Premier League 2023/2024

Kochani proponuje zluzować gumę od portek bo jest połowa grudnia a stawka jest bardzo wyrównana. Gramy przeciętny football, mamy furę szczęścia i nawet decyzję var ostatnio są po naszej myśli. Jurek powiedział że transferów się nie ma co spodziewać więc całą wiara że Alison, VVD i Salah zagrają sezon do końca. Widzę City jako faworyta do tytułu.

4 polubienia

Decyzje VAR? Jakie decyzje VAR sa na nasza korzysc w naszych meczach?

Przecież nawet wczoraj VAR cofnął karnego.

Byliśmy odpowiednio silni, a wygraliśmy tylko w jednym sezonie gdy City traciło masę punktów i nie byli w stanie podjąć pościgu tak jak w sezonie 18/19. To oznacza, że przy naszych możliwościach i działaniach na rynku transferowym możemy póki co liczyć jedynie na słabszy okres City.

Ja po prostu nie wierzę w równy i zwycięski bój z City przez cały okres sezonu. Nie dopóki nie skończymy z Januszerką.

@jaszyn zimą MUSIMY ściągnąć grajka do ofensywy. Salaha może nie być przez dobry miesiąc. Będzie tragedia oglądać kopiącego się po czole Diaza i dalej strzelającego na pałę Nuneza.

I słusznie go cofnął.

Zgoda 100 procentowa!! Jak Jurgen szczerze wyznał, że nie kupimy żadnego defensora w zimie, to jest te oddanie tych paru punktów przy problemach zdrowotnych etc niemal walkowerem. A parę punktów gdy w przeszłości marginesem błędu był jeden (no może dwa bo różnica bramek) to jest naprawdę sporo.

1 polubienie

O mistrza może być ciężko, bo imo w końcu zaczną tracić punkty u siebie, a Oni tylko tam są mocni. Na wyjazdach w 8 meczach zdobyli raptem 11 pkt (9 wynik w lidze) i mają bilans bramkowy -5. O TOP4 powalczą, o ile nie spotka ich jakiś duży kryzys, ale o majstra to szczerze wątpię. Nie zdziwię się jak po tych 6 pkt z City i Arsenalem, w następnej kolejce potracą na wyjeździe z Brentford.

1 polubienie

Fajnie, że jesteśmy liderem, szczerze mówiąc przed sezonem nie spodziewałem się tak dobrych wyników, mogło by być lepiej ale nie można mieć wszystkiego. Cieszmy się tym co mamy, City gra dzisiaj z Luton, Newcastle z Tottenhamem, szykują się kolejne fajne spotkania :slight_smile:

Właśnie teraz var wkońcu zaczął działać sprawiedliwie , przynajmniej w ostatnim meczu , a na naszą korzyść mogliby sięwkoncu pomylić i zwrocic nam pkt za Tottenham. Tak wogle to cieszy ze mimo grania piachu ciułamy punkty , w jakims małym stopniu przypomina nasz mistrzowski sezon. Najwazniejsze będzie zeby nie było dużo kontuzji , to ten sezon może być świetny.

O mistrza będziemy rywalizować z City i Arsenalem , teraz kwestia jak daleko zajdą one w pucharach europejskich to tez może mieć znaczenie. Oby tylko City nie odpaliło serii , bo oni mogą sie obudzic w styczniu i wygrac wszystko do końca.

Akanji City na 2-0 .

Dokładnie tak. Jeśli City będzie miało gorszy sezon to potem znowu ruszą na zakupy a w wydawaniu kasy ich nie pobijemy. Mac Allister i Szoboszlai to świetne zakupy. Szkodą, że DM się nie udał

Przecież to był faul, tak samo jak wczoraj na Endo, więc jak na naszą korzyść?

Luton, ja nie kuszę…
Zrzut ekranu 2023-12-10 123238

@jaszyn w tym sensie masz rację. Natomiast po to właśnie jest VAR, żeby sprawiedliwie rozstrzygać takie sytuacje. VAR nigdy się nie myli na naszą korzyść w przeciwieństwie do takiego np. City.

Nie twierdzę że to nie był faul tylko że VAR rozstrzygnął to na naszą korzyść. Dwie różne sytuacje.

Zależy z której strony na to spojrzysz. City traci więcej punktów w pierwszej części sezonu. Gdybyśmy w sezonie mistrzowskim w grudniu mieli 2/3 pkt przewagi to by nas pyknęli ponownie wtedy. Ale że wtedy biliśmy wszelkie rekordy ligowe to w nowym roku już nie mieli do czego startować, zwłaszcza że po przerwie covidowej już wyraźnie straciliśmy impet.
Ten sezon wyjaśni, czy do zdobycia mistrza wystarczy gorszy sezon City samym nie będąc w topowej formie.

