Premier League 2022/23

imo do pierwszej bramki coś grali. Start mieli dość dobry. Pamiętajmy, że LFC w tej chwili to drugi najlepszy zespół w Anglii, z Newcastle będzie inny mecz

1 polubienie

Najpierw kciuki za Brighton, potem za Leicester ewentualnie może pseudogwiazdy z Chelsea coś sobie samym udowodnią i zakończą sezon jakimś pozytywnym akcentem, opcji jest sporo

A Newcastle trzeci, patrząc na ostatnią formę. 22 pkt w ostatnich 10 meczach, tylko 1 pkt mniej niż my. Akurat po tym Leicester to się przejadą, cała nadzieja w Brighton i Chelsea.

Postawie kasę na Newcastle i United, nie ma za co.

3 polubienia

Nadal Liverpool w ostatniej kolejce móże zrobić to samo ze spadającymi z ligi Świętymi :wink:

1 polubienie

Zastanawiam sie jak duzy udzial w oatatnich wynikach to trick z TAA, lza sie w oku kreci patrzac na lekkosc gry trenta w srodku - ewidentnie brakuje tego od czasow Gerrarda. Natomiast jesli kolejny rok z rzedu pokpimy transfery w srodku to boje sie ze eksperyment bedzie trwal, odpadnie element zaskoczenia i lepsze druzyny beda nam wjezdzac jak w maslo z prawej strony.

1 polubienie


taka ciekawostka. Wydatki od sezonu 19/20, czyli po zdobyciu ligi mistrzów. Netto jesteśmy na 13. miejscu w lidze, brutto 11.
Niech mi ktoś dalej mówi, jak FSG jest spoko, a Klopp to ma farta na nazwisku jedzie, czy się wypalił.

2 polubienia

A Leeds to 18 zespół w tabeli patrząc na ostatnie 10 spotkań i ugrał remis z Newcastle :slight_smile:
Ja bym nie był taki pewny żadnego wyniku, tym bardziej w końcówkach sezonu, gdy presja wyraźnie rośnie

Ale Leeds grało u siebie, a Lisy grają na stadionie Newcastle, duża różnica.

Toney zawieszony na 8 miesiecy.

pewnym ludziom nie przetłumaczysz. ,przecież budżet nie jest z gumy…"

Cztery kluby zamieszane w walkę o utrzymanie (lub spadające w przypadku Świętych) domagają się sankcji wobec Evertonu w związku z zarzutami o naruszenie FFP. Z racji że nie udało się na początku sezonu przyspieszyć toku sprawy, Leeds, Soton, Lester i Nottingham domagają się ukarania Evertonu przed startem następnego sezonu.

Zakulisowo mówi się o odjęciu punktów, a powyższe kluby domagają się odszkodowania w przypadku spadku z ligi, argumentując to nieuczciwą konkurencją finansową ze strony Evertonu.

Tak! ukarajmy “bidulków” z Evertonu a City dajmy… nagrodę fair-play :man_facepalming:t2::ok_man:t2:

3 polubienia

To, że jednych nie karzą nie znaczy, że drugich nie powinni. Problem jest z egzekwowaniem tego u gigantów, a nie w samym sobie karaniu. No ale spodziewałem się, że zaraz Evertonu będziesz bronił przytykiem do City jak widać było ikonkę z avatarem jako informacja, że pisałeś post.

W sumie to oczywiście karać trzeba wszystkich a nie wybiórczo i dlatego przytyk do City jest absolutnie na miejscu moim zdaniem.

3 polubienia

Nominacje na zawodnika sezonu

Z całym szacunkiem do Trippiera, ale co On tu robi kosztem Salaha, który ma lepsze liczby niż choćby będący na liście Rashford.

W zasadzie pierwsza trójka ma szansę na wygraną, zwłaszcza duet z City.
Saka, Odegaard i poniekąd Rash w kluczowych momentach mieli zjazd formy.

Kane ? XD Przecież wiadome, że wygra Haaland albo KdB.

Brentford czeka wielkie wyzwanie. Muszą tak przepracować lato i uzupełnić skład, żeby nie stać się głównym kandydatem do spadku w przyszłym sezonie. Moim zdaniem na chwilę obecną, biorąc pod uwagę zawieszenie Toneya, takim kandydatem się stali.

Dziwi mnie że tutaj taka cisza przed jednym z kluczowych meczów tego sezonu. Brighton da radę z Newcastle? Jedni i drudzy grają ostatnio w kratkę, ale Brighton konsekwentnie goli topowe kluby, a Newcastle wyglądało bardzo słabo w meczu z beznadziejnym Leeds więc liczę na zwycięstwo Mew i zostanie nam już tylko 1 punkt straty do top4. Ależ to by była końcówka sezonu :slight_smile:

Natomiast jeśli Newcastle dzisiaj wygra, to chyba koniec złudzeń. Żeby liczyć na potknięcie Newcastle z Leicester to trzeba być niepoprawnym optymistą, a ja takim niestety nie jestem.

Stres jak przed jakimś ważnym meczem LFC :wink:

Też uważam, że brak Salaha wśród nominowanych to nieporozumienie. On, pomimo słabego sezonu swojego i Liverpoolu, wykręca lepsze liczby, niż Rashford i Saka w swoim sezonie życia. Tak czy inaczej, każdy inny rezultat, niż zwycięstwo Haalanda, będzie nieporozumieniem.