MEMnited” ma więcej powodów do zadowolenia, choć przypisywanie im już teraz wygranej w FA Cup i LE to przesada-moim skromnym zdaniem nie wzniosą już żadnego Pucharu.
I przynajmniej w moim wypadku nie o to chodzi lecz o historię! Te 7:0 będzie już zawsze “na tapecie” a ich zwycięstwo w Carabao… jest faktem ale kto będzie się wielce za naście/dziesiąt lat nad tym rozwodził? NIKT tak sądzę.
To coś jak ten nieszczęsny poślizg Stevena-ktoś bez pomocy “wujka googla” pamięta zwycięzcę w PLA wtedy?
Chyba poza kibicami owej drużyny raczej żadni inni sympatycy futbolu ale ten upadek na d… naszego kapitana to wszyscy.
I tą KLĘSKĘ “menczysteru” zapamiętają fani na całym świecie. A nie dobry czy niezły ich a fatalny nasz sezon.
To wyczerpałem ze swej strony temat 
1 polubienie
A ja nie 
,
Ale fajnie jakby ta wygrana przypadła w zeszłym sezonie i była wisienką na torcie, a nie w aktualnej kampanii gdzie przy naszej aktualnej sytuacji to taki jeden rodzynek w kawałku sernika.
Ten sezon o ile Arenal wygra mistrza, będę właśnie pamiętam za naszą wygraną z United, odbudowę kanonierów i ewentualnie bicie rekordów przez Haaland a , reszta pewnie pójdzie w zapomnienie.
Puchar ligi imo, Tarcza Wspólnoty to towarzyski mecz notabene. tbh Oba te trofea są ch*ja warte.
https://twitter.com/Matt_Law_DT/status/1637916978349322241?s=20
Tottenham ma się zgodzić na opuszczenie klubu przez Conte jeszcze w tym tygodniu. [m law]
Tottenham nawiązał kontakt z Oliverem Glasnerem [Eintracht Frankfurt] celem objęcia przez niego posady trenera.
Na 10 ostatnich sezonów, tylko Liverpool nie wygrał ligi wchodząc w kwiecień jako lider i to dwukrotnie.
1 polubienie
Podobno kilku graczy chce odejścia Conte. Po jego ostatnich wypowiedziach nic dziwnego, po przerwie na reprezentację może go już nie być w Londynie.
W kazdym z tych 2 sezonow czyli 13/14 oraz 18/19 bylismy co prawda na pole position ale tylko dlatego,ze City mialo 2 badz 1 zalegly mecz.
Bezsensowna statystyka! 
Byliśmy liderami ? Tak, byliśmy, więc jaka bezsensowna ? Zaległy mecz to nie gwarant 3 punktów 
.
Takie są fakty.
Czyzby z ta trenerka to jednak nie pyklo?
Bezsensowna poniewaz aby cos porownywac to trzeba miec te same parametry a tutaj tego nie ma.
Gdyby City moglo rozgrywac mecze kolejka w kolejke jak my to mogliby rownie dobrze prowadzic w tabeli.
Tak w ogole to odnosze juz od pewnego czasu wrazenie,ze Ty masz jakis problem z LFC a z kolei zywisz wielka sympatie do “MEMnited”.
Tutaj “statystyka” aby dokopac Liverpoolowi a w stosunku do “menczysteru” co chwila peany.Jeszcze niedawno wedlug Ciebie,w czym raczej byles odosobniony,mieli walczyc o tytul mistrza Anglii,na bank wygraja FA Cup oraz LE a i oczywiscie ta KLESKA 7:0 nic nie znaczy
Ty sie zdecyduj czyim jestes kibicem 
1 polubienie
To, że ich nie hejtuje na każdym kroku (chociaż przy 7:0 pojawiały się memy z mojej strony), jak Ty i pisze fakty na temat obecnego sezonu, jak i tych poprzednich, jak choćby tych z liderami w kwietniu, to nie znaczy, że jestem kibicem MU i hejterem LFC. Po prostu stwierdzam fakty.
Żeby porównać liderów z kwietnia w ostatnich 10 sezonach, trzeba zobaczyć tabele z 1 dnia kwietni z ostatnich 10 sezonów, a nie mieć takie same parametry. Powtarzam jeszcze raz - stwierdzam fakty.
