To by bylo za wiele, gdyby City dziś nie wygrało
Luton to ciężka drużyna dla grających w piłkę. Arsenal się o tym przekonał, my w sumie też i to bardziej dotkliwie. Warto wierzyć w niespodzianki. Tym bardziej, że City ma lekki dołek i dziś nie będą mieli największej armaty.
Wgl ich ławka wygląda biednie, poza Stonesem i Akanjim sami przeciętniacy lub młodziki.
W meczu z Luton to bardziej Liverpool był ciężki do oglądania niż Luton do ogrania.
Dobrze, że gramy wyjazd z Villa w przed ostatniej kolejce. Teraz to strach tam jeździć
Ja szczerze nie będę zaskoczony, jeśli City dziś pogubi punkty. Raczej nie przegrają, ale remis tam może paść. Luton to niewygodny przeciwnik, a City bez najlepszego strzelca, z bardzo wąską ławką i wyraźnie są pod formą.
Mijają 24 minuty a narzekań na grę City nie ma końca
Fajnie by było tak spiąć dupy na całego po wyjściu na 1 pozycje w lidze.
LUTOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOON
Pepiki obsrani
Jest pięknie póki co, do połowy wynik idealny, a City nic nie gra.
Coś pisałeś o narzekaniu na grę City?
Oby Luton dowiozło, bo da nam to w miarę komfortowe 7 punktów przewagi nad City.
Nawet remis biorę w ciemno. Ale na wygraną Luton się nię obraże. Szanuje tą drużynę w opór.
@Fanlive94 z Fulham w ogóle są ciężkie mecze, oni mają pazur od poprzedniego sezonu. Luton to takie Burnley za Sama Dyche’a trochę, z nimi zawsze ciężko się gra. Okazuje się, że remis z nimi to nie jest jakaś wielka kompromitacja, a dosyć możliwy scenariusz gdy grają u siebie.
Jeszcze się okaże, że remis z Luton to niezły wynik :P. Dodałbym, że Fulham złapało wielką formę strzelecką od meczu z Wilkami, już 3:0 z West Hamem :O. Ten wynik 4:3 wyjdzie, że nie taki zły, a z Alim w bramce to tam by było 4:1.
Sheffield po meczu z LFC od razu wygrało z Brentford. Jak widać ostatnio gramy z rywalami dobrze dysponowanymi. CP niby ma dołek, ale nie zdziwię się jeżeli zaskoczą za tydzień.
Dobrze, że z Aston Villą graliśmy na początku kiedy nie wszystko tam działało. Kto by przypuszczał, że to 3-0 będzie tak istotne?
Niech się dzieje, mit City musi upadać xD
Mityczne 4 tytuły pozostaną barierą xD
Przy takiej formie City utrata punktów na wyjeździe z Evertonem jest pewna. Z Newcastle tak samo.
Obyśmy ruszyli z formą bo nie przeżyję mistrzostwa Arsenalu(ich kibice drażnią mnie najbardziej no i założyłem się 2 lata temu o litra Jacka z fanem kanonierów, że armatki nie zdobędą mistrza w ciagu kolejnych 3 sezonów )
City przecież nie odpali nagle i wygra 15 na 15. Prawda?
Wątpię. Tu jest grubszy dołek. Ostatnio w 2016 albo 2017 mieli taką serię 4-5 meczów bez wygranej. Dawno nie mieli takiego dołka.
Mistrzem będzie Liverpool, ale to nie będzie jakiś mocny mistrz w tym roku. Ale liczę na to że wkoncu dołek innych my wykorzystamy
Odważna deklaracja, ja w to wierze, ale się wstrzymuję z wyrokami, bo kibice Arsenalu robią to od poprzedniego sezonui i jak ich czytam to juz maja mistrza w kieszeni. Nie bądźmy frajerem bo się przykro rozczarujemy, a lepiej milo sie zaskoczyc
No bo nigdy na wiosne takiej serii nie mieli
My moglibysmy zrobic serie 10 wygranych. Dawno takiej nie mielismy
No wlaśnie do tego piłem
Już się nie mogę doczekać 23 grudnia…
Luton sie trzyma. Jeszcze 40 minut…