Jeśli już ktoś się ośmieszył forumową analizą, to przede wszystkim jesteś to ty i twoje usprawiedliwiania braku kupna pomocnika, żeby rzekomo za rok kupić Bellinghama
Rodgers zwolniony, to pewnie przychodzi Pochettino do Lisów.
No tak. Zgadzam się. Nadal jestem zdania, że Liverpool pójdzie po Bellinghama i to zrobi kiedy twoim marzeniem jest Tielemans, którego ktoś weźmie dopiero jak będzie za darmo. To różnica lat w kibicowaniu i lata patrzenia na przeciętność w tym klubie. Nie przegonisz już tego mój przyjacielu. Ty nie rozumiesz w ogóle mojego toku rozumowania i mojego/klubowego patrzenia na dłuższą perspektywę niż najbliższy rok. To jest jak z inwestowaniem na giełdzie. Lepiej odłożyć grosza i za kilka lat mieć z tego zysk niż wydać całe oszczędności na parówki z Biedronki albo wakacje za 3 pensje nad Bałtykiem. I tak wiem, że tego nie zrozumiesz, ale jak kiedyś będziesz miał okazję kibicować przeciętnemu Liverpoolowi to być może dostaniesz olśnienia i wtedy przestaniesz pleść głupoty.
tylko pytanie czy Jude pojdzie po Liverpool.
No to klub widocznie też nie rozumie twojego geniuszu bo Klopp ostatecznie przyznał się do błędu i ściągnięto Arthura.
Jeśli już mamy trzymać się tej średnio udanej analogii, to raczej przyrównałbym to do odkładania pieniędzy na inwestycje w niepewną spółkę, kiedy jednocześnie przymiera się głodem i w każdej chwilii można zejść z tego świata z niedojedzenia
Kurcze niech Arsenal choć zremisuje, bo te ucieszone mordy z memnited mnie wysoce irytują!
Mówię eee… piszę i mam po jeden😊
Oj Arsenal i po zawodach🤦🏻♂️
No i po 1, dobry mecz. Arsenal ich ciśnie w 2 połowie.
No nareszcie!
Wchodzi CR7 i od razu “lepiej” wygląda gra MU
2:1 hahahahahah XD #znaki
Ale United ich wyjaśniło.
Mogliśmy ich zniszczyć mentalnie (trzecia porażka w trzecim meczu sezonu), a tak podaliśmy rękę i… korzystają.
Oglądając mecz United - Arsenal widzę niemalże kopię naszego występu na Old Trafford. Jedna drużyna gra, druga strzela gole.
Armatki dużo lepsze piłkarsko, ale zmarnowały swoje okazje i wszystkie 3 bramki jakieś takie dziecinnie proste. Wysoka linia obrony, jak nasza. Ten 3 gol dla Manchesteru, to aż mi się nasz mecz Aston Villą przypomniał
Pierwszy poważniejszy sprawdzian i Arsenal padł. Klasycznie się obsrał z topem.
No defensywa Arsenalu, szczególnie przy 2:1 i 3:1, to się ładnie skompromitowała.
MU wygrywa 4 mecz z rzędu, kto by o tym pomyślał po 2 kolejce.
Armatki się zesraly juz przed Mulami.
Dojdą kontuzje i projekt baristy kompletnie się posypie.
Brawa dla Den Haaga za posadzenie parodysty Maguire`a. Od razu są wyniki. A u nas Klopp nie ma odwagi posadzi na tyle na ławce Hendersona.
MU to gra jak Atletico za dobrych czasów. Świetnie z tyłu i w kontrach.
Swoja drogą Arsenal jak my na OT - przegrali sami z sobą.
Gdybyśmy (takie niezbyt fajne słowo) wczoraj wygrali to odrobilibyśmy punkty zarówno do City jak i do Arsenalu.
Szkoda kurcze no😥
A tak to punktowo odrabia tylko Tott i MU.
MU będzie mocny w meczach z TOP6, Oni grają świetnie z kontry, to im trzeba oddać i progres z tyłu od posadzenia Maguire i Shawa jest gigantyczny. Na dodatek oni wygrywają mecze, gdzie muszą prowadzić grę, a są w tym fatalni, jak np. z Soton, czy Lisami. Irytujące to jest dla kibiców LFC.
Szkoda, ale szczerze mówiąc my gramy tak fatalnie, że ciężko tu wierzyć w mistrzostwo. Jak dla mnie to powinniśmy się skupić w walce o Top4, bo to na pewno nie był ostatni mecz, w którym potraciliśmy punkty. W żadnym meczu, poza Bournemouth, nie pachniało naszym zwycięstwem. Nawet z Newcastle, gdzie udało się wyszarpać wygraną, mieliśmy dużo szczęścia. Mi to wygląda na sezon przejściowy z naszej strony, ciężko wierzyć w tytuł skoro dosłownie w każdym meczu gramy słabo w obronie i przewidywalnie w ataku.
My to zanim się skupimy na jakimkolwiek top4 to musimy się skupić na wygraniu spotkania