Za tydzień lekko można postawić CP - MU 0:1, zobaczycie, że tak będzie.
Ale z punktu widzenia Liverpoolu to taki wynik jest bardzo na rękę. Przede wszystkim to United nie będzie bezpośrednim konkurentem w walce o mistrzostwo. Taka porażka będzie miała spory wpływ na mental Arsenalu i wyniki. ETH robi dobrą robotę i tylko ludzie o małej wiedzy nazywali go słabym menadżerem.
Ale konkurentem kogo ? Liverpool nie gra o żadne mistrzostwo. Ty widzisz naszą grę ? Taki MU wygląda na bardziej poukładany niż my i prędzej oni będą walczyć o tytuł niż my …
BTW
Rashford vs TOP6
6 goli vs Liverpool
5 vs Chelsea
4 vs City
4 vs Arsenal
4 vs Tottenham
Lubi chłopak grać w dużych meczach.
Przypominam, że powrót Thiago uporządkuje naszą grę. Jeżeli Thiago będzie w poniedziałek w treningu to już za tydzień zobaczymy go z Wilkami- to mocno nam pomoże.
Thiago grał w I połowie meczu z Fulham, gdzie było do tej pory najwięcej chaosu w naszej grze. Thiago dużo wniesie, ale czy to będzie jakiś changer dla nas, to szczerze wątpię. Poza tym On się zapewne połamie po 3 meczach.
Ja wiem że jako fani Liverpoolu nie przepadamy za United, ale ludzie no… Wygrali, i koniec tematu. A tu już nawiązanie do Liverpoolu, zaraz się pochlacie pewnie o transfery. Przecież słabe United bez LM tylu nakupili graczy, a my praktycznie nikogo… Mamy dopiero 6 kolejek za nami, sezon jest długi, teraz dochodzą europejskie puchary, zobaczmy jak to się wszystko ułoży. U nas też się już lepiej prezentuje sytuacja, wrócił Matip i Jota, niedługo wraca Thiago, nie ma co siać paniki. Równi dobrze możemy złapać taką formę że wygramy z rzędu 15 meczów i to my zdobędziemy mistrzostwo. Sezon jest długi, nie panikujcie. Będzie dobrze, tylko trzeba wierzyć, a nie wiecznie jest narzekanie.
Stawiałem na remis w meczu Mułów z Arsenalem ale się przeliczyłem. W tym sezonie każda druzyna z topu potraci troche punktów.
Ja też, nawet gruby hajsik wleciał na X
Swoją drogą wygraliśmy tylko dwa spotkania na 6 kolejek i nasza strata do lidera wynosi 6 pkt, w dodatku nawet nie jest to City. Faktycznie nie ma wielkiej tragedii, ale gra jaką prezentujemy woła o pomstę do nieba. I ta strata do MU, 3 pkt, nie mogę na to patrzeć …
Najwięcej chaosu to było w meczu z United, przez pierwsze 30 minut. Co my porównujemy
No nie wiem, tam MU grał jak nabuzowany przez pierwsze 20 min, nie 30 Zresztą dziś grali mega podobnie przez pierwszy kwadrans z Arsenalem.
Z Fulham 1 połowa, CAŁA, wyglądała jak jeden wielki CHAOS. Fulham tam mogło lekko z dwoma bramkami schodzić.
Pogrążony w wielkim kryzysie Liverpool ma tyle samo porażek co grający świetną piłkę Arsenal
Ktoś gdzieś pisał o wielkim kryzysie ? Ty kuczq to tak pie*dolisz, że masakra.
BTW, Arsenal ma 6 pkt więcej od Nas .
Uspokój się, przecież każdy złapie dołek formy i kontuzje, a my zaczniemy wtedy akurat wygrywać 100% spotkań #ironia
Niby ironia, ale dokładnie to wydarzyło się sezon temu.
Kiedy niby ? Przecież w tamtym sezonie byliśmy długo liderami i potem non stop 2 miejsca aż do końca.
Ogólnie początek sezonu bardzo fajny, w końcu może wrócą czasy gdzie o mistrza będzie mogło się bić 5/6 drużyn i do samego końca nie będzie wiadomo kto wygra. City i my słabsi niż rok temu i chyba nikt nie wyciśnie tych 90pkt. Do tego Arsenal i Man Utd wyglądają coraz lepiej. Fajnie jakby top 4 to właśnie City, my, Arsenal i Man Utd, a w ogóle fajnie by było jakby tam wskoczył zamiast City Tottenham, ale to już klimaty S-f . Obyśmy jak najszybciej wrócili do formy i zaczęli robić jakieś dłuższe zwycięskie serie.
Walka o mistrza się dla nas nie zamknęła z pewnością.
Skąd taka pewność
Swoich pieniędzy bym nie postawił, ale piłkarski świat już widział jak kluby potrafiły roztrwonić 10 pkt przewagę na parę kolejek do końca, a my tych punktów mamy 6 do lidera plus praktycznie cały sezon przed sobą .
5 punktów do lidera. Już nie róbmy sobie jaj z tym Arsenalem.
Tylko żeby nadrabiać punkty to trzeba jeszcze wygrywać spotkania, ja to się bardziej martwie stylem gry niż punktami, narazie to się zanosi na to że ta strata do city bedzie się powiekszać, a nie zmniejszać