1 polubienie

Nasze ostatnie trzy wygrane mecze ligowe pozwoliły nam na objęcie pozycji lidera ligi. Oczywistym jest, że zdecydowanie najważniejszą kwestią tych meczów jest wynik i zdobyte punkty, ale sam ich przebieg oraz zaprezentowana przez nas forma mówiąc delikatnie nie napawają optymizmem. Z Fulham tyłek uratowała nam seria pięknych strzałów, z szablami mecz ustawił gol z rożnego, a wczoraj pierwsze zagrożenie pod bramką rywala zaczęliśmy stwarzać grając w przewadze liczebnej. Dodatkowo przebieg meczów z szablami i wczorajszy jedynie utwierdzają w przekonaniu, że na wyjazdach naprawdę gramy bardzo słabo i tutaj jest spory problem według mnie, ponieważ praktycznie nie jesteśmy w stanie kreować sytuacji bramkowych. Co do samej ligi to bycie liderem z 1 punktem przewagi w tym momencie sezonu o niczym nie świadczy i niczego nie gwarantuje. Według mnie to wciąż $ity jest głównym faworytem, ponieważ po powrocie Kevina i z Rodrim w składzie dalej są najsilniejszą drużyną na świecie będącą na luzie w stanie wygrać kilkanaście meczów ligowych z rzędu. Analizując tabelę i obecną formę drużyn wydaje mi się, że w top 3 rozegra się pomiędzy $ity, arse-analem i nami, natomiast o czwarte miejsce powalczy villa, tottenham, newcastle i manu. Mam nadzieję, że w meczach z Unionem i West Hamem Klopp zastosuje totalną rotację, a do Belgii to podstawowi zawodnicy nawet się nie wybiorą po to, aby w meczach ligowych z manu i arse-analem mogli dać z siebie maximum.

Pamietam sezon 2008/09 i tak jak my teraz cały sezon grał Man United. Tam fantastyczny Evra ugrał im sezon. Mówiłem sobie, że grajac tak beznadziejnie muszą w końcu stracic punkty, ale oni nie tracili. Nas za to oszukali 2x podczas obu meczów ze Stoke. Teraz patrzę, że to United grając na wyjeździe wygrało tylko 5:0 z WBA a reszta to fartowne 2:1 i 1:0. Poważnie w żadnym innym meczu nie strzelili 3 bramek. Tak więc nie trzeba być pesymistami co do mistrzostwa, bo wygrywamy na farcie. Dopóki wygrywamy wszystko okej. Forma w końcu przyjdzie. Najlepszych się poznaje po tym, że w meczach w których nie szło na koniec mogą dopisać sobie 3 pkt. My również tak jak City drugą część sezonu mamy bardzo dobrą, jeśli nie ma wtedy covidu. Zawsze gdy nie ma pandemii kuleje u nas grudzień. Na szczęście w LE mamy pierwsze miejsce. Kalendarz tez nas nie rozpieszcza. Gramy w tym miesiącu jeszcze z WHU, Arsenalem, Newcastle i Burnley na wyjeździe. Znając nas potkniemy się z tymi ostatnimi.

A u siebie trzeba wygrać wszystko. To mecze między czołówką pokażą kto zdobędzie mistrza. W tym sezonie City jest tak nisko, bo przegrało z Arsenalem i ma remis z nami te 5 pkt przy dzisiejszej wygranej zapewniałoby im 1 miejsce. W tamtym sezonie wygrali z nami 4:1 i z Arsenalem 1:3.

3 polubienia

Gadanie. W lidze jest w cholere meczów, a ekipy są mocne. Wygraliśmy? tak… więc nie wiem po co drążyć temat. Po 15 kolejkach jesteśmy liderem… bo mamy farta? To po co narzekać na kartkę z Totkami itd. Mamy farta ze strzelamy gole? Np. wygrywamy z Newcastle, bo 2 bramki strzel Darwin Nunez. A co by było gdyby w ogóle z 2x mniej setek marnował?

Z Unionem na pewno będą rezerwy, a z Westhamem będziemy grali mocnym składem z kilkoma zmianami na różnych pozycjach.

City dziś gra bez Haalanda. Ciekawie sie zapowiada ;))

Mimo wielkich chęci ciężko mi uwierzyć, by akurat City zgubiło punkty z Luton. Są drużyny, które im nie leżą, ale jakoś nie pamiętam by oni mieli jak my problemy z bieniaminkami. No i problemem u nich byłby brak Rodriego, a nie Haalanda, bo mają go kim zastąpić (AlvareZ), chociaż sama gra wtedy inaczej będzie na pewno działać (może nawet lepiej? bo jeśli… ktoś potrafi przypilnować Norwega, to sporo tracą w ofensywie, a w takim wypadku trzeba pilnować nie jednego, a 4-5 zawodników równie mocno).

1 polubienie