Za 5 min 2:1. No nic trzeba robić swoje. Ci kibice Brighton to umieją się odezwać? Cały mecz słychać tych z Arsenalu
Tu nie ma karnego? rice nic nie patrzył na piłkę tylko ściągał w dół Dunka
No i tyle, trzeba jutro wygrać.
Miernoty i tyle. Sami sobie strzelają gole rozgrywając w obronie jak jakiś ŁKS Łódź
Arsenal wygląda jak mistrz Anglii niestety.
Jak to jest? Brighton kilka dni temu robiło nam straszne problemy a dziś to zwykłe dupodajki ? xD
Standard, City i Arsenal znowu po meczu w 60’, my będziemy drzeć znowu do 96.
jedyne na co liczę że bha przyciśnie i nie będzie spacerku do 90 min, żeby armatki się zmęczyły na lm
Mistrzem jest ten kto ma najwięcej punktów. Dla mnie Arsenal wygląda jak prime Barcelona, ale w kwestiach symulacji i boiskowego chamstwa
Nie rozumiem co miał w głowie przy drugiej bramce zawodnik z numerem 10 , podał niecelnie a potem stoi jak skała , puścił zawodnika skrzydłem samego i bramka a on nawet się nie rusza
Opłacony przez Wengera.
Albo udowodnimy jutro że też wyglądamy jak mistrz Anglii albo damy dupy i piękny sen o mistrzostwie się skończy. Nic trudnego.
Mając dodatkowo za sobą sędziów to inaczej nie może wyglądać… My musimy mierzyć się nie tylko z rywalami z boiska… Jak nie główny to w var ktoś siedzi kto nam utrudnia. Mam nadzieję w sumie, że arsenal przejdzie Bayern ale po jakiejś dogrywce może. I taki przegrany dwu mecz z realem czy city. Póki co, to tak naprawdę mielibyśmy spokojną przewagę gdyby nie zjeby z gwizdkami… Owszem, szczęście też pomagało, ale czy arsenal albo city go nie mają? Ich w przeciwieństwie do nas sedziowie nie jadą bez mydła… Wiec odpowiem krótko, Nie! Arsenal nie wyglada jak mistrz Anglii.
Jestem jeszcze ciekaw, ile razy do końca sezonu będzie nam ,sędziował, mr Tierney, albo inny z puli naszych pupili…
Opłacony przez dowódcę grupy Wagnera - Pierożyna.
Prawda jest taka, że obecnie gramy słabiej niż Arsenal i City, ale jakoś udaje się przepychać nam te mecze. Arsenal ma jeszcze ciężki kalendarz + LM, więc ich pewnie złapie lekka zadyszka. Co do City nie mam takiej pewności. Tak czy siak jeśli jutro uda się wygrać będziemy w naprawdę niezłej sytuacji, wszystko mamy w swoich rękach
Z resztą…bardziej mi imponuje to co robi Liverpool mimo tylu problemów z kontuzjami i sędziami niż to co robi Arsenal, który nigdy nie miał takich problemów kadrowych w tym sezonie co my przez całe miesiące.
@JulyLFC dlaczego słabiej?
Jakim cudem Arsenal grając na takiej intensywności nie ma żadnych kontuzji to nie wiem.
Pewnie Arteta nie prowadzi morderczych sesji jak Kloppo.
Btw wyśmiewany Havertz właśnie strzelił 9 bramkę w tym sezonie.
Czy te mordercze sesje są z nami w pokoju? Przecież zawodnicy Artety też prezentują w meczu wysoką intensywność, bo taką też mają na swoich treningach.
Czy Chelsea uda się przeskoczyć w tabeli United?
- Nie
- Jeszcze jak!