I ktoś Ci to już tutaj pisał, ale się powtórzę - żałosne jest to pisanie “MEMnited”, tym bardziej w tym sezonie, niby dorosły jesteś, a piszesz jakbyś miał 12 lat. Mega cringe.
I tak, ten nasz win 7:0 jest w tej chwili nic nie warty, to co tam wypracowaliśmy, straciliśmy w następnej kolejce. Okej, spoko za 50 lat, ktoś powie - wow pokonali United 7:0, super, mamy jakiś puchar za to?
Pisałem to wcześniej - jeśli United będzie wygrywało trofea, a na ten moment mają lepszy projekt niż my, wtedy to 7:0 możemy sobie włożyć to gabloty jako puszka 7upa.
1 polubienie
Fakty sa takie,ze City nie ze swojej winy mialo zalegle mecze w obu tych sezonach i dlatego nie mozna byc pewnym jaka bylaby sytuacja w tabeli gdyby ich nie mialo.
A tylko w przypadku gdyby OBA KLUBY mialy na dzien 1 kwietnia rozegrana taka sama ilosc spotkan i LFC bylby liderem to wtedy mozna by taki fakt uwypuklic.Inaczej to jest znieksztalcanie sytuacji.
Ach! pozwol mi byc 12-latkiem i pisac “MEMnited” skoro mam przy tym ubaw 
Kolejny fakt to taki,ze ten projekt “menczyster” wygral w tym sezonie Carabao Cup i NIC innego.
Czy zdola jeszcze podniesc jakis puchar do gory to sie dopiero okaze.
A to jakim sa zespolem w stosunku do LFC to subiektywna ocena kazdego z nas.Dla Ciebie moga byc lepszym a dla kogos innego nie.
A 7:0 bedzie przyklejone do nich na zawsze.To jest HISTORIA! 
Roy oficjalnie w Crystal Palace. Z jednej strony dziwne, bo wracają do punktu wyjścia sprzed półtora roku, z drugiej Vieira ostatnie miesiące miał tragiczne i z nim szli mocno w stronę Championhip…
To prawda, ale jednocześnie trzeba dodać, że nie było okazji, aby wygrali cokolwiek innego. O Tarczę nie grali, a FA Cup, LE i Liga jeszcze się nie zakończyły. Czy wygrają jeszcze jakikolwiek puchar w tych rozgrywkach? Nie wiadomo, ale w grze są zarówno o FA Cup jak i LE.
Tak, te 7:0 to historia, która na zawsze pozostanie w statystykach i zapewne przez najbliższe parę sezonów będzie przytaczana przed każdym naszym meczem z nimi. Potem będzie się o tym wspominac raz na ruski rok przy okazji wyszczególniania jakichś rekordów. Szkoda, że taki wynik przytrafił nam się akurat w sezonie w którym oglądamy ich plecy w każdych rozgrywkach, a nie jako puenta naszej bardzo udanej kampanii.
Roy powinien już siedzieć w ciepłych kapciach w fotelu, no, ale skoro sa szaleńcy gotowi powierzyć mu drużynę walcząca o utrzymanie, a on sam czuje się na silach to niech próbuje. Skromna zaliczka nad strefa spadkową jaką ma Palace może okazać się niewystarczająca. Aż dziwne, że nie było lepszych dostępnych menedżerów
Ja tylko zastosowalem ten sam mechanizm myslenia jak moj adwersarz czyli podkreslilem fakty.
Nigdy nie moge wyjsc z podziwu gdy ktos w dyskusji stosuje metode “A” ale juz temu vice versa jest ona niedozwolona
Oczywiscie,ze oni moga jeszcze wygrac jakis puchar ale to tylko spekulacje-fakty sa jakie sa.
Roy ,wieczny Roy
No to się zdecyduj. W pierwszej części wypowiedzi stosując fakty prostujesz wypowiedź @Edum (i słusznie, bo tez uważam, że powinno sie porównywac sytuację przy tym samym mianowniku- w tym wypadku ilośc rozegranych spotkań), żeby w drugiej części stosować metodę niepełnej informacji. I jako obronę tego twierdzisz, że stosujesz ten sam wybieg co interlokutor. Albo nie stosuj takich rzceyz, skoro u kogoś innego to piętnujesz, albo zaznacz, że to jest tylko przykład takiego wybiórczego stosowania faktów