Pierwsze skrzypce to tam grali Iniesta i Xavi. Oni prowadzili do sukcesów i Barcelonę i kadrę Hiszpanii. To byli wtedy najlepsi pomocnicy na świecie. A ich Guardiola nie wprowadzał
Byli najlepsi na świecie przed Guardiola? Czy może stali się najlepsi na świecie za Guardiolii?
Wielki czas Barcelona miała za Rijkarda, czyli zaraz przed Guardiolą…
Byli gwiazdami już za Rijkaarda. Nie można odmówić Holendrowi że to on Barcelonę na szczyt wciągnął. Inna sprawa że się potem pogubił. Zresztą Guardiola też kupował. David Villa, Fabregas, zlatan (to największa wtopa). Nie można powiedzieć że on mało wydał. Wtedy były inne ceny
1 polubienie
Dobra nie ma sensu ta dyskusja chodzi tu tylko o to, że nie pracował w Liverpool, a pracuję w City.
Nie. Po prostu nie chcesz przyjąć do wiadomości że on nigdy nie budował od zera. Szedł na gotowe. Gwiazdy w Barcelonie. Bayern po Heynckesie który wygrał potrójną koronę. Potem nieograniczone możliwości w City. Nie jest tajemnicą, że Pep odszedł z Bayernu bo nie chcieli realizować jego zachcianek transferowych a szejkowie w Manchesterze mu to obiecali. A Klopp? Budowanie siły Borussi było bardzo trudno i pracochłonne. Odbudować Liverpool też nie było łatwo bo nigdy nie miał nieograniczonego budżetu. To jak w F1. Zdecydowanie łatwiej wygrywać jak się jeździ w najlepszym bolidzie .
4 polubienia
Spoko żyj w swojej bańce. Wątpię by ktoś kto się zna na piłce stawiał Kloppa ponad Guardiolę poza fanami Liverpoolu, którzy nie są obiektywni.
Nierozumiem o co ci chodzi. Guardiola zaraz będzie najbardziej utytułowany w historii ale nigdy nie prowadził underdoga. Nigdy. Klopp natomiast zbudował potężną Borussie a potem zbudował potężny Liverpool. Guardiola bardziej aktualizował potężną Barce/Bayern/City do poziomu ligowego potwora.
1 polubienie
Jedyna osoba która tutaj żyje w swojej bańce bzdur to ty.
1 polubienie
Totalnie nie czaję tego hypu na Guardiole, gość się cyka przejść do klubu bez nieograniczonego budżetu, do klubu który nie wygrywał ostatnimi laty serii mistrzostw, bo się boi że hype na niego się skończy. Taki trochę Mbappe we Francji.
A już w ogóle kwestionowanie Klopp vs Guardiola to żart. Jurgen gdyby tylko chciał to mógłby trenować każdy klub świata, mógłby z Realem wygrywać Ligę Mistrzów seriami, ale chłop ma ambicje, ot różnica między tymi dwoma Panami.
Przykład Ancelottiego w Evertonie, chłop to totalny przeciętniak, który bije się z jakąś Gironą w lidze, w której nie ma przeciwników i może sobie wystawiać rezerwę/akademie na połowe meczów z ogórkami w La Lidze a pierwszą jedenastkę oszczędzać na ligę mistrzów.
6 polubień
No właśnie
Guardiola 3x LM, 5x mistrz Anglii, 3x mistrz Hiszpanii, 3x mistrz Niemiec
Klopp 1x LM, 1x mistrz Anglii, 2x mistrz Niemiec
Tu nawet nie ma co porównywać. Jedyny argument jaki macie to, że Klopp prowadził underdoga i nic więcej. Guardiola nigdy nie był taki słaby by prowadzić underdoga to jak do Messiego mieć pretensję, że nigdy nie grał w słabszym klubie.
1 polubienie
Dużo racji. Carlo to idealny przykład, że sukces trenera zależy w dużej mierze od finansów, a nie jego umiejętności trenerskich. To tak jakby powiedzieć, że Zidane był mega super trenerem, bo zdobywał trofea z Realem. Nie sztuką jest objąć super team z nieograniczonym budżetem i trzymać go na szczycie, tylko samemu ulepić drużynę i zdobywać z nią mistrzostwa mimo braków finansowych.
1 polubienie
Kocham Jürgena 
Szanuje mimo wszystko Pepa ale wole w LFC naszego pozytywnego wariata poniewaz jego cechy charakteru,serce ktore wklada w prace bardziej do mnie przemawiaja 
4 polubienia
Carlo i Zidane to idealne przykłady, że w niektórych klubach zamiast genialnego taktyka lepszy jest trener, który potrafi zarządzać zawodnikami tak jak ta dwójka.
2 polubienia
W niektórych klubach jak … Real Madryt ? Gdzie pieniądze nie grają roli ? Tam to pewnie nawet Brzęczek by dał radę ustalić skład, dać piłkę i macie grajcie.
1 polubienie
Dla mnie Klopp i Guardiola to taka sama półka trenerska,
Ale debata o najlepszego trenera wszechczasów będzie się toczyła między Sir Alexem, a właśnie Guardiolą.
Można gdybać czy Klopp mógłby tworzyć na dłuższą metę potwory takie jak Guardiola, a także czy Guardiola potrafiłby prowadzić słabsze zespoły.
Tylko co to da?? Zwykle gdybanie
Fakty są takie , że Guardiola zdominował Mourinho w La lidze , Kloppa w Anglii, a w Bayernie był lepszy niż wszyscy trenerzy po nim.
Fajne wybory klubów Kloppa, a przez to pozbawia się możliwości na większą ilość trofeów.
4 polubienia
Dałby radę tyle razy wygrać LM Brzeczek też? To takie proste? 
Koniecznie jeszcze xG sprawdź
Tradycyjnie argumenty się skończyły widzę
Bo z tobą się nie da gadać. Sam masz słownie jeden argument który męczysz jak napalony pekińczyk maskotkę.
Edit. W dyskusji o Darwinie było to samo. Na wiele argumentów ciagle wałkowałeś xG.
Tutaj ciagle argument zdobytych trofeów. Może napisz coś o taktyce, o rozwijaniu młodych talentów etc. Pole do popisu jest bardzo szerokie. A jeśli nie to przestań męczyć bo ja się już wypowiedziałem. Nie jeździłem po Guardioli ani nic.