Gość do świąt nie miał żadnej bramki, a jeszcze trochę i wbije się do TOP10 w lidze xd.
@B9K Ma formę, ale te gole to prezenty rywali.
Zobaczymy czy luton takie same gówno zagra za kilka dni, bo coś mi się nie wydaje
Będzie musiało? Na Anfield powinniśmy ich sklepać nawet nie grając wybitnie.
Jeżeli zagrają jak zawsze czyli odważnie to nie będzie problemu. Mam jednak wrażenie, że będzie autobus
Z Luton na Anfield to powinien być mecz typu zabawa strzelecka żeby jak najbardziej podbić bilans bramkowy. Spodziewam się kolejnego meczu w którym strzelimy minimum 4 bramki. 2 bramki Salaha i 2 bramki Nuneza. Realnie Salah może powalczyć o złotą piłkę, a jak przyćmi w lidze Haalanda, wygra korone strzelcow i zdobędzie PL to będzie bardzo mocnym kandydatem. Co o tym myślicie?
Na moje, nie ma co się ich obawiać na Anfield, co by nie grali. Tym bardziej, że Oni nie są przyzwyczajeni do gry co 3 dni i jeszcze takich rywali.
Nie gra w LM to na minus + nie jestem pewien, ale chyba EURO będzie wchodziło do klasyfikacji na Złotą Piłkę w tym sezonie.
Wygra Messi za 3 gole w MLS.
Haaland na Euro nic nie zrobi, chyba wszyscy to wiedzą. No, ewentualnie Mbappe bo on realnie może już zdobyć Euro.
Mówi Ci coś nazwisko Bellingham? Gdyby Real wygrał LM albo doszedł do finału, a Anglia dobrze zaprezentowała się na EURO + hype jaki ma Jude, to imo Złota Piłka dla Niego.
Bądź co bądź wg mnie Salaha skreśla słaby występ Egiptu na PNA + brak gry w LM, ALE w TOP3 może być, o ile wygra PL + LE i zostanie królem strzelców w Anglii.
A. No tak, Bellingham raczej z góry przesądzony. W sumie wystarczy grać w Realu, a on nie dość że dla nich strzela bramki jak 9 to jeszcze ma łatwiej będąc w tym klubie.
- do tego zdobędą La Ligę i być może dojdą do finału LM, a jak dojdą do finału LM to z góry wiadomo że Real finałów nie przegrywa.
Już ku#wa zapomnialem o tym Realu, a przecież to zawodnicy tego klubu zazwyczaj wygrywają tą nagrodę.
Co odwalił Onana przy bramce dla Luton😂?
Optymistycznie, dobrze, byłoby pięknie. Trzeba trzymac kciuki, żeby obie ekipy jak najdłużej grały w LM, wtedy na pewno będzie większa szansa.
Ja stawiam na City, później Arsenal i my. W teorii wszystko pięknie wyglada, ale na koniec to inni maja gole życia (Kompany) czy wykupiony pakiet na frajerstwo Aston Villi (Grealish), my możemy się pochwalić poślizgnięciem Gerarda, a w tym roku kontuzjami niestety
Zapomnieliście chyba, że w tym roku jest copa america. Brazylia gra fatalnie, więc Messi ma otwartą drogę po kolejną złotą piłkę.
Kolejny bramkarz MU, który jest bardzo dobry na linii, co udowodnił choćby ostatnim spotkaniem, ale tragiczny na przed polu i nogami też wcale nie gra jakoś wybitnie, a był za to niesamowicie chwalony.
Arsenal może za to pochwalić się brakiem europejskiego pucharu jakiejkolwiek rangi. A jedynie zostają im wspomnienia z jednego finału przeciwko Barcelonie albo to jak Chelsea im manto spuściła w finale LE.
Jednak mamy coś więcej niż tylko slippy Gerro.
Panowie, w zeszłym roku była to rzeczywiście nagroda popularności, ale nie ma co umniejszać najlepszemu piłkarzowi w historii.
@LiverpoolJestCzerwony a no to na pewno, po prostu bolą mnie ostatnie lata i jestem pesymista nawet względem Arsenalu
No tak, ale co innego Mundial a co innego CA, Messi gra w USA i nie odnosi tam sukcesów, nie ma szans na Złotą Piłkę za ten sezon. Nie oszukujmy się - tą co dostał teraz, dostał za wygranie Mundialu, no ale też w PSG miał niezły sezon pod względem statystyk - 16 goli i 16 asyst robi wrażenie. Ta Złota Piłką ze względu na mundial się obroni, choć względem trypletu City i goli Haalanda jest dosyć kontrowersyjna, to jednak imo jakoś się broni. Teraz nawet gdyby wygrali CA, to byłby to cyrk.
Dlatego piszę - na przedpolu to tragiczny bramkarz.
Messi już raz dostał ZP tylko za zdobycie Kupa Amerika. A nasz Lewy dostał po mordzie za jeden z dwóch życiowych sezonów w jego wykonaniu.