Ahh Ci głupcy Serginho, Pirlo i Shevchenko, co w 2005 nie strzelili. TO GŁUPIE KARNE.
O tym, że karne są łatwe może pisać tylko ktoś, kto nie strzelał karnego w jakimś ważnym momencie. Nawet nie mówię o poziomie zawodowym, a głupi turniej na orliku, gdy w karnych decyduje się czy wygrają AC Pajace czy inni FC Bębniarze. Nagle bramka, do której na treningu ćwicząc karne robi się 10/10 zmniejsza się o połowę, a bramkarz rośnie w oczach.
Gerrard gdyby nie wygrana w Stambule, to byłby nazywany największym przegranym w historii PL. Poboczne pucharki tego nie zmienią, bo poza LM w pamięci kibiców na lata zostanie tylko PL. Więc ja w opór będę szanował Harryego, jeśli zostanie do końca kariery w Spurs, nawet gdyby nic już nie wygrał. Tak jak pomimo dominacji ligi angielskiej przez MU czy Chelsea Steven został u Nas do końca kariery w Europie i nie zdecydował się odejść za pucharami i lepszą kasą.
United bez większego trudu pokonało dziś Everton, nasi sąsiedzi zza miedzy dosyć bezjajeczni, wykorzystany błąd Colemana przy przyjęciu piłki przy drugiej bramce.
Burnley gratulacje, mimo opinii rzeźników wywalczenie awansu już w kwietniu to wielki sukces.
O ta rękę chodzi? Właśnie ciężko powiedzieć, tez wydaje mi się, ze powinna być bramka uznana. Jednak Var dał w wątpliwość, a główny nie uznał. Taka bardzo dyskusyjna, w sumie nie miał co z ta ręka zrobić.
@jaszyn więcej nie kojarzę, bo ogladalem multilige i to od 35 minuty
A niby dlaczego? Dalej wierzysz w Top 4? Serio? Jak my nie umiemy z Bournemouth wygrać to my mamy być w TOP 4? Liga Europy jak będzie to już będzie fajnie, grunt żeby nie zostać w Lidze Konferencji i nie jeździć do Kazachstanu czy na Litwe… Podziwiam niektórych którzy nadal myślą że skończymy w LM
A które miejsca promują do LE? Może być mało tych miejsc
edit. Dobra już widzę. Jeśli wygra Sheffield albo Brighton FA cup wtedy maja awans do le i pozostaje piąta druzyna w lidze, chyba ze Brighton sie zalapie na 5tke. To raczej na LE mamy skromne szanse, choć w sumie 6 miejsce jest niby osiągalne, więc ktoś z Manchesteru by musiał puchar zdobyć. Bo Totków nie dogonimy już raczej.
Liga konferencji to niby zawsze dodatkowa okazja, żeby nowi piłkarze się zgrali. Mam nadzieję na duże zmiany w składzie. No ale sam już nie wiem czy lepsza ta LKE czy brak pucharów.
Ja osobiście wolałbym brak pucharów.
Oprócz ligi mistrzów to reszta europejskich rozgrywek w ogóle mnie nie interesuje. Może obejrzę jakiś finał , tak bez planowania.
Rezerwy można ogrywać w angielskich pucharach.
A co do powyższych postów o top 4 to ja straciłem już całkowicie nadzieję po meczach z City i Chelsea.
Przed maratonem myślałem jak zdobędziemy z Bournemouth, City , Chelsea, Arsenalem przynajmniej 10 pkt to będziemy się jeszcze liczyli, ale rzeczywistość okazała się znacznie gorsza dla kibica Liverpoolu.
Na ten moment na Opta Analyst dają nam 10% szans na znalazie się w top 4.
Szanse Liverpoolu na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce wydają się maleć z każdym tygodniem. Po dwóch porażkach z Bournemouth i Man City, a następnie remisie 0-0 z Chelsea w środku tygodnia, szanse The Reds na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce wynoszą obecnie 9,9% - poniżej Brighton (10,1%), Tottenhamu (10,9%), Newcastle (79,6%) i Man Utd (89,4%).
