Premier League 2022/23

Szanuję Twoją opinię i tak to powinno wyglądać czyli kulturalna, prowadzona z należytym szacunkiem dyskusja😊

I witam krajana ze Śląska, gdzie jednak jest bardzo wielu kibiców po obu stronach(Ruch i Górnik) którzy się nie lubią mówiąc łagodnie ale chcieliby te derby.
Ba! znam takich co życzą mojej ukochanej Polonii powrotu do ekstraklasy💪 bo tam jest jej miejsce!

Ino Ślonsk :smiley:

1 polubienie

Nie stały się wielkie rzeczy ale ostatni mecz w Pucharze Polski był wydarzeniem, wiem, że w wielu miastach były moblizacje na te spotkanie. Ruch poza tym zapełniał swój stadion, byłem może ze dwa razy kiedyś i byłem pod wrażeniem m.in. sektora rodzinnego. Może nie były to oprawy na miarę Legii (byłem na jednym spotkaniu) ale dość fajnie to wyglądało na Ruchu. W Zabrzu też może byłem ze dwa razy. Dość wspomnieć, że kilka razy derby odbyły się na Stadionie Śląskiem. Piłka piłką ale derby to coś niepowtarzalnego i niezwykłego, też jestem za pozostaniem Evertonu w PL. A że Pickford i reszta mnie irytuje to swoją drogą. Ale jeżeli się nie utrzymają i zasłużą na spadek no to na to już nic nie poradzimy.

Aż niepojęte, że są tutaj osoby wstawiające się za Evertonem, czyli drużyną, która wychodząc przeciwko Liverpoolowi ma jeden cel, połamać jak najwięcej naszych graczy, nawet wynik schodzi na drugi plan.
Jak rozumiem, pamiętają Funesa Moriego, potrząsającego herbem Evertonu po bandyckim wejściu w Origiego? Albo Holgate wpychającego z premedytacją Firmino w bandy reklamowe/trybuny. Albo Pickforda wjeżdżającego w Van Dijka na wysokości kolan? Czy Richarlisona wjeżdzajacego w kolano Hendersona bez piłki i Douglasa, który jeszcze rzucił się z łapami na zwijającego się Jordana
Podziwiam Was, pewnie wtedy z uśmiechem przyklaskiwaliście boiskowej rywalizacji w derbach :slight_smile:
A miasto bardziej straci na braku LM, do której Ci bandyci się zawsze próbują przyczynić kontuzjując naszych graczy

22 polubienia

tylko tak chciałem zauważyć, że u nas sami eleganciki teraz. Ja rozumiem, że kiedys to też było przegięcie i kontuzje po faulach. Ale nie da sie ukryć, że brakuje u nas kogos z charakterem, kto potrafiłby twardo wejść. A juz napewno nasz kapitan nie potrafi twardo grać.
Rzeczywiscie zapomnialem o Milnerze :roll_eyes:

1 polubienie

Dla mnie kimś takim był/jest Milner. Zawsze po wejściu na boisko potrafił twardo zaznaczyć swoją obecność. A kiedy kolega z drużyny został twardo potraktowany, sam odpowiadał tym samym. Akcja z Casemiro kilka lat temu.

2 polubienia

Ale to Brighton jedzie Wilki :open_mouth: .
Aż trzeszczy.

Przed nimi jeszcze 5 ważnych meczy: United, Arsenal, Newcastle, City i Aston Villa. Ciekawe ile pkt z tego wyciągną.

akurat Wilki to najłatwiejszy rywal Brighton. Później mają przesrane.

W jaki sposób Liverpool Football Club miałby stracić na spadku z ligi Evertonu? Jak sponsorzy będą chcieli się reklamować w Premier League w tym mieście, to zostanie im tylko jeden klub.

Brighton rozpoczyna mecz bez Mitomy, Caicedo, MacAllistera, żartobliwie bym powiedział, że gra w dziesięciu, ponieważ Undav mimo dwóch bramek (druga to piękne wykończenie) gra słabiutko i traci piłki, a mimo to totalnie ora Wolverhampton. Bardzo przyjemnie się ich ogląda, dziurawią Wilki.

Natomiast cena za Matheusa Nunesa po tym meczu powinna spaść o kilka milionów.

Harvey Elliott postanowił nie kontynuować swojej przygody z Liverpoolem i nowy kontrakt podpisał z Arsenalem, obowiązujący od czerwca 2024 roku.

A tak naprawdę to Polak Michał Rosiak, podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Armatkami. Trohę tych młodych Polaków w juniorach zespołów z Premier League mamy. Czyżby dorastało pokolenie pierwszej fali emigracji po wejściu do UE z 2004 roku?

Skubany podobny z twarzy, fryzury i zarostu do Harveya.

2 polubienia

A ja mam inne podejście do sprawy.
Spadek Evertonu to możliwe cięcia, ludzie w mieście stracą pracę, rodziny będą się wtedy borykać z problemami.
Piłka nożna to ważna dziedzina również w pojęciu gospodarczym, socjalnym a nie tylko wynik meczu.

I naturalnie brutalne wejścia zawodników The Toffees też mnie wkur… ą przecież o tym wspomniałem i absurdalne jest zarzucanie mi, że może takie postępowanie być przeze mnie akceptowalne.
Lecz mimo to chciałbym ich utrzymania w lidze i tutaj zdania nie zmienię😊

DERBY MERSEYSIDE muszą być! :red_circle: :large_blue_circle:

To jesteś fanem też miasta, a nie tylko klubu. Ja jestem fanem tylko klubu, miasto i ludzie za bardzo mnie nie interesują (raz, że jest brzydkie), a ważniejsze jest dla mnie co się dzieje w Polsce czy coś by się martwić Anglikami czy stracą pracę czy nie bo Everton spadnie czy nie. Spada 3 kluby w Premier League i z każdym jest to samo, a Everton na ten spadek po prostu zasługuje i nie zasługuje by grać w Premier League. Jeśli się utrzymają to będą na to zasługiwać.