Sezon już stracony. Skupić się na porządkach wewnątrz klubu i transferach, żeby nowy sezon jak i przygotowania odbyły się bez zbędnych stresów.
Czy ktoś z Was wie, jakie są zasady kwalifikacji do LE/LKE, z uwzględnieniem wyników pucharów krajowych?
Puchar Ligi wygrał MU, jak skończą sezon w top4 to kto ‘bierze’ awans wynikający z Pucharu Ligi? Newcastle jako finalista czy kolejna drużyna w tabeli ligowej? Poza tym Newcastle może też się załapać do LM lub LE z tabeli ligowej, więc ‘wyzszego’ pucharu niż LKE.
Od zawsze jest, że to miejsce przechodzi na ligę, a nie finalistę, tzn przegranego finału.
Ogólnie pewnie skończy się tak, że 5 i 6 da LE, a 7 kwalifikację do LK. Tak zazwyczaj jest, tzn z tą LK, to wiadome od 20/21.
W sumie dla Nas najlepiej byłoby zająć te miejsca 5/6, czyli LE, albo poniżej 7 - gra w LK dla takiego klubu jak Liverpool to strzał w pysk, że się tak wyrażę, LE to jeszcze ujdzie w tłumie i zwycięstwo w niej daje 1 koszyk w LM. ofc Najlepsze byłoby zajęcie miejsca w TOP4 i gra w LM, jednakże w tym sezonie to może być bardzo, bardzo ciężkie, a w tej chwili wydaje być się to nawet niemożliwe.
BTW
Fun fact: Haaland dzisiaj strzelił tyle samo bramek (2) co zrobił celnych podań XD.
Dzięki za wyjaśnienie.
Teoretycznie jeszcze ManU może wypaść z Top4 (np. 5m), ale wygrać LE i wówczas chyba do LE awansują zespoły 6 i 7?
Też wolałbym uniknąć LKE, co do LE mam mieszane odczucia.
Pamiętam, że kilka lat temu dyskutowaliśmy tutaj o trofeach które już ma Klopp i których mu jeszcze brakuje, wyszło, że nie zdobył z Liverpoolem LE i LKE. Wówczas awans do tych rozgrywek wydawał się jakąś abstrakcją, tymczasem może się okazać, że Klopp będzie miał szansę wygrać kolejny garnek, którego jeszcze nie ma w kolekcji.
Zgadzam się w 100%, wydrukowany mecz dla Tottków, które grały dziś totalny shit, a te ich udawanki w końcówce meczu Kanea i Romero…, mam nadzieję, że oni do czwórki się nie załapią, jakby nie to sędziowanie to może byłby choć remis, który dla nas byłby najlepszy. Pokażmy im na Anfield miejsce w szyku. Sędziowanie w tej lidze to kpina, ten mecz to już było przegięcie.
Jak to jest, że z taką lekkością można napisać, że mecz Tottenhamu wydrukowany, a jak tylko napiszesz , że mecz przeciwko nam wydrukowany to zaraz zmasowany atak “jak nam sędziowie pomagali to siedziałeś cicho”. Jakiś syndrom sztokholmski czy co
Ta liga jest beznadziejna w tym sezonie. Liverpool albo City z poprzedniego sezonu gdyby przenieśli formę do tego to stawiam skrzynkę swojego Johnnie Walkera, że wygrali by 100% meczów. Mówię to od początku sezonu. Każda drużyna w tym sezonie ma większe lub mniejsze problemy. Ten cały wybitny Arsenal nie potrafił przejść Sportingu w LE. Gdzie oni mają mieć szansę w next sezonie jak się trafi grupa z Realem i Napoli np. Lepszy byłby Brighton. Przynajmniej nikt nie miałby oczekiwań do wyniku. Niech Klopp buduje Liverpool v2 i ponownie rozwalamy te wszystkie wydmuszki, a nie kluby.