Derby Merseyside nie, nie muszą być. Nie ma z nich żadnych wartości w ostatnich latach poza tym, że rozwalają nam piłkarzy. Nie idą za tym emocje na płaszczyźnie sportowej. Klasycznie łoimy ich na Anfield, a na Goodison to są najnudniejsze mecze w lidze poza wyjątkami.
I do póki Everton nie będzie grał dobrze w piłkę nie będzie poziomu.

Przestałem się jarać derbami od jakiegoś czasu i stresuje się meczem z nimi jak meczami ze Stoke czy Burnley Dyche’a (ironio), żeby nam piłkarzy nie połamali. Z jednego i drugiego cieszyłem się jak spadali. Teraz też będę cieszył się ze spadku Evertonu. A Everton zatrudniając rudego to upadek wartości dużego klubu na mały. I jeśli ktoś poza kibicami Evertonu chce ich pozostania, to nie kocha piłki nożnej samej w sobie, tylko woli atmosferki na trybunach, emocje niż składne akcje i piękne gole.

Liverpool nie jest klubem lokalnym, a klubem międzynarodowym. W top 5 największych klubów na świecie

5 polubień

No i w sumie nikt Cię nie zmusza, ale Ty też nie próbuj innych. Zdanie na ten temat to jak z dupą, każdy ma swoją. Ty wyraziłeś swoje zdanie, my swoje - no i fajnie. Ja tam się ucieszę z ich spadku, ale nie potnę, jeśli nie spadną - bo bardziej mnie niż losy Evertonu obecnie interesuje Liverpool i nadchodzące letnie okienko. Będę się brakiem ich spadku, jeśli ten nie nastąpi martwił, gdy przyjdą mecze z nimi i znowu rzeźniki wyjmą swoje kosy na nasze kolana.

1 polubienie

A czy ja gdzieś próbuję zmieniać czyjeś zdanie?
Oczywiście, że nie tylko bronię swojego stanowiska😊podając argumenty dlaczego jest ono takie a nie inne.

Natomiast co do samego spadku, no cóż gdyby stało się to faktem to nie będę przez 3 dni płakał ale mam nadzieję, że to jednak nie nastąpi.
Ostatecznie jest tak, że 3 ekipy muszą opuścić PL i tak szczerze mówiąc to żaden zespół nie wzbudza we mnie jakieś antypatii aby życzyć mu gry klasę niżej… no oczywiście poza “MEMnited” oraz City :rofl:

Daj spokój. Ile osób może być zatrudnionych w klubie jako obsługa? 300? Spadek nie ma wcale takiego wielkiego przełożenia na gospodarkę miasta jak sądzisz. Przecież jak spadną to nie zwolnią 10 sprzątaczek bo kibice przestaną brudzić. Nadal będą ich potrzebować tak samo jak wcześniej. Nadal będa trenerzy, nadal ędzie 11 zawodników, nadal będa analitycy, lekarze, fizjoterapeući. Ok, być moze mniejszej klasy bo nie będą chcieli pracować w Championship, ale liczba miejsc pracy nie zmieni się lub zmieni minimalnie. No i dodatkowo rok po spadku będą nadal dostawać pieniądze od Premier League.

Wolałbym, żeby nie spadli, ale jak tak sie stanie to przynajmniej będzie 1 drużyna, która motywuje się specjalnie na nas, mniej w lidze.

3 polubienia

Szczególnie, że spadkowicze dostają potężne pieniądze po spadku. A grając w Championship będą grali więcej meczów, więc będzie więcej dni meczowych, może bilety będą tańsze, ale dość szybko mogą wrócić.
Dodatkowo mogą oczyścić swój klub z “gówna” których klub tłoczy, od najemników którzy mają gdzieś klub, po działaczy którzy źle tym klubem zarządzają. Dla nich może być to orzeźwiające. Jak pokazuje choćby przykład AV, Leicester czy paru innych klubów nawet Burnley, spadek im zrobił dobrze. Everton dąży do tego spadku przez lata. albo spadną teraz, albo za rok/dwa i pogrążą się jeszcze bardziej w syfie.

Yyyyy a dlaczego mieliby stracić pracę ? Jaki wpływ na zatrudnienie ma spadek drużyny do niższej ligi, bo nie rozumiem. Argument dość dziwny, bo rozumiem, że jak Burnley awansowało do PL to tam pracy będzie jeszcze więcej, w porównaniu z okresem ich gry w Champioship ?

9 polubień

City przejmuje koronę, a ten wariat Haaland właśnie zrównuje się z rekordem strzeleckim Shearera i Colea. Rekordy sprzed prawie 30 lat właśnie upadają i to przez świeżaka w tej lidze. Haaland to najlepszy napastnik w historii PL.

KOSMOS!

Trzeba jeszcze przypomnieć, że wtedy gdy tyle bramek zdobywali Cole i Shearer w lidze były 22 zespoły czyli 42 spotkania. Niby tylko 4 spotkania więcej ale wiadomo, że być może nie grali w każdym (coś a’la Lewandowski w Bundeslidze).
Na razie przerwy we wszystkich spotkaniach, Newcastle przegrywa 0:1 z Southampton ale myślę, że Sroki wygrają mimo to.

Niestety nie ma szans na odrobienie 9 punktów w 5 meczach. Dociągnąć do tego 5 miejsca, żeby tej żałosnej ligi konferencji nie było. Kupić kilku dobrych pomocników, jakiegoś obrońcę i jazda ze śmieciami z półwyspu arabskiego

7 polubień